Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Złośliwy tekst o Ministrze Musze czyli koniec świata https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=73&t=13355 |
Strona 1 z 3 |
Autor: | Kuracent [ 26 paź 2012, o 07:26 ] |
Tytuł: | Złośliwy tekst o Ministrze Musze czyli koniec świata |
Na FB Academia Nautica: Cytuj: Dzięki uruchomionej nagonce prasowej (od tygodnia radio, a dzisiaj zajawka w Gazeta.pl jutrzejszej Gazety Prawnej) najurodziwsza spośród ministrów RP (a może i UE) Pani Ministra Joanna Mucha poznała jedną z największych tajemnic jej własnego ministerstwa i dowiedziała się wreszcie, że ma do podpisania jakieś rozporządzenie w sprawie turystyki wodnej, które podlegli jej urzędnicy zwyczajnie ZAPOMNIELI wstawić do planu legislacyjnego MSiT na lata 2010, 2011 i 2012 (naprawdę - można to sobie sprawdzić w Biuletynie Informacji Publicznej Ministerstwa Sportu i Turystyki). W efekcie prace nad zaległym rozporządzeniem ruszyły nieoczekiwanie z kopyta! 25.10.2012 po południu na oficjalnej stronie BIP MSiT ukazał się trzeci, już oficjalny projekt rozporządzenia w sprawie patentów żeglarskich i motorowodnych, który prezentujemy za pomocą linku w oddzielnym poście. Oczywiście sknocony, ale to oddzielny temat. Nie ma już najmniejszych szans, by zostało ono podpisane i ogłoszone przed jesiennymi targami Boatshow, więc w sezonie 2013 czeka polskie żeglarstwo spory bałagan z winy niekompetencji i lenistwa urzędników MSiT. Zagadką pozostaje jeszcze jedna rzecz - czy rozporządzenie zostanie wydane do końca 2012 roku. Jeżeli nie, to przecież nie będzie można wstawić do planu legislacyjnego na 2013 aktu prawnego, który miał być wydany do 16.12.2012. Ciekawe, co z tym zrobią pracownicy Ministerstwa Sportu publicznie okłamujący od kliku dni dziennikarzy i Premiera o przyczynach tej, kolejnej już kompromitacji ich Ministerstwa (przy czym Narodowy Dach to pestka wobec spowodowania poprzez brak rozporządzenia powszechnego zagrożenia dla bezpieczeństwa i życia na wodzie). A może Pani Ministra zdąży zakończyć konsultacje społeczne i międzyresortowe a nawet podpisać rozporządzenie przed prognozowaną ponoć przez Majów na grudzień Apokalipsą? Akt prawny wydany przez to Ministerstwo niemalże w terminie to byłby prawdziwy koniec świata.. Do tej pory WSZYSTKIE były spóźnione.. Życzymy Pani Ministrze, by niespodziewane jesienne deszcze i zimowe śnieżyce nie zaskoczyły znów podległych Pani urzędników i nie sparaliżowały ich pracy, jak to było przez minione 2,5 roku! pzdr, Andrzej Kurowski |
Autor: | Carlo [ 26 paź 2012, o 09:03 ] |
Tytuł: | Re: Złośliwy tekst o Ministrze Musze czyli koniec świata |
Kuracent napisał(a): wobec spowodowania poprzez brak rozporządzenia powszechnego zagrożenia dla bezpieczeństwa i życia na wodzie) Jak można tak kłamać, bo trudno to nazwać konfabulacją? |
Autor: | Margrabi [ 26 paź 2012, o 09:05 ] |
Tytuł: | Re: Złośliwy tekst o Ministrze Musze czyli koniec świata |
Kuracent napisał(a): spowodowania poprzez brak rozporządzenia powszechnego zagrożenia dla bezpieczeństwa i życia na wodzie Równie ważne jest jak widać to co się krytykuje, jak i to z jakich pozycji następuje krytyka! ![]() ![]() |
Autor: | Jurmak [ 26 paź 2012, o 10:42 ] |
Tytuł: | Re: Złośliwy tekst o Ministrze Musze czyli koniec świata |
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ![]() ![]() ![]() |
Autor: | damit [ 26 paź 2012, o 13:49 ] |
Tytuł: | Re: Złośliwy tekst o Ministrze Musze czyli koniec świata |
Można nie lubić Ministry i jej urzędników ale uczciwość nakazuje napisać, że w planie legislacyjnym na rok 2012, zatwierdzonym 28 lutego, w punkcie 5 jest zapis o pracach nad rozporządzeniem. Źródło: http://bip.msit.gov.pl/portal/bip/25/88 ... 012_r.html |
Autor: | Carlo [ 26 paź 2012, o 14:19 ] |
Tytuł: | Re: Złośliwy tekst o Ministrze Musze czyli koniec świata |
W 2011 też było. |
Autor: | Maar [ 28 paź 2012, o 21:30 ] |
Tytuł: | Re: Złośliwy tekst o Ministrze Musze czyli koniec świata |
damit napisał(a): Można nie lubić Ministry Ja tylko tak w kwestii formalno-leksykalnej.Czy nie powinno być (per analogia) Ministerki? Feminizacja nazw zawodów przeprowadzana jest poprzez dodanie końcówki "ka": pedagog - pedagożka, malarz-malarka, nauczyciel-nauczycielka, więc minister-ministerka, chyba. |
Autor: | Koma5 [ 28 paź 2012, o 22:13 ] |
Tytuł: | Re: Złośliwy tekst o Ministrze Musze czyli koniec świata |
Maar napisał(a): Czy nie powinno być... Choć nie ma w j. polskim zwyczaju tworzenia żeńskich form zawodów i funkcji (co nas śmieszy u Czechów), to rzeczywiście bardziej pasuje "ministerka" niz "ministra". (nie ma pedagożka!) |
Autor: | Sąsiad [ 28 paź 2012, o 22:48 ] |
Tytuł: | Re: Złośliwy tekst o Ministrze Musze czyli koniec świata |
Nie jesteście na bieżąco. Mucha, na pytanie jak się do niej zwracać, zażądała "Pani ministra". Pewnie jej samej teraz głupio, ale się przyjęło ![]() streszczenie dla Maara: Ministra OK! |
Autor: | Koma5 [ 28 paź 2012, o 23:00 ] |
Tytuł: | Re: Złośliwy tekst o Ministrze Musze czyli koniec świata |
Sąsiad napisał(a): Nie jesteście na bieżąco. Jesteśmy, jesteśmy... Przecież o tym piszemy:) |
Autor: | Margrabi [ 28 paź 2012, o 23:01 ] |
Tytuł: | Re: Złośliwy tekst o Ministrze Musze czyli koniec świata |
Się Zające śmiejecie, a tymczasem... Cytuj: Teraz do dyskusji włączyła się Rada Języka Polskiego. W komunikacie rozesłanym do mediów RJP napisała, że formy takie jak "ministerka", "premierka" czy też "ministra" i "premiera" są skonstruowane najzupełniej poprawnie. "Rzeczownikowe nazwy żeńskie tworzy się w języku polskim za pomocą przyrostka -ka (jak nauczyciel - nauczycielka, socjolog - socjolożka) lub -ini/-yni (władca - władczyni). Końcówka -a jest wykorzystywana w przypadku nazw o charakterze przymiotnikowym, np. przewodniczący - przewodnicząca, służący - służąca, habilitowany - habilitowana" - napisali językoznawcy. RJP podkreśliła, że zastosowanie końcówki -a "do tworzenia rzeczownikowych nazw zawodów nie ma tradycji w polszczyźnie, ale jej użycie w proponowanych formach typu "ministra" czy "premiera" bierze się zapewne stąd, że potencjalne formy 'ministerka', 'premierka' są odczuwane jako nacechowane potocznością lub wskazują na małość desygnatu, ponieważ przyrostek -ka tworzy w polszczyźnie zdrobnienia". W zastępstwie Wojciecha: ![]() http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... rawi_.html |
Autor: | Zbieraj [ 28 paź 2012, o 23:05 ] |
Tytuł: | Re: Złośliwy tekst o Ministrze Musze czyli koniec świata |
Sąsiad napisał(a): streszczenie dla Maara: Ministra OK! Streszczenie dla Sąsiada: Ministra do dupy, bo nie po polsku! (wyraz, nie osoba Pani Minister!)
|
Autor: | Sąsiad [ 28 paź 2012, o 23:09 ] |
Tytuł: | Re: Złośliwy tekst o Ministrze Musze czyli koniec świata |
RJP to banda ramoli i byłych donosicieli. Zaakceptują, a nawet uzasadnią wszystko, co tylko będzie po linii obecnie obowiązującej poprawności politycznej. Nikt tak nie szkodzi polszczyźnie jak kolejne (od połowy XXw) komitety językowe. RJP doskonale się w tę tradycję wpisuje. streszczenia dla Maara: RJP jest be * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * Zbieraju - moje streszczenia są tylko i wyłącznie dla Maara, zamieszczam je z czystej sympatii, żeby nie obciążać go koniecznością czytania moich postów w całości, bo i tak tego nie robi. ![]() ![]() A co do Ministry, ona nie występuje jako forma żeńska od ministra. Zwrot ten jest używany powszechnie wyłącznie w kontekscie "Ministra Mucha", przynajmniej jak to tej pory. Co oznacza, że jest jak najbardziej poprawne, jako neologizm. streszczenie dla Maara: Nawet Zbieraj czasem się myli |
Autor: | Sajmon [ 28 paź 2012, o 23:15 ] |
Tytuł: | Re: Złośliwy tekst o Ministrze Musze czyli koniec świata |
Streszczenie dla Maar, Sąsiada, Zbieraja: Pani minister O.K. (apparence), "ministra" do dupy (słowo), Ministra do dupy (sposób sprawowania urzędu) |
Autor: | Margrabi [ 28 paź 2012, o 23:17 ] |
Tytuł: | Re: Złośliwy tekst o Ministrze Musze czyli koniec świata |
Sąsiad napisał(a): Nikt tak nie szkodzi polszczyźnie jak kolejne (od połowy XXw) komitety językowe. Dałbym telewizorowi pierwszeństwo, ale się przy tym nie upieram. ![]() |
Autor: | Sąsiad [ 28 paź 2012, o 23:24 ] |
Tytuł: | Re: Złośliwy tekst o Ministrze Musze czyli koniec świata |
Margrabi napisał(a): Dałbym telewizorowi pierwszeństwo, Ja bym dał jednak pierszeństwo skrablistom. Skądinąd wiem, że niektórzy członkowie RJP w to grają i bardzo lubią wygrywać. ![]() W TV natomiast najbardziej szkodliwe jest nieprawidłowe używanie powiedzeń i przysłów. No i, oczywiście poprawna politycznie nowomowa. Ostatnio np. było "afroamerykanin" o murzynie mieszkającym w Polsce z dziada pradziada. streszczenie dla Maara: nikt nie dba o język ![]() |
Autor: | Zbieraj [ 28 paź 2012, o 23:39 ] |
Tytuł: | Re: Złośliwy tekst o Ministrze Musze czyli koniec świata |
Margrabi napisał(a): Dałbym telewizorowi pierwszeństwo, ale się przy tym nie upieram. A ja sie upieram! Niechlujstwo telewizyjne rulez! ![]() ![]() * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * Sąsiad napisał(a): streszczenie dla Maara: nikt nie dba o język Streszczenie dla Sąsiada: Ja dbam, ale mnie niszczą, jako naczelnego PAC-anta, buuuu. ![]() |
Autor: | Wąski [ 28 paź 2012, o 23:43 ] |
Tytuł: | Re: Złośliwy tekst o Ministrze Musze czyli koniec świata |
Już gdzieś to pisałem. Wprowadzanie na siłę takich kwiatków językowych, prowadzi do śmieszności. Dajmy na to, kobieta marynarz... i jeszcze niechby była w stopniu bosman mat! "Marynarka Ziuta awansowała na bosmankę matkę" ![]() |
Autor: | Maar [ 28 paź 2012, o 23:45 ] |
Tytuł: | Re: Złośliwy tekst o Ministrze Musze czyli koniec świata |
Sąsiad, Zbieraj i inni napisał(a): streszczenie dla Maara: Moglibyście się odtenteges? ![]() |
Autor: | Sąsiad [ 28 paź 2012, o 23:48 ] |
Tytuł: | Re: Złośliwy tekst o Ministrze Musze czyli koniec świata |
Alesz Zbieraju, nie denerwuj siebie jerzeli tylko maż takom potszebem to pacaj do woli, s Twojej renki nie boli ![]() |
Autor: | Koma5 [ 28 paź 2012, o 23:49 ] |
Tytuł: | Re: Złośliwy tekst o Ministrze Musze czyli koniec świata |
Zbieraj napisał(a): Niechlujstwo telewizyjne rulez! Właśnie podczytuję "Żagle" - niechlujstwo językowe tego pisma bije rekordy. Czy oni nie mają korektora??? ![]() |
Autor: | Sąsiad [ 28 paź 2012, o 23:52 ] |
Tytuł: | Re: Złośliwy tekst o Ministrze Musze czyli koniec świata |
Maar napisał(a): Sąsiad, Zbieraj i inni napisał(a): streszczenie dla Maara: Moglibyście się odtenteges? ![]() To tylko ja pisałem. Wychodzi, że nie tylko mnie nie czytasz uważnie. ![]() Odtentegesuję się natychmiast jak się zobowiążesz nie zmieniać sensu moich wypowiedzi w cytatach. Nie chce mi się za każdym razem wyjaśniać oddzielnie co miałem na myśli. Zwłaszcza jak mój cytowany post jest już zmoderowany. streszczenie: To z miłości ![]() |
Autor: | gf [ 28 paź 2012, o 23:56 ] |
Tytuł: | Re: Złośliwy tekst o Ministrze Musze czyli koniec świata |
Sąsiad napisał(a): streszczenie: To z miłości Miłość, ciepło, jednorożce... ![]() ![]() |
Autor: | Sąsiad [ 28 paź 2012, o 23:58 ] |
Tytuł: | Re: Złośliwy tekst o Ministrze Musze czyli koniec świata |
koma5 napisał(a): Czy oni nie mają korektora??? ![]() Sprawdź w stopce redakcyjnej. Być może nie mają. Nie wiem też co uważasz za niechlujstwo językowe, ale stylistyka, gramatyka, składnia, zgodność z faktami itp. nie są przedmiotem korekty a edycji. |
Autor: | Koma5 [ 29 paź 2012, o 00:33 ] |
Tytuł: | Re: Złośliwy tekst o Ministrze Musze czyli koniec świata |
Sąsiad napisał(a): Nie wiem też co uważasz za niechlujstwo językowe, ale stylistyka, gramatyka, składnia, zgodność z faktami itp. nie są przedmiotem korekty a edycji. Są! Mylisz pojęcia. korekta w sensie poprawa, polepszenie, usunięcie usterek. A niechlujstwo to niechlujstwo - w zakresie stylistyki, składni, interpunkcji... |
Autor: | Sąsiad [ 29 paź 2012, o 00:41 ] |
Tytuł: | Re: Złośliwy tekst o Ministrze Musze czyli koniec świata |
koma5, skarbie, (jeżeli wolno mi tak się wyrazić) rozmawiasz z człowiekiem, który lata temu dorabiał sobie jako korektor tekstów dla Bellony. Nie są! |
Autor: | Zbieraj [ 29 paź 2012, o 00:44 ] |
Tytuł: | Re: Złośliwy tekst o Ministrze Musze czyli koniec świata |
koma5 napisał(a): Właśnie podczytuję "Żagle" - niechlujstwo językowe tego pisma bije rekordy. Daj przykłady. Ochrzanię Klawińskiego. koma5 napisał(a): Czy oni nie mają korektora??? To pytanie, zadane po stwierdzeniu powyżej świadczy tylko o tym, że masz dość mgliste pojęcie, czym się zajmuje korekta w wydawnictwie.
![]() |
Autor: | Stara Zientara [ 29 paź 2012, o 03:10 ] |
Tytuł: | Re: Złośliwy tekst o Ministrze Musze czyli koniec świata |
Sąsiad napisał(a): dorabiał sobie jako korektor Nie Ty jeden.Ale inny wydawca ![]() |
Autor: | Colonel [ 29 paź 2012, o 08:31 ] |
Tytuł: | Re: Złośliwy tekst o Ministrze Musze czyli koniec świata |
Zbieraj napisał(a): czym się zajmuje korekta w wydawnictwie. Piszpan czem! |
Autor: | Janna [ 29 paź 2012, o 08:46 ] |
Tytuł: | Re: Złośliwy tekst o Ministrze Musze czyli koniec świata |
Sąsiad napisał(a): koma5 napisał(a): Czy oni nie mają korektora??? ![]() Sprawdź w stopce redakcyjnej. Być może nie mają. Nie wiem też co uważasz za niechlujstwo językowe, ale stylistyka, gramatyka, składnia, zgodność z faktami itp. nie są przedmiotem korekty a edycji. Wydaje mi się, że pod korektę polonistyczną podpadają nie tylko błędy edytorskie, ale też błędy gramatyczne, interpunkcyjne, ortograficzne, stylistyczne, składniowe i inne polonistyczne (niemerytoryczne). Ciekawym zagadnieniem jest, gdzie przebiega delikatna granica ingerencji korektorskiej, by rzekome poprawienie błędu nie niszczyło świadomego działania autora, ale to już zupełnie inna historia. Bo wszak nie każdy "błąd" jest błędny. ![]() |
Strona 1 z 3 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |