Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Co śpiewa EKT w "Wreszcie płynę"?
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=73&t=15161
Strona 1 z 1

Autor:  Zbieraj [ 2 maja 2013, o 18:02 ]
Tytuł:  Co śpiewa EKT w "Wreszcie płynę"?

Wczoraj na miniczacie zaczęła się dyskusja nad pewnym wyrażeniem z piosenki Janka Wydry. Przenoszę ją tu, bo w czeluściach miniczatu zginie, a jest to ciekawostka, która może komuś się przydać.

Paco - 1 maja 2013, o 22:32
Zbieraj, co znaczy SINGE LAP? o czym spiewaja zreszta EKT w Wreszcie plyne?

Zbieraj - 1 maja 2013, o 22:35
Chyba single lap. Językowo - Jedno okrążenie. A o czym śpiewa Jasio Wydrowaty - nie wiem. Nie znam tego dzieła. Zaraz spróbuję znaleźć na jutubie i posłuchać

Paco - 1 maja 2013, o 22:36

no jak dla mnie to single lap, ale w tekscie jest singe :D

Stara Zientara - 1 maja 2013, o 22:43

to brzmi bardziej jak singel up - jakby o jakiś żagiel chodziło

Paco - 1 maja 2013, o 22:46
no to zagwozdka na wieczor :D

Zbieraj - 1 maja 2013, o 22:48
Przesłuchałem. Na jutubie jest nagranie do dupy, po polsku rozumiem co drugie słowo. Znalazłem tekst. Jest Już Stary wrzeszczy "Singe lap i żagle staw!". Pojęcia nie mam, co poeta miał na myśli. Zadzwonię jutro do Wydrajana. Niech zezna. :D

Paco - 1 maja 2013, o 22:51
brawo, niech zeznaje......ale moze byc ze nie pamieta :D

Zbieraj - 1 maja 2013, o 23:02
Janek Wydra ma (podobnie jak Makieła) urzędowe papiery starszego cumownika, więc jako taki mógł wsadzić w tekst piosenki "Single up". Taką komendę się wydaje, kiedy statek ma obłożone podwójne, czy potrójne cumy. W żargonie marynarskim to znaczy "zostawić po jednej". Ma to sens, kiedy odchodzi się na żaglach (a tak wtedy było) i zostawia się po jednej cumie, żeby po postawieniu żagli móc szybko odcumować.

Paco - 1 maja 2013, o 23:04
czlowiek uczy sie cale zycie :)

Zbieraj - 1 maja 2013, o 23:05
Urwało sie, więc dokończę: To tak na moją logikę, ale jutro zaatakuję w tej sprawie PT Tfurcę. Niech się tłumaczy. :lol:

Zgodnie z obietnicą zaatakowałem dziś Tfurcę. Telefonicznie.

Janek zeznał, że tak to jest, jak ktoś przepisuje w Internecie tekst piosenki brany "na ucho" z jutubki. On napisał to, co podejrzewałem. Jako wysoko kwalifikowany cumownik z patentem, walnął w tekście Single up, co w czasie przygotowania do odejścia statku oznacza zdjąć wszystkie podwójne cumy, zostawić po jednej.

Czyli tekst powinien być napisany tak:
Już Stary wrzeszczy "Single up!" i "Żagle staw!"

Autor:  Paco [ 2 maja 2013, o 21:33 ]
Tytuł:  Re: Co śpiewa EKT w "Wreszcie płynę"?

Wielkie dzieki za zainteresowanie tematem. Swoja droga bardzo fajna piosnka ta jest.

Autor:  Catz [ 2 maja 2013, o 22:07 ]
Tytuł:  Re: Co śpiewa EKT w "Wreszcie płynę"?

o!
To moze i dowiemy sie jak to tam bylo z tym slawnym Jerzym Gondolem znad Wisly?
Catz

Autor:  Gienek [ 2 maja 2013, o 22:26 ]
Tytuł:  Re: Co śpiewa EKT w "Wreszcie płynę"?

W młodości mej spotkałem się z podaniem ludowym głoszącym,
że tam nie chodziło o Jerzego Gondola,
ale o zużyty wyrób Stomilu leżący nad Wisłą.
Zależy, co się chce usłyszeć, chyba... :)
Pozdrawiam.

Autor:  Catz [ 2 maja 2013, o 22:32 ]
Tytuł:  Re: Co śpiewa EKT w "Wreszcie płynę"?

Gienek napisał(a):
że tam nie chodziło o Jerzego Gondola,
ale o zużyty wyrób Stomilu leżący nad Wisłą.

O tym nie wiedzialem i tylko to pikanterii tej zagadce tajemniczej dodaje.
Jaka jest Prawda i gdzie?
Catz

Autor:  Gienek [ 2 maja 2013, o 23:10 ]
Tytuł:  Re: Co śpiewa EKT w "Wreszcie płynę"?

Na poezji to ja mam ambicję znać się słabo. :)
Irena Jarocka śpiewała o piaskarzach,
ale czym inspirował się autor tekstu?
Obrazem Aleksandra Gierymskiego i uruchomieniem
produkcji Fiata na Żeraniu?
To może być możliwe...
Pozdrawiam.

