Kolejny Administrator/Moderator udzielił mi jakiegoś bana czy coś w tym stylu.
W uzasadnieniu podał ciekawy argument. Że nie mogę powoływać się na zdanie Moderatora, bo jest to zwykły człowiek. Ktoś musi wykonywać techniczne prace. Ale taki technik nie musi mieć patentu żeglarskiego. Nie musi żeglować. Nic nie musi. W domyśle: jeśli zna ortografię i gramatykę języka polskiego, to może być Moderatorem.
To ja się pytam!
Jaka jest rola Moderatora? Jakie są wymagania formalne, aby Nim zostać? Co może zrobić? Co powinien robić? Jakie powinien mieć cechy charakteru? Jaką moralność? Czy powinien wpływać na treści i formy prezentowane na Forum? Czy może np. skasować post/wątek? Przenieść do Archiwum? Przenieść do Tajnego Archiwum? Czy może załatwiać swoje prywatne sprawy? Czy w sporze między komercyjną firmą X a Y, może stanąć po stronie firmy X albo nawet Y? Czy może pyskować? Czy może wyzywać od najgorszych niektórych biednych Forumowiczów (do których też nie żywię sympatii, ale o tym nikomu nie mówię)? Czy może wzniecać pożary zamiast je gasić? Czy powinien mieć nienaganną historię moralną i żeglarską?
Czy jeśli Moderator X wypowie się na Forum, to jest to jednocześnie zdanie Wszystkich Moderatorów?
Nie ukrywam, że chciałbym, aby Moderatorzy wypowiadali się niezwykle rzadko a jeśli już to bardzo poważnie i w imieniu całego gremium. W końcu zwykli użytkownicy, zwłaszcza nowi mogą myśleć, że skoro Moderator powiedział, że X jest głupi, to tak jest w rzeczywistości. A wiemy, że Moderatorzy tak się wypowiadali o wielu bardzo dobrych żeglarzach. Ba! Mieli czelność tak mówić do Żeglarzy przez duże Ż, takich którzy mają 6 cyfr na liczniku morskiej żeglugi.
No chyba, że istotnie uznamy, że Moderator nie ma na celu krzewienia kultury żeglarskiej, dobrych manier, etykiety, DPM itd. Ma to być jedynie techniczny pracownik do przenoszenia postów z działu X do Y i poprawianiu ortografii.
pzdr,
Andrzej Kurowski
pzdr,
Andrzej Kurowski
Wnosisz promyczek radości do mojego nudnego życia 
