No wlasnie wiem jakie mają rozmiary. Na przykład takie:
http://www.crucial.com/uk/store/partspecs.aspx?IMODULE=CT960M500SSD1

Lub takie:
http://www.crucial.com/uk/store/partspecs.aspx?IMODULE=CT480M500SSD3

Nie wiem, co w Polsce jest dostępne z SSD ale naprawdę rozmiar ich w żaden sposob nie ogranicza.
Aha, pracując z różnymi wersjami Windowsa wiem, że nie jest niezbędny choćby sie tak wydawało. A w tych bardzo rzadkich przypadkach gdy jest - można go zainstalować jako drugi system na maczku. Nie powoduje to żadnych konfliktów bo na Maczkach dawno juz - od czasu jak używają intelowskiej architektury - masz po prostu oddzielnego peceta i Maka - różnicę czyni system a nie sprzęt. Dziwnym trafem ten Windows jakiś zakurzony jest, choć występuje tylko u tych, co obawiali się, że nie mogą pracować bez niego. Hehe.
Nie wiem kiedy próbowałeś - ale jeśli to nie był intelowski procesor, to spróbuj jeszcze raz. Serio mowię. I ten twój serwerowy Suse też może funkcjonować jako jeden z systemów na Maczku, nie ma przeszkód.

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Sorki, nie rozpatrywałem takiej kategorii cenowej. 200 czy 300 funciaków za twardziela to jest dla mnie za dużo, bez znaczenia czy kompa używam prywatnie, czy służbowo. Jeżeli myślisz o takim, to oczywiście moje uwagi są nie na miejscu.

Co do systemów - jak pisałem pracuję na obrazach. Oprogramowania, które mam nie da się umieścić w całości na żadnym pojedynczym systemie. A nawet na dwóch, lub trzech.
Mac się nie nadaje, bo nie ma na nim możliwości miksowania technologii witrualizacyjnych. A w wersji z windozą? Powiedzmy sobie szczerze - po co miałbym płacić 2-3x więcej za to samo?

Moniia, ale po co to tak? Co można uzyskać dzięki zmianie platformy sprzętowej z PC na Maca? Poważnie pytam.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Rozmawiałem z wieloma właścicielami "nadgryzionych jabłek" i zauważyłem że gotowi by byli III WŚ rozpętać jak ktoś mówi że Łydows jest lepszy

_________________
Mirosław Dados

Bo oni są tacy jak właściciele SAABów i ajpadów - elita

Poważnie - spokój ducha. Powolutku zaczynasz wiecej i wiecej rzeczy robić na MacOs i nagle odkrywasz, po pewnym czasie, że to jakies dziwnie skomplikowane jest jak nagle musisz to na Windowsie zrobić.
Ja mimo używania Maczka długi czas bujałam się z pełnymi przenosinami. Jak się w końcu przeniosłam to po pół roku używania tylko Maczka zastanawiałam się, jak mogłam być tak głupia żeby nie zrobić tego wcześniej? Doszłam do wniosku, że chyba lubię się umartwiać

Nie mam zamiaru żadnej wojny wywoływać. Chcecie się męczyć to się męczcie, chcecie dłubać to dłubcie. Mnie to przestało bawić jakiś czas temu - ja potrzebuję komputera do tego, aby robił co potrzebuję, a nie wymagał pół godziny zabawy PRZED zrobieniem czegokolwiek, bo odważyłam się zainstalować nowy program. Leniwa się zrobiłam i tyle

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Potraktuję to jako komplement

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Ps. A drugi aspekt, mocniej żeglarski? Macbook Air jest oficjalnie, wg wszelkich rankingów i testów, najbardziej energooszczędnym laptopem. Przynajmniej był w zeszłym roku, bo wtedy ostatnio sprawdzałam. Co oznacza, że Wasze akumulatory przetrwają dłużej...

Ps2 sprawdziłam obecny, Hp prześcignęło. Tylko nie wiem, czy jest fair porównywać pełnowymiarowy procesor i wydajność nowoczesnego komputera z tabletem na Atomie, bo tym jest HP Envy
Link tu:

http://www.toptenusa.org/Top-Ten-Computers/Top-Ten-Laptop-Computers

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Jak dla mnie w tym rankngu to za małe matryce są brane pod uwagę. Gdy pływam to i tak zawsze wyłączam ekran lapka więc bateria i tak długo mi trzyma. Więc wytrzymałość baterii zależyod tego jak ktoś z niego korzyta

_________________
Mirosław Dados

Tylko w takim stanie Macbook air przechodzi w stan uśpienia w którym nie pobiera nic praktycznie

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Za chwilę do dyskusji włączą się zwolennicy Linuxa i trzeba będzie wątek przenieść do działu politycznego...

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." B. Russell
"Propaganda u ruskich jest potrzebna, bo jak im wyłączycie TV zorientują się, że są głodni." Internet
"To dziwne być w tym samym wieku co starzy ludzie." tamże

Stan uśpienia to co innego niż wyłączenie ekranu ( każdylapek potrafi przejść w stan uśienia).
W stanie uspienia lapki tracą łącznośc z GPS a to nie jest do końca dobre podczas licznia ile mil przepłynełaś

_________________
Mirosław Dados

To akurat wynika z pozycji... Ale ja dziwna jestem, na papierze jakieś dziwne znaczki rysuję

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Nie wiem jak duży ekran potrzebujesz ale wielkość ekranu skraca czas pracy na baterii.
Poza tym, lapki z dużymi (+15'') ekranami zazwyczaj mają napęd CD/DVD co dodatkowo skraca czas pracy na baterii.
Jeśli potrzebujesz duży ekran to może rozważ kupno dodatkowego monitora do codziennej pracy :)


Myślę, że Linuksowcy nie muszą nikomu nic udowadniać :P

Tia..
I dlatego kupilas jacht zaglowy zamiast bujanego fotela!

Mowisz, ze nie chcesz ttacic pol godziny po zainstalowaniu programu (o co chodzi?), a pol roku na "przejscie" Ciebie nie martwi

Nie bierz do serca - sobie zartuje niewinnie. Maca nie kupie, ale z prostego i bardzo racjonalnego powodu: nie podoba mi sie. Tak jak nie podobaja mi sie np. wspolczesne volvo, wiekszosc volkswagenow czy skoda fabia.

Coś nie tak z Linuksem?
Ale spoko, chcecie się męczyć to się męczcie, co mnie do tego?
Ja tylko wam powiem że warto mieć system, na którego nie potrzeba antywirusa i który działa cały czas tak samo.
Laptopy i pod Linuksem działają, znam takich kilka.
Aaaa, taki drobiazg - taniej jest

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

1. Chyba warto przejrzeć specyfikacje programów, które mają być używane na takim komputerze. Część działa z nominalną wydajnością tylko na określonych typach procesorów, rdzeni, że już nie wspomnę o 64bitowości - czy jak to tam nazwać. A z tego już może wynikać reszta komputera, szczególnie, że notebooki rzadko się "składa".
2. Czy to ma być win czy apple, może też wynikać z upodobań do systemu w telefonie, bo obecnie chyba warto, by to jakoś współgrało. Takie czasy.
3. Specyfikowanie laptopa do poważniejszych zadań często kończy się zakupem czegoś porządnego czyli stacjonarny PCet plus laptop na dokładkę. Tak przynajmniej wyszło u mnie. To są jednak duże moce i chłodzenia, wentylatory itp. klimaty. Mnie przynajmniej wytłumaczono, że jak wygodnie to porządna wieża i porządny ekran z pełną rozdzielczością.
4. Często laptopy mają "oszukaną" rozdzielczość fullHD i nie generują "czystego" 1920x 1080. Warto ten element dobrze posprawdzać, gdy komputer ma mieć coś wspólnego ze zdjęciami czy filmami z aparatu.
5. Niestety zakup windowsa obecnie oznacza automatycznie wersję 8.1 - jak dla mnie dużo stresów, mimo że już ćwierć wieku używam PCeta. Zaczynając od XT z 20MB twardym dyskiem (1991rok). Windows 8.1 to sto fefnaście jakichś kafelków, z których może na koniec użyję kilkanaście. Świat panienek na szpilkach. No cóż.

takie byłyby moje uwagi

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Tango 780S, przedtem MAK 747 GT przez 20 lat, a jeszcze wcześniej BEZ-4.

Jakby kogoś interesowało to przeprowadziłem test wytrzymałości baterii w ThinkPadzie t420.
Bateria o powiększonej pojemności (wystająca poza obudowę) wytrzymuje 4-5 godzin oglądania filmów i ok. 6-7 godzin aktywności w sieci (fora, portale itp.). Niestety po podłączeniu przez USB GPSa i odpaleniu nawigacji (samochodowej z braku morza, mapy offline) już po 2 godzinach wchodzi w tryb oszczędzania energii (czyli, w praktyce, wyłącza nawigację).
Podłączenie do akumulatora samochodowego (przejściówka, bez przetwornicy) wydłuża ten czas do mn.w. 12 godzin (czyli nawigacja pobiera trochę więcej niż akumulator jest w stanie dostarczyć).
Czas pracy na samych bateriach można podwoić przez zastosowanie 2 dodatkowych (jedna w miejsce napędu optycznego, druga w złącze docka - uwaga - przy tej nie można podłączyć przejściówki, pozostaje przetwornica - tej nie miałem, więc nie testowałem)

System bazowy RedHut Enterprise 6, nawigacja na Windows 7 pod VMWare.
Całość to wydatek rzędu 5-6 tys., ale nówek już chyba nie sprzedają.

Teraz robię T430, dane będą za jakiś tydzień, jak ktoś chce je poznać, to niech się przypomni w następny weekend.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


Niestety w obu przypadkach się mylisz. Ale życzę Ci, żebyś namacalnie się o tym nigdy nie przekonał.

Polecam też różne artykuły na PCLAB, np.:
http://pclab.pl/art52777.html
Krzysztof

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Tango 780S, przedtem MAK 747 GT przez 20 lat, a jeszcze wcześniej BEZ-4.

Jasne, meteorytem w głowę też można dostać, zdarza się.
Mam z tym do czynienia na codzień, w pracy.
W domu także, i też nie narzekam.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Byłem w sklepie (niestety, Saturn). Wasze rady pomogły mi sprecyzować co chcę i zawęzić poszukiwania.

Po Waszych uwagach oraz telefonach przyjaciół zrozumiałem, że ekran 15.6" jednak sobie daruję. Ekran 13,3" wydaje się być delikatnie za mały, ale do zaakceptowania (zgodnie z radą kolegi w domu podłączę się do zewnętrznego monitora), ale 14" wydaje się być optymalnym rozwiązaniem.

Z napędu CD/DVD mogę zrezygnować w przypadku kompa do pracy.

Mając na uwadze Wasze sugestie, w markecie odrzuciłem błyszczące ekrany. Zostało kilka modeli / firm, których stylistyka, układ klawiszy i komentarze doradcy przypadły mi do gustu (kolejność przypadkowa):
1) samsung NP90583G-K02
2) lenovo Flex 14 is4200-U

Innych polecanych przez Was modeli/serii nie było.

Co myślicie o Samsungu?

Przy Samsungu pomyliles cyferki.Dla mnie prawie ideał z jedną wadą. 128GB to strasznie mało pamięci.W jednym z pierwszych postów proponowalem właśnie Samsunga .

_________________
“We are all travellers on the earth. We come...we see...we go...”

Tak, widziałem! Stąd nie odrzuciłem tych kompów wraz z innymi.

W domu używamy samsunga NF310.Złego słowa nie powiem.Po 4 latach wymienilem sam klawiaturę.Używany codziennie przez wszystkich domowników. Nigdy nie wyłączany.Cały czas na stand byu.Taki dyżurny kompek, na którym każdy sprawdzi błyskawicznie cokolwiek ze wzgledu na błyskawiczny start.

_________________
“We are all travellers on the earth. We come...we see...we go...”

Co myslicie o dell latitude 3300?
Lenovo maja w wiekszosci blyszczace ekrany, po wizycie w sklepie takowe odrzucam.

Zweryfikowalem poglady: 13,3" wystarczy, 14" gora.

Samsung (powyzej) pasuje mi z wygladu i w dotyku. Dostepne w marketach modele maja procesory samsung (czyli amd), wiec i tak musialbym przez net kupic.

Dell jest bardzo fajny z wygladu i w dotyku, pasuje mi uklad. Cena wyzsza, nie maja dyskow ssd, za to mozna miec win7.

Postanowilem skoncentrowac sie na lzejszych kompach, z mniejszym niz 15,6"ekranem, za to z dluzej dzialajaca bateria i nizsza masa.

Fajne sa niektore soniaki, ale strasznie drogie.
Byl tez fajny i drogi asus (>4 kzl).

Cicialbym sie zmiesic w 3-3,5 kzl. Im mniej tym lepiej.
Help...

Zobacz to:
http://malibu-pclweb.systemb2b.com/note ... p-c2404844

W elektromarketach mają słaby wybór z zawyżonymi cenami...

_________________
Pozdrawiam
ŁJ

A nie zastanowiło Cię, że większość producentów oferuje błyszczące ekrany, choć one złem wcielonym są? Po co oni wbrew zdrowemu rozsądkowi, popytowi i wbrew radom tych, którzy się znają te badziewne, najgorsze z najgorszych i do tego złe monitory oferują?

Pracowałeś na błyszczącym? Popracuj to będziesz wiedział dlaczego więcej jest glare niż mat.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

A ja znam na to odpowiedź - są znacznie tańsze. Z dóch powodów - nie zawierają powłoki antyodblaskowej, oraz nie wymagają takiego silnego podświetlenia, jako że sztucznie podbijają kontrast. Szczególnie to drugie w przypadku podświetlenia LED ma znaczący wpływ na cenę matrycy.
Ich wady to lustrzane odbicie, szybsze męczenie wzroku, no i absolutnie nie nadają się do obróbki zdjęć i grafiki, chyba że na fejsa.

Rozumiem, że Ty pracowałeś na obu i błyszczący Ci się podoba bardziej. Co mogę rzec - podobno jeden facet polubił czyraka na tyłku, nic mnie już nie zdziwi.

I z tego właśnie powodu, z czterech najdroższych na rynku laptopów (z przedziału powyżej 12 tys zł): HP Zbook, Dell Alienware, MacBook Pro i MSI GT tylko jeden miał ekran non-glare?

Wszystko ma swoje zady i walety, ale nie demonizujmy błyszczących matrych. Jak poświeci słonko na glare to się odbija, a na matowe... to gucio widać.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Jak widać nawet najdroższe lapki projektują bardziej księgowi niż inżynierowie
A na poważnie - wszystko zależy od systemu podświetlenia. Porządnie podświetlić matrycę matową nie żrąc przy okazji dużo prądu to jest wyzwanie, z którym nie wszyscy producenci sobie radzą.

W pełnym słońcu żaden tańszy lapek się nie sprawdza, ale pozostałe wady jednak zostają.