Autor:  Zbieraj [ 2 maja 2013, o 23:22 ]
Tytuł:  Re: Co śpiewa EKT w "Wreszcie płynę"?

Gienek napisał(a):
ale czym inspirował się autor tekstu?
Tym samym, czym inspirowały się Czerwone Gitary, śpiewając piosenkę o przeszczepach ("Ładne oczy masz, komu je dasz") albo Piotr Szczepanik, śpiewając hymn impotentów ("Kochać, jak to łatwo powiedzieć")

Autor:  Catz [ 2 maja 2013, o 23:37 ]
Tytuł:  Re: Co śpiewa EKT w "Wreszcie płynę"?

No a Jerzy Gondol postacia mistyczna pozostaje.
Podobnie jak ten Zwierz Alpuhary, co broni sie jeszcze - drapieznik jakis, albo inne uparte bydle?
Przynajmniej wiadomo jak mu na imie...
Catz

Autor:  Pan Bodzio [ 3 maja 2013, o 07:30 ]
Tytuł:  Re: Co śpiewa EKT w "Wreszcie płynę"?

Zbieraj napisał(a):
Gienek napisał(a):
ale czym inspirował się autor tekstu?
Tym samym, czym inspirowały się Czerwone Gitary, śpiewając piosenkę o przeszczepach ("Ładne oczy masz, komu je dasz") albo Piotr Szczepanik, śpiewając hymn impotentów ("Kochać, jak to łatwo powiedzieć")

Tia, a wytłumacz mi to, cyt:
Kiedy forsy nie masz, kiedy głowa Cię boli,
Kiedy żona Hetera płynąć w rejs nie pozwoli
To taka volta intelektualna, że przerasta nawet miłosierdzie Boskie ;))
Pozdrawiam !
Bogdan

Autor:  Waldi_L_N [ 3 maja 2013, o 16:02 ]
Tytuł:  Re: Co śpiewa EKT w "Wreszcie płynę"?

A piosenka o ślinie?
Ślina zachód osadnicy :-P
Tylko jak na zachód: "szlakiem Wielkiej Niedźwiedzicy" :lol:

Autor:  Stara Zientara [ 3 maja 2013, o 17:27 ]
Tytuł:  Re: Co śpiewa EKT w "Wreszcie płynę"?

To jeszcze szanta o myciu rei;

My cierej pancerni...
:lol:

Autor:  Maar [ 5 maja 2013, o 12:55 ]
Tytuł:  Re: Co śpiewa EKT w "Wreszcie płynę"?

Pan Bodzio napisał(a):
Kiedy żona Hetera płynąć w rejs nie pozwoli
Tam, to chyba chodziło o żonę Hitlera?

Catz napisał(a):
No a Jerzy Gondol postacia mistyczna pozostaje.
Mistyczną? Raczej kretyniczną. Gdy będziesz miał niestrawność, mulić Cię będzie, na pawia będzie Ci się zbierało i będziesz chciał w końcu z tym skończyć - rzygnąć i zasnąć, to wal na salon24.pl, tamże Jerzy Gondol bryluje.

Autor:  Pan Bodzio [ 5 maja 2013, o 17:36 ]
Tytuł:  Re: Co śpiewa EKT w "Wreszcie płynę"?

Maar napisał(a):
Pan Bodzio napisał(a):
Kiedy żona Hetera płynąć w rejs nie pozwoli
Tam, to chyba chodziło o żonę Hitlera?


Coś w tym jest: żona zwana popularnie haus gestapo w skrócie Hitlera (rodzaj żeński od Hitlera który był hitlerowcem ;) ) to się jakoś samo broni, ale Hetera to już nie do końca. Bo niby co komu winna córa Koryntu to jedynie tłumaczy fakt że nie masz forsy i głowa Cię boli
Pozdrawiam !
Bogdan

Autor:  Gienek [ 6 maja 2013, o 00:03 ]
Tytuł:  Re: Co śpiewa EKT w "Wreszcie płynę"?

Maar napisał(a):
Pan Bodzio napisał(a):
Kiedy żona Hetera płynąć w rejs nie pozwoli
Tam, to chyba chodziło o żonę Hitlera?

Catz napisał(a):
No a Jerzy Gondol postacia mistyczna pozostaje.
Mistyczną? Raczej kretyniczną. Gdy będziesz miał niestrawność, mulić Cię będzie, na pawia będzie Ci się zbierało i będziesz chciał w końcu z tym skończyć - rzygnąć i zasnąć, to wal na salon24.pl, tamże Jerzy Gondol bryluje.

Chyba się mylisz, tam o Jerzego Gondola trudno.
Nie to, żebym polecał sprawdzanie, ale jeżeli ktoś ma wątpliwości, to powinien sam sprawdzić. Takie tam..., ale Jerzego Gondola nie uświadczysz.
Chyba, że z Jerzym Gondolem wszystko się kojarzy...Jak z d...
Pozdrawiam.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/