Trzecim sposobem, którego unikam, jest naciśnięcie na hamulec.



O! To mnie pocieszyłeś! Jakiś kolega mówił mi, że jest to tylko 15.000 km. i nie rzadziej niż raz na trzy lata.

Co do jakości. Już tłumaczyłem. Do tej pory kupowałem praktycznie wszystkie części najlepszej jakości (a nie zamienniki) w ASO.



Spoko! Spoko! To dobrej jakości stal. Nie gniotsia nie łamiotsia.
Jak widać na zdjęciach lekko się wgniotło i to głównie z winny haka poprzedzającej mnie blondyny.

pzdr,
Andrzej Kurowski

wtedy ma się podobne oznaki uszkodzeń na aucie

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Może mu się z wymianą oleju pomyliło (Kocur - nie czytaj! )
Sprecyzujmy: najlepszej jakości, czy w ASO?

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

A może to mnie się pomyliło?

Mam niestety złą wiadomość. Gość z otomoto miał Ładę 7-letnią za 6.500 PLN i ostatecznie sprzedał ją Rosjanom za 6.000 PLN. W tej sytuacji nie ma już w tym serwisie w miarę nowych Ład. Najnowsza to Łada 2111 z roku 2003. Właściciel ceni ją na 25.000 CSK. Z opisu wynikałoby, że ma niezłe bajery jak np. wspomaganie kierownicy (!!). ponadto przyciemniane szyby i hak.

To bardzo utrudnia mi decyzję o ew. sprzedaży/złomowaniu. No bo dobrze! Powiedzmy, że pozbędę się tego egzemplarza. I czym ją zastąpię na wiosnę? Tak jak wspomniałem, na rynku są coraz starsze roczniki.



pzdr,
Andrzej Kurowski

Andrzej jeździłem kangurami ( benzynowym i diesel ).
Wszystkie sobie chwaliłem.
I pojemne i ekonomiczne.
np. http://allegro.pl/kangoo-1-5-dci-5-osob ... 65523.html

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Andrzej, o samochodach i jeżdżeniu pojęcie masz blade. Moja propozycja: wróć na kurs prawa jazdy... albo pogadaj z naszym trójmiastowym Apaczem i naucz sie jeździć... używając hamulców, bo od tego są żeby ich używać. Podobnie jak kierunkowskazy, lusterka, światła i inne elementy wyposażenia. A potem kup normalny samochód, a nie ruskie gówno, chociażby dlatego, że w normalnym samochodzie klocki wytrzymują spokojnie 50 tys km.
Widzisz, samochód to pocisk półtoratonowy poruszający się z ogromną predkością w odległości pół metra od innych pocisków, i w odległości kilku metrów od żywych celów, często nieletnich. Żeby bezpiecznie prowadzić taki pocisk trzeba umiec to robić, a nie jest to łatwe oraz pocisk musi być sprawny i dobrej jakości.

Zrób przysługę sobie i ludziom, którzy mają nieszczęście poruszac sie po tych samych drogach co Ty i naucz się obsługi pocisku.

I zastanów się, bo to co pisze o pocisku to nie jest przenośnia. To nie są żarty.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

No tak, ale to jest z 1999, czyli starsza niż moja obecna Łada. No a cena 5.100 PLN jest zaporowa. Penie pójdzie za 3.000 do 3.500 PLN.



No to jest ciekawa opcja. Te dwa kryteria są dla mnie bardzo ważne.
Tylko, że jak zrobiłem podobne wyszukiwanie, tzn. rocznik 2003 no i oczywiście min. 100 KM oraz pojemność min. 1500 cm³, to zostało tylko jedno auto:

http://otomoto.pl/renault-kangoo-po-lif ... 64800.html

za 8.550 PLN z Francji, trochę słuczony z tyłu (ale no bez przesady!).

Wyposażenie zaś mnie powaliło. Jest o wiele lepsze niż w Ładzie: ABS, klimatyzacja, poduszki powietrzne (!), wspomaganie kierownicy (doceniłbym!). I teraz najlepsze: czujnik deszczu.
O co chodzi z tym czujnikiem deszczu?

pzdr,
Andrzej Kurowski

Nie opłaca się,koszty przerosną wartość.

_________________
Pozdrawiam
Ania

Tutaj masz Andrzeju http://www.smartdriver.pl/dzialanie-czu ... ieczenstwo

Zbędny bajer. Jak np. włączysz wsteczny bieg, to się tylna wycieraczka sama włączy i... porysuje szybę.

Z innych bajerów, to najbardziej cenię ABS i klimę. Reszta może dla mnie nie istnieć. A elektryczne szyby, to jest największa zmora starych aut.

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Masaż stópek? Fakt, w tym wieku może być potrzebny

Skąd znasz wiek mojej żony?!

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Waw! Dopiero teraz zauważyłem, że w tym kangurze jest tylna wycieraczka. Super! Zwłaszcza przy moim stylu jazdy, przy którym często zaglądam w lusterko wsteczne.

pzdr,
Andrzej Kurowski

Co to jest tylne lusterko? Chyba o wsteczne lusterko chodziło.

Tak. Nim zdążyłem poprawić - już zauważyłeś nieprecyzyjne wyrażenie.

pzdr,
Andrzej Kurowski

Właśnie się dowiedziałem, że nie umiem jeździć. Mać, też nie używam hamulców prawie że wcale! I nie, nie chodzi mi tu o auto służbowe mające faktycznie trzeci sposób hamowania, tak że zasadniczego używa się praktycznie wyłącznie do zatrzymania, ale o zwykłą osobówkę.

Maciek, co robię źle?

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl

O nienienienie!
Przywiązałem maskę sznurkiem raz, dawno temu w wyrobie motoryzacyjnym o nazwie "Uno". Musiałem tak zrobić po tym jak okazało się, że tej starszej pani, która stała przede mną na parkingu pomylił się pierwszy bieg ze wstecznym...
Sznurek przetarł w czasie jazdy a ja się ucieszyłem, że akurat puścił w miejscu gdzie miałem trzy puste pasy przed sobą i nikogo za sobą, bo powiadam wam - za dużo z podniesioną w jeździe maską nie widać
Po tym doświadczeniu przywiązałem maskę drutem - i wytrzymał do naprawy, tak z 1000km.
Słowem - sznurek - be, drut - OK

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Znam inne określenia, ale i tak 100% racji.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Że niby Kuracent ma ciągnąc druta między maską a zderzakiem? Ależ Ty masz wymagania!

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Sznurek to nie byle juzing... Wszystko zależy od tego gdzie się go szuka, na Sasance, czy też na Zawiasie.
Od czasu, jak mi kiedyś w drodze na Solinę ruła wydechowa w Cinkim odpadła, to teraz zawsze wożę w aucie kilka różnych drutów. Sznurki też mam obowiązkowo.

Posiadaczom małych aut i starych Fordów Eskortów polecam też wożenie solidnego młotka. Kiedyś jak wpadłem w potężną dziurę schowaną w kałuży, zagięło mi dwie felgi na raz... Pierwsza w nocy, deszcz, zapas jeden, dwa kapcie. Nie szło napompować, dopiero wyklepanie zagięcia pozwoliło częściowo uporać się z problemem. Częściowo, bo po napompowaniu uchodziło powietrze do ok. 1 atmosfery - jakoś dojechałem do dom.
W Eskorcie z kolei, ile razy złapałem gumę, nie szło odbić koła tak się zapiekało. Kopanie nogą nic nie dawało. Porządne przyp... młotem w felgę dawało radę. Dowiedziałem się, że one tak mają. Od tego czasu wożę w autach dziadkową siekierkę.

PS
Zręby regulaminowego wyposażenia kierowcy nastoletnich rzęchów jakby się zarysowują... Sam takimi się turlam.

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Nie używasz hamulców, to błąd. I nie ma sie czym chwalić Cypis.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Prawie-że nie. Możesz wyjaśnić, czemu miałbym używać, skoro silnik daje ten sam efekt? Albo silnik + zwalniacz w cięższym aucie?

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl

Bo narząd nieużywany zanika?

Ad rem, jakbym znal taniego I dobrego blacharza to bym o nim nikomu nie powiedział. Kto dzieliłby się takim skarbem?

Ale w przypadku autka Kuracenta w zupełności wystarczy tani.
Poza tym dobrzy blacharze za Łady się nie biorą...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Podobnie jak w servisie TV SONY.
Kiedyś chciałem zlecić naprawę Samsunga 21" , serwisant odpowiedział mi tylko, że jak nie będzie miał co zjeść , to proszę przyjść.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Jak teraz sprzedaż te Swoją Ładę to na wiosnę pomyśl o kupnie SAMOCHODU ...
Masz teraz jedyną być może w swoim życiu szansę na taką wymianę - Łada na SAMOCHÓD...
Pzdr
Kocur

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



No patrzaj Pan ...
Nie umawialismy sie a zdanie mamy takie samo ...
Jakaś teleportacja myśli ... ?

Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

...i Andrju kupi coś z drużyny - Aro/Dacia/OldsMobile/Tata/Tavria...

_________________
Pozdrawiam
ŁJ

Jędruś - technika zachodnia w odróżnieniu od techniki Made in USSR poczynila w ostatnim półwieczu pewne postępy.
Pojazd zwany samochodem nie ma juz obecnie tylko czterech kólek i hamulców na linki bo zgniły naród zachodni zażądał jeszcze od producentów aut możliwości normalnego bytowania w taki pojeździe.
Czujnik deszczu Jędrus to takie "Fiki Miki" co sam - jak wyczuje wilgoć na przedniej szybie - załącza wycieraczki.
A wycieraczki Jędruś taki taki wynalazek, dzieki któremu nie musisz w czasie deszczu wysiadać ze swego kabrioletu co 200 m i przecierać reką przedniej szyby tylko mechanika robi to za Ciebie.
Naprawde polecam ten wynalazek - jest bardzo przydatny...
Pzdr
Kocur
ps. jakbys kupował SAMOCHÓD to polecam sprawdzić czy wycieraczki z tyłu też działąją.
A jak dojdziesz do techniki podgrzewanych lusterek to szczęka mi opadnie pod stól.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



A po co to robisz ???
Psuje Ci sie czy jak ?
Bo rozumiem, że chciałeś nam powiedzieć, iż często rozkrecasz obudowę lusterka i zagladasz do niego ?
Czy tak ?
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

No dobra Jędus.
A teraz na poważnie
Zadzwoń do mnie albo napisz.
Dam Ci "list referencyjny" do mego bliskiego przyjaciela blacharza/lakiernika.
Piotr ma warsztat w Ursusie.
Robi dobrze i nie drogo.
Ale nie oczekuj, że ktoś będzie do tej roboty dokladał więc nie szukaj blacharza, który zrobi Ci za 10% ceny.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell