Może tak dla odmiany.
Podzielę się małą, acz niespodziewaną i właśnie dlatego radością.
Na dworcu kolejowym, gdzie wsadziłam w pociąg mych drogich współsylwestrowiczów, stała sobie choinka a pod nią pudełko. A w pudełku książki z minami "weź mnie".
No to popatrzyłam i gdzieś między Żeromskim i Dzierżyńskim znalazłam Andrzeja Perepeczko "Drugi" i Sławomira Siereckiego "Widmo na mewiej rafie". Jak poczytam to na Triskela zawiozę, bo to taki klimat z pozółkłymi kartkami.
A wam zdarzyło się coś miłego ostatnio?

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Mnie ucieszyła wiadomość jaką otrzymałem na skrzynkę pocztową. Po raz pierwszy odkąd mam umowę na dostarczanie gazu z ta firmą

"Szanowny Kliencie,

Prezes URE zatwierdził wniosek PGNiG OD, dotyczący zmiany ceny za paliwo gazowe
w grupach dla klientów indywidualnych. Szczególnie warto podkreślić obniżki cen
w grupach W-1.1 i W-1.2 - obniżka o 2,3% oraz W-2.1 i W-2.2 - obniżka o 1,7%
Nowe stawki opłat wejdą w życie 1 stycznia 2015 roku."

Cuda panie, cuda się zdarzają.

_________________
Pozdrawiam Adam

Całkiem nowy rok od rana… Dasz wiarę? Nówka sztuka nieśmigana

Nieee, naprawdę? A ja używam tak samo jak stary. Instrukcji nie dali.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Ahoj!

http://www.radosnie.pl/5664


pozdrawiam
Lech

Cóż... Cieśnina Drake'a przy słonku i flaucie... rzadki widok, oby taka pogoda wytrzymała do Antarktydy....

A poza tym w Karkonoszach śnieg, więc same dobre rzeczy w Nowym Roku!

A dla W-3.x to nie ma obniżki?

_________________
Pozdrawiam Marcin Konstańczak (mkonst)

Też się cieszę

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Bubr na forum są co najmniej dwie miłosniczki Karkonoszy, z czego jedna od paru dni tam baluje. Donosy były że ma sie nieźle i całusy przesyła.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

No to nie chcę "na bezczela" ale jakby co, to naprawdę zapraszam do siebie. I da się ze mną dogadać we wrześniu pływałem barterowo po Mazurach na zasadzie mój domek za jacht

A poza tym Karkonosze najfajniejsze no, ale w tym temacie to jestem wyjątkowo subietkywny

Doma mam ca 2000 pozycji różnych , wiele z już pożółconymi kartkami (z okresu studenckiego maniactwa kupowania w Ossolineum) + czasopisma typu Żagle , Jachting , National Geog. - kilka roczników. Zamierzam coś z tego zapakować na każdy z jachtów. Tematycznie wymieszam żeglarskie porady , naukę i powieści z historią wszelaką. Mogę dorzucić bajki i baśnie oraz mitologie różne.

_________________
Jestem w tym wieku, że milczę gdy ktoś opowiada głupoty.
Szkoda mi czasu na walkę z idiotami.
Hania - Halina - Inka

Mitologie to coś dla mnie.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Niestety, topi się - w południe w Jagniątkowie było już czarno, a na górze ślizgawka. Ale wcześniej faktycznie przepięknie.

Ahoj!



Kurka rurka! Fiu fiu!!! Normalnie chiba będziesz miała pływające cuda - i dla ciała w paszczu PAPU przepyszne, i dla ducha też PAPU niezgorsze. Ta mitologia to i dla mienia odpowiednia. A słowiańsko- germańskich mitologyji nie masz przypadkiem? Bo na rejsy po Bałtyku byłyby idealne. ( tylko jak będzie tak fajnie pod pokładem to nikt na wachty nie wylezie)

pozdrawiam
Lech

Przyjechaliśmy dziś do Jakuszyc na biegówki. Śniegu trochę jest, da się poczłapać, ale padał deszcz, zamarzający nam na ubraniach w polewę lodową. Co gorsza, lodowisko zrobiło się też na szlakach narciarskich, więc, w nawiązaniu do tematu, raduję się, że zjazdy odbyły się bez strat.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

W takim fajnym lodowym pancerzyku schodziłem kilkanaście lat temu ze Szrenicy do Karpacza. Cieplutko mi było

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Ahoj!

Tygrysu, o ile dobrze pamiętam chciałaś kiedyś mieć najdłuższy wątek. No i całkiem niezły wychodzi z tej Zatoki...
Co prawda pieprzą w nim jak potłuczeni , jakby to niektórzy zamiast Polonusa walili o skałki , ale widocznie nie zawsze można mieć wszystko.( albo długość albo jakość) Tu przynajmniej długość dopisuje bo chyba szybko nie skończą.

pozdrawiam
Lech

No i cieszę się nieustannie że mam
naj...*
naj...
naj...
wątek.
Nawet Robho na Bałtyku przebiłam.

* każdy wie, co wpisać.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Mam Inne też mam. Dla lubiących teorie spiskowe nieco pożywki w postaci Tiara i Korona , albo Szatańskie Wersety . Biografii różnych mam dużo . Teraz się raczę Zumbachem "Ostatnia walka" - to w kwestii radujmy się Jednocześnie leci 1001 bitew , które zmieniły świat. Taką cegłę od dzieci dostałam. Mężowi podebrałam Angielski dla żeglarzy i się przy tym frustruję (bo w zasadzie 80% kumam , tylko nie potrafię w życiu stosować). Zdecydowanie wolę piękny język Schillera.
Wspominkowo sobie przeglądam Potępienie Paganiniego.

_________________
Jestem w tym wieku, że milczę gdy ktoś opowiada głupoty.
Szkoda mi czasu na walkę z idiotami.
Hania - Halina - Inka

A jakby ktoś trawił po angielsku, to mam dużą biblioteczkę "non-fiction" w formacie elektronicznym, i zakres tematyki naprawdę szeroki.
Szczegóły na priv

P.S. w Jeleniej się urodziłem a w Jagniątkowie mieszkam od 97 roku Cieszy mnie bardzo że ktoś tutaj kojarzy miejsce

Jak w Jagniątkowie to Chatę musisz znać.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

... a jest tam takie miejsce , że od razu w nartkach z pensjonatu na stok ? Jak w Karpaczu w Marysieńce było ?
Zjazdowych nartkach. Nie biegowych. Bieganie wyparłam ze świadomości , podświadomości i czego się da.

_________________
Jestem w tym wieku, że milczę gdy ktoś opowiada głupoty.
Szkoda mi czasu na walkę z idiotami.
Hania - Halina - Inka

Oczywiście, obudziłem się pierwszego, pierwszy i nikt nie zeżarł mi imbupromów

To daleko miałeś
Ale po drodze kilka polskich i czeskich schronisk.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



Jak nie można znać miejscowości, gdzie jest dom Gerharda Hauptmanna

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Gerhart Hauptmann
"t"
Pozdrawiam Krzysztof

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Tango 780S, przedtem MAK 747 GT przez 20 lat, a jeszcze wcześniej BEZ-4.

Ojoj, jak miło!
Niestety, nie ma u nas obecnie stoków narciarskich. Sąsiad kiedyś miał taki orczyk z talerzykami, mu się nie opłacało..
Na biegówki i owszem, ale bardziej "śladowe", tzn te ciutkę szersze, bo jest dużo dróg leśnych ale nikt tam specjalnych biegowych śladów jak w Jakuszycach nie zakłada.

A Hauptmann jest bardzo blisko mnie Nie narzucam się, ale jakby co to moje miejsce jest w mojej sygnaturce

Dzięki!! Naprawdę miło !

Tfu ! Do Szklarskiej Poręby......

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Góry Izerskie sa cale w sniegu. Szklarska, gzie mieszkamy, bajkowa. Ale domki Bubera, przynajmniej na zdjeciach, jeszcze bardziej, bo nie w miescie.
Sladowki mowisz... A moze narty turowe wreszcie odkurzyc.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

aj, dobrze masz, a w Gdańsku zielono i piź… wieje znaczy.
Jedno co dobre, to to, że wiatr już sporo wysuszył na drogach