Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 29 cze 2025, o 16:39




Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 185 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 31 maja 2010, o 19:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 maja 2010, o 17:47
Posty: 38
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: sternik
... i przyszedł gajowy i wypieprzył wszystkich z lasu.

Sam wrzuciłem do tego wątku swoje 0.03 pln i aż mi wstyd

_________________
Pozdrawiam
Andrzej


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 31 maja 2010, o 20:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Takie to polskie. Tylko ten kogo zalało ma prawo mówić o powodzi, tylko ten kto z PiS jest patriotą, etc., etc., etc.,

Ot taka defekacja frustracji, musi przy okazji obryzgać kilku przypadkowych przechodniów.

Pozdrawiam zniesmaczony.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 4 cze 2010, o 15:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2006, o 18:19
Posty: 2986
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 422
Otrzymał podziękowań: 1060
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Rośnie dziczyzna, rośnie:-)))))
http://www.youtube.com/watch?v=CN6O6a3zTCM

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 7 cze 2010, o 22:24 
Jeśli to by kogokolwiek interesowało , bobry pewnie się wyniosły , wody w odrze powoli przybywa . Przepraszam wszystkich piszących w temacie za mój ostatni post , jeśli tak ma wyglądać jakość prowadzenia tego wątku - proszę administratora o usunięcie moich danych z tego forum . Pewnie innym wszystko jedno o czym się pisze i gdzie .


Góra
  
 
PostNapisane: 8 cze 2010, o 10:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17638
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
marekkvk napisał(a):
Jeśli to by kogokolwiek interesowało , bobry pewnie się wyniosły , wody w odrze powoli przybywa . Przepraszam wszystkich piszących w temacie za mój ostatni post , jeśli tak ma wyglądać jakość prowadzenia tego wątku - proszę administratora o usunięcie moich danych z tego forum . Pewnie innym wszystko jedno o czym się pisze i gdzie .

Nie przejmuj się pisaniem na forum - życie jest ważniejsze!
Powódź to nie jest wina bobrów, tylko ekstremalnej pogody (chyba już tak będzie coraz częściej, bo klimat się zmienia!!!) i ludzkich błędów i zaniedbań.*
Bezmyślnie zabudowujemy tereny zalewowe, wierząc, że obwałowania nas uratują od powodzi - tak było np. we Wrocławiu, tak jest też w mojej gminie, gdzie na przykład na terenie Kępy Kiełpińskiej i Dolnych Łomianek, oraz okolic, kiedyś było tu tylko kilka Olęderskich zagród na sztucznych wzgórkach, a teraz ludziska chcą budować i budują całe osiedla bez uwzględnienia sąsiedztwa Wisły!. Mój dom jest już powyżej skarpy, ale zagrożenie jego zalania powodują właśnie obwałowania, bo wezbrana woda zamiast się naturalnie rozlać po tarasach jest wysoko spiętrzona w wąskim korycie, a jak już przerwie wał, to poleci poza wszelką kontrolą!

Czekamy tu na kolejną falę - miała być dziś w południe, ale przerwało wał w Annopolu - więc fala spłaszcza się i zwalnia (będzie w nocy z 8-9 czerwca, lub 9 rano)... Gdyby nie było wałów i zabudowy terenów zalewowych, które one chronią, to i nie byłoby takiej groźnej powodzi...

_____
*) Skoro już te wały są to: Gdzie są służby odpowiedzialne za utrzymanie i konserwację wałów i dlaczego dopuszczają do osiedlania się w ich pobliżu bobrów - wał musi mieć po obydwu stronach wolny pas techniczny, ale to ludzie dopuszczają się zaniedbań, a potem płaczą, że bobry zepsuły wały i trzeba je odstrzelić!!!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 8 cze 2010, o 15:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17638
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
I jeszcze jedno - to my sami doprowadziliśmy do tego, że wały zostały zbudowane zbyt blisko koryt rzek, a to są naturalne siedliska bobrów!
Jesteśmy wszyscy w o wiele bardziej ścisłej zależności od siebie nawzajem (my ludzie, rośliny, zwierzęta, Ziemia, rzeki, morza i oceany, Słońce i Księżyc...) niż się nam to wydaje, ale robimy wszystko tak, jakbyśmy byli w opozycji do świata w którym żyjemy. To właśnie jest największy błąd, to właśnie z tego powodu wynikają te wszystkie nieszczęścia - bobry po prostu żyją tak, jak im karze ich bobrza natura, one nie są naszymi wrogami, ale pewnie staną się po raz kolejny ofiarą naszego egoizmu i ignorancji...

__________
"Każdy z nas jest wszechświatem.
Wszystko co dzieje się we wszechświecie, cokolwiek przytrafia się jakiemuś człowiekowi, przytrafia się również i nam. I to co spotyka nas ma wpływ na cały wszechświat." Rosi Philip Kapleau

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 8 cze 2010, o 15:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17561
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2349
Otrzymał podziękowań: 3695
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Robert, nie to, żebym się z Tobą (in extenso) nie zgadzał, ale wytłumacz mi w czym jesteśmy gorsi od bobrów?

Dlaczego uważasz, że to my - ludzie - żyjemy w opozycji do otoczenia? Ja w żadnej opozycji do otoczenia nie żyję! Serio!!! Jedyna opozycję stanowią dla mnie osobniki tego samego co ja gatunku, a z otoczeniem chciałbym żyć w zgodzie. Dziwi mnie, dlaczego po przeczytaniu:
robhosailor napisał(a):
bobry po prostu żyją tak, jak im karze ich bobrza natura
nikt tego nie komentuje, nikt się nie obraża (vide: Stary Praktyk), nie wzbudza to jakichś niezdrowych emocji. Tak jakbyśmy przyjęli z definicji rolę tych gorszych i w niej tkwili...

A jeżeli ja napiszę: ludzie po prostu żyją tak, jak im karze ich ludzka natura to zaraz kilku ekologów wyśle mi PW z informacją, że jestem podła świnia i chciałbym zabijać niewinne zwierzątka, i się po obrażają (choć wcale nie chcę zabijać i to raczej ja powinienem się obrażać a nie oni :-) )

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 8 cze 2010, o 15:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17638
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Maar napisał(a):
Robert, nie to, żebym się z Tobą (in extenso) nie zgadzał, ale wytłumacz mi w czym jesteśmy gorsi od bobrów?
/.../
A jeżeli ja napiszę: ludzie po prostu żyją tak, jak im karze ich ludzka natura to zaraz kilku ekologów wyśle mi PW z informacją, że jestem podła świnia i chciałbym zabijać niewinne zwierzątka, i się po obrażają (choć wcale nie chcę zabijać i to raczej ja powinienem się obrażać a nie oni :-) )

Nigdzie nie piszę, że jesteśmy gorsi od bobrów - nie jesteśmy też lepsi. Bobry to bobry, a ludzie, to ludzie.
Piszę o budowaniu wałów zbyt blisko koryt rzeki (na terenie siedliskowym bobrów, gdzie one sobie po prostu powinny spokojnie żyć), zabudowywaniu tarasów zalewowych i obarczaniu bobrów winą za naszą własną głupotę aż do pomysłów ich odstrzału. Wcześniej pisałem też o naszych własnych, czyli ludzkich, zaniedbaniach na terenie pasów technicznych związanych z wałami i samych wałów. Bobry osiedlają się tam, gdzie człowiek im na to zezwoli. Nie lubią być niepokojone przez ekipy techniczne, a w bezpośrednim sąsiedztwie wałów (ich stopy i pasów technicznych) nie mają prawa rosnąć drzewa, które powinny być systematycznie usuwane w odpowiednim wieku.

______
Dla dodatkowego wyjaśnienia: Bobry żyjące u nas, to bobry europejskie, które zostały wcześniej prawie całkowicie wytępione ze względu na cenne futro i sadło. Teraz ich populacja wzrosła, bo od kilkudziesięciu lat są pod ścisłą ochroną. Nie przyjął się tu u nas bóbr kanadyjski, którego introdukcję przeprowadzono po prawie doszczętnym wytępieniu rodzimej populacji bobrów. Dzisiejsze bobry są potomkami tamtych niedobitków.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 8 cze 2010, o 16:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17561
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2349
Otrzymał podziękowań: 3695
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
robhosailor napisał(a):
Nigdzie nie piszę, że jesteśmy gorsi od bobrów
Nie wprost, ale jednak stajesz w obronie bobrów a ludzi wyganiasz na obszary górskie :-)
Żartuję oczywiście!

A tak na poważnie, to sądzę, że rzeki naturalne - nieuregulowane i nie obwałowane - na obszarach nizinnych uniemożliwiły by rozwój cywilizacji. O budownictwie mieszkaniowym, infrastrukturze komunikacyjnej, przemyśle i stu innych (IMHO fajnych, bo dzięki nim długość życia wzrosła trzykrotnie) rzeczach moglibyśmy zapomnieć.

Może to należałoby iść w drugą stronę - nie tyle budować wały hen od rzeki, tylko na rzece wybudować zbiorniki, tamy, elektrownie? I bobrom byłoby miło i ludziom :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 8 cze 2010, o 16:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17638
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Z tego, co widzę, to cywilizacja oprócz sukcesu wydłużenia życia, niesie ze sobą sporo zagrożeń dla nas samych - więc nie przytaknę Ci zbyt skwapliwie.

I jeszcze, żeby wyjaśnić (albo zagmatwać) bardziej:

To ludzie (urzędnicy, decydenci, posłowie, bo uchwalają złe prawo itd.) wydają decyzję o warunkach zabudowy na terenach zalewowych, bez powiadomienia ewentualnych inwestorów o tym, że bezpośrednie sąsiedztwo rzeki jest potencjalnym zagrożeniem dla życia i mienia mieszkańców i bez podania dodatkowych warunków (zabudowa na palach lub sztucznych wzniesieniach o rzędnej powyżej rzędnej korony wału) - czy to nie jest zbrodnia??? To ludzie (urzędnicy, decydenci, posłowie, bo uchwalają złe prawo itd.) dopuszczają się zaniedbań na terenie przyległym do wałów przeciwpowodziowych np. pozwalają na zarastanie bezpośredniego sąsiedztwa wałów, które są pasem technicznym - czy to nie kolejna zbrodnia??? To jest nasza cywilizacja przecież!

Człowiek ma podobno rozum i wolną wolę, ale krótkowzrocznie dąży za szybkim zyskiem, a swoją winą woli obarczyć np. bobry...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 8 cze 2010, o 16:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
robhosailor napisał(a):
To ludzie (urzędnicy, decydenci, posłowie, bo uchwalają złe prawo itd.) wydają decyzję o warunkach zabudowy na terenach zalewowych

Tak, tak, ale jak się zabroni budować, to będzie wielki wrzask, ze zostali okradzeni i ich ziemia straciła na wartości 80/90 %. W Poznaniu mamy sprawę lotniska wojskowego (F 16). Miasto w strefie pierwszej zabroniło budownictwa mieszkalnego (hałas). Wartość działek spadła o 80 % (właśnie taką kupiłem) i miasto ma zbiorowy proces o odszkodowanie.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 8 cze 2010, o 16:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17638
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
cape napisał(a):
Tak, tak, ale jak się zabroni budować, to będzie wielki wrzask, ze zostali okradzeni i ich ziemia straciła na wartości 80/90 %. W Poznaniu mamy sprawę lotniska wojskowego (F 16). Miasto w strefie pierwszej zabroniło budownictwa mieszkalnego (hałas). Wartość działek spadła o 80 % (właśnie taką kupiłem) i miasto ma zbiorowy proces o odszkodowanie.

Stąd prosty wniosek, że te bobry trzeba jednak odstrzelić :lol:

To samo dotyczy terenów zalewowych - jeśli się je sprzeda, jako tereny pod zabudowę, to można pojechać na wycieczkę na Wyspy Hulagula, a terenów rolnych bez prawa zabudowy nikt nie kupi, a jeśli już, to za cenę wielokrotnie niższą. Jeśli się nagle zmieni warunki zabudowy, to Ci, którzy już tam wybudowali wytoczą procesy... Ot nasza cywilizacja z dobrodziejstwem inwentarza :lol:
Cały czas o tym piszę: Nasza głupota, ignorancja, żądza zysku i poszukiwanie kozła ofiarnego (tym razem są to bobry).

_________
PS: Jest jeszcze inaczej - kupuje się tereny rolne w strefie zalewowej, a następnie lobbuje za ich przekwalifikowaniem pod zabudowę!!! - to jest dopiero interes, a jak ktoś zginie w powodzi, to będziemy już daleko na Wyspach i mogą nam skoczyć...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 8 cze 2010, o 16:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
robhosailor napisał(a):
a terenów rolnych bez prawa zabudowy

Każdy teren rolny ma prawo zabudowy siedliskowej, bo gdzie ma rolnik mieszkać ?

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 8 cze 2010, o 17:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17638
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
cape napisał(a):
Każdy teren rolny ma prawo zabudowy siedliskowej, bo gdzie ma rolnik mieszkać ?
Ale na konkretnych warunkach - działka nie mniejsza niż 2 ha ... a do tego, na terenie zalewowym powinny być dodatkowe warunki, o czym już pisałem, tyle, że to wymaga specjalnej ustawy, której nie było i nie ma. A tam, zamiast specjalnych warunków, zamienia się pola na działki budowlane po paręset metrów kwadratowych i tworzy całe osiedla szeregowców...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 8 cze 2010, o 17:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
robhosailor napisał(a):
działka nie mniejsza niż 2 ha

Chyba 1 ha, ale głowy nie dam.
Sprawa nie jest prosta i winienie urzęników jako sprawdzów powodzi mi nie odpowiada. Powodzie były, są i bedą. Wały, zbiorniki itp, ale od czasu do czasu wał pęknie. Nie histeryzujmy, nawet tak duża powodź zdarza się raz na kilkanaście lat i dotyka 0,1% lub mniej naszych Rodaków. Chciałbym nieśmialo zaważyć, że pożary są dużo większym problemem i statystycznie przynoszą dużo więcej strat, w tym ofiar.
A te osiedla o których piszesz, tworzy się za wałami. Każde polskie miasto nad rzeką jest chronione wałami.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 8 cze 2010, o 17:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17638
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
cape napisał(a):
nawet tak duża powodź zdarza się raz na kilkanaście lat i dotyka 0,1% lub mniej naszych Rodaków. Chciałbym nieśmialo zaważyć, że pożary są dużo większym problemem i statystycznie przynoszą dużo więcej strat, w tym ofiar.
A te osiedla o których piszesz, tworzy się za wałami. Każde polskie miasto nad rzeką jest chronione wałami.


Taka duża powódź zdarza się w tym samym 2010 roku po dwóch tygodniach od pierwszej...

W wypadkach drogowych ginie jeszcze więcej ludzi niż w pożarach, ale restrykcje tworzy się dla żeglarzy...

Osiedla tworzy się za wałami, ale, jak widać wały ich nie chronią przed powodzią - vide Kazanów we Wrocławiu.

Po prostu - na terenach zalewowych zwartej zabudowy tworzyć się się nie powinno i już. To jest teren spływu rzeki - tak trudno to zrozumieć???

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 8 cze 2010, o 17:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2006, o 18:19
Posty: 2986
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 422
Otrzymał podziękowań: 1060
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
robhosailor napisał(a):
Człowiek ma podobno rozum i wolną wolę, ale krótkowzrocznie dąży za szybkim zyskiem, a swoją winą woli obarczyć np. bobry...


