Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Czy ktoś zna dobrego i i taniego blacharza?
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=73&t=13380
Strona 1 z 8

Autor:  Kuracent [ 29 paź 2012, o 15:43 ]
Tytuł:  Czy ktoś zna dobrego i i taniego blacharza?

Praca jest niewielka po małej stłuczce z prędkością 20km./h, wjechano na hak poprzedniego auta: maska lekko wgnieciona, zderzak do wymiany, reflektory i oczywiście wyrwa po haku. Oczywiście części będą. Chodzi tylko o oszacowanie kosztów robocizny:
a) z lakierowaniem
b) bez lakierowania - tylko samo malowanie

pzdr,
Andrzej Kurowski

Autor:  Waldi_L_N [ 29 paź 2012, o 15:48 ]
Tytuł:  Re: Czy ktoś zna dobrego i i taniego blacharza?

Kuracent napisał(a):
bez lakierowania - tylko samo malowanie

??? :-?

Autor:  LukasJ [ 29 paź 2012, o 15:55 ]
Tytuł:  Re: Czy ktoś zna dobrego i i taniego blacharza?

Andrju, nie licz że w W-wie zapłacisz za to 200zł za robociznę. Za 200zł warszawskim mechaniorom nie opłaca się ruszyć d.py. Policz z grubsza 200zł za wymianę każdego elementu. I tyle kasy przygotuj. Plus 200zł za malowanie/lakierowanie każdego elementu. szczególnie jeśli rozwaliłeś Ładę.

Autor:  Kuracent [ 29 paź 2012, o 15:58 ]
Tytuł:  Re: Czy ktoś zna dobrego i i taniego blacharza?

Waldi_L_N napisał(a):
Kuracent napisał(a):
bez lakierowania - tylko samo malowanie

??? :-?


Dowiedziałem się, że koszt samego lakierowania podobnej powierzchni kosztuje ponad 1000 PLN. :-( Chciałbym zaoszczędzić na tych kosztach. Chodzi tylko o to, aby policja się nie czepiała, bo auto jeździ doskonale. Od momentu słuczki przejechałem 550km.

pzdr,
Andrzej Kurowski

Autor:  blogsternika.pl [ 29 paź 2012, o 16:01 ]
Tytuł:  Re: Czy ktoś zna dobrego i i taniego blacharza?

To mogę polecić dwóch, jeden jest tani, a drugi dobry.

Autor:  Kuracent [ 29 paź 2012, o 16:01 ]
Tytuł:  Re: Czy ktoś zna dobrego i i taniego blacharza?

lj78 napisał(a):
Policz z grubsza 200zł za wymianę każdego elementu.


Przez element rozumiemy np. całą maskę ale też i zderzak?
Pytam, bo nie wiem.

lj78 napisał(a):
Plus 200zł za malowanie/lakierowanie każdego elementu.


Malowanie i lakierowanie w tej samej cenie? Nie ukrywam, że te koszty chciałbym ograniczyć możliwie do zera.

lj78 napisał(a):
szczególnie jeśli rozwaliłeś Ładę.


Myślałem, że w Ładzie będzie taniej. Poza tym nie rozwaliłem. W zasadzie nadal dobrze jeździ. Tylko przy 120km./h. boję się, że maska odpadnie.


* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

blogsternika.pl napisał(a):
To mogę polecić dwóch, jeden jest tani, a drugi dobry.


Żarty żartami. Ale na poważnie, to bardziej potrzebuję taniego. Nie stać mnie na dobrego. Nie musi być w Warszawie. Podobno 40km. od Warszawy zaczynają się tani blacharze. Tak poradzili mi w ... ASO.

pzdr,
Andrzej Kurowski

Autor:  Helix [ 29 paź 2012, o 16:03 ]
Tytuł:  Re: Czy ktoś zna dobrego i i taniego blacharza?

Orientacyjnie koszt naprawy blacharsko-lakierniczej pod Wrockiem nie przekracza 400zł za 1 element.
Nikt Ci Andrzeju nie zabroni jeździć takim autem. Mam w jednym aucie wgniecone tylne drzwi i przedni błotnik w innym kolorze i nie pamiętam jak długo tak jest ;)

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Na alledrogo znajdziesz wszystkie części, które możesz sam wymienić. np.: maskę, którą może się uda kupić w takim samym kolorze

Autor:  Kuracent [ 29 paź 2012, o 16:09 ]
Tytuł:  Re: Czy ktoś zna dobrego i i taniego blacharza?

Helix napisał(a):
Koszt naprawy blacharsko-lakierniczej pod Wrockiem nie przekracza 400zł za 1 element.


Rano pojadę do warsztatu i zrobię zdjęcia. To może pomożecie mi ocenić, ile 'elementów' jest do zrobienia. Czy dobrze rozumiem, że element nie zależy od powierzchni i może to być 10cm2. jak i 1m2.? Prawdopodobnie u mnie oznaczałoby to co najmniej 4 elementy? :-( Czyli 1600 PLN. A zatem blisko aktualnej ceny rynkowej. Jak doliczę części (ponad 1000 PLN) to będzie powyżej ceny rynkowej. Nie wiem, czy w ogóle opłaci się mi naprawa?

Tak naprawdę auto potrzebne mi jest tylko do:
a) prestiżu - nie wypada, aby informatyka nie było stać na auto
b) do wyjazdu na SIZ Pod Dębem, bo tam nie da się inaczej dojechać
c) do kilkunastu wyjazdów rocznie na s/y SPORTI po pracy (bo w weekendy to na spokojnie mogę jeździć autobusem)
d) do przewożenia dużych części do s/y SPORTI np. miecz, płetwa sterowa, materace, paliwo w kanistrze 25l.

Helix napisał(a):
Nikt Ci Andrzeju nie zabroni jeździć takim autem. Mam w jednym aucie wgniecone tylne drzwi i przedni błotnik w innym kolorze i nie pamiętam jak długo tak jest


No tak, ale tylne drzwi, to tez bym nie naprawiał.
Ale maska może mieć wpływ na bezpieczeństwo.
Pomijam, że zakleszczyła się i nie mogę wymienić oleju, dolać płynu do chłodnicy czy spryskiwaczy. Nie mogę wyjąć akumulatora. Przez miesiąc od złej biedy mógłbym tak jeździć, ale nie dłużej. :-(

pzdr,
Andrzej Kurowski

Autor:  LukasJ [ 29 paź 2012, o 16:14 ]
Tytuł:  Re: Czy ktoś zna dobrego i i taniego blacharza?

Kuracent napisał(a):
Nie ukrywam, że te koszty chciałbym ograniczyć możliwie do zera.

To kup części z demontażu, już pomalowane i tylko wymień.

Kuracent napisał(a):
Myślałem, że w Ładzie będzie taniej.

Policzą cię drożej, bo to strasznie rzadko spotykany samochód.

Kuracent napisał(a):
Przez element rozumiemy np. całą maskę ale też i zderzak?

Każdy osobny element, za jeden zapłacisz więcej, za inny mniej. Średnio...

A tak naprawdę to policz, czy nie opłaca się zmienić jej na coś normalnego (oddać na złom).

...a jak wygląda sytuacja z pasem przednim?

Na allegro szału, z częściami do łady 110, nie ma. Jest całe 19 szt. różnych elementów karoserii.

Autor:  Kuracent [ 29 paź 2012, o 16:16 ]
Tytuł:  Re: Czy ktoś zna dobrego i i taniego blacharza?

lj78 napisał(a):
...a jak wygląda sytuacja z pasem przednim?


Co to jest pas przedni?

pzdr,
Andrzej Kurowski

Autor:  LukasJ [ 29 paź 2012, o 16:19 ]
Tytuł:  Re: Czy ktoś zna dobrego i i taniego blacharza?

O to:
http://moto.allegro.pl/lada-110-111-oku ... 88014.html

Jak uszkodzone to do wymiany.

Wydasz 2kPLN na samochód warty 4kPLN...

Autor:  Helix [ 29 paź 2012, o 16:28 ]
Tytuł:  Re: Czy ktoś zna dobrego i i taniego blacharza?

Mam wrażenie, że zima Cię zaskoczyła i jeździsz jeszcze na letnich oponach. Kolejna inwestycja to pewnie będą opony zimowe, które mogą przekroczyć wartość samochodu. Zainwestowałbym w bezpieczeństwo bierne a nie w wygląd. Na lakierze się nie jeździ a d...py na ładę i tak nie wyrwiesz :D ;)

Autor:  LukasJ [ 29 paź 2012, o 16:29 ]
Tytuł:  Re: Czy ktoś zna dobrego i i taniego blacharza?

Helix napisał(a):
Na lakierze się nie jeździ a d...py na ładę i tak nie wyrwiesz

Arek, a na zimówki wyrwałeś? ;)

Autor:  Kuracent [ 29 paź 2012, o 16:31 ]
Tytuł:  Re: Czy ktoś zna dobrego i i taniego blacharza?

lj78 napisał(a):


Trudno powiedzieć, ale może być lekko nadgięty, obawiam się.


lj78 napisał(a):
Wydasz 2kPLN na samochód warty 4kPLN...


I to wydam przed zimą. A do kwietnia auto będzie stać pod blokiem.
Co do 4kPLN, to może był tyle wart w momecie zakupu. Ja raczej przepłaciłem bo 2,5 roku temu dałem 5kPLN. Prawdopodobnie ze względu na to, że auto przeźyło kilka wywrotek i jestem trochę poobijany, to myślę, że nie byłoby przed stłuczką chętnych za 2kPLN. Kurczę! Naprawdę zastanawiam się, czy nie sprzedać go, gdyby po stłuczce był ktoś chętny np. za 1.500 PLN?

pzdr,
Andrzej Kurowski

Autor:  Były user [ 29 paź 2012, o 16:32 ]
Tytuł:  Re: Czy ktoś zna dobrego i i taniego blacharza?

Andrzej SMS

Autor:  Helix [ 29 paź 2012, o 16:38 ]
Tytuł:  Re: Czy ktoś zna dobrego i i taniego blacharza?

lj78 napisał(a):
Helix napisał(a):
Na lakierze się nie jeździ a d...py na ładę i tak nie wyrwiesz

Arek, a na zimówki wyrwałeś? ;)

Już za późno :lol:

Autor:  Były user [ 29 paź 2012, o 16:43 ]
Tytuł:  Re: Czy ktoś zna dobrego i i taniego blacharza?

Helix napisał(a):
a d...py na ładę i tak nie wyrwiesz :D ;)


Polimeryzowałbym.

http://www.thewildbeauties.com/preparations.aspx

:DD :DD :DD

Autor:  Kuracent [ 29 paź 2012, o 16:45 ]
Tytuł:  Re: Czy ktoś zna dobrego i i taniego blacharza?

Helix napisał(a):
Mam wrażenie, że zima Cię zaskoczyła i jeździsz jeszcze na letnich oponach.


Jeźdzę od nowości na uniwersalnych. Tyle, że mają podobno różny bieżnik w osi (tak powiedział Pan przy przeglądzie rejestracyjnym, cokolwiek miał na myśli), co podobno źle wpływa na drogę hamowania. Poza tym w Trójmieście w weekend nie było zimy. Było prawie sucho.

Poza tym nie chcę być seksistowski i szowinistyczną męską świnią itd., ale przede mną jechała Pani a przed Nią inna Pani. Bezsensowne hamowała w korku, czego normalni kierowcy nie zrobiliby. No i przepchnąłem trochę jednej Pani auto i wpadła na poprzednie.
Mało tego jeszcze wpadły na pomysł, aby wzywać policję. No mówię Wam - tragedia. Całe szczęście, że mąż jednej z Pań zadzwonił, aby odwołać policję i podpisać oświadczenie. Nie można tak było od razu? Tylko straciliśmy pół godziny. Jak byliśmy przy Rzeszowiaku, to już był na lądzie. Nie widzieliśmy akcji z dźwigiem. :-( I to wszystko przez dwie blondynki! ;-)

Ech! Życie jest ciężkie...

pzdr,
Andrzej Kurowski

Autor:  Olek [ 29 paź 2012, o 16:48 ]
Tytuł:  Re: Czy ktoś zna dobrego i i taniego blacharza?

Kuracent napisał(a):
po małej stłuczce

Rozumiem że to efekt wycieczki nad morze. Kto popsuł? Ty czy Olgierd?

Autor:  LukasJ [ 29 paź 2012, o 16:49 ]
Tytuł:  Re: Czy ktoś zna dobrego i i taniego blacharza?

Jeżeli było sucho, i tak przepchnąłeś jedną Panią, że ta zaliczyła drugą Panią, to...
napewno masz pas przedni do wymiany. ;)

Autor:  gf [ 29 paź 2012, o 16:50 ]
Tytuł:  Re: Czy ktoś zna dobrego i i taniego blacharza?

Kuracent napisał(a):
I to wszystko przez dwie blondynki! ;-)
I to te dwie blondynki nie zachowały bezpiecznej odległości do pojazdu poprzedzającego? :)

Chłodnicę masz szczelną?

Autor:  Helix [ 29 paź 2012, o 16:51 ]
Tytuł:  Re: Czy ktoś zna dobrego i i taniego blacharza?

Yigael napisał(a):
Helix napisał(a):
a d...py na ładę i tak nie wyrwiesz :D ;)


Polimeryzowałbym.

http://www.thewildbeauties.com/preparations.aspx

:DD :DD :DD

E noo ale to Łada 4x4 full opcja :D

Autor:  Były user [ 29 paź 2012, o 16:53 ]
Tytuł:  Re: Czy ktoś zna dobrego i i taniego blacharza?

Olek napisał(a):
Kuracent napisał(a):
po małej stłuczce


A mnie nadal, na każdym progu zwalniającym, stłuczka pobrzękuje z bagażnika :DD

Autor:  Marian.Kowalski [ 29 paź 2012, o 16:54 ]
Tytuł:  Re: Czy ktoś zna dobrego i i taniego blacharza?

Może ta, lub tamta blondynka nie lubiła od tyłu?

Autor:  Były user [ 29 paź 2012, o 16:55 ]
Tytuł:  Re: Czy ktoś zna dobrego i i taniego blacharza?

Helix napisał(a):
E noo ale to Łada 4x4 full opcja :D


Wiesz d..y też nie spod disco w Głuchołazach-Błotach ;)

Autor:  Kuracent [ 29 paź 2012, o 17:10 ]
Tytuł:  Re: Czy ktoś zna dobrego i i taniego blacharza?

Olek napisał(a):
Kuracent napisał(a):
po małej stłuczce

Rozumiem że to efekt wycieczki nad morze. Kto popsuł? Ty czy Olgierd?


To było przy cmentarzu praktycznie na ostatniej prostej w Górkach Zachodnich. Ja byłem kierowcą cały czas. BTW Jestem niesamowicie dumny z siebie, bo nigdy nie przejechałem non-stop 4,5h. A tym razem udało się dwa razy: tam i z powrotem.

Co do winy. Jak kobiety twierdzą, że jestem winny, to przyznaję Im rację. Tak mnie życie nauczyło... Choć między nami mówiąc, to ja nie bardzo czuję się winny. ;-)

pzdr,
AndrzeJ Kurowski

Autor:  Jurmak [ 29 paź 2012, o 17:31 ]
Tytuł:  Re: Czy ktoś zna dobrego i i taniego blacharza?

Kuracent napisał(a):
Co do winy. Jak kobiety twierdzą, że jestem winny, to przyznaję Im rację. Tak mnie życie nauczyło... Choć między nami mówiąc, to ja nie bardzo czuję się winny.


Hymmm z tego co piszesz to jednak jest Twoja wina... I ciesz się, że policja nie przyjechała bo Twoje koszty były by większe...

Autor:  skipbulba [ 29 paź 2012, o 17:39 ]
Tytuł:  Re: Czy ktoś zna dobrego i i taniego blacharza?

MAtko z córką, wjechał babie w dupę tak, że aż lutnęła w drugą babę i nie czuje się winny :D :D :D na pewno winny był lokaj. Spytaj lokaja czy o zachowaniu bezpiecznej odleglosci słyszał, i zasadzie ograniczonego zaufania :)

Autor:  gf [ 29 paź 2012, o 17:41 ]
Tytuł:  Re: Czy ktoś zna dobrego i i taniego blacharza?

Jurmak napisał(a):
I ciesz się, że policja nie przyjechała bo Twoje koszty były by większe...
Albo, że któraś z pań nagle nie stwierdziła, że ją dziwnie szyja boli, a przed stłuczką tego nie było.

Autor:  skipbulba [ 29 paź 2012, o 17:49 ]
Tytuł:  Re: Czy ktoś zna dobrego i i taniego blacharza?

gf napisał(a):
Jurmak napisał(a):
I ciesz się, że policja nie przyjechała bo Twoje koszty były by większe...
Albo, że któraś z pań nagle nie stwierdziła, że ją dziwnie szyja boli, a przed stłuczką tego nie było.
jeszcze może stwierdzić po wizycie u lekarza :)

Strona 1 z 8 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/