Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Photoradar w Hiszpanii
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=73&t=10774
Strona 1 z 1

Autor:  -O- [ 8 lut 2012, o 17:30 ]
Tytuł:  Photoradar w Hiszpanii

W czasie ostatniego sylwestrowego rejsu wypożyczyłem samochód, żeby dostać się z lotniska do mariny.
No i wczoraj otrzymałem list polecony z Hiszpanii, a w środku (po hiszpańsku) pismo z którego zrozumiałem tylko "100 euro" i fotka wynajętego auta od tyłu.
Co do ściągalności to wiem, że nic mi nie grozi, ale zastanawiam się jakie reperkusje mogą mi grozić w przyszłości w Hiszpanii. Zamierzam tam bywać.
Cholernie nie lubię płacić mandatów za fotoradar. To jest chyba jedyna moja wada.
Wiem jak nie płacić w Polsce, ale do Hiszpanii leciał nie będę, żeby sprawę wyjaśnić.

Autor:  Były_User 934585 [ 8 lut 2012, o 17:33 ]
Tytuł:  Re: Photoradar w Hiszpanii

Ciesz się, ciesz, póki czas bo przebakują coś o uznawalności mandatów. Znaczy mandat z Hiszpanii a z Polski komornik... :evil:

Autor:  -O- [ 8 lut 2012, o 17:36 ]
Tytuł:  Re: Photoradar w Hiszpanii

Jeszcze nie tak szybko.
Dostosowanie naszego prawa do takich procedur to długa droga.
Obcych nie lubimy. ACTA są tego dowodem.

Autor:  plitkin [ 8 lut 2012, o 19:37 ]
Tytuł:  Re: Photoradar w Hiszpanii

Haha! Marku! :) Gdzie nas złapali?
Ja jeszcze nic nie dostałem - a jeździliśmy tą samą drogą. Może dostanę? :)

Dzielimy po połowie, oczywiście.

Autor:  -O- [ 8 lut 2012, o 19:52 ]
Tytuł:  Re: Photoradar w Hiszpanii

To jest fota z wigilii, czyli jechaliśmy wtedy do mariny.
Nie wiem gdzie, bo nie mogę tego rozczytać. Jutro będę miał tłumaczenie.
Ty nie prowadziłeś wówczas. Tego jestem pewien, więc o dzieleniu nie ma mowy.

Podejmę temat i odpowiem im, ale obawiam się, że nie będę w stanie wskazać kto wówczas prowadził, chyba będzie to niemożliwe.

Autor:  plitkin [ 8 lut 2012, o 20:03 ]
Tytuł:  Re: Photoradar w Hiszpanii

Chyba wpisaliśmy dwóch kierowców wtedy w umowie. Nie wiemy który na tym odcinku jechał.

Odpisz im po-polsku na parę stron. Wytłumacz na wstępie, że nie władasz hiszpańskim :)

Autor:  -O- [ 8 lut 2012, o 20:14 ]
Tytuł:  Re: Photoradar w Hiszpanii

Użyję Google Tłumacza za nich.
Wiem, że wpisaliśmy dwóch kierowców. Ciebie nie było w aucie (zostałeś w Maladze celebrować wigilię - to takie religijne święto) a ja się źle poczułem w drodze do mariny i prowadził nasz przyjaciel - (prześlę im dane z adresem).
Powinno być po sprawie.

Autor:  Były_User 934585 [ 8 lut 2012, o 20:18 ]
Tytuł:  Re: Photoradar w Hiszpanii

A ciekawe czy w takiej Hiszpanii obowiązują art. 182 i 183 kpk. :-P

Ja w Polsce na tej podstawie się wyłgałem. No może nie wyłgałem ale straszacy gminni zrezygnowali. :D

Autor:  -O- [ 8 lut 2012, o 20:49 ]
Tytuł:  Re: Photoradar w Hiszpanii

Jacek Woźniak napisał(a):
A ciekawe czy w takiej Hiszpanii obowiązują art. 182 i 183 kpk.

Nie na tym, będę się opierał. Ja mam zamiar wskazać kierowcę. Był to obywatel Kanady, podam też adres i tyle. Nie można karać kogoś za czyn którego nie popełnił.

Jacek Woźniak napisał(a):
Ja w Polsce na tej podstawie się wyłgałem. No może nie wyłgałem ale straszacy gminni zrezygnowali.

Ty ich bierzesz na zmęczenie. Też dobry sposób.

Ciekawostka z Niemiec, tam wystarczyło powiedzieć, że nie ja prowadziłem. To organ ma obowiązek dojść kto. W przypadku gdy z samochodu korzysta kilka osób, było to praktycznie niemożliwe.
Po pierwszym takim razie, do auta przypisany jest dzienniczek i obowiązkowo należy wpisywać kto siada za kierownicą, przed ruszeniem.

Autor:  Moniia [ 8 lut 2012, o 22:27 ]
Tytuł:  Re: Photoradar w Hiszpanii

Jeanneau napisał(a):
Nie na tym, będę się opierał. Ja mam zamiar wskazać kierowcę. Był to obywatel Kanady, podam też adres i tyle. Nie można karać kogoś za czyn którego nie popełnił.


Hihi... A u nas właśnie jeden z członków rządu złożył rezygnację, bo go policja ściga za mataczenie. Jego byłą żonę zresztą też. Poprosił ją (jeszcze jak była aktualną) o powiedzenie, że to ona prowadziła, bo miał za dużo punktów i straciłby prawo jazdy (prawdopodobnie, to sąd decyduje). Pardon, jest o to oskarżany (być może tego nie zrobił ;) )
Niestety, dziennikarze wywęszyli :) U nas mataczenia nie lubią, do 4 lat odsiadki...

Autor:  -O- [ 8 lut 2012, o 23:08 ]
Tytuł:  Re: Photoradar w Hiszpanii

Moniia napisał(a):
A u nas właśnie jeden z członków rządu złożył rezygnację,

No tak ale on najpierw mataczył a jak się wydało to złożył rezygnację. Okropieństwo.
My tutaj mamy zupełnie inne standardy.
Popatrz na mnie.
Ja właśnie złożyłem rezygnację a teraz dopiero zacznę mataczyć.

Autor:  Moniia [ 8 lut 2012, o 23:11 ]
Tytuł:  Re: Photoradar w Hiszpanii

żeby było śmieszniej - to on wtedy jeszcze był opozycja...

Autor:  -O- [ 9 lut 2012, o 10:55 ]
Tytuł:  Re: Photoradar w Hiszpanii

Cofnąłem moją rezygnację i nie będę mataczył.

Kasia przetłumaczyła pismo i dowiedziałem się, że na autostradzie było ograniczenie do 100 km/h a ja jechałem 127. Mandat za to wynosi 100 euro.
W piśmie jest też zawarta "propozycja korupcyjna", urząd pisze, że jak zapłacę w ciągu 20 dni 50% mandatu, to o sprawie zapomną.
Gdybym coś takiego zaproponował naszemu policjantowi na drodze, to by mnie zaaresztował :lol: . A tu proszę, to organ proponuje.
Nie ma co, traktuję to jako okazję i propozycję nie do odrzucenia, płacę (choć bardzo nie lubię płacić mandatów) i niech zapominają.

Autor:  Moniia [ 9 lut 2012, o 14:58 ]
Tytuł:  Re: Photoradar w Hiszpanii

Jeanneau napisał(a):
W piśmie jest też zawarta "propozycja korupcyjna", urząd pisze, że jak zapłacę w ciągu 20 dni 50% mandatu, to o sprawie zapomną.


Takie propozycje korupcyjne są także u mnie (UK), na każdym mandacie*. Oni wolą dostać pieniądze niż wydawać je na ściganie Ciebie :)
Tyle, że tutejsze komputery nie zapominają dodanych punktów :)

*udało mi się dostać jeden, za parkowanie, jak się przeniosłam do Londynu. Starałam się zająć jak najmniej miejsca nieświadoma faktu, że powinnam wręcz przeciwnie (na obszarze Londynu zakazane jest parkowanie z kołami na krawężniku, jeśli nie jest to wprost nakazane i wyznaczone do tego miejsce). Teraz pamiętam :D

Autor:  Marian.Kowalski [ 10 lut 2012, o 20:19 ]
Tytuł:  Re: Photoradar w Hiszpanii

Marku, nie podawaj, jeśli możesz adresu:
...Resemund Dr. Vancouver, BC V5S 2C9

To polska kaplica i już :D ;) ten adres wykorzystywałem.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/