Cześć!
To „cześć”, to do wszystkich, którzy przeczytają tego posta.
Jest on kierowany jednak do Kolegi Żeglarza, który na wyczarterowanym ze szczecińskiej przystani „Pałac Młodzieży” jachcie, o nazwie „LOGAN”, płynął z bornhomskiego Svaneke, do Świnkowa.
Było to w zeszłym sezonie (…12), myślę, że w drugiej połowie lipca, lub na początku sierpnia. A może był to koniec czerwca? Nie wiem, bo pływam od wiosny do późnej jesieni.
I o to okoliczności:
Wyszliśmy ze Svaneke kładąc się na kurs południowy. s/yTobias wcześniej, a s/yLogan później. Była piękna żeglarska pogoda. Wiatr jak trzeba i nawet z dobrego kierunku. W tych warunkach, niosłem wszystkie żagle: genuę, grota i bezana. No i jacht, pod wszystkimi szmatkami, wyglądał pięknie!
s/yLogan, jako lżejszy (Carter), dogonił mnie i wyprzedził od zachodu. Czyli od piękne eksponowanej w słońcu burty. Przez radio, poprosiłem Pana Kapitana z mijającej mnie jednostki, by zrobił mi fotki. Był to, bowiem pierwszy sezon, gdy s/y Tobias dostał nowe, wspaniałe, brązowe żagle. I chciałem mieć dokumentację fotograficzną mojej łódki. Wiadomo, super pamiątka. No i o marketingu nie mówiąc.
Fotki robiliśmy sobie nawzajem, przez dobrą godzinę. Później, popłynęliśmy każdy swoim tempem. Nim s/yLogan się oddalił, podałem do siebie namiary, na odesłanie zdjęć.
Pewnie były jakieś zakłócenia w łączności, lub być może z innego powodu, mój adres przepadł. Cóż, bywa.
Tak, więc jeśli Kolega Kapitan z s/yLogana, przeczyta tego posta, to zwracam się do Niego z wielką prośbą, by odezwał się do mnie na adres: jachttobias@op.pl Można mnie też znaleźć tutaj:
http://www.rejsymorskie.com.pl/s-y-tobi ... ogram.html
Pozdrawiam
Marek Kopydłowski, s/yTobias
ps. Tego posta umieszczam w kilku działach Forum, by pewniej do adresata dotarł.
Ahoj!