Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 23 lip 2025, o 00:15




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 135 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 22 sty 2012, o 16:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
M@rek napisał(a):
Jasku, z "ekologami" dyskutowac sie nie da

Jak rozrozniacie ekologa, "ekologa", ekooszoloma, porzadnego czlowieka?
Ty, zosia, ja i wiekszosc interwentow spozywamy mieso, nie przykuwamy sie do drzew nie wyrzucamy smieci na ulice i mamy wlasne zdanie ;)
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sty 2012, o 17:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Catz napisał(a):
mamy wlasne zdanie

Jest to zdanie odrębne niż zdanie "ekologów + całki i srałki", ergo jesteśmy idiotami, bo gdybyśmy nie byli, to przynajmniej byśmy działali, albo dla pieniędzy, albo dla KGB. ;) :lol: :lol: :lol:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sty 2012, o 17:08 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Niekoniecznie jestesmy idiotami bo to co robimy, robimy dla siebie :) Bez kamer, poklasku itd.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sty 2012, o 17:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
AIKI napisał(a):
bez względu na to czy na mięso, czy na futro nie są mordowane, tylko zabijane. Niby różnica niewielka, ale jest.

Roznica semantyczna jest wielka: wybor slowa zalezy od intencji pisacza a jego trafnosc od oceny.
Np. w przypadku zabicia ekooszoloma stosownym slowem nie bedzie morderstwo, tylko pewnie eutanazja ;)
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sty 2012, o 17:11 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Tez po dzisiejszym spacerze. Idiota jest ten, ktory wyrzuca do lasu zuzyte opony majac 1 km dalej Punkt Odbioru Odpadow Problemowych gdzie te opony mozna oddac za darmo.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sty 2012, o 17:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2010, o 22:54
Posty: 319
Lokalizacja: Za daleko od jezior i mórz.
Podziękował : 442
Otrzymał podziękowań: 28
Uprawnienia żeglarskie: ż.j.
Zosiu, nie wiem czym są garbowane skóry w większości garbarni ,ale wiem bardzo dobrze czym garbuje mój znajomy. Nawet jeżeli teraz garbuje się środkami chemicznymi, to skala zanieczyszczenia wydelegowanego w środowisko przez garbarnie,( a fabryki tworzyw sztucznych), jest pewnie nieporównywalnie dużo mniejsza, i na pewno nie trzeba być tu geniuszem by to pojąć.
Druga sprawa, to nie rozumiem, po co Ty chcesz nas przekonywać?
Kij ma zawsze dwa końce, a prawda leży po środku. Większość żeglarzy, jest świadoma przyrody, która nas otacza, i starają się żyć z nią w zgodzie,więc Twoje posty w tym temacie przypominają trochę nawracanie ,nawróconego. To trochę jak krzewienie wiary przez krzyżaków w naszym państwie, które już dawno przyjęło chrzest :-?

_________________
Pozdrawiam
Ania


Ostatnio edytowano 22 sty 2012, o 17:43 przez Węzełek, łącznie edytowano 1 raz


Za ten post autor Węzełek otrzymał podziękowanie od: meping
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sty 2012, o 17:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Węzełek napisał(a):
krzewienie wiary przez krzyżaków w naszym państwie, które już dawno przyjęło chrzest :-?

Oni krzewili w Prusach i na Jaćwierzy, próbowali też na Litwie, ale nie w Polsce.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sty 2012, o 17:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2010, o 22:54
Posty: 319
Lokalizacja: Za daleko od jezior i mórz.
Podziękował : 442
Otrzymał podziękowań: 28
Uprawnienia żeglarskie: ż.j.
Ale mieli takie zakusy ;) tylko ich nasi władcy, lekko uprzedzili.

_________________
Pozdrawiam
Ania


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sty 2012, o 17:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Węzełek napisał(a):
nie wiem czym są garbowane skóry w większości garbarni

Myslalem, ze wiesz, bo nawet wyjasnialas to w pieknie rozbudowanym zdaniu o przemysle garbarskim:
Węzełek napisał(a):
Dla wyjaśnienia, może i przemysł garbarski zanieczyszcza środowisko, ale środki do garbowania skór, są w środowisku rozkładane, bo są to produkty naturalne.


Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sty 2012, o 20:50 

Dołączył(a): 1 mar 2010, o 20:14
Posty: 8
Podziękował : 15
Otrzymał podziękowań: 2
Uprawnienia żeglarskie: nie ma i nie będzie
JasiekN napisał(a):
Mariolu, jak rozumiem, Twoje śniadanie składa się z kilku ziarenek prosa.

Nie. Preferuję gotowane płatki owsiane, do których wkrajam owoce sezonowe , chociaż jak już pisałam, co Ci chyba umknęło, wegetarianką nie jestem. ;)


AIKI napisał(a):
Tak gwoli ścisłości: pozostawmy słowom ich normalne znaczenie - zwierzęta, bez względu na to czy na mięso, czy na futro nie są mordowane, tylko zabijane. Niby różnica niewielka, ale jest.

Mogłabym napisać, że „tracą życie” (wydźwięk z pewnością łagodniejszy), ale w niektórych przypadkach byłoby mi trudno użyć słowa „zabijanie” . Np. w stosunku do fok w Kanadzie.” Mordowanie” jest chyba bardziej adekwatnym wyrażeniem. Staram się nie nadużywać zbyt dramatycznych określeń.

Węzełek napisał(a):
Druga sprawa, to nie rozumiem, po co Ty chcesz nas przekonywać?

Nie usiłuję nikogo przekonywać, wyrażam tylko własne zdanie, a że jest odmienne od Twojego….

Pozdrawiam, Mariola


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sty 2012, o 21:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
zosia napisał(a):
AIKI napisał(a):
Tak gwoli ścisłości: pozostawmy słowom ich normalne znaczenie - zwierzęta, bez względu na to czy na mięso, czy na futro nie są mordowane, tylko zabijane. Niby różnica niewielka, ale jest.

Mogłabym napisać, że „tracą życie” (wydźwięk z pewnością łagodniejszy), ale w niektórych przypadkach byłoby mi trudno użyć słowa „zabijanie” . Np. w stosunku do fok w Kanadzie.” Mordowanie” jest chyba bardziej adekwatnym wyrażeniem. Staram się nie nadużywać zbyt dramatycznych określeń.

No to jeszcze byłoby nieźle, gdyby nie wrzucać do jednego wora wszystkich okoliczności, w których zwierzęta tracą życie. Tu dyskusja jest o zabijaniu świń, drobiu czy krów na mięso vers futerkowych na.... no futra rzecz jasna.

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sty 2012, o 21:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Ja osobiście m.in po tym rozróżniam ekologa od ekooszołoma jak i co mówi.
Np. Jak ktos nazywa ubój zwierząt morderstwem, albo jak taki jeden pisze "blachosmrody" i nigdy nie omieszka POwpisywać dużymi literami liter PO itp, itd.
Nie mam niczego przeciwko ekologom, ale tylko prawo powstrzymuje mnie od strzelania do ekotalibów :D
I nic więcej nie dodam w temacie ekologii, bo w wydaniu greenpic-u i podobnych to stek bzdur (oczywiście moim zdaniem i zgadzać się ze mną nie ma obowiązku)

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...



Za ten post autor skipbulba otrzymał podziękowanie od: Były user
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sty 2012, o 22:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
AIKI napisał(a):
gdyby nie wrzucać do jednego wora wszystkich okoliczności, w których zwierzęta tracą życie.

Chyba wlasnie chodzilo o niewrzucanie do "jednego wora" i zaznaczenie subtelnej roznicy miedzy "pozbawianiem zycia" dla potrzeb, koniecznosci, niezbednosci i dla proznosci ?
AIKI napisał(a):
Tu dyskusja jest o zabijaniu świń, drobiu czy krów na mięso vers futerkowych na.... no futra rzecz jasna.

Jestes tego pewien? :D ;)
Przesledz "dyskusje"...
skipbulba napisał(a):
Np. Jak ktos nazywa ubój zwierząt morderstwem, albo jak taki jeden pisze "blachosmrody" i nigdy nie omieszka POwpisywać dużymi literami liter PO itp, itd.

A inny jeden, co pisze grinPIS? :D Oko za oko ? ;)
O terminie "ekotalib" zapomnialem - jest swietny i symptomatyczny: co tez tam AIKI pisal o wrzucaniu do jednego wora? Pakujesz mnie tam z tym od "blachosmrodow"? Dla ulatwienia: widze roznice zasadnicze miedzy ubojem, zabijaniem, mordowaniem, pozbawianiem zycia i eutanazja.
skipbulba napisał(a):
bo w wydaniu greenpic-u i podobnych to stek bzdur

Mieli jednak kilka dowcipnych i skutecznych akcji z natychmiastowym i pozytywnym skutkiem. Nie sledze zbyt uwaznie, ale niedawno wlezli na dachy reaktorow atomowych, by wykazac braki i luki w systemie ochronnym ( obronnym? ). System poprawiono i zmieniono illico presto... niektorzy czuja sie bezpieczniej i duzo by tak mozna.... Pieniedzy chyba za to nie wzieli, ale prawda jest, ze kamery TV byly - bogom dzieki.
Catz Yellowpitz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sty 2012, o 23:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
Catz napisał(a):
AIKI napisał(a):
gdyby nie wrzucać do jednego wora wszystkich okoliczności, w których zwierzęta tracą życie.

Chyba wlasnie chodzilo o niewrzucanie do "jednego wora" i zaznaczenie subtelnej roznicy miedzy "pozbawianiem zycia" dla potrzeb, koniecznosci, niezbednosci i dla proznosci ?

No, tak dyskutować można długo i raczej bezskutecznie - jedzenie mięsa nie jest póki co obowiązkowe :)
Catz napisał(a):
AIKI napisał(a):
Tu dyskusja jest o zabijaniu świń, drobiu czy krów na mięso vers futerkowych na.... no futra rzecz jasna.

Jestes tego pewien? :D ;)
Przesledz "dyskusje"...

Miałem na myśli tę ostatnią część o... mięsożerstwie i ochronie przed chłodem (bo wszak temu pierwotnie służyły futra).

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2012, o 00:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
AIKI napisał(a):
No, tak dyskutować można długo i raczej bezskutecznie

Zgoda.
Masz tu ( wyzej ) elokwentna odpowiedz JasiaN o kryminalnosci spozywania ziarna i jajek przez zosia, ktora zadeklarowala sie jako miesozerna.
Widzisz w tym jakis sens? Poza antyekotalibstwem slepym?
AIKI napisał(a):
jedzenie mięsa nie jest póki co obowiązkowe

Widziales tu jakiegos wegeterianina? Bo zakwalikowano wszystkich rowno... Do wora! ;)
Noszenie futer "naturalnych" albo sztucznych tez nie jest..
AIKI napisał(a):
i ochronie przed chłodem

No tak, jest to dzisiaj jednym z najpowazniejszych problemow ludzkosci...
AIKI napisał(a):
(bo wszak temu pierwotnie służyły futra).

Od pierwotniactwa sporo czasu minelo. Byc moze nie wszedzie?
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)



Za ten post autor Catz otrzymał podziękowanie od: zosia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2012, o 08:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Catz napisał(a):
Oko za oko ?

Około 1985 roku na elewacji jednej z kamienic na Miodowej w Warszawie ktoś umiescił napis długości kilku metrów:
OKO ZA OKO, ZĄB ZA ZĄB, TO CZEMU DUPA ZA PIENIĄDZE

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2012, o 09:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Catz napisał(a):
A inny jeden, co pisze grinPIS? :D Oko za oko ? ;)

czy ja gdzieś tak napisałem? Nie sądzę, nie wiem dlaczego mi to przypinasz?
Catz napisał(a):
Pakujesz mnie tam z tym od "blachosmrodow"?

gdzies w mojej wypowiedzi napisałem coś o Catz'u?

Z tego co kojarzę, to napisałem tylko o sposobie odbioru fanatyków ekologi przez pryzmat ich wypowiedzi oraz co sądzę o organizacji o nazwie greenpeace. O Catzu nic nie pisałem.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2012, o 12:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
skipbulba napisał(a):
czy ja gdzieś tak napisałem? Nie sądzę, nie wiem dlaczego mi to przypinasz?

Nie i niczego nie przypinam. Pisalem o "innym jednym".
skipbulba napisał(a):
napisałem tylko o sposobie odbioru fanatyków ekologi przez pryzmat ich wypowiedzi oraz co sądzę o organizacji o nazwie greenpeace.

A ja tylko o pakowaniu do wora z fanatykami/talibami/oszolomami wszystkich.
Ciebie i Catz'a tam, ani zreszta TU , nie bylo i nie ma. ;)
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sty 2012, o 20:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 wrz 2010, o 15:18
Posty: 1073
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 34
Otrzymał podziękowań: 182
Uprawnienia żeglarskie: wszystkie
Zosieńku najmilsza.

Toż tłumaczę.

Bez jakichkolwiek "politycznych" podtekstów.

Jeszcze raz, i systematycznie.

Nasz gatunek (myśląca małpa) jest gatunkiem wszystkożernym. W tym mięsożernym. O czym świadczy anatomia szczęki.

Odkąd dana myśląca małpa zaczęła się zastanawiać nad moralnością - powstał problem.

Dawniej dana małpa (już myśląca) zeżarła parę bananów i była happy. Potem - przystosowana do mięsożerności - pomyślała sobie (bo już umiała) - że może by złapać parę dzików albo innych mamutów lub turów - w celu zeżarcia za miesiąc, a nie just now. Bo mięsko się psuje. Tym sposobem dana małpa stworzyła z tych zwierzątek hodowlę. Mamuty - co prawda wyginęły, a słoń jest ich tylko nędzną namiastką - ale z tura się zrobiła krowa, a z dzika (czy jak mu tam, temu prehistorycznemu dzikowi na imię było) - świnia.

No i wszystko było OK, bo było co żreć. Nie tylko bezpośrednio po polowaniu, ale i na dłużej.

Tak mniej więcej przebiegał proces przekształcania gospodarki koczowniczej (myśliwsko-zbierackiej) w osiadłą (rolniczą).

A potem wymyślono problemy moralne.

No i to by było na tyle.

_________________
Pozdrowienia - Jasiek
Janusz Nedoma


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sty 2012, o 20:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 cze 2011, o 21:44
Posty: 299
Podziękował : 69
Otrzymał podziękowań: 43
Uprawnienia żeglarskie: pasażerka
JasiekN napisał(a):
Nasz gatunek (myśląca małpa) jest gatunkiem wszystkożernym. W tym mięsożernym. O czym świadczy anatomia szczęki.

podkreślenie moje.

Nie jestem tego pewna, ale rodzaj zębów to mamy bardziej roślinożerców niż drapieżców (kły w stanie śmieszno-szczątkowym a trzonowce do rozcierania pokarmów). No i takimi płaskimi gębami raczej nie chwycilibyśmy gazeli za szynkę.
Poza tym, słyszałam (ale to dawno było) że mięsożercy-drapieżce mają jednak krótszy niż my przewód pokarmowy, właśnie z powodu innego rodzaju trawienia (surowe mięsko, mniam, mniam).
Tak mi coś "dzwoni ale nie wiem w którym kościele"
Fakt faktem, że pochłaniamy wszystko. Może jeszcze nie jak kozy, ale... :lol:

_________________
Pozdrawiam, Małgosia
s/y White Phoenix

"Najczęściej, nie tyle trzeba zmieniać samą sytuację, ile sposób jej doświadczania" Sensei Sunya


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sty 2012, o 21:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
JasiekN napisał(a):


Jesteśmy wszystkożerni. To fakt. Przewód pokarmowy mamy ja świnia. Nie jak pies, tygrys czy krowa albo koń. Jak świnia.

Wszelako proces udomowienia zwierząt nie pozostawał w związku przyczynowo skutkowym z przejściem od koczownictwa do osiadłego trybu życia. Nawet koincydencja czasowa nieszczególnie da się stwierdzić. Człowiek zaczął żyć trybem osiadłym kiedy udomowił trawy /jęczmień, ryż, kukurydzę/, i rozpoczęła się rewolucja neolityczna. Gospodarka kopieniacka połączona z hodowlą zwierząt obywała się bez stałych siedzib. Moralność, /jako element wierzeń/ i oddawanie czci i szacunku upolowanej zwierzynie pojawiło się w historii człowieka na długo przed udomowieniem czegokolwiek. I nie dotyczyło tylko podgatunku Homo Sapiens Sapiens.

Gdybym kiedyś popłynął na fali rentgenografii strukturalnej to mnie PACnij. Ale obiecuję nie próbować.


Ostatnio edytowano 24 sty 2012, o 21:37 przez Były user, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sty 2012, o 21:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
JasiekN napisał(a):
Zosieńku najmilsza.

JasiekN napisał(a):
Toż tłumaczę. ( ................................................ )

Obawiam sie, ze "Zosieńka najmilsza", i niektorzy inni czytacze, moga byc takim wywodem znudzeni, jesli nie zniesmaczeni i mniejsza o to, czy arogancja, czy tonem, "pozatematycznoscia", czy tez jego prymitywnoscia.
"Niechaj mnie Zosieńka o wiersze nie prosi" ( lekka parafraza ) - raczej nie prosila.
JasiekN napisał(a):
Jeszcze raz, i systematycznie.
...przeczytaj watek.
Catz Nadal nierozumiejacy alternatywy futro - futro sztuczne i ekologii technologii przemyslu garbarskiego.
PS. Sorry Colonel/winnetou - wszystko ma swoje granice. Taki tekst mozna wyslac pod ( np. i m.in. ) moim adresem: pewnie odpowiedzialbym w podobnym tonie i bez obrazalstwa....
I bez posrednikow.
Swoja droga..." Catzusiu najmilszy...." :D :D :D ;)

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sty 2012, o 23:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2010, o 22:54
Posty: 319
Lokalizacja: Za daleko od jezior i mórz.
Podziękował : 442
Otrzymał podziękowań: 28
Uprawnienia żeglarskie: ż.j.
zosia napisał(a):
Węzełek napisał(a):
Owszem uważam ,że gatunki zagrożone wyginięciem, powinny być pod ścisłą ochrona, ale tylko do momentu, gdy nie zaczną sobie lepiej radzić, bo inaczej będziemy mieli takie sytuacje, jak z Bartkiem i koziorogiem dęboszem w nim zamieszkującym.

Będziemy mieli jeszcze dużo różnych sytuacji.

Mariola


,,Będziemy mieli.." :shock: Nic dodać nic ująć. :evil:

_________________
Pozdrawiam
Ania


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sty 2012, o 23:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 wrz 2010, o 15:18
Posty: 1073
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 34
Otrzymał podziękowań: 182
Uprawnienia żeglarskie: wszystkie
Yigael napisał(a):

Wszelako proces udomowienia zwierząt nie pozostawał w związku przyczynowo skutkowym z przejściem od koczownictwa do osiadłego trybu życia.


Marcin, ależ Ty jesteś ścisły... :D :D :D :D

Nawet w poważnym wątku (a co dopiero Hyde-Parkowym) jest miejsce na pożartowanie (czyli - porobienie sobie jaj z pogrzebu).

Oczywiście, że proces udomowiania np. canis familirialis miał na miejsce na etapie koczowniczym. Oczywiście, że w klimacie, w którym rok stanowi kilka cyklów wegetacyjnych - nomada mógł być również i rolnikiem.

Co nie przeszkadza mi (robiąc sobie jaja) opisywać proces rozwoju cywilizacji w sposób (mniej-więcej, bardziej "mniej" niż "więcej") zgodny z prawdą.

W końcu jestem facetem, skażonym "deliryczną dekompozycją intelektualną", zatem pewne uproszczenia (ad usum delphini) mi się należą?

_________________
Pozdrowienia - Jasiek
Janusz Nedoma


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2012, o 00:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
JasiekN napisał(a):
pożartowanie (czyli - porobienie sobie jaj z pogrzebu).
JasiekN napisał(a):
Co nie przeszkadza mi (robiąc sobie jaja)

JasiekN napisał(a):
mi się należą?

Należy ci sie dorobienie sobie jaj.
Z "nowych" zosi kpisz wyniosle, na innych sie obrazasz, jeszcze innym tlumaczysz sie rownie gesto, co niemadrze.
Tomek Lukawski - Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2012, o 00:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Ja właśnie nie jestem ścisły /dlatego się o całkach krzywoliniowych nie rozpisuję nadmiernie/ ;)

Po prostu użyłeś w może i jajecznej ale jednak dyskusji, argumentu nie całkiem zgodnego ze stanem wiedzy by określić to w sposób neutralny. I niestety z błędnych przesłanek wyciągnąłeś błędne wnioski. W pewnym momencie mniej przesłania więcej i prawda się gubi.
Pozbawianie zwierząt ludzkiego szacunku, godności etc. nie jest stanem naturalnym, który zaczął nam jako gatunkowi przeszkadzać wraz z rozwojem cywilizacyjnym a wręcz przeciwnie, jest stanem, który pojawił się /i nasilał do niedawna/ wraz z rozwojem cywilizacyjnym.
Wybijanie bizonów przez człowieka doby pooświeceniowej i po rewolucji przemysłowej - tylko na pasy transmisyjne czy wprost, żeby trawy krowom nie żarły nie mieściło się w głowach, zwyczajach, wierzeniach i światopoglądzie Natywnych Amerykanów którzy znajdowali się podówczas na granicy neolitu i chalkolitu. W ich systemie moralnym zwierzę było partnerem, bratem i miało, bardzo szanowaną, godność. We współczesnej przemysłowej rzeźni zwierzę ma kolczyk w uchu.
Nie mówię, że nie jem mięsa i że trzeba zwalczać ubój - mówię, że wbrew temu, co wdajesz się twierdzić zabijanie zwierząt w celu innym niż zapewnienie podstawowej egzystencji ludzi - a zwłaszcza zabijanie bezrefleksyjne i od niechcenia - nie jest czymś naturalnym i wynikającym z naszej ewolucji biologicznej i kulturowej jako gatunku - a stosunkowo nowym zjawiskiem będącym wynikiem przyspieszonego rozwoju kulturowego zwanego dla zmylenia przeciwnika "cywilizacją".

PS Nie chodziło mi o krótki sezon wegetacyjny ani o psa. Nomadowie bywali rolnikami. A mieszkańcy stałych osad myśliwymi-zbieraczami /czy rybakami!/. Związek stałego osadnictwa z rolnictwem jako żywo przypomina problem jajka i kury.



Za ten post autor Były user otrzymał podziękowanie od: zosia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2012, o 00:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
White Phoenix napisał(a):
Nie jestem tego pewna, ale rodzaj zębów to mamy bardziej roślinożerców niż drapieżców (kły w stanie śmieszno-szczątkowym a trzonowce do rozcierania pokarmów).
Bo od czasu "gdy małpa zaczęła mieć moralniaka" się nam one poprzekształcały tak, żeby dentyści mogli mieć baseny w ogrodzie.

BTW gdzieś (u Dowkinsa chyba) czytałem, że "małpa co zaczynała nieco kumać", ale na tyle głupia jeszcze była, że nie umiała wymyślić jakiejś broni/sideł, to z racji słabych pazurów, słabych zębów, słabej siły i generalnie słabowitości, żeby coś upolować, to... zamęczała bydlęcie stosunkowo powolną ale długotrwałą pogonią.
Taka gazela to waliła w kalendarz z przegrzania, a małpie, której kilka pokoleń wcześniej udało pozbyć się sierści, było ino letnio.

Męczenie mamy w genach :-)

ps. Czym - jeśli nie męczarnią - jest skierowana do podludzi z kambuza, prośba o deser po dwudaniowym obiedzie? :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2012, o 00:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
I nie zapominaj, Maarku, że stosunkowo długo we wzmiankowanym przez ciebie okresie żarlim padlinę /wiele udało się inne sępy odpędzić/ co może tłumaczyć niektóre dzisiejsze zwyczaje parkingowe np. :D

PS A małpa częstokroć po skutecznej pogoni kontynuowała bieg oddalając się dyskretnie od "swojej" zdobyczy i konsumującego ją czegoś z prawidłowo wykształconymi kłami i pazurami. Małpy nie zabijały też mimochodem, zbyt męczące i ryzykowne było to bieganie.


Ostatnio edytowano 25 sty 2012, o 00:34 przez Były user, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2012, o 00:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 cze 2011, o 21:44
Posty: 299
Podziękował : 69
Otrzymał podziękowań: 43
Uprawnienia żeglarskie: pasażerka
Marku, odstępuję ci pole, przy Tobie nie daję rady, wymiękam ;)

_________________
Pozdrawiam, Małgosia
s/y White Phoenix

"Najczęściej, nie tyle trzeba zmieniać samą sytuację, ile sposób jej doświadczania" Sensei Sunya


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2012, o 00:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Marek napisał(a):
Męczenie mamy w genach

Nawet jesli... to jednak "potem wymyślono problemy moralne" - nie wiem dokladnie, czy tuz po, czy tuz przed "polityka" - w kazdym razie odroznia nas to od malpiarstwa daleko bardziej niz geny.
Catz Bonobotalib

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 135 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL