Padł mi IBM, wysłóżył się. Kompletnie się nie znam na nowych modelach i markach. Potrzebuje sprzętu ogólnie do przeglądania netu, ma być mobilny (czytaj na małym jachcie), długo batreria ma trzymać i być niedrogi. Może być używany z pewnych rąk.

Ktoś może mi coś polecić?

Zależy ile masz kasy. Jeżeli dużo, to mogę polecić ThinkPad X230. Ekran wprawdzie tylko 12,5", ale waży zaledwie 1,3kg, bateria trzyma długo, a pobór prądu jest tak mały, że spoko sobie radzi z akumulatora. Jedyne co wkurza, to rozdzielczość - 1366x768. Dużą zaletą jest wytrzymałość na różne warunki. Z większych (14" 1600x900) Think pad T430. Całkiem udany model, tylko waży ponad 2kg, a na baterii wytrzyma mniej. Ale za to ma certyfikację armii amerykańskiej w zakresie odporności na warunki (tu bez przesady - raczej bym go słoną wodą nie zalewał ).
Z powyższych, jak weźmiesz model z dyskiem SSD, to w zasadzie nic Ci się nie może stać, powinny nawet wytrzymać upadek ze stolika nawigacyjnego.

Opcja tańsza to jakieś Lenovo z serii B. Baterie wytrzymują ok 4h, RAM do 8 GB, szybkie procki. Dość odporne na uszkodzenia mechaniczne, choć ciężkie. Te najtańsze mają znowu te nieszczęsne 1366x768, ale za to szybko działające.
Osobiście używam B580, na zasadzie stacji dla wirtualek. Czyli trzymam kilkanaście obrazów systemów (windows i linux w różnych wersjach) i odpalam ten, którego akurat potrzebuję. Działa szybko i bez problemów.

O innych firmach się nie wypowiem, bo się słabo znam (muszę pracować na Lenovo), ale na pewno inni poradzą. Jedyne co mogę porównać, to zestaw driverów i programów wspomagających dostępnych u producenta - Lenovo należy w tym do najlepszych, kontynuując tradycje IBM.

Już nie mogę eytować, w temacie miał być NETBOOK. to co mi pokazałes to sa kombajny drogie ja potrzebuje coś dużo tańszego.

A ile zamierzasz wydać?

800zł

Z tych co znam, to Ci nie poradzę. Używki nie ma sensu kupować, bo pierwsza rzecz, która poleci, to baterie albo twardziel.

Może pomyśl o tablecie z klawiaturą? Tylko, że nie będziesz miał czytnika DVD.

nie potrzebny mi jest.

Dawno dawno temu kupiłem używke IBM z 12 miesięczną gwaancją i służył mi do dziś a uwierz mi nie cackałem się z nim. Przez tyle lat nawet nie miał antywirusa i nigdy nie był formatowany taki dzielny był.

Taką używkę to ja też mam, nawet do sprzedania . Ale baterie trzeba wymienić.

no właśnie takie coś mi trzeba. na alelgro widze że są po 400zł z 12 miesięczną ggwarancja

A na które modele patrzysz?

42 ten co miałem.

a może trochę więcej i coś takiego ? Na morze jak znalazł i nie tylko

http://allegro.pl/panasonic-toughbook-c ... 76453.html

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Też polecę toughbooka (bo używam), ekran się czyta na słońcu, na wodę odporny (znaczy na polewanie, lecz nie zanurzanie i wstrząsoodporny, dysk na resorach. Ciekawostka (której nie próbowałem sam, ale z dobrego źródła) - chodzi na 12v wprost, tylko trzeba sobie zrobić kabelek do łódkowego gniazdka (nominalnie jest na 14V bodaj).
Używki bez problemu znajdzie, ale warto kupić osobiście w jakimś serwisie, poleasingowy z jakiej firmy - i sprawdzić czy ma zatyczki gumowe na wszystkie gniazdka, na wypadek tego polewania . Także uwaga na ubite rogi - on ma obudowę odporną na rozbicie tylko w stanie zamkniętym, ale rogi tej powierzchni gdzie jest klawiatura to zwykły plastik, ubiłem sobie jeden
Chodzą na XP pro najlepiej podobno, znaczy lepiej niż na tablet XP. Dodatkowa zaleta - mają zwykłe porty (te na wtyczki) i łatwiej podłączyć do jachtowego gps itp. Natomiast często bywają z tylko jednym USB.

Pozwolę sobie sie nie zgodzić. We wszystkich używanych lapkach jakie kupowałam, pierwsza rzecz która oddawała ducha to były zawiasy ekranu, a druga - włącznik. Mam właśnie takowego lapka, którego bardzo lubię a włączyć nie mogę, bo włącznik się zbiesil już zupełnie... A bardzo dobry i sprawdzony na łódkach, z kompletem oprogramowania które mi sie przydaje. Toshiba Sattelite... Jednocześnie tani, więc nie przejmuję się zbytnio jak coś mu się stanie.
Z ładowaniem baterii i na inwerterze (więc ze stratami) radośnie pracuje sobie na 2A prądu. Z w pełni naladawaną lub odłączoną baterią zjadałby zapewne znacznie mniej...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Podaj producentów. Zgaduję, że Asus, Acer, i Toshiba To ich już legendarne wady.

Hi hi...właśnie mojemu Satellite (nie Sattelite!) A40 stuknęła jubileuszowa 10!
Jak Moniia napisała, poleciały zawiasy. Chodziły za ciasno, poluzowałem i poooleciały...

Włącznik można zastąpić jakimkolwiek lub poszukać w częściach, jest dużo.

Wracając do meritum, w dzisiejszych reklamówkach GW jest oferta 10.1 INTEL ATOM
twardziel 320GB z Windowsem7 za 899 złociszy.

Ojtam, ojtam, literówki się czepiają...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

(Wszyscy piszą tak jak Ty. Coś w tym musi być.)

Procesory intel atom odradzam na xp pro potrafią zamulic, a na win7 najprawdopodobniej będzie masakra


Poszukaj na allegro ibm/lenovo bodajże R62 o ile mnie pamięć nie myli matryca 12 cali kupisz baterie porządną to 6h pracy na luzie a chodzi szybciej niż netbook'i

_________________
Pozdrawiam
Jasiu
http://www.rejsteam.dyn.pl/

Ja mogę Ci sprzedać Lenovo R500 na Core 2 Duo,4GB ram i dysk 160 albo 250 (nie pamiętam na teraz ile) za 800zł.

Jeśli interesują Cię szczegóły to pisz, wtedy zrobię Ci zrzut z Everesta. Jedyna jego wada to pęknięcie na dolnej części obudowy, jakiś miesiąc temu całość rozkręciłem i wyczyściłem. Pęknięcie wygląda na wadę materiałów. Niebieskiego ekranu na tym komputerze praktycznie się nie widuje.

_________________
Jarek Madejski

Zanim kupisz, polecam aby uprzedzić sprzedającego o tym, żeby serwisowo przedmuchał bebechy i oddał Ci dysk całkowicie sformatowany. Akurat w pracy zajmuję się też handlem sprzętem i wiem co mówie.

Nawet nie przedmuchał, ale rozebrał i starannie wyczyścił. Ja raz próbowałem przedmuchać radiator i w rezultacie wdmuchałem śmieci w mechanizm wiatraczka. Skończyło się rozbiorem laptopa łącznie z smarowaniem wiatraczka.

_________________
Jarek Madejski

Nigdy nie używałem sprzętu z drugiej ręki.
Po Toshibie, w której padł twardy dysk ćwiczyłem HP,
do czasu, gdy zacząłem kontakt z Szajsungiem.
HP się sprawdzało, ale przede wszystkim. w myśl zasady
"lepiej z mądrym zgubić, niż z głupim znaleźć"
nie kupowałbym lapka (czy jak tam sobie zwał) z pękniętą obudową lub uszkodzonymi zawiasami.
Co by on nie był wszyskomający...bym nie kupił...
Pozdrawiam.

A może z innej beczki http://allegro.pl/laptop-asus-u82u-2x1-65ghz-hd6320-1-6kg-hdmi-6h-i3352727713.html

Procesor znośny, wydajność na poziomie Core2Duo serii T5xxx, zintegrowana karta graficzna spokojnie radzi sobie z filmami HD (najwyższej rozdzielczości), sprzęt o interfejsach przystających do dzisiejszych czasów (HDMI, USB 3.0). Procesor o niskim TDP (18W), zatem pomijając marketingowy bełkot możemy przyjąć, że 5h na baterii jest realne. Asusy nie odstają od bardziej markowej konkurencji, przy tym normalna gwarancja, a nie "rozruchowa"
Pozdrawiam.
Karol

ps. wiem, że zawsze przy wyborze jakiegoś sprzętu denerwuje to dodaj jeszcze 200pln i będziesz miał lepiej, ale tutaj ma to chyba sens.

Noooo, matowy ekran 16"
Przynajmniej bym sprawdził resztę...
Brak systemu nie jest przeszkodą, ale...
zależy dla Kogo i Po co.
Pozdrawiam

To jest beczka śmiechu, a nie komp wart 999zł. Mało RAMu, słaby procek, niewielki (za to awaryjny) dysk, brak systemu i błyszcząca (chociaż w opisie aukcji matowa) matryca o niewielkiej rozdzielczości. Bateria o krótkiej żywotności. Zintegrowana grafika obsługuje wprawdzie HD, ale nowsze gry nie działają. Ogólnie - zubożona wersja edycyjna tego Asusa, raptem o 200zł tańsza.
Rozumiem, że pracujesz w sklepie x-kom

Ma to Gieniu oczywiście plusy dodatnie i plusy ujemne.
Osobiście od 4 lat korzystam z Samsunga NC10 i nie moge powiedzieć o nim złego słowa.
I polecam go pytającemu
Poprzedni mój laptop czyli ASUS po wykorzystywaniu go przeze mnie przez 12 (!!!) lat bez ustarki wylądowal w drugim swoim życiu jako obecny mój laptop nawigacyjny na jachcie i ma sie bardzo dobrze.
I tez go moge polecic.
Wszustko zależy do czego potrzebujesz tej maszynki ...
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Racja.
Ale ja nie mam zamiaru komentować sprzętu kupionego od nowości.
Zależy od firmy, ale i od egzemplarza. Trochę sprzętu eksploatowałem, o tyle mogę się mądrzyć. Naturalnie, lepiej opierać się na bazie większej ilości opinii (o ile ktoś potrafi odsiać opinie użytkowników od opinii "sponsorowanych").
Powinienem dodać, że męczyłem sprzęt programami do komputerowego wspomagania projektowania, czyli moja opinia nie jest miarodajna, ale z drugiej strony u mnie sprzęt dostał w...Sprawdził się, lub nie. Toshiba padła, gdy chciałem puścić film synowi, który leżał w szpitalu z połamanymi na nartach nogami. To boli...
Tyle, że pomijając moje oczekiwania i uprzedzenia, nie kupiłbym sprzętu mechanicznie uszkodzonego...i tu moja porada.
Pozdrawiam.

Moja prośba się wczoraj rozwiązała, mam znów IBM tym razem T61 z nowym dyskiem i oprogramowaniem w stanie idealnym.

@Sąsiad: Odpowiem może od końca, nie, nawet nigdy nie miałem do czynienia z tym sklepem, jako klient. Ciekaw jestem Twoich propozycji w cenie do 999pln, tylko proszę, jak wymieniłeś: lepszy procek, więcej ram-u, mniej zawodny dysk(bierzemy pod uwagę zwroty serwisowe producentów, czy może jakieś niezależne testy?), no i grafika pozwalająca pograć w nowsze gry(ale jak rozumiem te już XXI w.?)
oj zapomniałby, jakiś komercyjny system
ps. problem rozwiązany, jak widać, oby Ci służył.