Albo jak Ty, powyżej tego cytatu, urzędników i władzę :D :D
Już gdzieś pisałem, statystyczny Polak gdy kupuje samochód sprawdza papiery, czy licznik nie był cofany, czy nie był walony... Natomiast gdy kupuje działkę lub dom, to zachwyca się malowniczą rzeczką która płynie w pobliżu ale już tym czy ona przypadkiem nie wylewa to już go nie obchodzi....

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 8 cze 2010, o 17:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
robhosailor napisał(a):
Taka duża powódź zdarza się w tym samym 2010 roku po dwóch tygodniach od pierwszej...

A poprzednia w 1997 roku.
robhosailor napisał(a):
Osiedla tworzy się za wałami, ale, jak widać wały ich nie chronią przed powodzią - vide Kazanów we Wrocławiu

Gdzie w wyniku braku pewnego odcinka wału zalalo aż 5 samochodów i kilka mieszkań na wysokość 10 cm.
robhosailor napisał(a):
Po prostu - na terenach zalewowych zwartej zabudowy tworzyć się się nie powinno i już. To jest teren spływu rzeki - tak trudno to zrozumieć???

W związku z powyższym należy rozebrać wszystkie polskie miasta leżące nad rzekami, w tym Warszawę. Te wszystkie miasta leżą w dużej części na terenach zalewowych.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 8 cze 2010, o 17:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2006, o 18:19
Posty: 2986
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 422
Otrzymał podziękowań: 1060
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
robhosailor napisał(a):
Po prostu - na terenach zalewowych zwartej zabudowy tworzyć się się nie powinno i już. To jest teren spływu rzeki - tak trudno to zrozumieć???


No dobra, a co to jest teren zalewowy? Bo może się w skrajnej opcji okazać, że połowa terytorium Polski to teren zalewowy :D :D :D

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 8 cze 2010, o 17:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2006, o 18:19
Posty: 2986
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 422
Otrzymał podziękowań: 1060
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Dobrze mi pisać, bo Gdańsk jest dość dobrze chroniony... Wały od Tczewa do Przegaliny jak dziadek Wiluś wybudował tak stoją i chronią Żuławy Gdańskie i Gdańsk. A Przekop zrobiony w 1895 r. prowadzi wody Wisły prosto do morza. Teraz gdyby trzeba było zrobić taki przekop to ekoterroryści by [pi... pi...] dostali...


Załączniki:
Obrazek 9.jpg
Obrazek 9.jpg [ 43.09 KiB | Przeglądane 3303 razy ]
Obrazek 24.jpg
Obrazek 24.jpg [ 44.3 KiB | Przeglądane 3303 razy ]

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 8 cze 2010, o 17:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17638
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Jurmak napisał(a):
No dobra, a co to jest teren zalewowy? Bo może się w skrajnej opcji okazać, że połowa terytorium Polski to teren zalewowy :D :D :D
W pewnym sensie masz rację, ale jednak...
Hydrologowie mają mapy dokładnie pokazujące zasięgi kolejnych powodzi z ostatnich 100 lat, a z 50 to nawet bardzo dokładnie (a dla Wrocławia nawet starsze!!!). Wystarczyło przy planowaniu przestrzennym posłużyć się tymi danymi, a nie ignorować je. Wisła w mojej gminie ma niewielką skarpę w kierunku na S od swoich starorzeczy (J. Dziekanowskie, Kiełpińskie, Pawłowskie, Fabryczne. Budowanie poniżej tej skarpy to stwarzanie zagrożenia dla mieszkańców. Budowanie tam zwartych osiedli (Osiedle Chopina i inne) to jest nieporozumienie. Co było we Wrocławiu w 1997 i teraz na Kozanowie? Niemcy tam nie budowali. Średniowieczny Sandomierz jest na wysokim brzegu z konkretnego powodu. Oczywiście, że wszystkiego przewidzieć się nie da, ale wąskie obwałowywanie rzeki i budowanie pod samymi wałami to ciężka głupota.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 8 cze 2010, o 18:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17638
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
cape napisał(a):
robhosailor napisał(a):
Po prostu - na terenach zalewowych zwartej zabudowy tworzyć się się nie powinno i już. To jest teren spływu rzeki - tak trudno to zrozumieć???

W związku z powyższym należy rozebrać wszystkie polskie miasta leżące nad rzekami, w tym Warszawę. Te wszystkie miasta leżą w dużej części na terenach zalewowych.

Demagogia i tyle! Miasta budowano od zarania dziejów zwykle nad rzekami, ale unikano budowania ich tam, gdzie rzeka się co roku rozlewała - napisałem to w poprzednim poście na temat Sandomierza. Warszawa historyczna jest na wysokiej skarpie. Historyczny Kraków też powyżej tarasu zalewowego.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 8 cze 2010, o 18:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17638
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
cape napisał(a):
robhosailor napisał(a):
Taka duża powódź zdarza się w tym samym 2010 roku po dwóch tygodniach od pierwszej...

A poprzednia w 1997 roku.
Warto przypomnieć o bardzo groźniej powodzi na Wiśle w lipcu 2001 roku - poprzerywało wały na Lubelszczyźnie... I o paru zimowych powodziach w tzw. międzyczasie.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 8 cze 2010, o 18:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
robhosailor napisał(a):
zwykle nad rzekami, ale unikano budowania ich tam, gdzie rzeka się co roku rozlewała - napisałem to w poprzednim poście na temat Sandomierza. Warszawa historyczna jest na wysokiej skarpie.

A np taki Poznań starszy od Warszawy wybudowano w takim miejscu, gdzie bardzo często był zalewany, w tym Stary Rynek i Katedra gdzie leży Miesko I i Chrobry.. Po jednej takiej powodzi z 12 000 mieszkańców zostało 3 000 (zaraza), aż wreszcie wstrętni Prusacy na przełomie XIX i XX wieku wybudowali skuteczne wały.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 8 cze 2010, o 18:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17638
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
cape napisał(a):
robhosailor napisał(a):
Warszawa historyczna jest na wysokiej skarpie.

A np taki Poznań starszy od Warszawy wybudowano w takim miejscu, gdzie bardzo często był zalewany

Zawsze wiedziałem, że z tym Poznaniem i Poznaniakami coś jest nie teges ;) ;) ;)

_____
PS: A poważnie - zalewana jest Kolonia, a Niemcy mówią, że to przez Rzymian, bo to oni ją założyli, ale nie mieszają do tego zalewania bobrów.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Ostatnio edytowano 8 cze 2010, o 18:21 przez robhosailor, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 8 cze 2010, o 18:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
robhosailor napisał(a):
cape napisał(a):
robhosailor napisał(a):
Warszawa historyczna jest na wysokiej skarpie.

A np taki Poznań starszy od Warszawy wybudowano w takim miejscu, gdzie bardzo często był zalewany

Zawsze wiedziałem, że z tym Poznaniem i Poznaniakami coś jest nie teges ;) ;) ;)

My się obcych nie boimy, tylko się od nich uczymy. :D Np po tej zarazie sprowadzono do Poznania Bambrów, a ci przywieźli pług. I tak się w Polsce pług znalazł.
Miasta (kiedyś) można było budować tylko na górkach, ale już z 200 lat temu górek zabrakło.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 8 cze 2010, o 18:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17638
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
cape napisał(a):
Miasta (kiedyś) można było budować tylko na górkach, ale już z 200 lat temu górek zabrakło.
Górek zabrakło, ale zostały jeszcze równiny za miastem, ale ludziska wolą na dole, blisko wody i czasami po drugiej stronie rzeki na niskim brzegu. Sandomierz przykładem.

____
PS: Do Jurmaka - Aha! Z tym Gdańskiem też coś było, nie tak dawno, nie teges, bo wylał tam Kanał Raduni, czy coś... Gdańszczanie mieli wtedy pretensje do Krzyżaków, bo to oni im 500 lat temu, pewnie złośliwie, go wykopali.
Nie wpadli jakoś wtedy na pomysł odstrzału Krzyżaków - dziwne... ;)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 8 cze 2010, o 19:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2006, o 18:19
Posty: 2986
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 422
Otrzymał podziękowań: 1060
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
robhosailor napisał(a):
PS: Do Jurmaka - Aha! Z tym Gdańskiem też coś było, nie tak dawno, nie teges, bo wylał tam Kanał Raduni, czy coś... Gdańszczanie mieli wtedy pretensje do Krzyżaków, bo to oni im 500 lat temu, pewnie złośliwie, go wykopali.
Nie wpadli jakoś wtedy na pomysł odstrzału Krzyżaków - dziwne... ;)


Z Gdańskiem to było tak... Gdańsk ma specyficzne położenie, z jednej strony Zatoka z drugiej wzgórza morenowe porośnięte lasem. Na "górnym tarasie" wzdłuż obwodnicy pobudowano wielkie centra handlowe z jeszcze większymi wyasfaltowanymi parkingami. No i deszczówka nie ma gdzie wsiąkać tylko wali z góry na dół ulicami łączącymi centrum z obwodnicą. Natomiast kanał Raduni wykopany przez Krzyżaków do zasilania młynów biegnie ładnych kilka metrów powyżej poziomu ulicy. Gdy przyszła ulewa kanał Raduni nie pomieścił wody, nastąpiło przerwanie wału na Oruni no a potem to już poszło...
Niestety ludzie też swoje dołożyli:-((( Zarówno do kanału Raduni jak i do Strzyży wyrzucali śmieci, krzesła, fotele i inne barachło... Gdy przyszła wielka woda, to to wszystko zabrała do najbliższej przeszkody czyli jakiegoś mostku. Powstawała tam tama i następowało spiętrzenie wody...

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 8 cze 2010, o 19:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17638
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Jurmak napisał(a):
Niestety ludzie też swoje dołożyli:-(((
Z tego, co piszesz, to ludzie dołożyli od początku do końca...

Kanał by wytrzymał, gdyby dostał "normalną" ilość wody, ale duże powierzchnie utwardzone, wylesianie itp. powodują brak naturalnej retencji...
Dla prostego przykładu - mój trawiasty dach pochłania tyle wody, że po ulewnym deszczu woda spływa z niego jeszcze pół doby, a z dachu pokrytego "normalnie" - w jednej chwili...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 8 cze 2010, o 20:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17561
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2349
Otrzymał podziękowań: 3695
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Robert, wielokrotnie powtarzasz (z dobrodziejstwem fleksji) "strzelają do bobrów". Niby wątek taki myśliwsko-rozbójniczy i dziwić się nie powinienem, ale... brzmi to w twoich postach tak jakby forumowicze z szaleństwem w oczach i dubeltówką na ramieniu szli falangą na wały.

Wiesz ile tych sympatycznych zwierząt zginęło w wyniku ministerialnego pozwolenia na odstrzał?
Taki jakiś pierwszy lepszy link z Google (pisownia oryg.) :
Kod:
Wiadomość z ostatniej chwili:

Na razie żaden bóbr nie zginął, zostanom ocalone. - Bobrom dała się we znaki powódź, zwłaszcza tym małym. Sam widziałem jak walczyły z falą. Część z nich pewnie wyginęła w sposób naturalny, to znaczy w skutek zmęczenia - dodaje Płowens z Zarząd melioracji, który wycofuje się ze swojej wcześniejszej decyzji. Odstrzał nie będzie prowadzony. Wiadomość po godzinie 11 podało podało Radio Szczecin, dziś 8 czerwca br.
http://www.redakcja.newsweek.pl/Tekst/Polityka-Polska/537229,Inzynier-zostal-ocalony-.html

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 185 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL