W roku 1989 znajomy na kursie żeglarskim na patent ż.j.
odbywał szkolenie i egzamin za Zatoce Puckiej.
Gdzieś utracił patent.

W tym okresie, który OZŻ mógł w tamtym rejonie przeprowadzać egzamin?

Informacja potrzebna w celu uzyskania duplikatu patentu.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Też tak myślałem, no i zrobił się problem.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

To muszę doprecyzować.
Edit...
Klub z Kopalni "Manifest Lipcowy" dziś "Zofiówka"
Egzamin i kurs był na Vegach.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Dokładnie, na żeglarza na Vegach.


Zawęża się krąg podejrzanych, to bardzo dobrze

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Jeśli to POZŻ to proponuję tu zapytać:

Leszek Batko (szkolenia, rejestracje jachtów), tel. 58 621 09 12, tel kom. 606-496-040 (gozz@hot.pl)

A po co Twojemu znajomemu wiedza dotycząca tego, który OZŻ przeprowadzał egzamin czy rozmowy z jakim Batkiem??
Wystarczy, że napisze wniosek do PZŻ o wydanie nowego patentu i tyle...
Odnalezienie w ewidencji "starego" patentu Twojego znajomego to sprawa wystawcy nowego, obecnie obowiązującego kwitka, czyli PZŻ, prawda?

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Prawda, aczkolwiek mogą być trudności, czego jestem pewien.
Wątpię aby PZŻ posiadał bazę wydanych patentów z roku 1989.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Jak wyrabialemduplikat to w ozz podalem im rok oraz nr okolo,pop prostu dopadlem kogos co byl na na egzaminieze mna

_________________
pozdrowienia piotr

Hmmm...
https://egiodo.giodo.gov.pl/form_ver3.d ... _id=139657

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Jak to działa?

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Nie piszę, że to "coś działa" tylko pokazuję, że PZŻ posiada i prowadzi bazę danych dot. patentów wydanych na zasadach obowiązujących w przeszłości - w co wątpiłeś.

Jeżeli taka baza danych jest z jakiegoś powodu niekompletna - to nie jest problem osoby, której PZŻ ma wystawić nowy kwitek, tylko jest to problem samego PZŻ.

ERGO:
- albo pracownicy PZŻ poszukają sobie śladu po patencie twojego znajomego w prowadzonej przez PZŻ bazie danych,
- albo pracownicy PZŻ poszukają sobie takiego śladu w innych miejscach, których nie zewidencjonowali, mimo takiego obowiązku - na przykład w OZŻ czy w klubach (wiele klubów wydawało kwity "żeglarza").
- albo pracownicy PZŻ zawierzą oświadczeniu twego znajomego, stwierdzającego, że posiadał on kiedyś patent.

W końcu PZŻ pobiera i pobierał w przeszłości (w ramach opłaty za wydanie patentu) pieniądze za utrzymywanie bazy danych o wydanych patentach. No to niechże teraz tej bazy PZŻ używa!

PS. Mój "sternik" z 1980 w bazie PZŻ się znalazł. Klubowo otrzymanego "żeglarza" z 1976 nie sprawdzałem

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Byle sie do lata uwineli,maja jakis czas maxymalny na to?

_________________
pozdrowienia piotr

Wojtku , szukanie danych o egzaminach z czasów dawnych mam za sobą , tej wiosny odpracowałam. Teoretycznie tak jak pisze Jaromir - powinien PZŻ mieć dane. Wystarczy zadzwonić i zapytać. Gdyby jednak były kłopoty to nie zaczynaj od OZŻ , bo to że w Pucku był egzamin to nie znaczy , że przez ich okręg. Najlepiej dodzwonić się do organizatora kursu i dopytać pod jakim okręgiem robili.
Mnie "spotkała" reorganizacja okręgów (nowy podział adm.) ale podali kto kogo wchłonął i znaleźli informacje o egzaminach. Trochę to dzwonienia ale może się udać.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Inna szansa - przeszukać książeczki żeglarskie i opinie z rejsów swoje i znajomych. Może się okazać , że ktoś był skrupulatny i zapisał potrzebne dane.

_________________
Jestem w tym wieku, że milczę gdy ktoś opowiada głupoty.
Szkoda mi czasu na walkę z idiotami.
Hania - Halina - Inka

W tym przypadku nie ma takiej już możliwości.
Spróbujemy za radą Jaromira.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

KPA - 30 dni od wpłynięcia wniosku

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

nie zniechęcaj się tak szybko jakby co. Szukałam info sądząc że Lubuski OZŻ je ma. Odesłali do ośrodka gdzie stacjonowały obozy harcerskie. Obdzwoniłam całe Niesulice i dotarłam skąd byli harcerze. Potem po Chorągwiach , okazało się , że tej właściwej już niema , ale pogrzebałam i znalazłam tych co przejęli , potem się okazało , że nie mają już archiwum , ale dostałam namiar na druha co może coś pamiętać. On przekierował na kolejnego. Kolejny podał okręg pod którym robili egzaminy. I byłam "w domu". Potrzebny papier otrzymałam.
Ale życzę co by PZŻ miał co trzeba. p. Stosio się zarzekał przed p.Muchą , że PZŻ to ma archiwa bardzo porządne i żeglarze/instruktorzy zawsze mogą otrzymać stosowne dokumenty

_________________
Jestem w tym wieku, że milczę gdy ktoś opowiada głupoty.
Szkoda mi czasu na walkę z idiotami.
Hania - Halina - Inka