Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Dlaczego przestaniesz żeglować ?
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=73&t=13878
Strona 1 z 4

Autor:  Pan Bodzio [ 20 gru 2012, o 09:19 ]
Tytuł:  Dlaczego przestaniesz żeglować ?

Skoro jest wątek pt. dlaczego żeglujesz, warto zbadać ekstrema w tym względzie. Swoją drogą to ciekawe, czy funkcja żeglowania w określonych granicach ma charakter liniowy, logarytmiczny, wykładnniczy czy jakikolwiek ;))
Miłego dnia,
Pozdrawiam !
Bogdan

Autor:  Colonel [ 20 gru 2012, o 09:20 ]
Tytuł:  Re: Dlaczego przestaniesz żeglować ?

Umrę....

Autor:  andys [ 20 gru 2012, o 09:42 ]
Tytuł:  Re: Dlaczego przestaniesz żeglować ?

Colonel napisał(a):
Umrę....
Ale zaraz potem pożeglujesz przez Styx z kapitanem Charonem :lol:

Autor:  Sąsiad [ 20 gru 2012, o 09:43 ]
Tytuł:  Re: Dlaczego przestaniesz żeglować ?

andys napisał(a):
Colonel napisał(a):
Umrę....
Ale zaraz potem pożeglujesz przez Styx z kapitanem Charonem :lol:

Nie chcę się czepiać od rana, ale Charon to wiosłował raczej ;)

Autor:  Narjess [ 20 gru 2012, o 09:57 ]
Tytuł:  Re: Dlaczego przestaniesz żeglować ?

To się nie czepiaj Panie Psorze. Świnięta.. yy.. znaczy Święta idą. Daruj! :evil: :mrgreen:

Autor:  Janna [ 20 gru 2012, o 10:00 ]
Tytuł:  Re: Dlaczego przestaniesz żeglować ?

Ale można i pożeglować... do Avalonu. :D

Autor:  Narjess [ 20 gru 2012, o 10:02 ]
Tytuł:  Re: Dlaczego przestaniesz żeglować ?

Na Avalon to pojadziem w sobotę na wigilii ;) :lol:

Autor:  Narjess [ 20 gru 2012, o 10:18 ]
Tytuł:  Re: Dlaczego przestaniesz żeglować ?

BTW Pytanie tytułowe jest dosyć.. khem.. No bo odpowiedzi raczej mało ciekawe.. Umarnę, inne pośrednie ograniczenia cielesno - umysłowe, żona weźmie pod pantofel, mąż kajdankami do kaloryfera przypnie, se człowiek naprodukuje potomstwa jak królik, nastąpi koniec świata.. Więcej głupich pomysłów nie mam i mam wrażenie że pulę wyczerpią jeszcze inne mao przyjemne tematy..
Ew człek uzna że pływanie mao godne, lepszy drynk z palemką przy kominku (ale to podboega pod ograniczenia umysłowe, znaczy klapka w mózgu się przestawi) :roll:

Autor:  Maar [ 20 gru 2012, o 10:19 ]
Tytuł:  Re: Dlaczego przestaniesz żeglować ?

Narjess napisał(a):
BTW Pytanie tytułowe jest dosyć.. khem..
I dlatego przenoszę wątek do HydeParku :-)

Autor:  Viking [ 20 gru 2012, o 10:23 ]
Tytuł:  Re: Dlaczego przestaniesz żeglować ?

Narjess napisał(a):
Na Avalon to pojadziem w sobotę na wigilii ;) :lol:

Chyba nAvalon :green: :green:

Tytułowe pytanie jest podchwytliwe.
Jak przestanę żeglować to będę mógł napisać czemu. Dziś nie wiem.

Autor:  Maar [ 20 gru 2012, o 10:49 ]
Tytuł:  Re: Dlaczego przestaniesz żeglować ?

Viking napisał(a):
Tytułowe pytanie jest podchwytliwe.
Może nie tyle podchwytliwe, co - z charakterystyczną dla Bogdana przewrotnością - zadane tak, żeby najpierw sprowokować a dopiero później zastanawiać się o ssooo autorowi chodzi.

Jeśli by się zastanowić, co - oprócz oczywistych oczywistości typu śmierć - mogłoby spowodować, że przestanę żeglować, to wnioski wcale nie są humorystyczne i absurdalne.

Przestawanie żeglowania się dzieje wokół nas i w nas samych też. Ile razy każdy z nas słyszał "więcej nie pojadę na Mazury"? Są tacy co nie znoszą tłumów i na samą myśl o Mikołajkach w sezonie dostają drgawek.
A co jeśliby tłumy zaczęłyby się przewalać w marinach Gdyni, Świnkowa czy Łeby? Czy "nieznosiciele tłumów" szukali by innego niż Bałtyk akwenu, czy może zainteresowali by się pieszymi wycieczkami po pustyni Gobi?

Autor:  waliant [ 20 gru 2012, o 11:03 ]
Tytuł:  Re: Dlaczego przestaniesz żeglować ?

Maar napisał(a):
A co jeśliby tłumy zaczęłyby się przewalać w marinach Gdyni, Świnkowa czy Łeby? Czy "nieznosiciele tłumów" szukali by innego niż Bałtyk akwenu, czy może zainteresowali by się pieszymi wycieczkami po pustyni Gobi?


Eeee, Bałtyk jest duży. A jak w portach będzie gorzej, to ludzie zaczną wiecej żeglować (orać morze) ale przede wszystkim się przeniosą na inne brzegi. A tam jest tak dużo miejsca, że i przez kilka pokoleń nie da się tego zapełnić. Poza tym, ludzi u nas ubywa, więc luzik :)

Autor:  Viking [ 20 gru 2012, o 11:21 ]
Tytuł:  Re: Dlaczego przestaniesz żeglować ?

waliant napisał(a):
Eeee, Bałtyk jest duży.

Kiedyś Zalew Zegrzyński, Wigry i Śniardwy też wydawały mi się duże

Maar napisał(a):
Przestawanie żeglowania się dzieje wokół nas i w nas samych też.

Gdybym totalnie zbankrutował i poszedł mieszkać na Centralny to wtedy chyba bym przestał pływać. Dlatego, że nie miałbym ekipy i transportu nad Zalew :lol:

Autor:  Pan Bodzio [ 20 gru 2012, o 11:22 ]
Tytuł:  Re: Dlaczego przestaniesz żeglować ?

Maar napisał(a):
Viking napisał(a):
Tytułowe pytanie jest podchwytliwe.
Może nie tyle podchwytliwe, co - z charakterystyczną dla Bogdana przewrotnością - zadane tak, żeby najpierw sprowokować a dopiero później zastanawiać się o ssooo autorowi chodzi.


Nie byłbym sobą gdybym do tego nie odniósłbym się był z właściwą sobie przewrotnością;)) Otóż przestanę żeglować wtedy i tylko wtedy kiedy znaczenie akcydensu (dot. żeglowania) zdominuje atrybut (dot. żeglowania)
Pozdrawiam !
Bogdan

Autor:  Kefas [ 20 gru 2012, o 11:52 ]
Tytuł:  Re: Dlaczego przestaniesz żeglować ?

Viking napisał(a):
Maar napisał(a):
Przestawanie żeglowania się dzieje wokół nas i w nas samych też.

Gdybym totalnie zbankrutował i poszedł mieszkać na Centralny to wtedy chyba bym przestał pływać. Dlatego, że nie miałbym ekipy i transportu nad Zalew :lol:

A ja się zastanawiam właśnie, dlaczego oni siedzą na tym Centralnym zamiast ruszyć na południe.... cieplej, milej owoce na drzewach prawie cały rok :D

Autor:  Pan Bodzio [ 20 gru 2012, o 12:00 ]
Tytuł:  Re: Dlaczego przestaniesz żeglować ?

Kefas napisał(a):
Viking napisał(a):
Maar napisał(a):
Przestawanie żeglowania się dzieje wokół nas i w nas samych też.

Gdybym totalnie zbankrutował i poszedł mieszkać na Centralny to wtedy chyba bym przestał pływać. Dlatego, że nie miałbym ekipy i transportu nad Zalew :lol:

A ja się zastanawiam właśnie, dlaczego oni siedzą na tym Centralnym zamiast ruszyć na południe.... cieplej, milej owoce na drzewach prawie cały rok :D

Chętnie odpowiem ;)) Widocznie siedzenie na Centralnym (w wartościach bezwzględnych) jest równie wciągające jak żeglowanie ;))
Pozdrawiam !
Bogdan

Autor:  Kriss [ 21 gru 2012, o 19:04 ]
Tytuł:  Re: Dlaczego przestaniesz żeglować ?

Maar napisał(a):
Są tacy co nie znoszą tłumów


Oj są, są. Na szczęście Szwecja blisko, a ich jest pewnie ze 4 mln, a nie 40 więc idzie wytrzymać.
Ale jakby zaczęli się - znaczy Szwedzi - zbyt szybko rozmnażać, to chyba faktycznie tylko zakotwiczyć na środku morza, lub zgodnie z tytułem przestać

Autor:  Carlo [ 21 gru 2012, o 19:12 ]
Tytuł:  Re: Dlaczego przestaniesz żeglować ?

Kriss napisał(a):
ich jest pewnie ze 4 mln,


Raczej z 9, chyba że wyłączymy mieszkańców o ciemniejszej karnacji co wskazywałoby iż nie są rdzennymi mieszkańcami tego państwa :) .

Autor:  Kriss [ 21 gru 2012, o 19:57 ]
Tytuł:  Re: Dlaczego przestaniesz żeglować ?

Carlo napisał(a):
chyba że wyłączymy mieszkańców o ciemniejszej karnacji

Ale oni raczej nie lubią wody, bo ani na jachcie ani nawet na pirsie żadnego ciemniejskórego nie widziałem. No może poza moją strzaskaną małżonką :lol:

Autor:  Colonel [ 22 gru 2012, o 09:54 ]
Tytuł:  Re: Dlaczego przestaniesz żeglować ?

Carlo napisał(a):
co wskazywałoby iż nie są rdzennymi mieszkańcami tego państwa


Widać, że żużla nie oglądasz...

Autor:  Carlo [ 22 gru 2012, o 11:33 ]
Tytuł:  Re: Dlaczego przestaniesz żeglować ?

Colonel napisał(a):
Widać, że żużla nie oglądasz...



Jeszcze czasami oglądam, kiedyś trenowałem ;)

Autor:  Colonel [ 22 gru 2012, o 12:46 ]
Tytuł:  Re: Dlaczego przestaniesz żeglować ?

To powiedz, że Antonio Lindbaeck nie jest typowym Szwedem :D

Autor:  Katrine [ 22 gru 2012, o 16:54 ]
Tytuł:  Re: Dlaczego przestaniesz żeglować ?

Tak sobie myślę że człowiek się strasznie zmienia. Przynajmniej ja się zmieniłam straszliwie.

Teraz bez chwili wątpienia mogę odpowiedzieć na pytanie zadane w tym wątku- przestane pływać jak będę w ciąży, będę miała dzieci. Kiedy będzie na mnie ciążyła odpowiedzialność za inne zależne ode mnie istoty.

Jeszcze rok temu bym tego nie powiedziała, wręcz przeciwnie wyśmiałabym gdyby mi ktoś coś takiego powiedział.

Wychowałam się na wodzie, było to jedno z tych miejsc gdzie czułam się zawsze bezpiecznie i dobrze. Pewnie nie mam wiedzy takiej jaką ma większość osób przebywających na tym forum. Być może dlatego bałabym się w ciąży pływać czy z małymi dziećmi.

Autor:  piotr6 [ 22 gru 2012, o 17:11 ]
Tytuł:  Re: Dlaczego przestaniesz żeglować ?

e ,moja zona 3 dni przed porodem pływała jeszcze

Autor:  Carlo [ 22 gru 2012, o 19:38 ]
Tytuł:  Re: Dlaczego przestaniesz żeglować ?

Colonel napisał(a):
To powiedz, że Antonio Lindbaeck nie jest typowym Szwedem :D


Rdzennym :lol: :)

Byłem w tym roku na GP w Goeteborgu ;) Widziałem tego autochtona :D

Autor:  Kriss [ 22 gru 2012, o 21:34 ]
Tytuł:  Re: Dlaczego przestaniesz żeglować ?

piotr6 napisał(a):
moja zona 3 dni przed porodem pływała jeszcze


Moja też pływała w ciąży, a potem pływaliśmy jak małe miało 3 miechy, z obydwoma dziećmi podobnie. Żyją nadal :> żona też :( dobra, żartowałem)

Autor:  Katrine [ 22 gru 2012, o 21:38 ]
Tytuł:  Re: Dlaczego przestaniesz żeglować ?

Ależ ja nie jestem przeciwna pływaniu przez kobiety w ciąży.

ale swojego dziecka nie. inne obce ok niech pływają;)

Nie musi się nic wielkiego stać, chociażby jakieś odwodnienie i już może być problem, prawda?

Autor:  Kriss [ 22 gru 2012, o 21:52 ]
Tytuł:  Re: Dlaczego przestaniesz żeglować ?

Katrine napisał(a):
jakieś odwodnienie

pośród dużej lub jeszcze większej wody :D

Autor:  Katrine [ 22 gru 2012, o 21:57 ]
Tytuł:  Re: Dlaczego przestaniesz żeglować ?

raczej chodziło mi że w razie gorszego samopoczucia i przewlekłych wymiotów może dojść do odwodnienia i ewentualnego zagrożenia dla dziecka;)

Autor:  Kriss [ 22 gru 2012, o 22:07 ]
Tytuł:  Re: Dlaczego przestaniesz żeglować ?

Wbrew pozorom dzieci nie dają się tak łatwo wykończyć. Sprawdzone, także na długich wymiotach

Strona 1 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/