Pieprzyc o moralnosci i jej upadku pewnie jeszcze niektorym milej.
Samo odnalezienie majowego wykopaliska wojciechowego jest nadzwyczajne!
Opatrzenie ( nie mylic z paczeniem ) poniewczasie komentarzami krytycznymi zakrawa na obsesje.
Generalizacja nawiedzona (wprawdzie pozytywna in situ ... ) skandalicznego casus Watson na naszych bohaterow i "bohaterow" z podworka zakrawa na kpiny.
Pacze, na co pacze.
A czytam, co czytam.
Catz Pacztz Czytatz i Widzatz jeszcze

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Zakładam, że to nie było do mnie, bo słowa o moralności nie napisałem. A już zwłaszcza o upadku moralności. Podkreślam na wszelki wypadek, bo do moich słów się odniosłeś.

A swoje zdanie, że miło popatrzeć, podtrzymuję

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Do Watson tez nie.

Strzezonego Pan Bog strzeze !
Wiec Nie, skoro potrzebujesz oswiadczenia oficjalnego.
Zeby bylo jasniej, pije glownie do zlotopistwa i zdonosci blotnogeneralizujacych plitkina, moralnosci panow starszych i ich ocen skandalizujacych i ani, ale to aniani o tych, co to lubia sobie popatrzyc mile.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Oj Wiktor, pojechałeś i zgeneralizowałeś. Problem oczywiście jest, ale nie zawsze. Każdy przypadek jest trochę inny, albo zupełnie inny i trzeba się zastanowić. Oceniać też można różnie, granica między krytyką słuszą i niesłuszną jest czasami bardzo cienka. Ornitolog jednak nie musi umieć latać, a do oceny tego i owego czasami wystarczy zdrowy rozsądek. Do tego, gdy ktoś robi coś publicznie, na pewno trafi i na wiadro pomyj, i na zachwyt i wszystko pośrodku. A która ocena jest prawidłowa? Otóż to zależy.
Pomijam tutaj całkowicie Jessice (ładne nogi ma, a rejs był na pewno wyczynem i to takim prawdziwym wyczynem), odnoszę się do naszych żeglarzy.
Mogę popierać całkowicie Gutka, ale mogę też napisać, że gdzieś tam zrobił błąd (którego nie mógł w sumie uniknąć). Mogę popierać różne działania, ale dalej oceniam je, choćby pod kątem "nie mijania" się z prawdą. Dlatego mogę krytycznie się wypowiedzieć np o słynnym rejsie non-stop dokoła świata, który nie bardzo był dookoła, a już na pewno nie non-stop.
Czy nie mogę?
Otóż te nasze różne wyczyny żeglarskie byly bardzo różnego kalibru i na pewno nie wszystkie zasługują na bezkrytyczne poparcie. Choć część zasługuje.
Bardzo ważna jest też forma.
Zgadzam się z Tobą, że wylewa się na naszych żeglarzy (i nie tylko naszych) wiadro pomyj, ale czasami tak krytyka jest jednak uzsadniona. Może nie jej forma, ale to inna sprawa.

Generalnie, każdy przypadek jest trochę inny, każdy jest indywidualny. Włączanie się do tego mediów, sponsorów i dużej kasy bardzo mocno wpływa na różne nieczystości gry.
I jak się widzi kilka takich przypadków, to człek robi się może nadmiernie krytyczny i wyczulony, cóż zrobić.

Daj nam prawo do krytyki, gdy jest uzsadniona.
Proponuję nie generalizować, tylko każdy przypadek oceniać osobno.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



Uff, odetchłem byłem, że zacytuję klasyka

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

czy ja wylewam na kogos jakies błoto? Czy ja pisałem cos o Nataszy, Janie L., Kubie S itd? Znajdź mi proszę te moje wylewania błota. Jakiś "cycat". Plitkin no litości....
Napisałem tylko, że uważam podobne występy za żałosne. Nie jakiejś panny Watson, tylko ogólnie wystepy takie uważam za żałosne. No tak uważam, co ja poradzę.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Macku, Tomku: rozumiem konstruktywna krytyke i sam czasem krytykuje. Boli mnie troche co inego: nie wiedzidc czemu krytyka sie nasila zawsze gdy wokol osoby krytykownej pojawiaja sie media lub sponsorzy wymagajacy medialnosci. Natasza za wystep w reklamie zostala nazwana na forum kobieta o lekkich zwyczajach". Kuba oskarzony o marnotrawienie naszych (?!) pieniedzy. Jessika sie sprzedala i td i td. A ile slow uznania dostal Marcn Siwek za pokonanie Baltyku optymistem? Nie pamietam by duzo, a woelu nawet tego nazwiska nie zna. Czy Jan L. dostal publiczne gratulacje za pokonanie Baltyku na desce z latawcem? Nie przypominam sobie, ale doskonale pamietam wypowiadajacych sie "w imieniu zeglarzy"osobnikow polewajacych go blotem za porazke na czerwonym. I td i td.
Poprostu wiecej wsparcia, wiecej pozytywu, to i ten konstruktywny negatyw bedzie mniej razacy czy zauwazalny.

Jess robi co chce i chwala jej za to. "sprzedala sie?". Bzdura -nawet nie mamy pojecia czy tanczyla dla czy za pieniadze, ale werdykty podajemy do publicznej wiadomosci.

Tomku: nogi jak nogi... Choc na tancu sie nie znam, to akurat w Jej wykonanij sredni mi sie podoba: zbyt pasywnie moim zdaniem to robi.

Catz: ignore.

Plitkin, ale pisałes konkretnie do mnie, więc nie wiem gdzie nazwałem Nataszę kobietą lekkich obyczajów, gdzie wylewałem te błoto na osoby które wymieniłeś.

A to, że uważam występy we wszelkiego rodzaju "tańcach na.... czy z..." za żałosne to chyba mi wolno nie?

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Nie wiem dlaczego uwazasz, ze pisalem tylko do Ciebie? Pisalem do Catza cytujac Twoja i mewlifejs-a wypowiedz. Nie zgadzam sie z Twoja opinia w zakresie takich wystepow oraz z potrzeba wyrazenia takich pogladow publicznie.

Wiktor, nogi niczego sobie, a tańca nie oceniam bo i się nie znam i nie o to przecież chodzi. Zupełnie nie o to Tak w ogóle, w innych krajach tv ma inny status i takie programy też mają inny status niż u nas. poza tym ja jestem niemiarodajny bo od kilku lat (od 8 dokładnie) nie mam tv.
Co do krytyki żeglarzy - widzisz, gdy są media to często jest coś nie do konca tak jak powinno być i trudno się dziwić, że i krytyki jest wtedy więcej. W swoim poście zestawiłem dwa przeciwne bieguny, wg mnie, czyli Gutka i rejs "non-stop". Gutka popieram z calego serca, ten drugi przypadek zupełnie nie. Mimo że sam świata nie opłynąłem, to uznaję, że w tym wypadku rozsądek wystarczy. Pytanie, ile jest tych pozytywnych przypadków a ile negatywnych.
Masz rację, że może za mało wspieramy tych, którzy na to zasługują.

Co do Nataszy i określenia jej jak napisałeś (nie wiem, nie widziałem) to faktycznie już nie tyle skandal, ile zwyczajna głupota. Ale wszędzie są takie durne i chamskie wypowiedzi, choćby o Kowalczyk i innych. Tak to już jest, niestety.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

wolno Ci
a dlaczego?

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Swoja droga, coz za parabola!
Od niegdysiejszych, majowych tancow Watson z jej wiosennymi nogami, do ciezkiej sytuacji polskiego zeglarstwa na scenach swiatowych i wybrykow forumowych!
Catz Przejety

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Poprostu takie jest moje wewnętrzne wyczucie.

I silna jego wyrazenia wola... Ok!
Ale zeby na tak blahy temat wypisywac az takie tyrady?
Cyranotz de Bergeratz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Doprawdy? Bo:

Chronologia jest wazna i warta zauwazenia...
Catz Nieignorujacy Tchorzostwa

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

I tak z tematu "Młodej D...żesiki"
zeszliśmy do ...

A wracając do meritum;
- taniec młodej dziewczyny kojarzy mi się zwykle;
z radością życia, spontanicznością, fantazją ...

U Jessicy tego nie widziałem

w odróżnieniu od:

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

i uzewnętrzniłeś je publicznie? Znaczy Tobie wolno a innym nie? Bo na moje uzewnętrznienie mojego wewnętrznego wyczucia zareagowałeś negatywnie. To jak to jest?

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

No nie za bardzo... niestety!

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Hmmm...
Słuchaj, może jednak napisz wprost - bo ja zachodzę w głowę od godziny - i nadal nie wiem co masz na myśli ...?
Czy masz na myśli to, że nie byłeś i nie będziesz osobą, która w tak młodym wieku stała się... itd...?
Czy może masz na myśli swoje podejrzenie, że w przeciwieństwie do bohaterki tego wątku nie odważyłbyś się ???

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Nie posiada....

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

no bo pewnie jak zauważyłeś, słowa te nie były skierowane do Cię
dlatego nie ogarniasz tego

Pozdrawiam bez napinki , w stosownym momencie jak wątek rozwinie się do kilkunastu podstron na pewno sprecyzuję swoje myśli

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Znaczy;
powoli ci To idzie ! ?

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

na dzien dzisiejszy Jessica poza nauka.........i tancami plywa http://jessicawatson.com.au/news/jessic ... nal-champs calkiem niezle Im idzie.

_________________
jedrek

No to się nam Jessica rozwinęła

A u mnie się nie rozwija
...link

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Dalej nie otwiera mi sie tamten link;
ale Wój Gugiel tłumaczy z nieotwartego!!!


Jessica Wyprowadzenia Aboard Ella Bache w 14 Foot Skiff Narodowego Champs
03-Jan-2013
Konkurowanie na pokładzie Międzynarodowej 14ft Skiff Ella Bache, Jessica i jej kapitan Cameron Dale, obecnie prowadzi na niedogodności w 2013 Mistrzostw Australii, w Queensland Królewskim Yacht Squadron.
Jako jedyny marynarz kobiet w zakresie 25 doświadczonych zespołów 14ft Skiff, z całego Australii, jest to niezwykły wysiłek Cameron i Jessica, którzy są nowicjuszami w klasie.
"Trapezing i latawce są nowe i nie zdawałam sobie sprawy, jak bardzo był zaangażowany w tych łodziach. To ciężka praca, ale przede wszystkim o dobrą zabawę w okresie letnim i uczenia się, jak tylko mogę i biorąc go stamtąd ", mówi Jessica.
"Nie spodziewamy się szczególnie konkurencyjny w tym sezonie, jako że nie są idealną wagę. Więc miło jest być liderem na niedogodności - ale tak naprawdę cieszyć wyścigowa w obywateli ", mówi Jessica.

Handicap zwycięstwo w ​​Obywateli!
07-sty-2013
Wielkie gratulacje z Jessicą i jej kapitan Cameron Dale, który zabrał się zwycięstwo na niedogodności w 2013 Mistrzostwach Australii, konkurując na pokładzie Międzynarodowej 14ft Skiff Ella Bache, na Queensland Królewskim Yacht Squadron.



Jessica Obsługuje nową kampanię Wolontariat
05-gru-2012
Jessica jest dumny wspiera nową kampanię mającą na celu zachęcanie młodzieży ducha wspólnoty w Australii, która została uruchomiona dzisiaj w czasie z Międzynarodowym Dniem Wolontariusza.


Niby nic a jednak:
chciałbym sie "sprzedawać" w takim stylu

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/