Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

GPS spoofing
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=70&t=27135
Strona 1 z 1

Autor:  jarek556 [ 24 sie 2017, o 07:38 ]
Tytuł:  GPS spoofing

22-24 czerwca ktoś się bardzo niebezpiecznie zabawiał na Morzu Czarnym:

https://zaufanatrzeciastrona.pl/post/tajemnicze-ataki-na-system-gps-przenosza-pozycje-statkow-na-morzu-czarnym/

Autor:  Zbieraj [ 24 sie 2017, o 08:34 ]
Tytuł:  Re: GPS spoofing

Było. 10 dni temu:
viewtopic.php?p=483191#p483191

Autor:  reed [ 24 sie 2017, o 20:11 ]
Tytuł:  Re: GPS spoofing

Niedawno dyskutowaliśmy o papierowych mapach....dla większości były be.

Autor:  bratanek65 [ 24 sie 2017, o 20:17 ]
Tytuł:  Re: GPS spoofing

reed napisał(a):
Niedawno dyskutowaliśmy o papierowych mapach....dla większości były be.

Dalej są be.
Spoofing to tylko ćwiczenia, przygotowania do wojny. Nikt tego na co dzień nie będzie stosował a kiedy już będzie wojna to nikt nie będzie żeglował.

Autor:  SIRK [ 27 sie 2017, o 22:15 ]
Tytuł:  Re: GPS spoofing

A co ma wspólnego „spoofing” i/lub „jamming” sygnału GNSS ze schyłkiem ery mapy papierowej?

Autor:  Moniia [ 28 sie 2017, o 08:32 ]
Tytuł:  Re: GPS spoofing

bratanek65 napisał(a):
reed napisał(a):
Niedawno dyskutowaliśmy o papierowych mapach....dla większości były be.

Dalej są be.
Spoofing to tylko ćwiczenia, przygotowania do wojny. Nikt tego na co dzień nie będzie stosował a kiedy już będzie wojna to nikt nie będzie żeglował.


Tiaa... A świstak te sreberka...

Autor:  Moniia [ 28 sie 2017, o 08:34 ]
Tytuł:  Re: GPS spoofing

SIRK napisał(a):
A co ma wspólnego „spoofing” i/lub „jamming” sygnału GNSS ze schyłkiem ery mapy papierowej?


A na przykład to, że twoje ukochane elektroniczne są zależne od sygnału z satelity? A w dodatku, gdy dostają go, ale przesunięty o dziesiątki mil, to głupieją (razem z "nawigatorem"...).

Autor:  waliant [ 28 sie 2017, o 08:57 ]
Tytuł:  Re: GPS spoofing

bratanek65 napisał(a):
Nikt tego na co dzień nie będzie stosował a kiedy już będzie wojna to nikt nie będzie żeglował.


Żeby zadziałał jakiś atak "hakerski" na satelity, to wcale nie musi być wojna. A nawet jeśli, to niekoniecznie u nas, tylko gdzieś lokalnie. Wtedy GPS=y padną (na jakiś czas) ale jak ktoś ma pecha, to może mieć problem. A nawet jak wojna wybuchnie, to choćby ze środka Baltyku dopłynąć trzeba. Jakoś.

Raptem parę dni temu, jak ruszaliśmy na Bałtyk w kierunku domu, mój używany od lat ręczniak (być może kombinacja klawiszy zadziałała przy uruchamianiu) wszedł w dziwny tryb, pokazał pozycję startową w odległości 5050 mil (dokładnie tyle), potem się inicjalizował, stracił część ustawień konfiguracyjnych i ogólnie zgłupiał. Co prawda szybko się pozbierał (po powtórnym włączeniu) ale czy dobrze pokazuje to aż sprawdziłem.
Papierowa mapa na stole, z zaznaczoną ostatnią pozycją, dodała mi wtedy odrobiny spokoju ducha.

P.S. Wtedy w okolicy szalały burze (w tym roku wszędzie i co chwila szaleją burze).

Autor:  kokop [ 28 sie 2017, o 09:19 ]
Tytuł:  Re: GPS spoofing

bratanek65 napisał(a):
reed napisał(a):
Niedawno dyskutowaliśmy o papierowych mapach....dla większości były be.

Dalej są be.
Spoofing to tylko ćwiczenia, przygotowania do wojny. Nikt tego na co dzień nie będzie stosował a kiedy już będzie wojna to nikt nie będzie żeglował.


Gdy będzie wojna, wszystkie łajby co to normalnie tylko w marinach stoją to hurtem ruszą do pływania.
A raczej spływania gdzie pieprz rośnie, albo i nie rośnie :roll:
GPS-a zakłócą ruskie, Glonasa jankesi, Chińczyki wyłączą Galileo :rotfl:
Tak więc te papierowe wcale nie będą takie be :mrgreen:
-- a poza tym nikt mnie nie przekona że ruskie wierzą w to że dajmy na to amerykance nie poradzą sobie bez GPS-a albo że nie przewidują zakłócania i na wypadek W nie mają np. planów od A do Z na jakieś przekalibrowanie swojego systemu.

Autor:  vaginal [ 28 sie 2017, o 09:23 ]
Tytuł:  Re: GPS spoofing

O kurna chata. Zliczeniówka?!? A mnie się log zepsuł.
v

Autor:  666 [ 28 sie 2017, o 09:23 ]
Tytuł:  Re: GPS spoofing

Mapy elektroniczne też mogą pozostać OK nawet po wyłączeniu GPS, niektóre plotery (programy nawigacyjne) pozwalają na nanoszenie namiarów :roll:


-----
kokop napisał(a):
Tak więc te papierowe wcale nie będą takie be

Autor:  kokop [ 28 sie 2017, o 09:32 ]
Tytuł:  Re: GPS spoofing

Najtrudniejsze to będzie nałożenie łatki na obsługę sekstantu we własnym oprogramowaniu.
Zbieraj fajną aplikację napisał :mrgreen: Można wydrukować i przyczepić gdzieś na widoku celem utrwalenia :mrgreen:

Autor:  jarek556 [ 28 sie 2017, o 09:47 ]
Tytuł:  Re: GPS spoofing

GPS spoofing < $100:

https://www.rtl-sdr.com/spoofing-gps-lo ... t-tx-sdrs/

Przy takim słabym nadajniku, zasięg będzie niewielki, ale za parę dodatkowych $$ można kupić wzmacniacz i pojechać po bandzie.
Technika idzie do przodu, jest coraz tańsza i coraz niebezpieczniejsza...

Autor:  junak73 [ 28 sie 2017, o 14:34 ]
Tytuł:  Re: GPS spoofing

bratanek65 napisał(a):
Nikt tego na co dzień nie będzie stosował a kiedy już będzie wojna to nikt nie będzie żeglował.

Jak nie... ja wsiadam na pierwszą lepszą żaglówkę i spierdalam.... Motorówki nie będę brał bo będą kłopoty z paliwem. :rotfl:

Autor:  SIRK [ 29 sie 2017, o 00:17 ]
Tytuł:  Re: GPS spoofing

Moniia napisał(a):
A na przykład to, że twoje ukochane elektroniczne są zależne od sygnału z satelity? A w dodatku, gdy dostają go, ale przesunięty o dziesiątki mil, to głupieją (razem z "nawigatorem"...).

„nawigator” może faktycznie zgłupieje ale zdroworozsądkowo myślący żeglarz powinien z takim wyzwaniem dość szybko i stosunkowo łatwo się uporać.
O ile kiedykolwiek problem ten miałby nas dotyczyć to jedynie przy określeniu wiarygodności pozycji GNSS a nie odwzorowaniu mapy cyfrowej. Oczywiście diabeł tkwi w szczegółach i tylko od nas zależy w jaki sprzęt się wyposażymy i co najważniejsze na ile poznamy jego możliwości. Zazwyczaj będziemy mieli do dyspozycji jakieś mniej lub bardziej wygodne narzędzie do wprowadzenia EP – estimated position, DR – dead recording czy po prostu jakiś inny „manual input”.
Podobna dyskusja odbyła się już wielokrotnie i chociażby przy omawianiu programu SailCruiser podnosiłem kwestie możliwości/dogodności ręcznego wykreślania pozycji. Przypominam także dyskusje o funkcji „radar overlay” Jest to miedzy innymi idealne narzędzie do weryfikowania dokładności naszej pozycji w żegludze przybrzeżnej.

Autor:  waliant [ 17 wrz 2017, o 20:19 ]
Tytuł:  Re: GPS spoofing

Miło zobaczyć, że nie tylko ja nie do końca wierzę w to, że GPS będzie działać zawsze i bezbłędnie.
W dokumencie o nazwie: Harmonogram realizacji zadań w ramach programu operacyjnego „Zwalczanie zagrożeń na morzu” do 2030 r.
jest taki punkt:

"19. Mobilny System Radionawigacyjny Średniego Zasięgu SRN.
Cel przedsięwzięcia: W ramach programu planuje się pozyskanie systemu 3 łańcuchów radionawigacyjnych na pojazdach oraz 35 odbiorników w celu zabezpieczenia pozycji dla okrętów MW wykonujących zadania bojowe i hydrograficzne w strefie odpowiedzialności przy braku pozycji z systemu satelitarnego. Z uwagi na brak na rynku podobnych systemów zadanie realizowane będzie przez uruchomienie pracy rozwojowej.

Stan dotychczasowych działań:

05.12.2016 r. – zakończono realizację FA-K;
sierpień 2017 r. – wszczęto postępowanie.

Planowane dalsze działania:

listopad-grudzień 2017 r. - zawarcie umowy na pracę rozwojową;
2020 r. - dostawa systemu."

Oczywiście sam dokument czy harmonogram się zmienia co chwila już od wielu lat, bo to tylko plany, ale mimo wszystko ciekawy (dla mnie) punkt.

Autor:  Moniia [ 17 wrz 2017, o 20:44 ]
Tytuł:  Re: GPS spoofing

waliant napisał(a):
Miło zobaczyć, że nie tylko ja nie do końca wierzę w to, że GPS będzie działać zawsze i bezbłędnie.
(...).


Każdy myślący nie wierzy, to tylko SIRK taki pewny, że elektronika wystarczy...

Autor:  waliant [ 17 wrz 2017, o 21:05 ]
Tytuł:  Re: GPS spoofing

Moniia napisał(a):
Każdy myślący nie wierzy


No tak, ale tutaj wojsko chce przeznaczyć na to ileś tam kasy, czyli nie wierzy zupełnie. Ciekawe, że jest tam zdanie "Z uwagi na brak na rynku podobnych systemów zadanie realizowane będzie przez uruchomienie pracy rozwojowej."
Czyli kupić się nie da, bo każda (no, powiedzmy) armia ma swój własny system, którym nie chce się dzielić? :)

Tak nawiasem mówiąc, co do niezwodności sprzętu.
Na jednym z jachtów płynących niedawno przez Bałtyk, niezbyt daleko od polskiego brzegu, wystąpiła niekontrolowana rufa. Tak się nieszczęśliwie złożyło, że szot grota wyrwał ploter umieszczony w kokpicie i wyrzucił go za burtę...
W tym momencie zaczęły się schody nawigacyjne, jak się okazało. Wiara w sprzęt elektroniczny wychodzi ludziom bokiem, gdy ten sprzęt zawiedzie.

Z kolei na jachcie płynącym w Bitwie nastąpił całkowity blackout, co także wyłączyło sprzęt nawigacyjny z użycia, do tego oczywiście padło wszystko, łącznie z ukf-ką, aisami i podobnymi cudami. Padło także ładowanie różnymi ładowarkami tego i owego.
Jak się okazało, wyłączał się jeden z głównych bezpieczników, umieszczony bardzo nieszczęśliwie w trudno dostępnym miejscu. Czyli zwarcie w instalacji, dało dość paskudny skutek.
Co o tej instalacji można myśleć (jacht w sumie dość nowy), to inna sprawa.

To co opisuję, to nie są hipotetyczne zagrożenia, tylko realne sytuacje, z bardzo niedawna.

Autor:  cine [ 17 wrz 2017, o 22:13 ]
Tytuł:  Re: GPS spoofing

junak73 napisał(a):
bratanek65 napisał(a):
Nikt tego na co dzień nie będzie stosował a kiedy już będzie wojna to nikt nie będzie żeglował.

Jak nie... ja wsiadam na pierwszą lepszą żaglówkę i spierdalam.... Motorówki nie będę brał bo będą kłopoty z paliwem. :rotfl:

Już widzę jak narodowy bohater junak73 dziarsko przemyka się żaglówką pomiędzy hasającymi po Bałtyku okrętami wojennymi nie bacząc na salwy rakiet i innego dziadostwa, jak sobie machają rączkami w pozdrowieniu :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Nawet nikt by cię z portu nie wypuścił. O ile jeszcze byłby jakiś port.

Autor:  Zbieraj [ 18 wrz 2017, o 00:09 ]
Tytuł:  Re: GPS spoofing

Nie ma się z czego śmiać. Precedens był. Pierwszego września roku pamiętnego dziewczyny wracały na "Grażynie" z babskiego rejsu po Bałtyku i po wejściu na zatokę przewidywały, że chyba będzie jednak wojna, bo koło Gdańska są jakieś wielkie manewry. Nie połapały się, że to są "manewry" wykonywane przez "Schleswig-Holstein"

Autor:  _jp_ [ 18 wrz 2017, o 22:23 ]
Tytuł:  Re: GPS spoofing

... a zimą 1944/45 z Prus Wschodnich uciekało się na Zachód wszystkim co dało radę pływać, także pod żaglami...

Autor:  bratanek65 [ 19 wrz 2017, o 01:55 ]
Tytuł:  Re: GPS spoofing

Acha, przy kilkunastostopniowym mrozie (nocami poniżej -20) i wszystkowidzących ruskim lotnictwie uciekali jachtami żaglowymi.
Babci to opowiedz

Autor:  jarek556 [ 19 wrz 2017, o 08:10 ]
Tytuł:  Re: GPS spoofing

bratanek65 napisał(a):
Acha, przy kilkunastostopniowym mrozie (nocami poniżej -20) i wszystkowidzących ruskim lotnictwie uciekali jachtami żaglowymi.
Babci to opowiedz


Wszystkowidzące ruskie lotnictwo w 1944 ????

Ze względu na braki technologiczne i materiałowe, rosyjskie lotnictwo w czasie WWSII było bardzo niewydolne.
cyt:
"Tak zwane straty niebojowe, czyli w wyniku katastrof, usterek oraz na ziemi, wyniosły w 1941 roku 10 tys. maszyn, a w 1942 r. – 5,5 tysiąca, to w 1943 r. ich liczba przewyższyła straty bojowe i wyniosła 15 tysięcy. "

Autor:  bratanek65 [ 19 wrz 2017, o 12:13 ]
Tytuł:  Re: GPS spoofing

Ewakuacja Prus wschodnich zaczęła się w styczniu 1945 r. (Operacja Hannibal), wcześniej obowiązywał zakaz wycofywania się pod karą śmierci. Dotyczyło to wszystkich, także cywili.
W styczniu 1945 r. niemieckie lotnictwo już praktycznie nie istniało i na niebie rządzili Rosjanie.

Autor:  SIRK [ 19 wrz 2017, o 14:23 ]
Tytuł:  Re: GPS spoofing

waliant napisał(a):
No tak, ale tutaj wojsko chce przeznaczyć na to ileś tam kasy, czyli nie wierzy zupełnie. Ciekawe, że jest tam zdanie "Z uwagi na brak na rynku podobnych systemów zadanie realizowane będzie przez uruchomienie pracy rozwojowej."
Czyli kupić się nie da, bo każda (no, powiedzmy) armia ma swój własny system, którym nie chce się dzielić?

Nie jest to dla mnie żaden argument.
O eLoranie już rozmawialiśmy. Amerykanie się z tego wycofali, Anglicy powoli pozbywają się złudzeń a jakaś część naszego społeczeństwa chce nadal żyć złudzeniami. Pytanie, dlaczego i czy świadomie.
A tak naprawdę, to dopiero byłby „miś naszych możliwości”, przekop mierzei to przy tym będzie mały Pikuś. Zastanawiające jest czy w ewentualnym budżecie zabezpiecza się także środki na dostosowanie do nowego systemu posiadanych „zabawek”.
Z drugiej strony to jeżeli każdy z liczących się graczy ma już własny niezawodny system nawigacyjny to po co ci źli Rosjanie wydają tyle kasy na jakieś tam „zakłócacze GPS”, bądźmy konsekwentni w tych naszych teoriach spiskowych.

waliant napisał(a):
Tak nawiasem mówiąc, co do niezwodności sprzętu.


Tak nawiasem mówiąc to w prawie każdej sytuacji awaryjnej na jachcie najbardziej użytecznym backupem będzie odpowiednio przygotowany i skonfigurowany średniej jakości współczesny telefon, ale o tym już także było.

Autor:  waliant [ 19 wrz 2017, o 16:35 ]
Tytuł:  Re: GPS spoofing

SIRK napisał(a):
Nie jest to dla mnie żaden argument.

I każdy pozostanie przy swoim zdaniu.
SIRK napisał(a):
ale o tym już także było.

Było. I każdy pozostał przy swoim zdaniu.

Autor:  junak73 [ 20 wrz 2017, o 15:13 ]
Tytuł:  Re: GPS spoofing

cine napisał(a):
Już widzę jak narodowy bohater junak73 dziarsko przemyka się żaglówką pomiędzy hasającymi po Bałtyku okrętami wojennymi nie bacząc na salwy rakiet i innego dziadostwa,


Ej nie musisz mnie tak tytuować :rotfl: w książeczce wojskowej mam wpisane "kat D" w razie wojny ewakuować z kobietami i dziećmi :rotfl:

Autor:  Były user [ 20 wrz 2017, o 15:48 ]
Tytuł:  Re: GPS spoofing

junak73 napisał(a):
"kat D" w razie wojny ewakuować z kobietami i dziećmi


To "E" z "D" jak będzie wojna cię wezmą na kierowcę czy innego skrybę :mrgreen:

Autor:  bratanek65 [ 20 wrz 2017, o 17:03 ]
Tytuł:  Re: GPS spoofing

junak73 napisał(a):
...w książeczce wojskowej mam wpisane "kat D" ...

Jestem lepszy, mam "E". Jak wariaci i niewidomi.
A teraz wyobraź sobie jak musiał się czuć instruktor strzelania ze ZMECH-u (taka uczelnia wojskowa kiedyś) jak dostał łomot z pistoletu na 25m a ja mam wzrok -3 i niedowidztwo na prawe :rotfl: :rotfl: :rotfl:
(Niedowidztwo to taka wada że pacjent nie widzi dobrze bez względu co mu tak w te dziwne okulary wsadzą).

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/