Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Fujimo jacht regatowy
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=73&t=13959
Strona 1 z 5

Autor:  Helix [ 30 gru 2012, o 08:31 ]
Tytuł:  Fujimo jacht regatowy

W 2013 przymierzam się do kilku dni na Bałtyku na regatówce Fujimo Sekstantu. Pływał ktoś w ostatnim czasie z forumowiczów na tej jednostce?

Autor:  Zbieraj [ 30 gru 2012, o 09:01 ]
Tytuł:  Re: Fujimo jacht regatowy

Helix napisał(a):
przymierzam się do kilku dni na Bałtyku na regatówce Fujimo

Jeśli chodzi o mnie - moja odpowiedź brzmi: Fujimo! :lol: :lol: :lol:

PS. Gdybyś nie wiedział: W języku urban langłydż to jest skrót:
Fuck U Jack I'm Moving Out. :lol:

Autor:  Helix [ 30 gru 2012, o 09:08 ]
Tytuł:  Re: Fujimo jacht regatowy

Zbieraj napisał(a):
Fuck U Jack I'm Moving Out

Widocznie armatorowi bardzo zależało na takiej nazwie :D
Jak zwykle można liczyć na Twoją pomoc Zbieraju :lol:
Na Twoją regatówkę przyjdzie też czas :D ;)

Autor:  Helix [ 30 gru 2012, o 09:39 ]
Tytuł:  Re: Fujimo jacht regatowy

Wiem o problemach z uszkodzonym masztem i odwołanych rejsach do lutego 2013.

Autor:  Katrine [ 30 gru 2012, o 09:49 ]
Tytuł:  Re: Fujimo jacht regatowy

Moja koleżanka w wakacje pływała i była bardzo zadowolona. Powiedziała że prędkość faktycznie robi wrażenie tylko trzeba się dobrze ubrać bo ziiiiimno;)

O maszcie nic nie wiem.

Autor:  Narjess [ 30 gru 2012, o 10:04 ]
Tytuł:  Re: Fujimo jacht regatowy

Katrine napisał(a):
trzeba się dobrze ubrać bo ziiiiimno

Jakiś specjalny mikroklimat jest na tej łódce i dookoła; inny niż na pozostałej części morza? :roll:

Autor:  Helix [ 30 gru 2012, o 10:08 ]
Tytuł:  Re: Fujimo jacht regatowy

Jak ktoś aktywnie jedzie to zimno mu nie będzie :D

Autor:  Katrine [ 30 gru 2012, o 10:12 ]
Tytuł:  Re: Fujimo jacht regatowy

No to jest regatowa łódka, za bardzo nie ma się gdzie schować przed wiatrem więc zimno jest. Jak oni w ciągu jednego dnia (czy doby nie pamiętam) dopłynęli z zatoki na Bornholm to sobie pomyśl jaką prędkość rozwijali....

Interesowałam się swego czasu tym tematem bo sama chciałam popłynąć ale czasu zabrakło.
W sumie fajna jest to opcja dla ludzi, którzy nie maja urlopu a chcą pływać przynajmniej pt, sb, nd.

Koleżanka była zachwycona tylko trochę narzekała że całą przyjemność trochę zabiło jej to że była za lekko ubrana. Niby lato, upał na morzu może zmylić.;)

Autor:  Doktor [ 30 gru 2012, o 10:21 ]
Tytuł:  Re: Fujimo jacht regatowy

Helix napisał(a):
W 2013 przymierzam się do kilku dni na Bałtyku na regatówce Fujimo Sekstantu. Pływał ktoś w ostatnim czasie z forumowiczów na tej jednostce?


Sekstant nie jest armatorem tego jachtu, tylko organizatorem rejsów, tak dla ścisłości.

Autor:  Colonel [ 30 gru 2012, o 10:25 ]
Tytuł:  Re: Fujimo jacht regatowy

Katrine napisał(a):
całą przyjemność trochę zabiło jej to że była za lekko ubrana.

Jak ktoś nie wie elementarnych rzeczy,to sam sobie winien.

Autor:  Katrine [ 30 gru 2012, o 10:28 ]
Tytuł:  Re: Fujimo jacht regatowy

Colonel napisał(a):
Katrine napisał(a):
całą przyjemność trochę zabiło jej to że była za lekko ubrana.

Jak ktoś nie wie elementarnych rzeczy,to sam sobie winien.


Wcale nie mówię że nie, pewnie że to jej wina... Wspomniałam o tym by kolega się dobrze ubrał. Trzeba się uczyć na błędach, prawda?

Autor:  M@rek [ 30 gru 2012, o 10:29 ]
Tytuł:  Re: Fujimo jacht regatowy

Nie jest wykluczone ze w sezonie pojawi sie mniejsza ale znacznie nowsza regatowka na ktorej chetni beda mogli poplywac :)

Autor:  Helix [ 30 gru 2012, o 10:30 ]
Tytuł:  Re: Fujimo jacht regatowy

doktor napisał(a):
Helix napisał(a):
W 2013 przymierzam się do kilku dni na Bałtyku na regatówce Fujimo Sekstantu. Pływał ktoś w ostatnim czasie z forumowiczów na tej jednostce?


Sekstant nie jest armatorem tego jachtu, tylko organizatorem rejsów, tak dla ścisłości.

Nie napisałem, że jest ;)

Autor:  Doktor [ 30 gru 2012, o 10:32 ]
Tytuł:  Re: Fujimo jacht regatowy

Helix napisał(a):
W 2013 przymierzam się do kilku dni na Bałtyku na regatówce Fujimo Sekstantu. Pływał ktoś w ostatnim czasie z forumowiczów na tej jednostce?


?

Autor:  Katrine [ 30 gru 2012, o 10:33 ]
Tytuł:  Re: Fujimo jacht regatowy

M@rek napisał(a):
Nie jest wykluczone ze w sezonie pojawi sie mniejsza ale znacznie nowsza regatowka na ktorej chetni beda mogli poplywac :)


No proszę jak fajnie! ale też tak jak tam będzie załoga stała, która umie "ogarnąć" tą łódkę?

Czy tylko dla osób regatowo-pływających, którzy umieją już?

Autor:  Helix [ 30 gru 2012, o 10:37 ]
Tytuł:  Re: Fujimo jacht regatowy

doktor napisał(a):
Helix napisał(a):
W 2013 przymierzam się do kilku dni na Bałtyku na regatówce Fujimo Sekstantu. Pływał ktoś w ostatnim czasie z forumowiczów na tej jednostce?


?

Darku pływałeś tą jednostką?

Autor:  Zbieraj [ 30 gru 2012, o 10:39 ]
Tytuł:  Re: Fujimo jacht regatowy

Katrine napisał(a):
Jak oni w ciągu jednego dnia (czy doby nie pamiętam) dopłynęli z zatoki na Bornholm to sobie pomyśl jaką prędkość rozwijali....
Doba? Na tej trasie? No, chwilami przekraczali 6 węzłów. Jestem pod wrażeniem. Mnie na tej trasie nigdy nie udało się przekroczyć 5,9 w. :D
Aha, "Zawiszą". :lol: :lol: :lol:

Autor:  Doktor [ 30 gru 2012, o 10:45 ]
Tytuł:  Re: Fujimo jacht regatowy

?
Cytuj:
Darku pływałeś tą jednostką?


Nie, ale znam Maćka, właściciele Sekstantu i od niego wiem, ze ten jacht czarteruje na imprezy, które organizuje.

Autor:  Helix [ 30 gru 2012, o 10:51 ]
Tytuł:  Re: Fujimo jacht regatowy

doktor napisał(a):
Nie, ale znam Maćka, właściciele Sekstantu i od niego wiem, ze ten jacht czarteruje na imprezy, które organizuje.


To przy najbliższej okazji zapytaj co z kalendarzem jachtu regatowego na 2013 rok ;)
Ja znam Andrzeja S. :D

Autor:  Katrine [ 30 gru 2012, o 10:52 ]
Tytuł:  Re: Fujimo jacht regatowy

Zbieraj napisał(a):
Katrine napisał(a):
Jak oni w ciągu jednego dnia (czy doby nie pamiętam) dopłynęli z zatoki na Bornholm to sobie pomyśl jaką prędkość rozwijali....
Doba? Na tej trasie? No, chwilami przekraczali 6 węzłów. Jestem pod wrażeniem. Mnie na tej trasie nigdy nie udało się przekroczyć 5,9 w. :D
Aha, "Zawiszą". :lol: :lol: :lol:


Bo Ty jesteś inny:P

Prędkość jest rzeczą względną wszak ;) zależy od punktu odniesienia;)

Autor:  Zbieraj [ 30 gru 2012, o 10:55 ]
Tytuł:  Re: Fujimo jacht regatowy

Katrine napisał(a):
Prędkość jest rzeczą względną wszak ;) zależy od punktu odniesienia;)
Fakt! Einstein była kobietą! :lol:

Autor:  M@rek [ 30 gru 2012, o 11:09 ]
Tytuł:  Re: Fujimo jacht regatowy

Zbieraj napisał(a):
Katrine napisał(a):
Jak oni w ciągu jednego dnia (czy doby nie pamiętam) dopłynęli z zatoki na Bornholm to sobie pomyśl jaką prędkość rozwijali....
Doba? Na tej trasie? No, chwilami przekraczali 6 węzłów. Jestem pod wrażeniem. Mnie na tej trasie nigdy nie udało się przekroczyć 5,9 w. :D
Aha, "Zawiszą". :lol: :lol: :lol:


Ale jesli umownego dnia to juz by bylo 12 w :) Jak na taka lodke dobra , choc nie porywajaca srednia :)
Tak czy inaczej, kazdemu polecam przeplyniecie sie na dobrej regatowce :)

Autor:  Katrine [ 30 gru 2012, o 11:13 ]
Tytuł:  Re: Fujimo jacht regatowy

M@rek napisał(a):
Zbieraj napisał(a):
Katrine napisał(a):
Jak oni w ciągu jednego dnia (czy doby nie pamiętam) dopłynęli z zatoki na Bornholm to sobie pomyśl jaką prędkość rozwijali....
Doba? Na tej trasie? No, chwilami przekraczali 6 węzłów. Jestem pod wrażeniem. Mnie na tej trasie nigdy nie udało się przekroczyć 5,9 w. :D
Aha, "Zawiszą". :lol: :lol: :lol:


Ale jesli umownego dnia to juz by bylo 12 w :) Jak na taka lodke dobra , choc nie porywajaca srednia :)
Tak czy inaczej, kazdemu polecam przeplyniecie sie na dobrej regatowce :)


mi koleżanka mówiła że momentami to dochodziło do 24w ale mało realne mi się to wydaje;)

ja to bardzo bym chciała;) niech tylko się trochę ociepli to też spróbuje popłynąć;)

Autor:  M@rek [ 30 gru 2012, o 11:14 ]
Tytuł:  Re: Fujimo jacht regatowy

Katrine napisał(a):
M@rek napisał(a):
Nie jest wykluczone ze w sezonie pojawi sie mniejsza ale znacznie nowsza regatowka na ktorej chetni beda mogli poplywac :)


No proszę jak fajnie! ale też tak jak tam będzie załoga stała, która umie "ogarnąć" tą łódkę?

Czy tylko dla osób regatowo-pływających, którzy umieją już?


Generalnie zalozenie jest takie ze ma byc dostepna dla wszystkich chretnych .
Oczywiscie przynajmniej 2 a w regatach ze 3 osoby musza byc oplywane na tej lodce.
Jak beda konkrety to na pewno dam znac :)

Autor:  plitkin [ 30 gru 2012, o 11:16 ]
Tytuł:  Re: Fujimo jacht regatowy

Afair Fujimo uszkodzilo, aszt w regatach gdy-wla-gdy w tym roku. Mielismy byc na tych regatach, ale odpuscilismy sobie ze wzgledu na prognozy wlasnie. Duzy Ptak zlamal urzadzenie sterowe, Fujimo uszkodzilo maszt, byly porwane zagle i jeszcze jakies uszkodzenia.

Autor:  Katrine [ 30 gru 2012, o 11:17 ]
Tytuł:  Re: Fujimo jacht regatowy

M@rek napisał(a):
Jak beda konkrety to na pewno dam znac :)


Fajnie;) dzięki

Autor:  Narjess [ 30 gru 2012, o 11:19 ]
Tytuł:  Re: Fujimo jacht regatowy

M@rek napisał(a):
Ale jesli umownego dnia to juz by bylo 12 w
Nie no, 22km/h.. Faktycznie można zmarznąć, raz późną jesienią jadąc hulajnogą syna zwolniłam do takiej prędkości i o mało nie zmarzłam..
To odpowiada 4'B.. Też kiedyś o mało taki wiater mnie w zimie nie spotkał jak robiłam za oko nawietrzne.. Brr, faktycznie.. :mrgreen:
Jak się pływa dupoklapicznie przycupując to chyba nawet latem człowiek zmarznie..
Ale nie uważam zeby Helix który jeździ na dorsze, uznał ze najlepsze są kąpielówki i szpanbluzka bez rękawów, na rejs..

Autor:  Zbieraj [ 30 gru 2012, o 11:25 ]
Tytuł:  Re: Fujimo jacht regatowy

Katrine napisał(a):
koleżanka mówiła że momentami to dochodziło do 24w
A fale miały 15 metrów? Ani chybi koleżanka mówiła Ci to w okolicy Bożego Narodzenia :lol: :lol: :lol:

Autor:  Katrine [ 30 gru 2012, o 11:53 ]
Tytuł:  Re: Fujimo jacht regatowy

Zbieraj napisał(a):
Katrine napisał(a):
koleżanka mówiła że momentami to dochodziło do 24w
A fale miały 15 metrów? Ani chybi koleżanka mówiła Ci to w okolicy Bożego Narodzenia :lol: :lol: :lol:


nie wiem, nie znam się na tym. jak popłynę sama to powiem:)

Autor:  Katrine [ 30 gru 2012, o 12:36 ]
Tytuł:  Re: Fujimo jacht regatowy

plitkin napisał(a):
A Fujimo uszkodzilo maszt, byly porwane zagle i jeszcze jakies uszkodzenia.


Widzicie.... A ja nadal nie wiem jak się wpinać należny jak się maszt psuje.... A na regatowych łódkach to przypuszczam że to znowu jest zupełnie inaczej.
Mógłby ktoś kto pływał regatowo (lub właśnie na fujimo) i ciągle latał po łódce powiedzieć do czego się przypina jak nie można do masztu i do want?

Bo ja się domyślam, że takie zrzucenie żagla czy jego postawienie na tak "lekkiej" łódce, jeszcze na fali to wymaga mega zgrania załogi.... Nie wspominając już o tym, że jakieś spinakery czy genakery czy inne łatwo się zaplątują... I jak przy takim zrzucaniu się przypinacie? toż kosza na dziobie nie ma... do want? to trochę koliduje z żaglem na moje oko bo przy zrzucaniu nawet jak się ustawi w linni wiatru to jednak żagiel tak leci w bok. Lifelina? kilka osób na raz przecież pracuje? czasem przypuszczam że jest konieczność w jednej chwili zrzucić i grota i foka a przynajmniej jak najszybciej toż to się można nieźle poplątać....
Nie mam nawet pomysłu jak to zrobić szybko i bezpiecznie.

I proszę na mnie nie krzyczeć!

Strona 1 z 5 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/