Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 30 lip 2025, o 20:57




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 8 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 22 wrz 2013, o 15:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2841
Podziękował : 440
Otrzymał podziękowań: 729
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
"Jak się ma pieniądze to się wyjeżdża z pełnym portfelem a ja się ich nie ma to się podróżuje z wypchanym plecakiem." Tak mniej więcej podsumował moje wożenie się z moją łódką po Polsce mój kolega z pracy który z żeglarstwem nie ma nic wspólnego. Trochę się z nim zgadzam ale nie do końca w końcu nawet mały śródlądowy jacht też jest skarbonką do której się wkłada czasami niemałe pieniądze. Zakładam ten temat w nawiązaniu do toczącej się w innym miejscu dyskusji porównującej czarter jachtu i jego posiadanie na własność i związane z tym koszty i przyjemności. Ja przez wiele lat wracałem ze swoją łódką do Wrocławia i po każdym sezonie miałem coś przy niej do zrobienia. Była to naprawa drobnych uszkodzeń czy też poprawa błędów popełnionych przeze mnie podczas budowy. W tej chwili po wielu latach osiągnąłem taki stan swojego jachtu, że z czystym sumieniem zostawiam go na zimowanie w rejonie jezior zbąszyńskich. Ale nie mam zamiaru rezygnować z holowania go na ciekawe akweny w ramach dłuższego urlopu. Wśród moich znajomych jeden woził co roku jacht na Jezioro Powidzkie a drugi na Mazury. Ten który woził swojego Maka 707 na Mazury poległ i znalazł sobie jakąś bazę na Mazurach i już tam pozostał z jachtem na stałe. Pamiętam jak niektóre kluby woziły jachty na Mazury na cały sezon a po sezonie wracały z nimi do swojej bazy, np. do Wrocławia. Wiem, że śląskie kluby przez jakiś czas trzymały swoje jachty nad węgierskim Balatonem. Kiedy jakiś rok temu z hakiem na stronie internetowej "Żagli" pojawił się zwiastun artykułu Mariusza Główki o żegludze na węgierskim Balatonie w pierwszym momencie pomyślałem, że Mariusz zaholował tam swojego Szamana. Ale kiedy wziąłem ten numer "Żagli" w ręce to przekonałem się, że się myliłem. Mariusz tam po prostu jacht wyczarterował. Teraz po wprowadzeniu opłaty za pojazdy przekraczające 3,5 tony za jazdę po autostradach i niektórych drogach ekspresowych wożenie cięższych jachtów jest jeszcze bardziej kosztowne. Problem ten nie dotyczy małych jachtów które wraz z samochodem holującym nie przekraczają 3,5 tony. Ciekaw jestem czy jest nas dużo tych którzy holują swoje jachty na coraz to inne akweny i co inni o tym sądzą?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 wrz 2013, o 19:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3242
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 334
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean
Rzeczywiście, wolałem na Balatonie popływać czymś co stał ona miejscu niż holować swoją łódkę.
Kilkanaście lat temu wydawało mi się, że jak bedę miał dobry samochód, to będę sobie jeździł z łódką no coraz to nowe, nieznane akweny i tam po zwodowaniu bedę je odkrywał.
Nigdy tego nie zrobiłem :-( Powodem jest kilka ograniczeń, rzeczywistych bądź wyimaginowanych.
Po pierwsze masa łódki. Mój Szaman wraz z przyczepą waży 2200 kg. Aby pojechac z nim gdziekolwiek, trzeba mieć albo samochód dostawczy albo duzego SUVa. Tego drugiego nie mam, a ten pierwszy pracuje w firmie i nie mogę go zabrac na tydzień czy dwa po to, żeby zaholowac łodkę, popływać, wyciagnąć ją z wody i przywieźć z powrotem. Oczywiście gdybym bardzo chciał to mógłbym kupić tego SUVa i jeździć nim na codzień, ale to z kolei nie jest samochód moich marzeń. Zatem pozostaje zawieźć na wiosnę łódkę na Mazury i jesienią ją przywieźć. Wprawdzie kiedyś myślałem, żeby w trakcie sezonu przewiźć Szamana na dwa tygodnie na Solinę, ale poddałem się, bo holowanie go dostawczakiem, później powrót samochodu do firmy i po dwóch tygodniach operacja odwrotna, to powazna operacja logistyczna, czasochłonna i kosztowna (w złotówkach).
Oczywiście ograniczeniem jest też prawo jazdy. Ja akurat zrobiłem kat E do B, ale dla niektórych osób jest to kolejny próg.
Dodam, że moja łódka jest w górnej granicy rozmiarów jachtów, które da się wozić. A to tylko niecałe 7 metrów długości. Jak ją kupowałem 9 lat temu, był to średniej wiekości jacht środlądowy. Teraz jest już małym jachtem śródladowym. Dominują jednostki 25 - 28 stóp, często o szerokości przekraczającej 2,9 m (maksymalna szerokość transportowa bez specjalnych zabiegów) oraz o masie przekraczającej 3,5 t (wraz z przyczepą). Transport takich jachtów wymaga specjalistycznego sprzetu i prawa jazdy wyższej kategorii.
Inne ograniczenie tkwi w głowie. Jeśli mam dwa tygodnie urlopu, to nie chciałbym tracić 4 dni na wożenie łódki po Polsce, nie mówiąc o wywozeniu jej na obce akweny.

Zatem pozostaje kupić sobie coś małego, nezbyt cięzkiego, co można holowac zwykłym samochodem osobowym. Ale to już nie bedzie rodzinne spędzanie urlopu, tylko pływanie maksymalnie w 2 osoby. Zwyczajnie polubilismy wygody i lekkich łódek typu Orion, mały Pegaz, czy Mak coraz mniej pływa, a z kolei nowe 20 - 22 stopowe jednostki są wprawdzie wysposażone w to co lubimy i czego wymagamy, ale stają się coraz cięższe.

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 wrz 2013, o 20:37 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Z Babooshka na haku przejechalwm pare tysiecy, kilkanascie akwenow. Dosc meczace, ale sie da. Regatowcy z mniejszymi lodkami o masie ok. 1,1-1,4 t jezdza po kilka tys w sezonie na kilkanascie imprez. Uprawiam turystyke regatowa.
Masa 2,65-3,00 t, 8,5 m dlugosc, 2,95 szerokosc


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 wrz 2013, o 21:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
plitkin napisał(a):
Z Babooshka na haku ... Uprawiam turystyke regatową.
:D
Ładne

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 wrz 2013, o 07:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1960
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
W tym miejscu chciałem napomknąć, że w styczniu z wejściem w życie ustawy o kierujących pojazdami dość drastycznie zmieniły się przepisy odnośnie uprawnień do holowania przyczepy.
Obecnie mając prawo jazdy kategorii "B" można holować wyłącznie przyczepę lekką (DMC do 750 kg). DMC zestawu nie może wtedy przekraczać 4,25 tony.....
Żeby ciągnąć przyczepę cięższą (ale DMC zestawu max 4,25 tony) trzeba zdać egzamin praktyczny i wymienić prawo jazdy, gdzyż wpis o zdanym egzaminie jest "wpisywany" w tym dokumencie....
Mając kategorię B+E można teraz holować zestaw o DMC 7 ton ( samochód i przyczepa o DMC max 3,5 tony)

Piszę o tym, gdyż ostatnio się przekonałem, ze mało kto wie o tej zmianie, a konsekwencje mogą być dotkliwe.
Mandat 500 zł + odholowanie jachtu razem z przyczepą na parking depozytowy.
A to raz, że sporo kasy, a dwa, że poważny kłopot zakładając, że ktoś pokonuje ze swą utką długą trasę i nie ma pod ręka innego kierowcy z wymaganymi uprawnieniami......

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 wrz 2013, o 08:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2841
Podziękował : 440
Otrzymał podziękowań: 729
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Kurczak napisał(a):
Żeby ciągnąć przyczepę cięższą (ale DMC zestawu max 4,25 tony) trzeba zdać egzamin praktyczny i wymienić prawo jazdy, gdzyż wpis o zdanym egzaminie jest "wpisywany" w tym dokumencie....
Jeżeli jednak przy przyczepie ciężkiej masa zestawu nie przekracza 3,5 tony możesz prowadzić taki zestaw na prawo jazdy kategorii B bez dodatkowych wymagań.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 wrz 2013, o 08:22 

Dołączył(a): 1 gru 2011, o 11:00
Posty: 385
Lokalizacja: Drawsko Pomorskie
Podziękował : 86
Otrzymał podziękowań: 95
Uprawnienia żeglarskie: bez ogranczeń do 7,5m :), st.moto.
W załączniku tabelka jak to wygląda teraz, czyli korzystniej niż przed wejściem zmian. Ponieważ możemy teraz ciężkim samochodem ciągnąć lekka przyczepkę (do 750kg), gdy masa zestawu przekracza 3,5t (tu już obowiązuje VIATOLL) do wartości 4,25t.
Dodatkowo jeżeli mamy zestaw z ciężką przyczepą o masie nie przekraczającej 4,25t zamiast robić E możemy tylko zdać bez kursu egzamin na B96.


Załączniki:
table.JPG
table.JPG [ 24.43 KiB | Przeglądane 1937 razy ]

_________________
https://www.youtube.com/watch?v=XyKOyCsCMZU _- Jak powstało Quick Canoe
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 wrz 2013, o 09:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1960
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Marian J. napisał(a):
Kurczak napisał(a):
Żeby ciągnąć przyczepę cięższą (ale DMC zestawu max 4,25 tony) trzeba zdać egzamin praktyczny i wymienić prawo jazdy, gdzyż wpis o zdanym egzaminie jest "wpisywany" w tym dokumencie....
Jeżeli jednak przy przyczepie ciężkiej masa zestawu nie przekracza 3,5 tony możesz prowadzić taki zestaw na prawo jazdy kategorii B bez dodatkowych wymagań.


Zgdza się, pomyłka :D :oops:

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 8 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL