Wiem

Tyle, ze tych lat moglo byc tylko kilka i pod gorke do szkoly tez czasem bywa....
Jak juz wiemy, uwazac mozna wszystko!
Wydaje mi sie jednak, mimo swojego trollostwa, ze publiczne wyrazanie zyczen negatywnych pod adresem sporej rzeszy aktualnych i potencjalnych forumowiczow, zakrawa na kompleksy i ekshibicjonizm i jakis ogolny -yzm.
Catz Z Umiarem
PS. Nienawidze tu wszystkich! Ale zeby wszystkim zyczyc zle? I to tekstem otwartym, ortograficznym, interpunkcyjnie i gramatycznie nienagannym ??

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Dlaczego wszystkim? Większość się stara.
A że tekstem otwartym? Bom szczera jest dziewczyna.

I kto tu mówi o ekshibicjonizmie, Catzu "z umiarem", "nie pesymistycznie",....

_________________
Pozdrawiam - Maryla
http://www.emerytnafali.blogspot.com

Oczywiscie!
I wierze, ze kazdy stara sie jak moze... A ze nie wszyscy mieli szczescie i mozliwosc do szkol uczeszczac przez lat kilkanascie....

O! Ekshibicjonizm!

Mylisz sie...
To nie ekshibicjonizm, ani nawet nie proznosc - to programy ulatwiajace ( mam nadzieje...) zrozumienie moich intencji ( cos jak podmotto )
Catz Klarownie

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

A więc albo nie wierzysz w jasność swoich wypowiedzi, czyli sprawność językową, albo wyniośle wątpisz w ich zrozumienie przez nas.
Tak czy inaczej - zależy Ci na jasności komunikatu - czyli cele mamy jednakowe
Po co więc ta uwaga na początku?

_________________
Pozdrawiam - Maryla
http://www.emerytnafali.blogspot.com

Skomplikowana i perwersyjna to hipoteza ( hipotezy? )
Troche jak Koziolek Matolek "biedaczysko, (co ) po dalekim szukal swiecie, tego, co jest bardzo blisko".
Otoz pilnie pracuje nad lapidarnoscia stylu i bardziej w ramach lenistwa ( mniej klikania ) niz wynioslosci i ewentualnej komunikatywnosci.
Na zrozumienie niczyje nie licze: Od wielu, wielu lat, na codzien tylko z Kotem moge pogadac ludzkim jezykiem i tylko on mnie rozumie ( chociaz na moje "paszol won" reaguje wylacznie lekkim wzruszeniem ramion, ale w koncu to rusycyzm...)

Ale osiagniecia inne: umiem czytac bezprzecinkowatosci, maloliterstwa, a nawet i ortografizmoly znosze bez strat na godnosci osobistej.
Jesli mialas na mysli "jasności komunikatow" moich, to nie....Specjalnie mi nie zalezy, zreszta, bogu dzieki, nie mam niczego waznego do zakomunikowania.

Ktora?
Catz (Tym Razem ) dosc ekshibicjonistycznie

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Zobacz od czego zacząłem ten wątek

To nie jest w pewnym sensie życzenie? Jak nie wiesz kto to napisał to sobie poszukaj na forum.
Kompleksy i ekshibicjonizm powiadasz.... ciekawe co by na to powiedzieli Miodek czy też Bralczyk? Co może ludzie telewizji nie powinni byli z tego powodu oglądać i słuchać program III Polskiego Radia bo tam pani dr Katarzyna Kłosińska ma niemal stałą pozycję i tłumaczy ludziom jak mówić poprawnie.*
Tu nikt nikogo "pod pistoletem nie trzyma" , jak ktoś chce to przeczyta i mu coś pozostanie a jak nie to trudno niech sobie pisze po swojemu.

* - Zresztą, akurat do niej ludzie w sprawie poprawnego wysławiania się, sami piszą zapytania.

_________________
Lubię robić rzeczy, na których się nie znam, zresztą jak większość ludzi w naszym kraju" By Filip Jaślar - polski skrzypek, członek Grupy MoCarta
e sławek

Ja to odebrałem jako przytyk do Catza - że to, panie, nieprawidłowo napisał. A że bez emotikonu, zatem na poważnie.
A co do całego wątku - ja też jak niektórzy inni uczestnicy dyskusji nie cierpię niepoprawnego pisania we wszelkich przejawach. Zarówno ortografia jak i interpunkcja to dziedziny bez znajomości których IMHO żaden uczeń nie powinien dostać świadectwa ukończenia podstawówki. Jak ma dysleksję, -grafię, -kalkulię czy -singię (mój termin - dla nie umiejących śpiewać ) niech powtarza ostatnią klasę aż do.... młodych kartofli.
Powyższy wywód nie zmienia faktu, że tak ten, jak i kilka innych wątków można potraktować żartobliwie, ja jednak żywię nadzieję, że każda uwaga odnośnie prawidłowego pisania jeśli nie pojawia się zbyt często, to jakiś ślad u pouczonego zostawi. Wszak kropla drąży skałę

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Ja również, ale się nie poświęcam, bo lekce je sobie ważę.

_________________
Pozdrawiam - Maryla
http://www.emerytnafali.blogspot.com