Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Paranoja bezpieczeństwa - nieżeglarskie https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=73&t=15729 |
Strona 1 z 3 |
Autor: | LukasJ [ 21 cze 2013, o 08:50 ] |
Tytuł: | Paranoja bezpieczeństwa - nieżeglarskie |
Na spacer w obowiązkowej kamizelce odblaskowej... Czy naprawdę jesteśmy wolni w naszym kochanym kraju??? Co jeszcze wymyślą??? Uprawnienia na pływanie w masce z rurką, jak tu Ejdzej napisał? - viewtopic.php?f=18&t=15725#p235806 http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... kilka.html Policja: Odblask kosztuje 5 zł, zakłada się go kilka sekund. Nie straszcie tym przepisem |
Autor: | plitkin [ 21 cze 2013, o 10:26 ] |
Tytuł: | Re: Paranoja bezpieczeństwa - nieżeglarskie |
W Estonii od wielu lat musisz chodzić z odblaskiem. |
Autor: | Waldi_L_N [ 21 cze 2013, o 10:35 ] |
Tytuł: | Re: Paranoja bezpieczeństwa - nieżeglarskie |
plitkin napisał(a): W Estonii od wielu lat musisz chodzić z odblaskiem. Za Wikipedią: Całkowita liczba mieszkańców 1 286 540. Po prostu strata 1 Estończyka na spacerze w skali kraju jest znacznie bardziej dotkliwa niż obywatela Rzeczypospolitej którejś tam z kolei. ![]() |
Autor: | Moniia [ 21 cze 2013, o 10:58 ] |
Tytuł: | Re: Paranoja bezpieczeństwa - nieżeglarskie |
plitkin napisał(a): W Estonii od wielu lat musisz chodzić z odblaskiem. I czego to ma dowodzić? W Arabii Saudyjskiej nie mogę samochodu prowadzić. Czy to jest wystarczające uzasadnienie, abym nie mogła w Polsce? |
Autor: | LukasJ [ 21 cze 2013, o 11:11 ] |
Tytuł: | Re: Paranoja bezpieczeństwa - nieżeglarskie |
plitkin napisał(a): W Estonii od wielu lat musisz chodzić z odblaskiem. Czy to znaczy, że mamy zgadzać się na kolejne nakazy, bo inni mają jeszcze gorzej? |
Autor: | Zielony Tygrys [ 21 cze 2013, o 11:13 ] |
Tytuł: | Re: Paranoja bezpieczeństwa - nieżeglarskie |
wieczorem po poboczu z odblaskiem-jestem za tyle że nie nakazem a edukacją no i bez przesady-ścieżka w lesie czy chodnik ze ścieżką rowerową poza miastem to tez teren niezabudowany a bezpieczny od auta |
Autor: | plitkin [ 21 cze 2013, o 11:30 ] |
Tytuł: | Re: Paranoja bezpieczeństwa - nieżeglarskie |
Monia i lj78 - Wy sobie interpretujcie suchą informację jak chcecie. Ja tylko napisałem, że w Estonii taki obowiązek jest od lat. |
Autor: | LukasJ [ 21 cze 2013, o 11:43 ] |
Tytuł: | Re: Paranoja bezpieczeństwa - nieżeglarskie |
plitkin napisał(a): Wy sobie interpretujcie suchą informację jak chcecie. Ja tylko napisałem, że w Estonii taki obowiązek jest od lat. A jest tego jakiś efekt pozytywny? Typu - mniejsza liczba zabitych pieszych? Ewentualnie zwiększone przychody firm sprzedajnych odblaski i większe wpływy do budżetu z racji wystawionych mandatów? |
Autor: | plitkin [ 21 cze 2013, o 12:00 ] |
Tytuł: | Re: Paranoja bezpieczeństwa - nieżeglarskie |
lj78 napisał(a): A jest tego jakiś efekt pozytywny? Typu - mniejsza liczba zabitych pieszych? Ewentualnie zwiększone przychody firm sprzedajnych odblaski i większe wpływy do budżetu z racji wystawionych mandatów? Wiesz co.. Nie znam statystyk estońskich. Ale powiem tak: ludzie, którzy przyjeżdżali do mnie z Estonii zakładali opaski również w Polsce, choć informowałem ich, że nie jest to niezbędne. Mało tego, mówili, że robią to świadomie i uważają, że tak dla nich jest bezpieczniej. Powiem też, że jako kierowca wolę spotykać pieszych mających odblaski lub latarkę. Raz na drodze zatrzymałem się by przegonić dzieciaka z drogi na nieoświetlonym rowerze na wąskiej drodze podczas delikatnego deszczyku. Tłumaczył, że to tylko 500 m, a ja mu pokazalem drogę dla pieszych obok jezdni i wytłumaczyłem na spokojnie, że go nie widać gdy auta z przeciwka oślepiają. Zrozumiał i zjechał. Z drugiej strony - czy jestem za OBOWIĄZKIEM? Raczej nie. Za wychowaniem - tak. Niestety, obserwacje i rozum też podpowiadają, że taki obowiązek prędziej czy później się pojawi i jak nie z własnej inicjatywy - narzuci go Unia. Tym bardziej gdy są już na to przykłady bliskich sąsiadów. Nie traktuję też takiego obowiązku jako jakiegośtam ograniczania wolności - taki argument mnie wręcz razi. |
Autor: | Sąsiad [ 21 cze 2013, o 12:04 ] |
Tytuł: | Re: Paranoja bezpieczeństwa - nieżeglarskie |
plitkin napisał(a): Nie traktuję też takiego obowiązku jako jakiegośtam ograniczania wolności - taki argument mnie wręcz razi. Volenti non fit iniuria! - każde odstępstwo od tej zasady jest ograniczeniem wolności. |
Autor: | JarekM [ 21 cze 2013, o 12:09 ] |
Tytuł: | Re: Paranoja bezpieczeństwa - nieżeglarskie |
Wiejskie pijaczki dalej będą chodzić jak chodziły bez odblasków, a ludzie którzy uważają na to aby nie zostać rozjechanym będą dostawali mandaty za przejście 20 metrów na trasie parking - sklep. |
Autor: | Moniia [ 21 cze 2013, o 12:12 ] |
Tytuł: | Re: Paranoja bezpieczeństwa - nieżeglarskie |
JarekM napisał(a): Wiejskie pijaczki dalej będą chodzić jak chodziły bez odblasków, a ludzie którzy uważają na to aby nie zostać rozjechanym będą dostawali mandaty za przejście 20 metrów na trasie parking - sklep. No i dokładnie o to mi chodzi... Plitkin, ja rozumiem o co Ci chodzi, ale czy naprawdę musimy wszystko regulować przepisami!? Education, not legislation... |
Autor: | waliant [ 21 cze 2013, o 12:59 ] |
Tytuł: | Re: Paranoja bezpieczeństwa - nieżeglarskie |
Przepis byłby niezgodny z konstytucją. Co prawda nasze władze mają w głębokim poważaniu konstytucję... Kiedy można wprowadzać ograniczenia? Ktoś z władz jeszcze pamięta? Cytat: "Każda inicjatywa, która ma na celu poprawę bezpieczeństwa, uratowanie chociażby jednego życia i zdrowa ludzkiego, jest warta poparcia." Mój komentarz: g... prawda (zwłaszcza w kontekście ustawy). Pytania pomocnicze: - jak szybko pojawią się mandaty za nieprzestrzeganie tego? - kto produkuje takie kamizelki? |
Autor: | JarekM [ 21 cze 2013, o 13:19 ] |
Tytuł: | Re: Paranoja bezpieczeństwa - nieżeglarskie |
Ciekawe jak ten przepis wpłynie na panie zarabiające sprzedażą grzybów ![]() |
Autor: | Zielony Tygrys [ 21 cze 2013, o 15:00 ] |
Tytuł: | Re: Paranoja bezpieczeństwa - nieżeglarskie |
doliczą do taksy podstawowej opłatę kamizelkową |
Autor: | Ryś [ 21 cze 2013, o 15:05 ] |
Tytuł: | Re: Paranoja bezpieczeństwa - nieżeglarskie |
Temat jest nie na temat. Przykładzik: szosa klasy powiatowej, szerokość tyle by na styk zmieścić się z kim z przeciwka. Kręto. Wiejska górska okolica. Wyjeżdżając z za zakrętu z gwarancją zobaczę młodzież idącą czwórkami, dwie paniusie z wózkami dziecięcymi spacerują obok siebie, albo parę osób stoi na środku i gawędzi; nawet gdy nic nie mam z przeciwka - nie ominę, zajmują całość asfaltu!!! I co mi z tego że ja ich widzę? ![]() Każdy przejazd to ze dwa awaryjne hamowania na 20 metrach. Mam doskonałe hamulce, najbardziej przyczepne (i najdroższe) opony, a maska jest mocowana na resorach - ochrona pieszych... i nie kupię 'samochodu miejskiego' z tanim ABS, za dużo w życiu widziałem. Ale takich jest najwięcej... Więc daję po hamulcach i ratuję życie przechodniów, którzy stoją tam jak cielęta patrząc mi głęboko w oczy z paru metrów. Paranoja, zaiste, jak w tytule. Bo 3/4 idiotów nie zejdzie na bok na widok samochodu. A wszyscy o "pieszych na poboczu" ![]() |
Autor: | -O- [ 21 cze 2013, o 18:47 ] |
Tytuł: | Re: Paranoja bezpieczeństwa - nieżeglarskie |
Prawdziwa wolność zarzyna się 12 Mm od brzegu. |
Autor: | Ryś [ 21 cze 2013, o 20:02 ] |
Tytuł: | Re: Paranoja bezpieczeństwa - nieżeglarskie |
Jeanneau napisał(a): Prawdziwa wolność zarzyna się... Zaiste...
|
Autor: | leo828 [ 21 cze 2013, o 22:06 ] |
Tytuł: | Re: Paranoja bezpieczeństwa - nieżeglarskie |
Jeanneau napisał(a): Prawdziwa wolność zarzyna się 12 Mm od brzegu. Marek, nie zdajesz sobie sprawy, jak często o tym myślę. Niestety - coraz częściej. A zdanie kradnę - jest super!. |
Autor: | Colonel [ 22 cze 2013, o 08:15 ] |
Tytuł: | Re: Paranoja bezpieczeństwa - nieżeglarskie |
waliant napisał(a): Co prawda nasze władze mają w głębokim poważaniu konstytucję Łatwe uogólnienie. I jak wszystkie uogólnienia obraźliwa bzdura. Co nie zmienia faktu, że nasi urzędnicy,podobnie jak urzędnicy w innych miejscach na świecie, maja tendencje do absurdalnie nadgorliwego przeregulowywania wszystkiego. Ale siła demokracji polega na tym, że my możemy się temu sprzeciwiać. I mieć po swojej stronie media. |
Autor: | M@rek [ 22 cze 2013, o 08:28 ] |
Tytuł: | Re: Paranoja bezpieczeństwa - nieżeglarskie |
Niestety slabosc demokracji polega na tym ze glos menela spod budki z piwem liczy sie tak samo jak profesora uniwersytetu ![]() |
Autor: | Sąsiad [ 22 cze 2013, o 08:36 ] |
Tytuł: | Re: Paranoja bezpieczeństwa - nieżeglarskie |
Colonel napisał(a): Łatwe uogólnienie. I jak wszystkie uogólnienia obraźliwa bzdura. Nie taka to bzdura. Niejednokrotnie władza, zwłaszcza obecna, olewała konstytucję. A wystarczy jeden przypadek, żeby zdanie walianta było prawdziwe. |
Autor: | Zielony Tygrys [ 22 cze 2013, o 18:49 ] |
Tytuł: | Re: Paranoja bezpieczeństwa - nieżeglarskie |
Colonel napisał(a): waliant napisał(a): Co prawda nasze władze mają w głębokim poważaniu konstytucję Łatwe uogólnienie. niestety. bywa że prawdziwe pomijając kwestie kamizelek, różne instytucje piszą sobie swoje statuty, które są sprzeczne z konstytucją. mam na myśli instytucje państwowe, z których musimy korzystać ale to dygresja taka tylko |
Autor: | leo828 [ 22 cze 2013, o 20:08 ] |
Tytuł: | Re: Paranoja bezpieczeństwa - nieżeglarskie |
Colonel napisał(a): Łatwe uogólnienie. I jak wszystkie uogólnienia obraźliwa bzdura. ... Ale siła demokracji polega na tym, że my możemy się temu sprzeciwiać. I mieć po swojej stronie media. He,he,he... Toś mi, drogi Colonelu, humor z rana poprawił ![]() Choć z drugiej strony... Myślę sobie, że dobrze, że na świecie są tacy idealiści jak ty. Jest równowaga dla takich cyników jak ja ![]() A żeby w temacie było... W UK wszyscy pracownicy wykonujący swoją pracę nad wodą (np: pracownicy tamizowych śluz) mają obowiązek nosić kamizelki pneumatyczne. Najtańsza - ok. 50 funtów |
Autor: | waliant [ 22 cze 2013, o 21:47 ] |
Tytuł: | Re: Paranoja bezpieczeństwa - nieżeglarskie |
Colonel napisał(a): waliant napisał(a): Co prawda nasze władze mają w głębokim poważaniu konstytucję Łatwe uogólnienie. I jak wszystkie uogólnienia obraźliwa bzdura. A to ciekawe, bo ja mam kilka przykładów na to, że sejm oraz rząd z prezydentem olali zapisy konstytucji. Kilka różnych zapisów. Najwyższe władze. To co napisałem to proste stwierdzenie faktu, nie musiałem nawet uogólniać. |
Autor: | -O- [ 22 cze 2013, o 22:32 ] |
Tytuł: | Re: Paranoja bezpieczeństwa - nieżeglarskie |
waliant napisał(a): A to ciekawe, bo ja mam kilka przykładów na to, że sejm oraz rząd z prezydentem olali zapisy konstytucji. Kilka różnych zapisów. Najwyższe władze. Ja niestety też mam kilka przykładów. Jeden ćwiczę w sądzie już od dziewięciu lat. Jest obecnie w NSA (od trzech lat czekam na sprawę). Daję im jeszcze rok i będę pisał skargę do Sztrasburga. |
Autor: | waliant [ 22 cze 2013, o 23:37 ] |
Tytuł: | Re: Paranoja bezpieczeństwa - nieżeglarskie |
Ciekawe czy Colonel przyzna, że nie miał racji... W sensie że najwyższe władze jednak olewają konstytucję... |
Autor: | Stara Zientara [ 23 cze 2013, o 01:04 ] |
Tytuł: | Re: Paranoja bezpieczeństwa - nieżeglarskie |
waliant napisał(a): najwyższe władze jednak olewają konstytucję... Eeee...Wcale nie olewają... oni jej po prostu nie znają. ![]() |
Autor: | -O- [ 23 cze 2013, o 01:28 ] |
Tytuł: | Re: Paranoja bezpieczeństwa - nieżeglarskie |
Stara Zientara napisał(a): oni jej po prostu nie znają. Znają, znają. Wiedzą też, że nieznajomość prawa szkodzi. Ale ryzykują i niestety najczęściej im się udaje, bo gnojki mają siłę aparatu panwiowego za sobą. Nie muszą się z nami liczyć. Idą po bandzie, uważają tylko żeby skandalu w mediach za dużego nie było. Jesteśmy ciemnym ludem, który te barany naprawdę mają w dupie. W pierwszej kolejności robią wszytko żeby ich wybrać, w drugiej, żeby ich wybrać ponownie, a w międzyczasie załatwiają swoje sprawy i porachunki, układając się choćby z diabłem, bo przy tworzeniu koalicji ideały idą na bok. Konkurenci, którzy nie załapali się w tej kadencji na koryto, szczekają i kombinują jak pokazać, że są lepsi. Problem polega na tym, że nie są lepsi. Wszyscy bez wyjątku, to kanalie. Lepiej dla zdrowia jest nie interesować się tymi panami i tym co robią. Martwi mnie tylko to, że ten teatr kosztuje nas ogromną ilość pieniędzy. A można by zatrudnić wyspecjalizowaną firmę do zarządzania państwem. Byłoby taniej i lepiej. |
Strona 1 z 3 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |