aaaaaaaaaaaaaaaaaa nie wiedzialam ze to tak blisko:)

Mariusz, masz jakieś miejsce w autku ?

_________________
pozdrawiam
skiera

Czy wiadomo już kto się do Parchatki wybiera?
http://www.parchatka.pl/

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

Z tego, co wiem, to Mariusz, Ty i ja oraz chyba Iza.
Może warto założyć jakąś sekcję narciarską na forum?

_________________
pozdrawiam
skiera

Mówisz i masz. Oto Ojcowie (i Matki) założyciele sekcji narciarskiej w Parchatce.

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

Dużo ludzi było na stoku?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Strasznie tam parchato

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Rano było ledwo co, ale potem nabiło strasznie, tak że do wyciągu potrafiły być i 4 osoby przed nami

_________________
pozdrawiam
skiera

Drodzy Wspolojcowie tudziez Wspolmatki kurczce jak to ujac ... Melduje sie cala i zdrowa ino ledwie zywa Wielorybie Bialy, Kochany jestes, ze tak szybko powiesiles to historyczne juz zdjecie zalozycielskie

_________________
" Wszystko zaczyna się od marzeń..." kpt. J. Wąsowicz s/y Antica

Izabela Zdanowicz

Fajnie było

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.

A ja przegapiłem temat

_________________
Pozdrawiam !
Zbyszek "Zgrzyb" Przybyszewski
http://www.samoster.org.pl/index.php?dzial=7

Ci, co nas olali niech teraz gorzko żałują i pomyślmy o następnym spotkaniu, gdziekolwiek by ono nie było. Zima jest po to, żeby żeglarze mieli kiedy na nartkach pośmigać.

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

Święte słowa prawisz Waść
Zajrzałem na stronkę Bałtowa, ale stoczek wyższy zaledwie o 15 m przy tej samej długości i tylko jeden (bo ten drugi, dłuższy, jest za płaski) no i jest jednak trochę dalej (i z Wawy i z Lublina).
Trzeba by jeszcze czegoś innego poszukać

_________________
pozdrawiam
skiera

No to na razie zostajemy na starych śmieciach
Proponuję w niedzielę powtórkę. Są chetni?

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.

Maciequ poproszę mnie o następnej eskapadzie poinformować !!! Dziękuję !!!

_________________
Pozdrawiam !
Zbyszek "Zgrzyb" Przybyszewski
http://www.samoster.org.pl/index.php?dzial=7

Ja mam jakieś rodzinne zobowiązania

_________________
pozdrawiam
skiera

Tymczasem jutro wyjeżdżam na kilka dni do Łapsz. (Niżnych zresztą) Niby idzie o poprawki w stawkach VAt w rodzinnej piekarni, ale narty ze sobą zabieram więc się po powrocie pochwalę.

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

Czekamy

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.

Nie pomieszkam

_________________
pozdrawiam
skiera

Tak sobie spojrzałem na mapkę i widzę, że niedaleko Parchatki jest stacja narciarska Rąblów, która wydaje się być nieco ciekawsza. Jest co prawda nieco dalej od Warszawy, ale tylko o jakieś 15 km.
Natomiast jest bliżej Lublina, co może ucieszyć Białego Wieloryba
Marku, a może byłeś w Rąblowie i porównasz go z Parchatką?

_________________
pozdrawiam
skiera

Może być Mariusz a nie Marek?
Byłem w Rąblowie wiele razy. Moim zdaniem nie jest ciekawszy niż Parchatka. Jest jeden zjazd o długości ok. 300 m, ale poczatek jest płaski, coś podobnego do tego zjazdu po prawej stronie w Parchatce, tylko, że na wprost. Pozostałe dwa wyciągi są krótkie, chyba 160 i 180 m. Rąblów może być ciekawszy tylko pod wzgledem gastronomicznym

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.

Wspomniałem o Rąblowie dlatego, że widzę na ich stronie 2 "strome" traski, jedna 300, a druga 420 m, a oprócz tego 2 płaskie. W związku z tak dużym nagromadzeniem tras , może być w miarę pusto.
Jeszcze w miarę blisko jest Telegraf (ok 190 km, do Radomia dwupasmówka). Ale może być sporo ludzi z Kielc. Był tam ktoś?

_________________
pozdrawiam
skiera

Na Telegrafie był tam ktoś, to znaczy ja osobiście.
To jest najlepszy stok w okolicy Warszawy. Ok. 500 m o dość dobrym nachyleniu. Ale rzeczywiście dużo ludzi.
Ten stok 420 m w Rąblowie, to to samo co 300 m tylko dookoła kępy drzew którą widac na zdjęciu. Dłużej jedziesz, ale po płaskim. Ot, taki chwyt marketingowy.
Moim zdaniem w Parchatce jest lepiej niż w Rąblowie.

W Rąblowie nie raz zjeżdżałem na krechę i wcale nie musiałem się napracować z hamowaniem

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.

Czyli mamy jasność w temacie

_________________
pozdrawiam
skiera

Rąblów jest może bardziej ucywilizowany, ale stok jest w Parchatce nieco lepszy.
http://www.nartsport.pl/

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

Znalazłem jeszcze Bodzentyn i wyciąg Baba Jaga. Długość 500m przy różnicy wysokości 90 m. I jest bliżej, niż Telegraf oraz nie trzeba wjeżdżać do Kielc.
To może być jakaś opcja

_________________
pozdrawiam
skiera

Tam nie byłem. 90 m przy 500 to juz jest dobrze. Moze warto tam zajrzeć.

PS. Widzę, że tam jest tylko jeden talerzyk. Może być mała przepustowaść i kolejki.

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.

W tygodniu może nie będzie źle...

_________________
pozdrawiam
skiera

Tymczasem mimowolnie wylądowałem w Zakopanym. Wrócę za kilka dni to Wam zdam sprawę.

Dzisiaj (t.zn 7.01) pośmigaliśmy po jakimś stoku za Czarną Górą tzw Litwince
( bo w Zakopanym nie da się jeździć na nartkach) A poniżej załączam fotkę pensjonatu prowadzonego przez moją córcię, która, skoro sama jest żeglarką i córką żeglarza, obiecała żeglarzom preferencyjne ceny.
8.01 okazałosię że jednak da się w Zakopanym na nartkach pośmigać. Odwiedziliśmy Harendę. Kilometr dość wymagającego stoku więc tłumów nie było a warunki mimo że trochę za ciepło - świetne.

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

Myślę o tym, aby w następny weekend (15 - 16.01) znów pośmigać na Jaworzynie w Krynicy. Czy są zainteresowani takim wyjazdem? Startujemy w piątek po pracy, lądujemy w Krynicy późnym wieczorem, sobota i niedziela na stoku. Wracamy w niedzielę na wieczór do domu.

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.