Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Strzelaniowo https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=73&t=19115 |
Strona 1 z 3 |
Autor: | zosta [ 26 maja 2014, o 09:41 ] |
Tytuł: | Strzelaniowo |
[Maar] Wydzieliłem z wątku o przejściu zamkniętej strefy z włączonym AIS.Tyle offtopu w jednym wątku, to strach ![]() Foczki bywają kłopotliwe ![]() |
Autor: | Kurczak [ 26 maja 2014, o 09:49 ] |
Tytuł: | Re: W pogoni za foką szarą zagroziłem bezpieczeństwu kraju.. |
I drogie w uczymaniu ![]() |
Autor: | Zielony Tygrys [ 26 maja 2014, o 09:55 ] |
Tytuł: | Re: W pogoni za foką szarą zagroziłem bezpieczeństwu kraju.. |
czy foczka była zadowolona? |
Autor: | _jp_ [ 26 maja 2014, o 23:41 ] |
Tytuł: | Re: W pogoni za foką szarą zagroziłem bezpieczeństwu kraju.. |
pierdupierdu napisał(a): Jednym z ubocznych efektów wprowadzenia automatycznych systemów śledzenia, raportowania i alarmowania (m.inn. naruszeń "stref") jest ustanowienie nowej strefy "6c", zamykanej dla żeglugi i rybołóstwa - pod Ustką. Byłeś, widziałeś - czy tak sobie napisałeś? Tam (Wicko Morskie) strzela się w stronę morza z większych kalibrów (byłem, widziałem, strzelałem). A pistolet Tokariewa wycofano z ubrojenia WP już dosyć dawno temu.
Przez dziesiątki lat zamykano tam przy ogromną strefę "6", sięgająca na kilkanaście Mm w morze - przy niemal każdym strzelaniu, nawet banalnym "garnizonowym" pukaniu z kałachów, TT-tek czy Gocków. |
Autor: | Jaromir [ 27 maja 2014, o 09:48 ] |
Tytuł: | Re: W pogoni za foką szarą zagroziłem bezpieczeństwu kraju.. |
_jp_ napisał(a): pierdupierdu napisał(a): Jednym z ubocznych efektów wprowadzenia automatycznych systemów śledzenia, raportowania i alarmowania (m.inn. naruszeń "stref") jest ustanowienie nowej strefy "6c", zamykanej dla żeglugi i rybołóstwa - pod Ustką. Byłeś, widziałeś - czy tak sobie napisałeś? Tam (Wicko Morskie) strzela się w stronę morza z większych kalibrów (byłem, widziałem, strzelałem). A pistolet Tokariewa wycofano z ubrojenia WP już dosyć dawno temu.Przez dziesiątki lat zamykano tam przy ogromną strefę "6", sięgająca na kilkanaście Mm w morze - przy niemal każdym strzelaniu, nawet banalnym "garnizonowym" pukaniu z kałachów, TT-tek czy Gocków. - Powiadasz, że sowiecki TT-tkowy szajs wycofano z WP dawniej niż "dziesiątki lat" temu? - Pokażesz mi miejsce, w którym napisałem, że od czasu do czasu żołnierzyki nie bawią się w Wicku większymi kalibrami? Wiesz co znaczy słowo "nawet"? BTW - liczbę strzelań z pistolecików i karabinków, które spowodowały zamykanie całego ogromnego obszaru "6" - znasz? Bo wiesz - była zdaje się podawana w uzasadnieniu rozporządzenia MON, wystarczy tam zajrzeć... Ale upewnij się najpierw koniecznie, że nabyłeś umiejętności czytania prostych tekstów w języku ojczystym. Ze zrozumieniem... |
Autor: | Kurczak [ 27 maja 2014, o 12:25 ] |
Tytuł: | Re: W pogoni za foką szarą zagroziłem bezpieczeństwu kraju.. |
Także byłem, widziałem ale osobiście nie strzelałem. W końcu jako oficer - przeciwlotnik trochę czasu na tym poligonie spędziłem. W tym jako oficer operacyjny SD pułku podczas strzelań "Os" z "mojego" 5 paplot-u na przełomie lat 1989/91. Akwen zamykało się odkąd pamiętam (czyli 1984 r.) na strzelania przeciwlotnicze artyleryjskie oraz z zestawów przeciwlotniczych bliskiego zasięgu S1 i S2. Od lat 90-tych strzelały tam także "Osy" "Kuby" i "Newy". Teraz strzela się tam także innym sprzętem. Akwen był zamykany na czas strzelań gdyż wykonywane były ze stanowisk ogniowych położonych kilka/kilkanaście/kilkadziesiąt metrów od plaży i zawsze "w morze". Do Worka, ICP-a lub specjalnie przystosowanej rakiety wystrzeliwanej z kutra rakietowego. I to była i jest Jaromirze podstawowa działalność tego poligonu. Reszta to tylko szkolenie "przy okazji" zgrupowania. W tym strzelanie z broni strzeleckiej od kałacha po glocki. Z PKM-Z strzelało się już ze stanowisk ogniowych przy zamkniętym sektorze oczywiscie. Nikt nie zamykał akwenu na strzelania z broni ręcznej. Żeby było ciekawiej oś strzelania poligonowej strzelnicy była o ile mnie pamięć nie myli wykopana w wydmie tuż nad plażą i strzelało się w stronę morza, jednak kulochwyt był/jest na tyle wysoki, że nie wystawiało się nawet czujek na plaży .... W lecie ( od maja do października) czyli praktycznie przez cały sezon żeglarski strzelania przeciwlotnicze odywały się od poniedziałku do piątku niemal codziennie, często od rana do późnych godzin nocnych. A na poligonie przebywało wówczas jednocześnie kilka/kilkanaście pododdziałów przeciwlotniczych z całego kraju - bo to był i jest jedyny taki poligon w Polsce. Więc w tygodniu szansa na to, że sektor będzie otwarty była marna..... Tetetkę miałem na stanie (oprócz kałacha) jeszcze w 1988 roku. |
Autor: | mchanga [ 27 maja 2014, o 14:12 ] |
Tytuł: | Re: W pogoni za foką szarą zagroziłem bezpieczeństwu kraju.. |
Kurczak napisał(a): W lecie ( od maja do października) czyli praktycznie przez cały sezon żeglarski strzelania przeciwlotnicze odywały się od poniedziałku do piątku niemal codziennie, często od rana do późnych godzin nocnych. A na poligonie przebywało wówczas jednocześnie kilka/kilkanaście pododdziałów przeciwlotniczych z całego kraju - bo to był i jest jedyny taki poligon w Polsce. Ile pieniędzy wyrzuca się w błoto, tzn. powietrze. Ciekawe ile taki jeden pocisk kosztuje? ![]() |
Autor: | Jaromir [ 27 maja 2014, o 16:47 ] |
Tytuł: | Re: W pogoni za foką szarą zagroziłem bezpieczeństwu kraju.. |
Kurczak napisał(a): na przełomie lat 1989/91. Nie rozmawiamy o aż tak zamierzchłej historii. Kurczak napisał(a): Nikt nie zamykał akwenu na strzelania z broni ręcznej. Może cwierć wieku temu. Jednak w uzasadnieniu do rozporządzenia MON z kwietnia b.r. napisano tak: W związku z realizacją częstych strzelań bojowych wojsk na strzelnicy garnizonowej typu „B” znajdującej się w południowo-zachodniej części strefy nr 6 okresowo zamykanej dla żeglugi i rybołówstwa istnieje konieczność ustanowienia nowej strefy nr 6c okresowo zamykanej dla żeglugi i rybołówstwa... Ponadto uzasadnienie do nowego rozporządzenia MON informowało o liczbie dni zamykania strefy 6. W ciągu 11 miesięcy 2013 roku było to 217 dni... Czyli cała strefa "6" była zamknięta przez 66% czasu... Nie napisali wprost na ile z tych 217 dni zamykano strefę z powodu "strzelań bojowych wojsk na strzelnicy garnizonowej typu „B”, dla której wystarczać ma nowopowstała strefa "6c" - ponad 13 razy mniejsza niż dotychczas zamykana strefa "6". Napisali natomiast: Powstanie i zamykanie nowej strefy umożliwi realizację strzelań bojowych bez konieczności zamykania całej strefy morskiej nr 6, co przyczyni się do korzystania z pozostałej części strefy morskiej nr 6 przez innych użytkowników morza PS. Dziwnym trafem pośrodku nowej strefy nr 6c znajduje się taki obiekt: http://wikimapia.org/#lang=pl&lat=54.55 ... poligonowa |
Autor: | _jp_ [ 27 maja 2014, o 16:51 ] |
Tytuł: | Re: W pogoni za foką szarą zagroziłem bezpieczeństwu kraju.. |
Kurczak napisał(a): Także byłem, widziałem ale osobiście nie strzelałem. W końcu jako oficer - przeciwlotnik trochę czasu na tym poligonie spędziłem. (...) A ja w ramach SPR-u... i potwierdzam, co napisałeś.pierdupierdu napisał(a): BTW - liczbę strzelań z pistolecików i karabinków, które spowodowały zamykanie całego ogromnego obszaru "6" - znasz? Bo wiesz - była zdaje się podawana w uzasadnieniu rozporządzenia MON, wystarczy tam zajrzeć... Ale upewnij się najpierw koniecznie, że nabyłeś umiejętności czytania prostych tekstów w języku ojczystym. Cóż zrobić, gdy w uzasadnieniu _projektu_ rozporządzenia nie podano nie tylko liczby strzelań z pistolecików, ale nie ma tam nawet jednego słowa sugerującego, że to na potrzeby strzelań z broni krótkiej zamykano cały akwen nr 6. Twoje domysły są po prostu absurdem.Ze zrozumieniem... mchanga napisał(a): Ile pieniędzy wyrzuca się w błoto, tzn. powietrze. Ciekawe ile taki jeden pocisk kosztuje? ![]() Zależy jaki ![]() ![]() |
Autor: | Jaromir [ 27 maja 2014, o 16:59 ] |
Tytuł: | Re: W pogoni za foką szarą zagroziłem bezpieczeństwu kraju.. |
_jp_ napisał(a): nie ma tam nawet jednego słowa sugerującego, że to na potrzeby strzelań z broni krótkiej zamykano cały akwen nr 6. Jassssne, są jedynie słowa: Powstanie i zamykanie nowej strefy umożliwi realizację strzelań bojowych bez konieczności zamykania całej strefy morskiej nr 6, co przyczyni się do korzystania z pozostałej części strefy morskiej nr 6 przez innych użytkowników morza. Przypomnę, że zbulwersowałeś się tym fragmentem mojej wypowiedzi: Cytuj: Przez dziesiątki lat zamykano tam przy ogromną strefę "6", sięgająca na kilkanaście Mm w morze - przy niemal każdym strzelaniu, nawet banalnym "garnizonowym" pukaniu z kałachów, TT-tek czy Gocków. Skoro masz trudności z rozumieniem tekstu - i mojego i tego z RCL - to popatrz sobie na obrazek: Załącznik: Teraz masz szansę już nic nie pisać... No chyba, że silniejsza okaże się natura trepa, która każe mieć rację za wszelką cenę. Wtedy - cóż poradzić... Ja w sprawie nowej strefy pod Ustką - EOT |
Autor: | bury_kocur [ 27 maja 2014, o 17:30 ] |
Tytuł: | Re: W pogoni za foką szarą zagroziłem bezpieczeństwu kraju.. |
mchanga napisał(a): Ile pieniędzy wyrzuca się w błoto, tzn. powietrze. Ciekawe ile taki jeden pocisk kosztuje? Maciek - jak wiemy są to zabawy panów pulkowników rządnych przedlużenia sobie ery "piaskownicy" i babek z piasku w życiu tzw dorosłym ![]() Myślę, że jeżeli w dobie dzisiejszej mozliwości prowadzenia wojen drogą satelitarną panowie ci zabrali by się za rzeczy zdecydowanie bardziej przydatne jak np. nauka języka angielskiego niż zabawy rodem z westernów typu "pif paf trafiony" to efekt dla tzw narodu byłby wiekszy... ![]() Zamykanie akwenów przybrzeżnych w okresie sezonu żeglarskiego na cały tydzień uważam za wyjątkowe skurw.......o i egoizm. Jak juz chcą sie panowie wojskowi pobawić w tą wojenkę i "Czterech pancernych" to niech to łaskawie czynią od pażdzienika lub listopada do lutego lub marca. Tylko,ze wtedy panom pułkownikom dupeczka moglaby marznąc na poligonie ![]() Nawiasem mówiąc osobiście uważam obecnie jakiekolwiek wojsko za formacje całkowicie zbędne jak równiez ich poligony a mój - jako podatnika - pieniądz na to wydawany za tracony i marnowany bezpowrotnie ... Pzdr Kocur (co w wojsku nigdy nie był bo byc nie chciał i uważał to za dwuletni stracony w życiu czas) |
Autor: | Maar [ 27 maja 2014, o 17:42 ] |
Tytuł: | Re: W pogoni za foką szarą zagroziłem bezpieczeństwu kraju.. |
bury_kocur napisał(a): Nawiasem mówiąc osobiście uważam obecnie jakiekolwiek wojsko za formacje całkowicie zbędne jak równiez ich poligony Patrząc na Krym to jednocześnie masz rację i jej nie masz.Zbędne są wojska co mało strzelają, bo pieniędzy na sprzęt nie mają (np. wojsko ukraińskie) a niezbędne są takie armie co są wyćwiczone (wojska rosyjskie). O słuszności mojej wypowiedzi świadczy czerwona kreska na Google Maps oddzielająca Krym od reszty Ukrainy. ![]() |
Autor: | bury_kocur [ 27 maja 2014, o 17:44 ] |
Tytuł: | Re: W pogoni za foką szarą zagroziłem bezpieczeństwu kraju.. |
Maar napisał(a): Patrząc na Krym to jednocześnie masz rację i jej nie masz. Jakoś mialem na uwadze europejskie kraje cywilizowane a nie hordy azjatyckie... Tam faktycznie niezbędna jest sila... Pzdr Kocur |
Autor: | Cape [ 27 maja 2014, o 19:18 ] |
Tytuł: | Re: W pogoni za foką szarą zagroziłem bezpieczeństwu kraju.. |
bury_kocur napisał(a): Maar napisał(a): Patrząc na Krym to jednocześnie masz rację i jej nie masz. Jakoś mialem na uwadze europejskie kraje cywilizowane a nie hordy azjatyckie... Tam faktycznie niezbędna jest sila... Pzdr Kocur Tylko, że te hordy azjatyckie mogą tu przybyć. I wtedy nie "tam", a tu będzie potrzebna siła |
Autor: | damit [ 27 maja 2014, o 19:54 ] |
Tytuł: | Re: W pogoni za foką szarą zagroziłem bezpieczeństwu kraju.. |
bury_kocur napisał(a): Tam faktycznie niezbędna jest sila... Hm... Są niestety tacy, którzy by chętnie to TAM przynieśli TU ![]() |
Autor: | _jp_ [ 28 maja 2014, o 21:47 ] |
Tytuł: | Re: W pogoni za foką szarą zagroziłem bezpieczeństwu kraju.. |
Wykazy numerów burtowych polskiej Navy są tu fregata 273 = ORP KOŚCIUSZKO http://www.jednostki-wojskowe.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=504&Itemid=27 okręt 640 = ORP NAKŁO http://www.jednostki-wojskowe.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=177&Itemid=27 w pozostałych zakładkach reszta okrętów. A gorące jeszcze zdjęcia z poligonu Wicko Morskie (akwen nr 6) tu http://www.3fo.mw.mil.pl/index.php?vhost=3fo&akcja=news&filter=&id=1076&limes= ![]() |
Autor: | _jp_ [ 28 maja 2014, o 22:06 ] |
Tytuł: | Re: W pogoni za foką szarą zagroziłem bezpieczeństwu kraju.. |
bury_kocur napisał(a): Zamykanie akwenów przybrzeżnych w okresie sezonu żeglarskiego na cały tydzień uważam za wyjątkowe skurw.......o i egoizm. Spędziłem w Wicku tydzień w początkach marca, w padającym śniegu i śpiąc w namiocie ogrzewanym piecykiem węglowym. Fajnie było Jak juz chcą sie panowie wojskowi pobawić w tą wojenkę i "Czterech pancernych" to niech to łaskawie czynią od pażdzienika lub listopada do lutego lub marca. Tylko,ze wtedy panom pułkownikom dupeczka moglaby marznąc na poligonie ![]() ![]() Zapewne grzybiarze i jagodziarze za wyjątkowe skurw.....o i egoizm uważają zamykanie poligonów lądowych w sezonie "zbieractwa" ![]() Cytuj: Nawiasem mówiąc osobiście uważam obecnie jakiekolwiek wojsko za formacje całkowicie zbędne jak równiez ich poligony a mój - jako podatnika - pieniądz na to wydawany za tracony i marnowany bezpowrotnie ... Pzdr Kocur (co w wojsku nigdy nie był bo byc nie chciał i uważał to za dwuletni stracony w życiu czas) A tak dobrze to nawet w Szwajcarii nie ma ![]() |
Autor: | _jp_ [ 28 maja 2014, o 22:37 ] |
Tytuł: | Re: W pogoni za foką szarą zagroziłem bezpieczeństwu kraju.. |
pierdupierdu napisał(a): _jp_ napisał(a): nie ma tam nawet jednego słowa sugerującego, że to na potrzeby strzelań z broni krótkiej zamykano cały akwen nr 6. Jassssne, są jedynie słowa: Powstanie i zamykanie nowej strefy umożliwi realizację strzelań bojowych bez konieczności zamykania całej strefy morskiej nr 6, co przyczyni się do korzystania z pozostałej części strefy morskiej nr 6 przez innych użytkowników morza. Przypomnę, że zbulwersowałeś się tym fragmentem mojej wypowiedzi: Cytuj: Przez dziesiątki lat zamykano tam przy ogromną strefę "6", sięgająca na kilkanaście Mm w morze - przy niemal każdym strzelaniu, nawet banalnym "garnizonowym" pukaniu z kałachów, TT-tek czy Gocków. Skoro masz trudności z rozumieniem tekstu - i mojego i tego z RCL - to popatrz sobie na obrazek: (...) Teraz masz szansę już nic nie pisać... No chyba, że silniejsza okaże się natura trepa, która każe mieć rację za wszelką cenę. Wtedy - cóż poradzić... Ja w sprawie nowej strefy pod Ustką - EOT pierdupierdu napisał(a): Powiadasz, że sowiecki TT-tkowy szajs wycofano z WP dawniej niż "dziesiątki lat" temu? Znaczna część, jeśli nie większość, pistoletów TT użytkowanych po II w.ś. w LWP wyprodukowano w... Radomiu. A więc ani to szajs, ani sowiecki. Ale tego też nie wiedziałeś.
|
Autor: | mchanga [ 28 maja 2014, o 23:08 ] |
Tytuł: | Re: W pogoni za foką szarą zagroziłem bezpieczeństwu kraju.. |
PEACE! |
Autor: | Kurczak [ 29 maja 2014, o 08:08 ] |
Tytuł: | Re: W pogoni za foką szarą zagroziłem bezpieczeństwu kraju.. |
Konstrukcja jest radziecka ( 7,62 mm pistolet wojskowy Tokariewa) strzelająca amunicją Mausera z końca XiX w, była podobnie jak KbkAK faktycznie produkowana na licencji w Polsce. W fabryce maszyn do szycia "Łucznik" ![]() Zmiana sektora według mnie dotyczyła strzelań z broni przeciwlotniczej małego kalibru, a nie pistoletów i innej broni strzeleckiej. Wynika to też z treści komunikatu na stronie SAJ. Czyli z 12.7 mm przeciwlotniczych karabinów maszynowych i wszelkich mutacji działek 23 mm ( SU 23/2, ZSU 23/4 i zestawów artyleryjsko-rakietowych) z których strzela sie amunicja przeciwlotniczą. Amunicja taka nie spada do wody tylko rozrywa się w powietrzu. Zasięg skuteczny takiej amunicji to około 2 - 2,5 km ( gdyby komuś się palec omsknął na spuście i pociągnął serią po wodzie ![]() Byłem na wielu strzelnicach w Polsce i nigdzie nie spotkałem się z sytuacją, żeby teren za kulochwytem podlegał jakieś ochronie lub ograniczeniu dostępu. Nie widzę wiec sensu aby strzelnicę w Wicku traktować inaczej niz w Gubinie, Koszalinie czy choćby poznańskiej "Lizawce" gdzie za kulochwytem ludzie legalnie zbierają grzyby ..... Strzelnica jest zbudowana tak, żeby pocisk, który ewentualnie przeleci nad kulochwytem leciał takim torem, że spadając kilometr czy dalej na ziemię będzie miał energię kasztana spadającego z drzewa.... Jeżeli tak się zdarzy - bo to mało prawdopodobne. Na strzelnicy wojskowej gdzie strzela się z karabinów oprócz kulochwytu głównego są też kulochwyty pośrednie, które uniemożliwiają przestrzelenie ponad kulochwytem głównym. W przypadku strzelnic pistoletowych niebezpieczeństwo jest jeszcze mniejsze bo skuteczny zasięg prowadzenia ognia to nie więcej niż 1000 m. Później pocisk ma zbyt małą energię aby zdrobić komuś krzywdę.... W przypadku przytoczonej TT-ki, która jest bardzo celnym i skutecznym pistoletem wiem, bo strzelałem z niego i to bardzo często - 800 m. Ten "szajs" bije na głowę ówczesne polskie konstrukcje ( 9 mm P-64, P-83 ) i pewno nie jeden współcześnie produkowany pistolet. Mam porównanie - bo strzelałem i miałem na stanie każdą z tych klamek ![]() |
Autor: | Sąsiad [ 29 maja 2014, o 10:18 ] |
Tytuł: | Re: W pogoni za foką szarą zagroziłem bezpieczeństwu kraju.. |
Kurczak napisał(a): W przypadku przytoczonej TT-ki, która jest bardzo celnym i skutecznym pistoletem wiem, bo strzelałem z niego i to bardzo często - 800 m. Srzelałeś celnie z TT na 800m? Szacun ![]() A co było celem? Latarnia morska czy ORP Warszawa? ![]() |
Autor: | Kurczak [ 29 maja 2014, o 10:53 ] |
Tytuł: | Re: W pogoni za foką szarą zagroziłem bezpieczeństwu kraju.. |
Nie, max na 50 m ![]() 800 m to jej odległość ognia skutecznego, czy też maksymalna donośność ( już nie pamiętam dokładnie) |
Autor: | Sąsiad [ 29 maja 2014, o 12:08 ] |
Tytuł: | Re: W pogoni za foką szarą zagroziłem bezpieczeństwu kraju.. |
Kurczak napisał(a): ( już nie pamiętam dokładnie) Przypomnę - zasięg skuteczny (trafiony, nieopacnerzony przeciwnik jest ranny). Dla porównania, P64 miał 350m. Ale już wtedy inaczej liczono skuteczność - wyłączenie przeciwnika z walki, a nie tylko ranienie. Co do celności, to jest często kwestia predyspozycji osobniczych. P64 na 50m trafiał w punkt (dokładnie na to był opracowany), a TT miał nieprzypadkowo przyrządy celownicze ustawione na 25 ![]() Kurczak napisał(a): To wybrałbym właśnie TT-kę... Zawsze twierdziłem, że Amerykanie to się na broni nie znają. Oni wybrali P64 ![]() A na poważnie - porównywanie pistoletu wojskowego i przeznaczonego do samoobrony (oraz skrytego noszenia) nie ma specjalnie sensu. Pamiętaj, że P64 trafił do armii tylko dlatego, że decydenci chcieli mieć coś uniwersalnego, dla wojska, milicji i UB. |
Autor: | Były user [ 29 maja 2014, o 13:17 ] |
Tytuł: | Re: W pogoni za foką szarą zagroziłem bezpieczeństwu kraju.. |
Sąsiad napisał(a): a TT miał nieprzypadkowo przyrządy celownicze ustawione na 25 Każdy? Sąsiedzie? A przy okazji, skoro się tak autorytatywnie wypowiadasz to na pewno się znasz i wiesz - czy zważywszy na balistykę naboju 7,62x25 "ustawienie" przyrządów na 25 czy 50 metrów ma na tych /znanych/ dystansach znaczenie dla prowadzenia celnego ognia? Czy może problem zaczyna się jak dla sportu chcemy postrzelać na 100 metrów? I na czym ten problem polega? ![]() |
Autor: | Kurczak [ 29 maja 2014, o 13:37 ] |
Tytuł: | Re: W pogoni za foką szarą zagroziłem bezpieczeństwu kraju.. |
Masz rację. Ale nie do końca. Żaden z tych pistoletów nie był uniwersalny. Każdy z nich był typową bronią osobistą żołnierza i to nie szeregowego.... Niestety w tych latach nie mielismy innej alternatywy, więc używała ich także z braku laku także milicja/policja i inne służby. Nie była to broń "policyjna" przede wszystkim ze względu na mała pojemność magazynka. Do prawdziwej importowanej broni policyjnej mieli dostęp tylko nieliczni ( zwykle AT). Nie wiem dlaczego. Może ze względu na cenę, a może z przyczyn politycznych.... Wracając do strzelnic Jaromir podesłał mi rozporządzenie z 2001 r. będące przepisem wykonawczym do ustawy prawo budowlane. Po porównaniu jej zapisów ze zdjęciem satelitarnym strzelnicy w Wicku Morskim wynika, że jest to strzelnica wymagająca obecnie wyznaczenia strefy zagrożenia o głębokości 3500-5100 m liczonej od lini otwarcia ognia (ze względu na brak odpowiedniej ilości i rozmieszczenia przesłon) . Czyli strefa ta wchodzi w głąb morza na przynajmniej 3000 metrów. W zwiazku z tym faktycznie wprowadzenie nowej mniejszej strefy jest dobrym pomysłem. Ale jeszcze lepszym pomysłem byłoby doprowadzenie strzelnicy do takiego stanu, aby podwyższyć jej kategorię - bo wówczas nie byłoby potrzeby zamykać jakiegolwiek sektora na czas strzelania ![]() |
Autor: | Sąsiad [ 29 maja 2014, o 18:29 ] |
Tytuł: | Re: W pogoni za foką szarą zagroziłem bezpieczeństwu kraju.. |
Yigael napisał(a): Każdy? Sąsiedzie? Nie każdy. Yigaelu. Zaledwie jakieś 90% Yigael napisał(a): czy zważywszy na balistykę naboju 7,62x25 "ustawienie" przyrządów na 25 czy 50 metrów ma na tych /znanych/ dystansach znaczenie dla prowadzenia celnego ognia? Ma. W pistolecie wojskowym zazwyczaj przyrządy są ustawione na punkt przecięcia toru lotu pocisku z przedłużeniem linii celowania. 25m w TT wynikało z innego powodu. Nieokiełznane przewyższenie powodowało, że celowanie inne niż "na czuja" na odległość powyżej 25m było raczej problematyczne. Kurczak mógł mieć trochę inne doświadczenia, bo po wycofaniu pepesz naboje osłabiono (chociaż i tak były za silne). Yigael napisał(a): Czy może problem zaczyna się jak dla sportu chcemy postrzelać na 100 metrów? Problem zaczyna się wtedy jak z broni wojskowej chcemy strzelać sportowo. Wszystko inne jest konsekwencją tej pomyłki ![]() Kurczak napisał(a): Każdy z nich był typową bronią osobistą żołnierza i to nie szeregowego.... Toż mówię, że P64 nie był. Miał być to pistolet mniejszy, lżejszy i o większym kalibrze niż TT. Jego zastosowania pozawojskowe były jednym z założeń konstrukcyjnych. Kurczak napisał(a): Nie była to broń "policyjna" Oczywiście, że nie. Mamy tu drobne nieporozumienie. Użyłem słowa "milicja" w znaczeniu podstawowym, nie miałem na myśli MO ![]() Trafiliście na temat, który jest mi bliski z powodów rodzinnych. Ale to jednak kompletny off-top. Dlatego proponuję kończyć, chyba że chcemy się wydzielić jako nowy wątek. ![]() |
Autor: | Alterus [ 29 maja 2014, o 21:31 ] |
Tytuł: | Re: W pogoni za foką szarą zagroziłem bezpieczeństwu kraju.. |
bury_kocur napisał(a): Maar napisał(a): Patrząc na Krym to jednocześnie masz rację i jej nie masz. Jakoś mialem na uwadze europejskie kraje cywilizowane a nie hordy azjatyckie... Tam faktycznie niezbędna jest sila... Masz na myśli pierwszą oraz drugą wojnę światową, wywołane przez azjatyckie hordy..? Czy może byłą Jugosławię? O Krymie już było. A wiesz, co jeszcze będzie..? |
Autor: | bury_kocur [ 29 maja 2014, o 21:35 ] |
Tytuł: | Re: W pogoni za foką szarą zagroziłem bezpieczeństwu kraju.. |
Alterus napisał(a): Masz na myśli pierwszą oraz drugą wojnę światową, wywołane przez azjatyckie hordy..? Ooooo .... Trafiłeś.... ![]() Mam na mysli naszych "wyzwolicieli" zza Buga, którzy 17 wrzesnia 39 wpełzli nieproszeni do Rzeczpospolitej i tak zostali na nastepne wiele lat... Jakoś określenie o tych hordach pasuje mi do nich. A teraz "wyzwolili" Krym i "wyzwalają" Ukrainę. Ale każdy może myslec inaczej. Pzdr Kocur |
Autor: | Alterus [ 29 maja 2014, o 21:39 ] |
Tytuł: | Re: W pogoni za foką szarą zagroziłem bezpieczeństwu kraju.. |
bury_kocur napisał(a): Ooooo .... Trafiłeś.... ![]() Mam na mysli naszych "wyzwolicieli" zza Buga, którzy 17 wrzesnia 39 wpełzli nieproszeni do Rzeczpospolitej Ale to było dawno i nieprawda, i nigdy się nie powtórzy..? ![]() Ps. - Ci, co weszli pierwszego września ujęli nas swoją cywilizacją, nie?.. |
Autor: | bury_kocur [ 29 maja 2014, o 21:42 ] |
Tytuł: | Re: W pogoni za foką szarą zagroziłem bezpieczeństwu kraju.. |
Alterus napisał(a): Ale to było dawno i nieprawda, i nigdy się nie powtórzy..? Było... Dawno + Prawda + I oby sie nie powtórzyło faktycznie - ![]() Pzdr Kocur |
Strona 1 z 3 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |