http://img.wiocha.pl/images/0/3/0318a74 ... e1395e.jpg

.... i wszystko w tym temacie kol.Bombel!!!

W sumie właśnie o to chodzi, że koszty są wysokie, a przychody niskie.

Akurat rolnictwo w Polsce ma się w sumie nie najgorzej, pośród wszystkich innych branż, mimo np. tego, że unijne dopłaty obszarowe w Polsce są sporo niższe, niż w innych krajach tzw. "starej unii". http://pl.wikipedia.org/wiki/Dop%C5%82ata_bezpo%C5%9Brednia Warto sobie uzmysłowić mówiąc, że polski rolnik funkcjonuje, na tych samych prawach i w tych samych warunkach, co duński, francuski, czy brytyjski, że to nie jest prawda, to nie są takie same warunki.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Mylisz systemy walutowe. Widzisz, ja jako powiedzmy normalna właścicielka firmy nie mam możliwości ubezpieczyć się w KRUS.
Rolnik, prowadząc swój rodzaj działalności gospodarczej, ma. Tylko dlatego, że posiada ziemię.

Z opłacaniem składki w innym kraju sytuacja jest całkiem inna. Jest to możliwość otwarta dla KAŻDEGO obywatela Unii, niezależnie od działalności jaką prowadzi.

I o to tylko się spieramy, o równe traktowanie wszystkich podmiotów, a nie o przychody budżetowe...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Również i dopłaty unijne np. Królowa Brytyjska: http://www.rp.pl/artykul/2,298369_Jawne_listy_beneficjentow.html

... ale i książęta i wielkie koncerny ... Ot taka równość, która Cię nie boli ...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Robert, warunki są takie same. Dopłaty służą wyrównaniu szans, a nie stworzeniu przewagi polskim rolnikom.
Oczywiście w wyliczeniach może być błąd ale tego ani Ty ani ja ani nawet Beger nie sprawdzi.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Nie są takie same, bo polski rolnik dopłaty otrzymuje niższe, więc skąd mowa o tworzeniu jego przewagi?

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Aaaa... o co biega kol. jgrz

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Taki żart:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Mam propozycje, też poważną (taki żart).
"Zaorać" rolników, górników, lekarzy, pielęgniarki, artystów, ksiegowych, stoczniowców... ad mortem defecatam.
Zostawić wszystko "na luz". Kto przeżyje"jakoś" sobie poradzi.
Reszta... na szczaw i mirabelki.
A co, pyszczyć im się zachciewa ?. W dupach im się przewraca. ?

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

To nie żart, tylko program wyborczy KNP i KORWIN'a*.

____
*) Kolejną partią będzie MIKKE: Międzygalaktyczna Inicjatywa - Korwin Królem Europy.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

I rzeźbów, Robert, i rzeźbów!

Robercie, stąd że w różnych krajach są różne realia, choćby koszty.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Jestem za a nawet przeciw.
A co.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



Yyyyyy?

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

O Twój post tuz przed moim. Ten o "wczesnym" itd. Mamy wszyscy przes-ane przez najbliższe 40 lat. Głupcami jesteśmy, że dajemy się na siebie napuszczać by tylko z tej bidy coś więcej dla siebie uszczknąć, a nie robimy nic, by się zjednoczyć i starać się coś zmienić. Na początek - wybory. Okręgi jednomandatowe i rozliczanie przez wyborców w ten sposób wybieranych przedstawicieli. Pozdrawiam.janusz

A to jest ciekawa rzecz, może warto wrócić. W tymże opracowaniu podano bowiem produktywność - gospodarstwa polskie: 1300 euro/ha, brytyjskie: 1200/ha. Widzi ktoś różnicę?
A do tej statystyki wchodzą gospodarstwa w moim stylu: o produkcji równej zero.

Oczywiście wszelkie porównania liczone w pieniądzu są bez sensu, gdy idzie o towar. Jak to tam mówią - apples & oranges.
Bo jeśli chce ktoś porównywać teoretyczny wskaźnik "wydajność pracy w rolnictwie" to owszem. Brytyjskie gospodarstwa są większe. A przy dzisiejszej technice jest fizycznie mozliwe by jeden rolnik (jak kupi taki wypaśny wielki traktor) zaorał i obsiał 100 ha, miast 10. Lecz co ta "wydajność" ma do opłacalności? Toć te hektary trzeba kupić, maszyny, budynki i tony chemikaliów też. Myślisz że takie 'gospodarowanie' się opłaca? Temu rolnikowi unijnemu, znaczy?
A co on tak może uprawiać? Tanią paszówę, typu kukurydza, soja, olej. Niewiele za to płacą, a im więcej tego naprodukuja tym mniej...
A zresztą czy o to w rolnictwie chodzi? Ja tam IMHO nikomu nie bronię żywić się kukurydzą z soją omaszczoną olejem, niech popiera rząd czynem schodząc przed terminem
A jeśli tenże indywidualny rolnik będzie uprawiał truskawki, to "jego" wydajność pracy też wyjdzie ładnie - wszak statystyka nie uwzględni pracy armii sezonowych robotników którzy te truskawki faktycznie sadzili i zbierali. Fajna rzecz, statystyka
Sa rzeczy ważniejsze niż wydumane wirtualne 'statystyki', 'wskaźniki' i insze pinkolenia planistów a urządzaczy urządowych planujących jak by tu urządzić świat i nas...

Zatem dla Monii w temacie
http://www.theecologist.org/News/news_r ... _gmos.html
http://januszwojciechowski.blog.onet.pl/tag/finlandia/
http://icppc.pl/index.php/pl/artykuly/2 ... rdzie.html

A i na starcie "nasz" dostał w d...
Dopłaty bezpośrednie

Podczas negocjacji akcesyjnych ustalono, że polscy rolnicy będą objęci systemem dopłat bezpośrednich. W 2004 roku podstawowy poziom tych dopłat wynosić będzie 25% poziomu w UE, a 100% dopłaty rolnicy otrzymają w roku 2013. Wynegocjowano także, że dopłaty bezpośrednie w latach 2004-2006 będą mogły być podwyższone ponad poziom podstawowy, odpowiednio do wysokości maksymalnej 55%, 60% i 65% poziomu stawek unijnych. To podwyższenie będzie mogło być sfinansowane ze środków UE oraz ze środków budżetu krajowego. Oznacza to, że dopłaty te będą się składały z następujących elementów:

25% (w 2004 r.), 30% (w 2005 r.) i 35% (w 2006 r.) poziomu dopłat UE, które będą finansowane z 1-go filaru WPR (podstawowy poziom dopłat);
podwyższenia dopłat do wysokości: 36% (2004 r.), 39% (2005 r.) i 42% (2006 r.) poziomu stosowanego w UE, finansowanego z części środków przeznaczonych przez Unię na rozwój wsi w Polsce (11 filar WPR). Dodatkowe fundusze pochodzić będą z przesunięcia środków z poszczególnych rocznych alokacji: 25% z 2004 r., 20% z 2005 r. i 15% z 2006 r. ewentualnego, dalszego podwyższenia dopłat bezpośrednich do limitów (55%, 60%, 65%), - sfinansowanego wyłącznie ze środków budżetu krajowego.
A tak gwoli tej równości biednego landlorda z Wysp i bogatego bambra z Polski

System przyznawania subwencji jest poddany ostrej krytyce. Oponenci wskazują, że pomoc trafia do największych właścicieli ziemi, a nie do rolników (np. dużym beneficjentem pomocy jest koncern Nestle). Według raportu Komisji Europejskiej 80% środków trafia do 20% uprawnionych. W czerwcu 2006 roku zaproponowano ustanowienie limitu dopłat na 300 tys.euro rocznie - zgodnie z wyliczeniami straciłoby na tym tylko ok. 2 tysiące podmiotów w całej unii, ale projekt nie przeszedł.
....
Trzecim zarzutem jest nierówność traktowania rolników w różnych krajach - inne wysokości dopłat przyznane są w krajach tzw. "starej unii" a inne w krajach nowych.

Według Komisji Europejskiej w 2005 roku środki rozdzielone zostały następująco:

Francja 10,01 mld euro
Niemcy 6,52 mld euro
Włochy 5,53 mld euro
Wielka Brytania 4,34 mld euro
Grecja 2,76 mld euro
Irlandia 1,82 mld euro
Polska 1,54 mld euro
Holandia 1,27 mld euro
Austria 1,24 mld euro

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Znaczy, co?
Nasi rolnicy nie zauważyli, ze już dostają tyle, co inni i nadal protestują?

Albo ktoś głupotę napisał, albo jelenie są inteligentniejsze od rolników

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Bombel, słusznie cytujesz prehistorię, bo tylko tak to możesz poprzeć, obecnie (od 2010 roku co najmniej, bo do takich danych się dokopalam) są one na praktycznie takim samym poziomie - 3.5 mld euro.

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Wojtku
Pomiędzy otrzymAją a otrzymUją jest niewielka różnica. Jednej literki. Ale ta literka powoduje właśnie istotną różnicę.
Po 10 latach współistnienia w UE polski rolnik otrzymUje 95% średniej unijnej.
Powtarzam, średniej unijnej a nie najwyższego poziomu.
I tak:
Za 2014:
- Grecja - 540 euro/ha
-Niemcy - 421euro/ha
- Francja - 350 euro/ha
- Polska - 200 euro/ha ( można dołożyc do 320 z innych żródeł finansowania EU)
- UK - brak danych
- Łotwa - 83 euro/ha
Na jednakowej wysokości dopłaty dla rolników w całej UE nie zgadzają się m.in. główni płatnicy netto do budżetu UE, czyli Niemcy i Francja.

I tak ma być do 2020 r.
Jeszcze coś o inteligencji jeleni?????



Moniiu.
Podaję wartości stwierdzone.
Nie śmiem twierdzić, że Ty podajesz pobożne życzenia.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław