Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

40 lat minęło ...
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=73&t=20284
Strona 1 z 2

Autor:  Marian Strzelecki [ 17 paź 2014, o 14:00 ]
Tytuł:  40 lat minęło ...

[Wojciech1968] wzięło się i wydzieliło z tego tematu viewtopic.php?f=27&t=20212&start=60#p320747

Rozdział Pierwszy

Po co były jachty kabinowe na Zalewie Zegrzyńskim?
Na ruchanko "w tych tak pięknych okolicznościach przyrody"? :rotfl:
Taniej niż hotel *** ?

Autor:  Były user [ 17 paź 2014, o 14:09 ]
Tytuł:  Re: Czarterownia nad Jeziorem Zegrzyńskim [Pomysł i pytania]

Marian Strzelecki napisał(a):
Na ruchanko "w tych tak pięknych okolicznościach przyrody"? :rotfl:
Taniej niż hotel *** ?


Wiesz, nie żebym był pruderyjny :mrgreen: , ale wymogi lokalowe zmieniły mi się tak jakieś dwadzieścia lat temu, niedługo po tym jak zmieniły się mojemu targetowi - przybywa krzyżyków i pożądanych gwiazdek. Natomiast frazeologię zmieniłem jeszcze parę lat wcześniej mniej więcej wtedy kiedy rozpocząłem aktywność w omawianej materii - łączyłbym te dwa wydarzenia w pewien związek przyczynowo - skutkowy :-P :rotfl:

Autor:  Marian Strzelecki [ 17 paź 2014, o 14:48 ]
Tytuł:  Re: Czarterownia nad Jeziorem Zegrzyńskim [Pomysł i pytania]

Zawiłe to było (musiałem przeczytać kilka razy) ale "chybam paniał".
Ja się więc nie rozwijam jakby/jakoś... :-(
(pewnie tak jak i przy projektowaniu)
-wręcz cofam się i uwsteczniam (jak imputują niektórzy). ;)
To chyba tak na starość. :cry:
MJS

Autor:  Były user [ 17 paź 2014, o 15:19 ]
Tytuł:  Re: Czarterownia nad Jeziorem Zegrzyńskim [Pomysł i pytania]

Marian Strzelecki napisał(a):
tak na starość


Za to wcześniej zaczynałeś! :-P :kiss:

Autor:  Marian Strzelecki [ 17 paź 2014, o 16:12 ]
Tytuł:  Re: Czarterownia nad Jeziorem Zegrzyńskim [Pomysł i pytania]

Tak; i nie żałuję :
wtedy dziewczyny były trudniejsze - to i satysfakcja większa. :cool:

Autor:  Wojciech [ 17 paź 2014, o 16:28 ]
Tytuł:  Re: Czarterownia nad Jeziorem Zegrzyńskim [Pomysł i pytania]

Marian Strzelecki napisał(a):
wtedy dziewczyny były trudniejsze - to i satysfakcja większa.

Kiedy wtedy? Nie przypominam sobie aby były trudności ;)

Autor:  Marian Strzelecki [ 17 paź 2014, o 16:35 ]
Tytuł:  Re: Czarterownia nad Jeziorem Zegrzyńskim [Pomysł i pytania]

A kto mówi o trudnościach?
Trudniejsze, nie znaczy nic - oprócz potrzeby starań :cool:
Poza tym młodyś jeszcze jest. ;)

Autor:  Bombel [ 17 paź 2014, o 17:04 ]
Tytuł:  Re: Czarterownia nad Jeziorem Zegrzyńskim [Pomysł i pytania]

Marian Strzelecki napisał(a):
wtedy dziewczyny były trudniejsze - to i satysfakcja większa. :cool:

Jak mię pamięć nie zawodzi to wszystkie z którymi pływaliśmy okazały się być poza twoim zasięgiem. Tyle starań i... ale z ciebie. :rotfl: :rotfl: :rotfl: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  Marian Strzelecki [ 17 paź 2014, o 17:19 ]
Tytuł:  Re: Czarterownia nad Jeziorem Zegrzyńskim [Pomysł i pytania]

To Cie pamięć myli:
Niektórych nie chciałem ale: w końcu
"Twoja" się zniecierpliwiła i przyprowadziła mi dobrą koleżankę. :lol:
(która mnię... :oops: ) ;)

Autor:  Były user [ 17 paź 2014, o 17:31 ]
Tytuł:  Re: Czarterownia nad Jeziorem Zegrzyńskim [Pomysł i pytania]

Marian Strzelecki napisał(a):
To Cie pamięć myli:
Niektórych nie chciałem ale: w końcu
"Twoja" się zniecierpliwiła i przyprowadziła mi dobrą koleżankę.
(która mnię... )


Aaaaa to tak Marian utracił te… no… młodzieńczą burzę hormonalną, bunt, napór i pryszcze? :roll:

Autor:  Marian Strzelecki [ 17 paź 2014, o 17:35 ]
Tytuł:  Re: Czarterownia nad Jeziorem Zegrzyńskim [Pomysł i pytania]

Yigael napisał(a):
Marian Strzelecki napisał(a):
To Cie pamięć myli:
Niektórych nie chciałem ale: w końcu"Twoja" się zniecierpliwiła i przyprowadziła mi dobrą koleżankę.
(która mnię... )
Aaaaa to tak Marian utracił te… no… młodzieńczą burzę hormonalną, bunt, napór i pryszcze? :roll:

Bombel się odgrywa: bo mu jego (byłą ale jeszcze ślubną) podrywałem :-P
MJS

Autor:  Były user [ 17 paź 2014, o 17:36 ]
Tytuł:  Re: Czarterownia nad Jeziorem Zegrzyńskim [Pomysł i pytania]

Zmieniasz temat :mrgreen: ;)

Autor:  Marian Strzelecki [ 17 paź 2014, o 17:48 ]
Tytuł:  Re: Czarterownia nad Jeziorem Zegrzyńskim [Pomysł i pytania]

Nie zmieniam: to wszystko było w zasięgu czarterowni zegrzynieckich. :-P

Autor:  robhosailor [ 18 paź 2014, o 09:41 ]
Tytuł:  Re: Czarterownia nad Jeziorem Zegrzyńskim [Pomysł i pytania]

Nareszcie wątek podąża we właściwym kierunku. :mrgreen: ;) :rotfl: ;)

Autor:  Były user [ 18 paź 2014, o 10:12 ]
Tytuł:  Re: Czarterownia nad Jeziorem Zegrzyńskim [Pomysł i pytania]

Obawiam się że raczej go zaśmiecamy i gdyby Wojtek Numerowany zechciał wydzielić wszystko poczynając od postu, w którym po raz pierwszy pojawia się "ruchanko" byłoby fajnie :(

Autor:  Wojciech [ 18 paź 2014, o 11:17 ]
Tytuł:  Re: 40 lat minęło ...

Nie widzę przeciwwskazań :)

Autor:  Marian Strzelecki [ 18 paź 2014, o 16:00 ]
Tytuł:  Re: 40 lat minęło ...

Ja widzę przeciwwskazania:
należało by przenosić z kontekstem, czyli;
Po co są jachty kabinowe na Zalewie Zegrzyńskim
A nie jakoś tam o przemijaniu. :-P

Autor:  robhosailor [ 18 paź 2014, o 16:11 ]
Tytuł:  Re: 40 lat minęło ...

Cytuj:
Tytuł: Re: 40 lat minęło ...

Marian Strzelecki napisał(a):
Po co są jachty kabinowe na Zalewie Zegrzyńskim
40 lat temu kabinówki na Zalewie Zegrzyńskim stanowiły jeszcze chyba mniejszość i wtedy, te większe z nich (dziś pewnie uznalibyśmy je za małe) wśród moich znajomych żeglarzy nazywaliśmy "rypalniami" ... :mrgreen: :rotfl:

Autor:  Wojciech [ 18 paź 2014, o 16:32 ]
Tytuł:  Re: 40 lat minęło ...

Marian Strzelecki napisał(a):
Ja widzę przeciwwskazania:

Edytowałem pierwszy post ;)

Autor:  Były user [ 18 paź 2014, o 17:25 ]
Tytuł:  Re: 40 lat minęło ...

robhosailor napisał(a):
40 lat temu kabinówki na Zalewie Zegrzyńskim stanowiły jeszcze chyba mniejszość i wtedy, te większe z nich (dziś pewnie uznalibyśmy je za małe) wśród moich znajomych żeglarzy nazywaliśmy "rypalniami" ...


I co robiłeś rypalnią falę na patelni?

Autor:  Alterus [ 18 paź 2014, o 17:32 ]
Tytuł:  Re: 40 lat minęło ...

Była to falka drobna acz regularna, o częstookresie zbieżnym z aktualnymi możliwościami wykonywania ruchów frykcyjnych... :mrgreen:

Autor:  robhosailor [ 18 paź 2014, o 17:42 ]
Tytuł:  Re: 40 lat minęło ...

Alterus napisał(a):
I co robiłeś rypalnią falę na patelni?
W tamtych czasach, moje możliwości wielokrotnie przewyższały umiejętności, ale rypalnia, to według nas, było określenie pejoratywne - łódka nie do pływania, jeno do... Nam wtedy do tego celu wystarczały przydrożne, i przyjeziorne, zarośla i krzaki. ;) :mrgreen: :rotfl:

Autor:  Były user [ 18 paź 2014, o 17:43 ]
Tytuł:  Re: 40 lat minęło ...

Teraz rozumiem źródłosłów "Twardej Falki" :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  Marian Strzelecki [ 18 paź 2014, o 17:50 ]
Tytuł:  Re: 40 lat minęło ...

A PIP-550 to nie rozumiałeś? :rotfl: :rotfl:

MJS






ps jakby co
- pochodne od zaangażowanego ideowo pisemka: "Powściągliwość i Praca" :-P

Autor:  Alterus [ 18 paź 2014, o 18:05 ]
Tytuł:  Re: 40 lat minęło ...

Marian Strzelecki napisał(a):
"Powściągliwość i Praca" :-P

Chyba pościągliwość i praca. Jak ściągniesz, to popracujesz. :-P
Cytuj:
Nam wtedy do tego celu wystarczały przydrożne, i przyjeziorne, zarośla i krzaki.
Powiedzmy szczerze - był to wybór dyktowany brakiem wyboru... :-D

Autor:  robhosailor [ 18 paź 2014, o 18:32 ]
Tytuł:  Re: 40 lat minęło ...

Alterus napisał(a):
Powiedzmy szczerze - był to wybór dyktowany brakiem wyboru... :-D
To nie chodziło o brak wyboru, tylko o konieczność natychmiastowego spełnienia. Nie na darmo mówiło się, że "w pociągu i w przeciągu, w pokrzywach i na tłuczonym szkle". Cosik wydaje mi się, że zapomniałeś już, jak to było, kiedy miałeś mniej niż 20 lat. :-P :DD

Autor:  Alterus [ 18 paź 2014, o 18:56 ]
Tytuł:  Re: 40 lat minęło ...

robhosailor napisał(a):
zapomniałeś już, jak to było, kiedy miałeś mniej niż 20 lat. :-P :DD

Jeśli Cię to dziwi, to Twoje możliwości oceny innych dorównują mojej pamięci... :lol:

Autor:  Bombel [ 18 paź 2014, o 19:36 ]
Tytuł:  Re: 40 lat minęło ...

Alterus napisał(a):
Jeśli Cię to dziwi, to Twoje możliwości oceny innych dorównują mojej pamięci... :lol:


Celne, w same dyche
robhosailor napisał(a):
Nie na darmo mówiło się, że "w pociągu i w przeciągu, w pokrzywach i na tłuczonym szkle".

Jak króliki, szybko i głupio.
Ze szczenięcych lat pamiętam wierszyk: rachu ciachu, rachu ciachu, raz do dziurki, raz do piachu.
O dziwo zawsze wolałem wygodę i brak pośpiechu. Ot, sybaryta.

Autor:  robhosailor [ 18 paź 2014, o 20:35 ]
Tytuł:  Re: 40 lat minęło ...

Bombel napisał(a):
szybko i głupio.
Podziwiam mądrość wrodzoną niektórych. :mrgreen: :rotfl:

Bombel napisał(a):
O dziwo zawsze wolałem wygodę i brak pośpiechu. Ot, sybaryta.
Nie uwierzę. :mrgreen: Znałem wielu, którzy tak kolegom opowiadali, ale dziewczęta o nich mówiły potem zupełnie co innego. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  Były user [ 18 paź 2014, o 21:13 ]
Tytuł:  Re: Odp: 40 lat minęło ...

To Ty i porozmawiać lubiłeś... przed czy po? :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/