Eryk, sama umowa niczym specjalnym nie musi się różnić od zwykłej umowy na przewóz towaru. Wystarczy klauzula określająca obowiązki stron ( po czyjej stronie: ubezpieczenie, załatwienie zezwolenia, koszty zezwoleń, pilotaż, pilotowanie przez policję, zabezpieczenie techniczne trasy przejazdu czyli wycinanie znaków , barierek, podnoszenie trakcji tramwajowej itp.)
Ale to wszystko da się zawrzeć w zleceniu transportowym, które w tym wypadku pełni rolę umowy.
Jeśli są spisywane kontrakty na przewóz to najczęściej ( ! ) jest to papierologia tworzona na przyszłość do kontroli z US , bowiem "osoby kontrolujące" lubią jeśli oprócz faktury są jeszcze jakieś inne dokumenciki
, wtedy mogą sobie "przekartkować" taki dokumencik, ot tak " do pączusia", no i czuć się jeszcze ważniejsze 
a to już coś... 
