Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 1 sie 2025, o 21:23




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 239 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 8  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 31 paź 2012, o 22:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
bury_kocur napisał(a):
skipbulba napisał(a):
to 2460 PLN


a ile wynosi wartość auta ?
Pzdr
Kocur


Nie, ja napisałem 1848 :) ale i tak sie nie opłaca

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lis 2012, o 01:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 paź 2012, o 11:53
Posty: 44
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 15
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Niektóre auta dla włascicieli są bezcenne i nie ważne ile by kosztowała naprawa, ważne by naprawić :)
Drogi kolego ja bym sprawdziła jeszcze podłużnice, bo wygląda mi na to że tam pod spodem ciekawie nie jest... na blacharce itp znam się średnio ale taka moja rada :)

_________________
Bo tak!... - Kobieta


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lis 2012, o 02:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lut 2007, o 08:39
Posty: 1512
Lokalizacja: DC
Podziękował : 140
Otrzymał podziękowań: 84
Olek napisał(a):
bury_kocur napisał(a):
a ile wynosi wartość auta ?

na otomoto są dwa takie, za 3250 i 4300 zł (całe nie rozbite)
A piszą, czy zatankowane? :lol: :lol: :lol:

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lis 2012, o 18:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 kwi 2011, o 08:07
Posty: 580
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 93
Otrzymał podziękowań: 67
Uprawnienia żeglarskie: kj
Obrazek

Łada to bezpieczny samochód! :)

_________________
Piotr "Kefas" Gryko


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lis 2012, o 18:38 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Przód nawet mocno nie został walnięty, czyli może jakieś światło by do Andrzejowej łady podeszło ;)

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2012, o 17:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Olek napisał(a):
bury_kocur napisał(a):
a ile wynosi wartość auta ?

na otomoto są dwa takie, za 3250 i 4300 zł (całe nie rozbite)


Z cenami Ład 10-24 letnimi to jest zagadkowa historia. Wygląda na to, że najbardziej cenione są 20-letnie z serii 2101 do 2107. To nie są jeszcze formalnie zabytkowe (bo nie mają 25 lat) ale jeśli są w dobrym stanie osiągają astronomiczne kwoty, tzn. ponad 5000 PLN (!!):

http://allegro.pl/lada-lada-2106-1300-l ... 13507.html
http://allegro.pl/lada-vaz-2103-i2665298743.html

Mniej cenione są bardziej zaawansowane technologicznie!

Dla porównania auto terenowe na chodzie można kupić za ... 2500 PLN.

http://allegro.pl/lada-niva-1-6-lpg-lad ... 27161.html

No a jeden z najnowszych technologicznie (wśród Ład) czyli 110 można kupić na części za 1200 PLN. :-(

http://allegro.pl/lada-110-i2684380359.html

Wygląda więc na to, że wśród Ład ponad 10-letnich ceny kształtują sie od 1000 do 5500 PLN z przewagą 2000 do 3000 PLN.
Rocznik, przebieg, marka, czy jest to terenowy czy nie - nie mają większego znaczenia. Cena jest 'losowa'. Dużo zależy od stanu, 'zabytkowości' itd.

Natomiast wśród młodszych niż 10-letnie to jest tak, że właściciele chcieliby co najmniej 6.000 PLN a kupujących przy takim poziomie - brak.
Najdroższa Łada, którą licytowała choćby jedna osoba kosztowała 6100 PLN. Przy czym nie osiągnął ceny minimalnej. Była to NIVA z 2005r. w dobrym stanie.
Dodam jeszcze przykładowo, że na autoscout24.de Łada z 2003r. ceniona jest na 1400 EUR.

Przy okazji zamieszczam kolejne zdjęcia obecnego stanu mojej Łady.
Ciągle nie jest rozstrzygnięte, czy przy takich wartościach rynkowych opłaci mi się jakakolwiek naprawa. Przypuścmy, że naprawię za 2000 PLN - w tym części.
I będę chciał sprzedać za rok. Ludzie będą widzieli, że kolor lakieru z przodu jest nieco inny. Wątpie, abym sprzedał go wtedy za 2000 PLN. A w zimie i tak nie będę nim jeździł.

Załącznik:
lada110b.jpg
lada110b.jpg [ 59.52 KiB | Przeglądane 3504 razy ]

Załącznik:
lada110c.jpg
lada110c.jpg [ 52 KiB | Przeglądane 3504 razy ]

Załącznik:
lada110d.jpg
lada110d.jpg [ 50.85 KiB | Przeglądane 3504 razy ]


pzdr,
Andrzej Kurowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2012, o 17:47 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
ja tam, bym grata zrzucił do rowu

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2012, o 17:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Kuracent napisał(a):
Z cenami Ład 10-24 letnimi to jest zagadkowa historia. Wygląda na to, że najbardziej cenione są 20-letnie z serii 2101 do 2107.


Andrzej
Czy Ty chcesz powiedzieć, że auto 24 letnie nadaje sie jeszcze do tego aby BEZPIECZNIE nim jeździć !!!???
No to ja powoli już wiem z czego powstają wypadki ...
Andrzej - mnie przynajmniej nie przekonasz, że samochód 24 letni (lub to co z niego - siłą koleżanki korozji po 24.latach zostało) jest bezpiecznym uzytkownikiem ruchu drogowego.
Weź chłopie dla własnego i innych bezpieczeństwa zezłomuj to.
Ze starych rzeczy to dobre jest tylko wino.
Pzdr
Kocur

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Kefas napisał(a):
Łada to bezpieczny samochód


To Twój wypadek Andrzej bo nie poznaję kierowcy po wypadku ?
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2012, o 19:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
bury_kocur napisał(a):
Ze starych rzeczy to dobre jest tylko wino.

Nie no - może być jeszcze whisky!
Na ten przykład whisky 24-letnia jest na ogół lepsza od 2-letniej :roll:

--------------------------------------------
A'propos starych samochodów - mój Ojciec zaliczył kiedyś stłuczkę z jakimś antycznym VW "Garbusem". Sam kierował wtedy równie wiekowym "Wartburgiem" (stuknęli się dlatego, że ten Wartburg akurat w tamtym czasie na drugim biegu... nie mógł skręcać w lewo :lol: ).

Zatem - nagły, głośny zgrzyt, hamowanie, panowie kierowcy wysiadają z pojazdów, oglądają szkody. Następnie jak na komendę prostują się i mierzą się wzrokiem...
Pierwszy przerywa ten pojedynek spojrzeń właściciel "Garbusa". Odwraca się znów w kierunku auta, schyla się i z pewnym wysiłkiem zaczyna odginać pognieciony błotnik, na którego zieleni odcinają się smugi naszego czerwonego lakieru.
Zaraz potem mój Ojciec podchodzi ponownie do wgniecionych, porysowanych zielonym lakierem drzwi naszej "312", odrywa do końca aluminiową listwę "ozdobną" i wrzuca ją niedbałym gestem do usłużnie otwartego przeze mnie bagażnika.
Ja, pilnie unikając dalszego przyglądania się szkodom zamykam bagażnik i spokojnie wsiadam na miejsce pasażera, zatrzaskując drzwi (co udaje mi się już za trzecim razem)...
Obaj kierowcy też wsiadają, trzaskaj drzwiami z animuszem i ruszają - każdy w swoją stronę.

I wiecie dlaczego tak dobrze to pamiętam?
Otóż - strasznie spodobało mi się, że kierowcy nie zamienili wtedy ze sobą nawet jednego słowa!
Cóż, czasami bywają sytuacje, w których stare samochody mają zalety nie mniejsze niż stare wino :lol: :lol:

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowania - 2: boSmann, Maar
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lis 2012, o 14:21 
Kuracent napisał(a):
Z cenami Ład 10-24 letnimi to jest zagadkowa historia. Wygląda na to, że najbardziej cenione są 20-letnie z serii 2101 do 2107. To nie są jeszcze formalnie zabytkowe (bo nie mają 25 lat) ale jeśli są w dobrym stanie osiągają astronomiczne kwoty, tzn. ponad 5000 PLN (!!):

http://allegro.pl/lada-lada-2106-1300-l ... 13507.html
http://allegro.pl/lada-vaz-2103-i2665298743.html

Mniej cenione są bardziej zaawansowane technologicznie!


Andrzeju, bo po pierwsze są to ŁADNE oldtimery, niezależnie od wieku (liczy się ich pradziad Fiat 124), a po drugie - Łady tylnonapędowe służą młodzieży do nauki jazdy w drifcie za stosunkowo małe pieniądze.

Jak Ci Włodek radzi, kup lepiej coś taniego, małego i łatwego do parkowania ;-) Bo i tak zazwyczaj wozisz siebie w weekendy...


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2012, o 11:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Blacharz, do którego kontakt miałem od Marcina, jak zorientował się, że to Łada, to zmartwił się. Powiedział, że myślał, że to jakiś normalny samochód np. Opel. Wtedy pojechałby do swojego ulubionego sklepu z zamiennikami i wszystko kupiłby sam. A tak nie podejmuje się zakupu części. Zaproponował, że gdy skompletuję wszystko, to wtedy mam przyjechać ze wszystkimi częściami, w tym maską. Powiedział, że tej maski nie podejmuje się wyklepać. Cena robocizny to ok. 1500 PLN. Nie licząc wzmocnienia przedniego. Bo trudno powiedzieć w jakim jest stanie?

bury_kocur napisał(a):
Weź chłopie dla własnego i innych bezpieczeństwa zezłomuj to.


Czy dostanę wtedy jakieś pieniądze, czy będę musiał dopłacić? Ile? Gdzie się złomuje auta? Co mi grozi, jeśli porzucę w lesie bez tablic rejestracyjnych?

Trochę szkoda byłoby złomować, bo jest na chodzie.

pzdr,
Andrzej Kurowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2012, o 11:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 cze 2009, o 07:49
Posty: 4953
Lokalizacja: 50°1'N 22°3'E
Podziękował : 191
Otrzymał podziękowań: 114
Uprawnienia żeglarskie: kiper patentowany
bury_kocur napisał(a):
Ze starych rzeczy to dobre jest tylko wino.
Urban legend. ;)
Dobroć wina uzależniona jest od rocznika, a nie starości. Są bardzo rzadkie wyjątki od tej reguły!
Co innego miody... :-P Mniam! :-P

Wracając do tematu.
Używam starego Puga 406. Ma wszystko wymienione i mniej więcej wiem co i kiedy będę musiał wymieniać - rozrząd, wydech, amortyzatory, sworznie, klocki itd. Co by się nie kupiło, roczne koszty utrzymania i tak będą nie do uniknięcia.

Jeśli decyzją Andrzeja był zakup Lady, to jeśli da się tanio wyklepać i jeśli się już zainwestowało w wymiany kluczowych elementów, to należy to zrobić, a nie złomować w celu zakupu drugiej Lady, połatanej i wypucowanej na sprzedaż, z niewiadomym stanem technicznym. Chyba, że zmienił zdanie i kupi coś nowocześniejszego. Taniej raczej nie będzie... ale dużo drożej też nie musi.

Andrzej, jak znasz stan swojego auta, wiesz na czym stoisz, to przed klepaniem jedź na diagnostykę i niech sprawdzą czy to może jeździć i przejdzie przegląd. Potem klepanie, szpachlowanie, tanie malowanie i voilà!

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2012, o 12:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 mar 2012, o 08:33
Posty: 1897
Lokalizacja: Gdynia
Podziękował : 150
Otrzymał podziękowań: 280
Uprawnienia żeglarskie: wszystkie potrzebne
Lepszy biznes zrobisz jak na części sprzedaż, takich ludków dopadniętych plagą nieszczęść jest wielu i będziesz ich zbawieniem :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2012, o 13:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Gdybym miał działkę, to wyrejestrowałbym i traktował jako źródło części do lepszego rocznika Łady.

pzdr,
Andrzej Kurowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2012, o 14:11 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kuracent napisał(a):
Gdybym miał działkę, to wyrejestrowałbym i traktował jako źródło części do lepszego rocznika Łady.
Zwracam przy okazji uwagę, że w pełni legalnie tak się nie da. Żeby wyrejestrować samochód, musisz go sprzedać albo oddać do stacji demontażu.

Andrzeju, jeżeli ten samochód ma być jak najtańszym środkiem transportu, to po prostu pogódź się z tym, że po stłuczce nie przywracasz go do stanu sprzed, bo jest to sprzeczne z założeniem. Części niezbędne (np. reflektory) kupujesz używane albo ze szrotu, zderzak też. Nie przejmujesz się tym, że ma on inny kolor. Blacharzowi tłumaczysz, że maska nie musi wyglądać idealnie, byle w miarę prosta była i dawała się otwierać. Jeżeli samochód ma być bezinwestycyjny, to nie będzie piękny :)

Albo na złom i kupić nowy :)

EDIT:
Cytuj:
Cena robocizny to ok. 1500 PLN
A co tutaj wchodzi w skład robocizny? Lakierowanie? Włożenie zderzaka i reflektorów na miejsce? Drobne klepanie?

_________________
www.samoster.org.pl


Ostatnio edytowano 4 lis 2012, o 14:38 przez gf, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2012, o 14:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 22:07
Posty: 3015
Podziękował : 66
Otrzymał podziękowań: 451
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy Sternik Mazurski
gf napisał(a):
to po prostu pogódź się z tym, że po stłuczce nie przywracasz go do stanu sprzed, bo jest to sprzeczne z założeniem

To samo wcześniej pisałem, kupić na szrocie części i poskładać jak leci.

_________________
Olek Kwaśniewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2012, o 16:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2006, o 18:19
Posty: 2986
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 422
Otrzymał podziękowań: 1060
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Kuracent napisał(a):
Co mi grozi, jeśli porzucę w lesie bez tablic rejestracyjnych?


Napisz, że żartujesz... Bo takich co tak robią powinno się za jaja powiesić obok takiego porzuconego wraka...

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2012, o 16:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 21:38
Posty: 1299
Lokalizacja: Flekkefjord/Norge
Podziękował : 119
Otrzymał podziękowań: 217
Uprawnienia żeglarskie: mam :P
swego czasu uzutkowalem Mitshubishi lancer z chyba 91r.
Autko poobijane z kazdej mozliwej strony, zamykane "z kopa"
Sluzylo by przemiescic sie z A do B.
Do czasu badan technicznych sie jezdzilo, pozniej zlomowanie, kolejna byla stara toyota, takie samo zalozenie.
Koszty jakiegokolwiek remontu/naprawy przewyzszaly wartosc auta.
Andrzeju nie ma sie co szczypac, jak sie obije to naprostowac nawet mlotkiem pod domem i jazda.
A stajac pod centrum handlowym wiesz ze:
nikt ci nie ukradnie auta, nawet jak jest nie zamkniete,
ze zawsze kolo ciebie bedzie sporo miejsca po zaparkowaniu, wlasciciele nowych gablot boja sie ze ich porysujesz :D
same plusy :D

_________________
Pawel Kalicinski
S/Y Sparrow, Hallberg Rassy P28
MMSI 257905990 Call sign.LE7595

https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lis 2012, o 14:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2012, o 07:53
Posty: 297
Lokalizacja: KO02LG
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: kpt.jachtowy
Kuracent napisał(a):
gf napisał(a):
I to te dwie blondynki nie zachowały bezpiecznej odległości do pojazdu poprzedzającego?


Odległość była chyba O.K. Droga hamowania większa niż oczekiwałem. Ja w zasadzie nie hamuję na codzień, bo staram się nie jeździć po mieście czy w korkach. Nie mam na to zdrowia.


pzdr,
Andrzej Kurowski


Dzizas, Andriej ja już chyba zaczne te forum czytać bo jest wesoło, choć nie ukrywam zasypiam często przy....też zdrowia już nie mam ale te twoje teksty o hamowaniu.....nie mogłem się pohamować;)
S,


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lis 2012, o 15:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
stanley napisał(a):
ale te twoje teksty o hamowaniu.....


Ja naprawdę mało hamuję. Większość czasu staram się jeździć poza miastem. Po zakupie auta w kwietniu 2010 wymieniłem oczywiście (na wszelki wypadek) klocki hamulcowe. I myślę, że gdybym nadal miał Ładę do 2015r. przechodziłyby przeglądy techniczne bez problemu. Normalnie przyjmuje się, że po 15.000 km. należy wymieniać klocki hamulcowe. Ale zakłada się tam pewną średnią ilość hamowań. W moim przypadku jest to zapewne kilkakrotnie mniej. Pomijam, że staram się jeśli już hamować silnikiem lub 'na luzie'.

pzdr,
Andrzej Kurowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lis 2012, o 15:23 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
te 15000 tys to w ładzie?

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lis 2012, o 15:40 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kuracent po prostu uznał 15 kkm za średnią wartość "w typowym samochodzie w typowej Polsce". Być może przeczytał o tym w brytyjskiej książce ;)

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lis 2012, o 15:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 maja 2009, o 17:01
Posty: 3022
Lokalizacja: Frankfurt am Main
Podziękował : 121
Otrzymał podziękowań: 73
Uprawnienia żeglarskie: inny kapitan, inny też niż myślicie
Andrzeju klocki wymienia się wtedy jak zapali się kontrolka a Ciebie lub starszych autach trzeba kontrolować ich zużycie i nie dopuścić do hamowania metalową stopą o tarczę. Wtedy do wymiany klocki i tarcza. Zawsze wymieniamy komplet. Tył lub przód. W ruchu miejskim, w automacie klocki się szybciej zużywają. Szybciej zużywają się też klocki wątpliwej jakości. Chcąc zajrzeć do zacisku można ściągnąć koło. Kanał też jest dobry.
Pisałeś, że nie morzesz otworzyć maski. Da się na pewno jak poprosisz kogoś żeby Ci pomógł. Jeden otwiera z kabiny a drugi kombinacją różnych metod dogina maskę zmieniając jej położenie itd. Może tylko lekko o coś zahaczać i wystarczy podważyć. Na lakier już nie trzeba uważać.

_________________
VR - Helix_zegluj
app - Pozdrawiam
Ex: Braniewo, Jaromin, Szczecinek, Krynica, Poznan, Gołdap, Krakow, Wola Batorska, Wrocław, Antoniniek, Poznan, Frankfurt am Main ... BOCAL island


Ostatnio edytowano 6 lis 2012, o 16:05 przez Helix, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lis 2012, o 16:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 mar 2012, o 08:33
Posty: 1897
Lokalizacja: Gdynia
Podziękował : 150
Otrzymał podziękowań: 280
Uprawnienia żeglarskie: wszystkie potrzebne
Helix napisał(a):
Na lakier już nie trzeba uważać.


A jak coś wybuchnie? :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lis 2012, o 16:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Helix napisał(a):
Pisałeś, że nie morzesz otworzyć maski. Da się na pewno jak poprosisz kogoś żeby Ci pomógł.


Może by się dało. Pan z ASO Łady odradzał mi to, bo ponownie może nie udać się zamknąć. I wtedy nie będę mógł podjechać do warsztatu, lecz będę musiał holować.

pzdr,
Andrzej Kurowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lis 2012, o 16:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
Kuracent napisał(a):
Normalnie przyjmuje się, że po 15.000 km. należy wymieniać klocki hamulcowe.
:lol: :lol: :lol: :lol:
gf napisał(a):
Być może przeczytał o tym w brytyjskiej książce ;)
Dla dzieci. :lol: :lol: :lol:
Kuracent napisał(a):
staram się jeśli już hamować silnikiem lub 'na luzie'.
A znasz jakiś trzeci sposób? :lol: :lol: :lol:

Andrzeju, nie kupuj gówna, kup klocki hamulcowe!!!
Na dobrych klockach, przy Twoim sposobie i częstotliwości jeżdżenia przejedziesz 80-100 tys. km.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Kuracent napisał(a):
Pan z ASO Łady odradzał mi to, bo ponownie może nie udać się zamknąć. I wtedy nie będę mógł podjechać do warsztatu, lecz będę musiał holować.
To se przywiążesz sznurkiem!!!! Kurde no!

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lis 2012, o 16:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2008, o 18:57
Posty: 2300
Lokalizacja: WZ
Podziękował : 491
Otrzymał podziękowań: 406
Uprawnienia żeglarskie: Xero z kota
Zbieraj napisał(a):
Kuracent napisał(a):
staram się jeśli już hamować silnikiem lub 'na luzie'.

A znasz jakiś trzeci sposób?

Siłą woli - wystarczy zmarszczyć brwii ;)
Zbieraj napisał(a):
To se przywiążesz sznurkiem!!!! Kurde no!

Albo taśmą a'la Makgajwer.

_________________
Pozdrawiam
ŁJ


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lis 2012, o 17:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2006, o 18:19
Posty: 2986
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 422
Otrzymał podziękowań: 1060
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Zbieraj napisał(a):
Kuracent napisał(a):
staram się jeśli już hamować silnikiem lub 'na luzie'.
A znasz jakiś trzeci sposób?


Można jeszcze... nogą :lol: :lol: :lol:

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lis 2012, o 17:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 paź 2010, o 14:59
Posty: 5560
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 3180
Otrzymał podziękowań: 2993
Uprawnienia żeglarskie: ciut ciut
A dla prawdziwych hardkorowców, czyli m.in. Kuracenta, jest jeszcze sposób "na harmonijkę", czyli poprzez wjechanie w samochód stojący przed nami. Wadą jest jego niska powtarzalność, zwykle samochód po takim hamowaniu wymaga odwiedzin w zakładzie kosmetycznym dla aut. Zaletą - możliwość wejścia w interakcję z kierowcą tego drugiego samochodu, którym, przy pewnej dozie szczęścia, może przecież kierować jakaś wyrozumiała piękność. ;)

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lis 2012, o 17:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
Janna napisał(a):
Wadą jest jego niska powtarzalność, zwykle samochód po takim hamowaniu wymaga odwiedzin w zakładzie kosmetycznym dla aut.
Niby racja, ale trzeba pamiętać, że w pojeździe Andrzeja strefa zgniotu jest miedzy przednim zderzakiem a tylnym, a więc obejmuje też klatkę piersiową kierowcy. W tym stanie rzeczy, Andrzejkowi będzie trudno dogadać się z - jak to ładnie ujęłaś - wyrozumiałą pięknością. :D

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 239 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 8  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 51 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL