Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Czy OH jest SIZ-em i co się z tym wiąże? https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=73&t=21407 |
Strona 1 z 5 |
Autor: | Jaromir [ 4 mar 2015, o 09:20 ] |
Tytuł: | Czy OH jest SIZ-em i co się z tym wiąże? |
[Janna] Wydzielone z wątku viewtopic.php?f=43&t=21357 A mnie trafiła refleksja niewesoła.. Wydawało mi się, że akurat tutaj nie będzie można bez protestu nazywać "SIZ-em" reklamy rejsu czarterowego z załogą bardziej czy mniej łapankową. Cóż - wydawało mi się. |
Autor: | Maar [ 4 mar 2015, o 09:36 ] |
Tytuł: | Re: Planujemy wrześniowy SIZ |
Jaromir napisał(a): z załogą bardziej czy mniej łapankową. Łapankową? Czytałeś kilka postów wyżej? Maar napisał(a): tylko i wyłącznie forumowiczów. Od pewnego czasu zauważyłem, że SIZy "łączone", takie w których biorą udział ludzie z różnych miejsc w sieci, przypominają sytuację na weselach ![]() Całkiem nie dawno był SIZ targowy - zjawisko oddzielnych grup oczywiście występowało i nie było to fajne. |
Autor: | skipbulba [ 4 mar 2015, o 09:41 ] |
Tytuł: | Re: Planujemy wrześniowy SIZ |
Hania napisał(a): Ale mnie zniechęcasz Ojej, nie bądź taka delikutaśna ![]() Jaromir napisał(a): Wydawało mi się, że akurat tutaj nie będzie można bez protestu nazywać "SIZ-em" reklamy rejsu czarterowego z załogą bardziej czy mniej łapankową. Wiesz Jarek, różne mogą być definicje SIZ-u, ale w sumie trudno się z Tobą nie zgodzić. Z tym, że były już imprezy np. na Zawiasie nazywane SIZ-em, a organizowane w podobnej formule. Dla mnie SIZ to impreza stacjonarna nastawiona na spotkanie się "naoczne" ludzi na co dzień znających się jedynie internetowo, ale moja definicja nie musi być "jedynie słuszna" ![]() |
Autor: | Zbieraj [ 4 mar 2015, o 09:47 ] |
Tytuł: | Re: Planujemy wrześniowy SIZ |
skipbulba napisał(a): Dla mnie SIZ to impreza stacjonarna nastawiona na spotkanie się "naoczne" ludzi na co dzień znających się jedynie internetowo, ale moja definicja nie musi być "jedynie słuszna" Skipciu, jestem z Tobą! Ta definicja jest również moją definicją SIZ-u, więc ta definicja, jako nasza definicja, jest jedynie słuszna. A kto się nie zgadza, to w RYA! ![]() |
Autor: | Zielony Tygrys [ 4 mar 2015, o 09:59 ] |
Tytuł: | Re: Planujemy wrześniowy SIZ |
SIZ to skrór od Szwendanie I Zabawianie. A wy dwaj wiecie nic! |
Autor: | Janna [ 4 mar 2015, o 10:01 ] |
Tytuł: | Re: Planujemy wrześniowy SIZ |
Ja nie widzę niczego zdrożnego w nazwaniu takiej imprezy SIZ-em. SIZ = spotkanie internetowych żeglarzy. Spotkanie - spotykamy się gdzieś: w Sulejowie będzie to ośrodek wypoczynkowy, jesienny Szamana to PodDębem, Inka proponuje łódkę. Miejsce jak miejsce, nie tak duże jak Dresso, ale czy przez to gorsze? Za wynajem i obsługę gości we wszystkich przypadkach trzeba zapłacić. Internetowych Żeglarzy - zaproszenie we wszystkich przypadkach skierowane jest do samych swoich. Różnica (poza ilością SIZ-owiczów i programem) jest taka, że Krzyś i Długi, czy Szaman, nie zapraszają do własnych ośrodków (pewnie dlatego, że nie mają), tylko do zaprzyjaźnionych, a Inka do swojej łódki. Jaromirze, serio nie rozumiem, co Cię zbulwersowało. |
Autor: | Kurczak [ 4 mar 2015, o 10:09 ] |
Tytuł: | Re: Planujemy wrześniowy SIZ |
Chyba tylko to, że zarobi na tym Hania a nie właściciel "Dresso" albo "Pod Dębem"..... Bo ktoś i tak na tego typu spotkaniu zarabia, nieprawdaż ? ![]() |
Autor: | skipbulba [ 4 mar 2015, o 10:09 ] |
Tytuł: | Re: Planujemy wrześniowy SIZ |
Zielony Tygrys napisał(a): SIZ to skrór od Szwendanie I Zabawianie. A wy dwaj wiecie nic! Tyyyy... Tygrysica, jak sama nazwa wskazuje jesteś jeszcze Zielona. I Ty chcesz dyskutowac ze Zbierajem do którego dinozaury mówiły "dziadku"? i ze Skipciem, znanym pożeraczem Zielonych? ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Jaromir [ 4 mar 2015, o 10:12 ] |
Tytuł: | Re: Planujemy wrześniowy SIZ |
Janna napisał(a): Jaromirze, serio nie rozumiem, co Cię zbulwersowało. No i tego właśnie dotyczyła moja refleksja... Ale spokojnie - nie każdemu dane jest rozumieć. |
Autor: | Kurczak [ 4 mar 2015, o 10:23 ] |
Tytuł: | Re: Planujemy wrześniowy SIZ |
Na szczęście nie każdemu dane jest być ............. ![]() Jaromirze bardzo Ciebie cenię jako fachowca, masz bardzo dużą wiedzę ale nie jesteś kompletny - bo charakter masz specyficzny powiadziałbym ![]() Może czasem warto ugryźć się w palce albo w język, bo pewnego dnia komuś też się wymsknie coś co chodzi mu od jakiegoś czasu po głowie i nie będzie miło....... |
Autor: | Jaromir [ 4 mar 2015, o 10:24 ] |
Tytuł: | Re: Planujemy wrześniowy SIZ |
Kurczak napisał(a): Bo ktoś i tak na tego typu spotkaniu zarabia, nieprawdaż ? Prawdaż. Tyle, że dotąd nigdy nie zarabiał ten, który spotkanie wymyślał i zwoływał. I nikt nie wpadał na pomysł nazwania "SIZ-em" swojego pomysłu na zarabianie. Ale co tam, w końcu zarabianie pieniędzy to ponoć nic złego. * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * Kurczak napisał(a): Może czasem warto ugryźć się w palce albo w język, bo pewnego dnia komuś też się wymsknie coś co chodzi mu od jakiegoś czasu po głowie i nie będzie miło.... Tak, słyszałem, że "jest miło" to dla niektórych rzeczywiście wartość sama w sobie. Ponoć są i tacy, co gotowi są dla tej wartości pozbyć się własnego zdania. Dziwny jest ten świat. |
Autor: | Janna [ 4 mar 2015, o 10:35 ] |
Tytuł: | Re: Planujemy wrześniowy SIZ |
Jaromirze, dzięki za wyjaśnienie, teraz rozumiem (a jednak! ![]() |
Autor: | Kurczak [ 4 mar 2015, o 10:47 ] |
Tytuł: | Re: Planujemy wrześniowy SIZ |
Jaromirze jakie to ma znaczenie ? Boli Cię to, że przy okazji ktoś zarobi ? Dla mnie nie ma większego znaczenia kto na tym zarobi, skoro i tak ktoś zarobi. Mało - wolę, żeby na tym zarobił ktoś z naszych forumowiczów jak obca firma, bo koszula bliższa ciału ..... ![]() Rejsy forumowe, to też forma SIZ-u i jakoś nie było problemu, że zarabiał na tym armator Zawiasa i przy okazji także nasz Forumowicz też:D |
Autor: | Zielony Tygrys [ 4 mar 2015, o 10:50 ] |
Tytuł: | Re: Planujemy wrześniowy SIZ |
No to nie zrobię SIZ-u na moim podwórku. A taki byznesplan już miałam. Rozumiem Jaromirze twoje zdanie, ale zgadzam się z Kurczakiem bo i tak ktśs zarabia. Bez zarobku dla kogokolwiek będzie gdy zbierzemy się gdzieś na dzikiej polanie z namiotami i każdy do wspólnego gara coś przyniesie. Tylko kto na taki SIZ przyjedzie? |
Autor: | Kurczak [ 4 mar 2015, o 10:59 ] |
Tytuł: | Re: Planujemy wrześniowy SIZ |
Usunąłem powtórzenie..... Ja przyjadę. Mam dwa namioty w sumie na 7 ludziów ![]() |
Autor: | Hania [ 4 mar 2015, o 12:14 ] |
Tytuł: | Re: Planujemy wrześniowy SIZ |
Jaromirze, przeczytałam na sąsiednim forum, że tam ludzie czarterują kilka łódek, po normalnej komercji, i płyną w forumowej paczce. Pisała o tym Tygrysica też. I nikt w tym nie widzi nic zdrożnego. Ja proponuję OCEANA-A. Tak, jestem jego współwłaścicielem. Tak , chcę się w jakiś sposób pochwalić jachtem - dużo pracy i wyrzeczeń i raczej fajnie wyszło. Tak , byłabym zadowolona gdyby ludziom się spodobało i kiedyś tam zapisywali się na rejsy. Tak, chciałabym by mnie i Andrzeja poznano w realu i oceniono samodzielnie kto my i czy w ogóle z nami warto pływać. Czy jestem pierwsza zapraszająca na forum na pływanie " u siebie" ? Czy proponowane ceny są z wysokiej półki jak dla tej wielkości jachtu ? Czy mając w planach "wyprowadzenie" jachtu poza nasze rejony na dłuższy czas próba zorganizowania forumowego rejsu (obojętnie w jakiej konwencji) oraz jakby danie okazji do poznania jachtu jest tak straszliwie naganne ? Czy tylko czarterowanie z firmy czarterowej albo od jakiegoś klubu jest cacy , a od prywaciarza to już be ? |
Autor: | Bastard [ 4 mar 2015, o 12:57 ] |
Tytuł: | Re: Planujemy wrześniowy SIZ |
Halinko nie masz się z czego tłumaczyć. ![]() A dla mnie jest zabawne, że okazało się że Jaromir, przeciwnik cenzury, też chciałby sobie coś ocenzurować. ![]() |
Autor: | Zbieraj [ 4 mar 2015, o 13:10 ] |
Tytuł: | Re: Planujemy wrześniowy SIZ |
A ja siedzem, posypujem głowę popiołem i siem wstydzem, ![]() Na swoje usprawiedliwienie mam tylko tyle, że zapomniałem, iż ten cały Buber to wredny prywaciarz i może na SIZ-ie zarobić parę złotych. Jaromir! Zaproponujmy może SIZ w jastarneńskim LOK-u. To porządna państwowa organizacja. Im warto dać zarobić. Przynajmniej mamy pewność, co oni z tym zarobkiem zrobią. ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Mika [ 4 mar 2015, o 13:14 ] |
Tytuł: | Re: Planujemy wrześniowy SIZ |
Bastard napisał(a): A dla mnie jest zabawne, że okazało się że Jaromir, przeciwnik cenzury, też chciałby sobie coś ocenzurować. ![]() Bastardzie, Jaromir napisał jak dotąd 3 posty w tym wątku. Dość łatwo do nich wrócić bez przekopywania się przez 10 stron ![]() Czy mógłbyś wskazać gdzie Jaromir chciał coś ocenzurować? To, że wyraził swoje krytyczne zdanie na temat pomysłu SiZ-u w tej formie to fakt ale gdzie ta cenzura? |
Autor: | Bastard [ 4 mar 2015, o 13:23 ] |
Tytuł: | Re: Planujemy wrześniowy SIZ |
Mika napisał(a): Czy mógłbyś wskazać gdzie Jaromir chciał coś ocenzurować? Jaromir napisał(a): że akurat tutaj nie będzie można bez protestu nazywać "SIZ-em" reklamy rejsu czarterowego z załogą bardziej czy mniej łapankową A co to jest jak nie propozycja zabronienia czegoś, czyli cenzura. Przy czym proponuję w czytaniu jednak zachować więcej dystansu i humoru. ![]() |
Autor: | Mika [ 4 mar 2015, o 13:30 ] |
Tytuł: | Re: Planujemy wrześniowy SIZ |
Bastard napisał(a): Przy czym proponuję w czytaniu jednak zachować więcej dystansu i humoru. ![]() Biorąc sobie to do serca nie będę polemizował ![]() |
Autor: | Kurczak [ 4 mar 2015, o 13:33 ] |
Tytuł: | Re: Planujemy wrześniowy SIZ |
Zbieraj napisał(a): A ja siedzem, posypujem głowę popiołem i siem wstydzem, ![]() Na swoje usprawiedliwienie mam tylko tyle, że zapomniałem, iż ten cały Buber to wredny prywaciarz i może na SIZ-ie zarobić parę złotych. Jaromir! Zaproponujmy może SIZ w jastarneńskim LOK-u. To porządna państwowa organizacja. Im warto dać zarobić. Przynajmniej mamy pewność, co oni z tym zarobkiem zrobią. ![]() ![]() ![]() Lepiej siem przyznaj do tego, że Ci Buber przyobiecał odpalić dolę ![]() |
Autor: | Jaromir [ 4 mar 2015, o 14:09 ] |
Tytuł: | Re: Planujemy wrześniowy SIZ |
Hania napisał(a): Jaromirze, przeczytałam na sąsiednim forum, że tam ludzie czarterują kilka łódek, po normalnej komercji, i płyną w forumowej paczce. Pisała o tym Tygrysica też. I nikt w tym nie widzi nic zdrożnego. Ja proponuję OCEANA-A. Tak, jestem jego współwłaścicielem. Tak , chcę się w jakiś sposób pochwalić jachtem - dużo pracy i wyrzeczeń i raczej fajnie wyszło. Tak , byłabym zadowolona gdyby ludziom się spodobało i kiedyś tam zapisywali się na rejsy. Tak, chciałabym by mnie i Andrzeja poznano w realu i oceniono samodzielnie kto my i czy w ogóle z nami warto pływać. Czy jestem pierwsza zapraszająca na forum na pływanie " u siebie" ? Czy proponowane ceny są z wysokiej półki jak dla tej wielkości jachtu ? Czy mając w planach "wyprowadzenie" jachtu poza nasze rejony na dłuższy czas próba zorganizowania forumowego rejsu (obojętnie w jakiej konwencji) oraz jakby danie okazji do poznania jachtu jest tak straszliwie naganne ? Czy tylko czarterowanie z firmy czarterowej albo od jakiegoś klubu jest cacy , a od prywaciarza to już be ? To jest forum dyskusyjne i w ramach dyskusji postanowiłem podzielić się na nim swoją refleksją, dotyczącą granic tego, co nazywać warto "SIZ-em". Ty w odpowiedzi użyłaś bardzo wielu słów, robiąc jednak wszystko, by broń Boże nie nawiązać do sedna sprawy, czyli do użycia przez siebie pojęcia "SIZ". Cóż - niech i tak będzie... Niemniej - dzięki Haniu za uświadomienie czym jest "SIZ" według Ciebie. Przyznam, że do tej pory nie wiedziałem, że pojecie "SIZ" jest jakoś szczególnie związane z Twoim jachtem, z Twoją radością chwalenia się tym jachtem, z wykupywaniem rejsów turystycznych w Twojej firmie, z oceną kosztów oferowanych przez Twoją firmę usług, etc, etc... Widać tych kilkanaście SIZ-ów, w których uczestniczyłem w ciągu ostatnich kilkunastu lat, w tym te, które czasem, na swój nieudolny sposób pomagałem organizować - to jakieś nędzne podróbki były. * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * Bastard napisał(a): Mika napisał(a): Czy mógłbyś wskazać gdzie Jaromir chciał coś ocenzurować? Jaromir napisał(a): Wydawało mi się, że akurat tutaj nie będzie można bez protestu nazywać "SIZ-em" reklamy rejsu czarterowego z załogą bardziej czy mniej łapankową A co to jest jak nie propozycja zabronienia czegoś, czyli cenzura. Przy czym proponuję w czytaniu jednak zachować więcej dystansu i humoru. ![]() Bastardzie - podkreśl proszę to dokładnie miejsce, w którym w mojej wypowiedzi pojawia się "propozycja zabronienia czegoś, czyli cenzura". Dla zachowania dystansu i poczucia humoru - na czerwono, jeśli można prosić. Możesz też odszczekać kłamstwo. Dla zachowania poczucia. Honoru. |
Autor: | Kurczak [ 4 mar 2015, o 14:31 ] |
Tytuł: | Re: Planujemy wrześniowy SIZ |
Jaromirze, nie brnij w to dalej. Proszę. Bo za chwilę padną pytania o to: - jak jest zdefiniowane pojęcie "SIZ" ? - kto je zdefiniował ? - czy miał do tego prawo ? - czy nazwa "SIZ" została prawnie zastrzeżona ? A na koniec czy masz prawo określać granice tego co jest SIZ-em, a co nim nie jest ? ![]() I radość z okazji do spotkania się ludzi związanych z żeglarskim forum zamienimy na sztywną formułę, za odstępstwo od której będziemy wyrzucać na zbity pysk albo skazywać na żeglarską banicję.... ![]() |
Autor: | Jaromir [ 4 mar 2015, o 14:45 ] |
Tytuł: | Re: Planujemy wrześniowy SIZ |
Kurczak napisał(a): Jaromirze, nie brnij w to dalej proszę. Bo za chwilę padną pytania o to: - jak jest zdefiniowane pojęcie "SIZ" ? - kto je zdefiniował ? - czy miał do tego prawo ? - czy nazwa "SIZ" została prawnie zastrzeżona ? A na koniec czy masz prawo określać granice tego co jest SIZ-em, a co nim nie jest ? ![]() Czemu moje prawo do dzielenia się na forum dyskusyjnym moimi własnymi przemyśleniami, nazywasz "brnięciem w to dalej"? Czy na prawdę uważasz, że jeśli Ty nie rozumiesz lub nie podzielasz moich poglądów, to ja powinienem zaprzestać ich głoszenia? Jeżeli rzeczywiście padną jakieś mniej czy bardziej bezsensowne pytania, to czemu sądzisz, że może to mieć jakiś związek, z moim prawem do dzielenia się refleksją na temat tego jak publicznie rozumiane i używane jest pojęcie "SIZ-u" - niegdyś i współcześnie? Czemu pytasz o to, jakie granice mam prawo określać, skoro żadnych granic nie określam ani określać nie mam ochoty - bo dzielenie się refleksją na temat granic, to przecie coś zupełnie innego, niż ich określanie, prawda?? PS. Ja przecież jedynie podzieliłem się refleksją, dotyczącą przesuwania się pojęcia "SIZ" - w rejony, których w przeszłości owo pojęcie moim zdaniem nie obejmowało. I podzieliłem się refleksją, że nie budzi to publicznego sprzeciwu. Przyznam, że smuci mnie nerwowość wykazywana w reakcji na tą refleksję... Niemniej zapytam - wolno mi na żeglarskim forum dyskusyjnym pisać o tym, że zauważyłem zmianę sposobu rozumienia tego czym są "Spotkania Internetowych Żeglarzy" - czy może ktoś woli obić mi za to pysk lub skazać mnie za to na banicję? |
Autor: | Kurczak [ 4 mar 2015, o 15:03 ] |
Tytuł: | Re: Planujemy wrześniowy SIZ |
To rozumiem, że sygnalizujac przekroczenie granicy, której nikt wcześniej ściśle nie zdefiniował nie określasz żadnych granic ? Zauważ wreszcie, że słowo cenzura zostało użyte w przenośni, opatrzone odpowiednim emotkiem. Przynajmniej ja to tak odebrałem ![]() Bo próba narzucania komuś swojej jedynie słusznej wizji co do jakiegoś wydarzenia, pomysłu, propozycji jest w pewnym sensie czymś na kształt cenzury. Więc tak po prawdzie to nie bardzo jest za co przepraszać , ani co odszczekiwać ![]() |
Autor: | Jaromir [ 4 mar 2015, o 15:27 ] |
Tytuł: | Re: Planujemy wrześniowy SIZ |
Kurczak napisał(a): To rozumiem, że sygnalizujac przekroczenie granicy, której nikt wcześniej ściśle nie zdefiniował nie określasz żadnych granic ? No popatrz - chwila wysiłku - i zaczynasz rozumieć. Zauważ jeszcze tylko, że nie tyle "sygnalizuję przekroczenie granicy", ile dzielę się refleksją, że nikt nie protestuje przed obejmowaniem pojęciem "SIZ" tych rejonów, które moim zdaniem wcześniej nie były nim objęte. To jakby zupełnie co innego, nieprawdaż? Kurczak napisał(a): Zauważ wreszcie, że słowo cenzura zostało użyte w przenośni, opatrzone odpowiednim emotkiem. Przynajmniej ja to tak odebrałem ![]() Nie wiem czy odebrałbyś za "przenośnię" całkowicie oderwane od faktów stwierdzenie "Kurczak chciał kogoś zgwałcić". Choć to akurat dla mnie kiepskie porównanie - bo na pewno prędzej zostałbym gwałcicielem, niż cenzorem. Kurczak napisał(a): Bo próba narzucania komuś swojej jedynie słusznej wizji co do jakiegoś wydarzenia, pomysłu, propozycji jest w pewnym sensie czymś na kształt cenzury. Jakież szczęście, że moja refleksja na temat zmiany znaczenia pewnego pojęcia, określanego skrótowcem "SIZ" - nie ma zupełnie nic wspólnego z narzucaniem czegokolwiek, w tym zwłaszcza z próbą narzucania rzeczy tak obrzydliwych jak "jedynie słuszna wizja", prawda?Nasuwa się jednak pytanie - czemu w ogóle poruszasz temat narzucania czegokolwiek, w szczególności "na kształt"? Kurczak napisał(a): Więc tak po prawdzie to nie bardzo jest za co przepraszać , ani co odszczekiwać ![]() Proszę - nie wchodź w buty cudzego adwokata. Kwestia nazwania ogólnej, publicznej refleksji na temat znaczenia słowa "SIZ" chęcią do cenzurowania nie dotyczy przecież w ogóle Ciebie, tylko forumowicza Bastarda. I albo Bastard odnajdzie i podkreśli na czerwono te moje wypowiedzi, w których jak sam twierdzi pada "propozycja zabronienia czegoś, czyli cenzura" - albo przeprosi. W to, że będzie usiłował przemilczeć temat, jak człowiek pozbawiony honoru - trudno mi uwierzyć. Choć wiem, że może być różnie, są wszak ludzie, ludziska i klamki od zakrystii... |
Autor: | Bastard [ 4 mar 2015, o 15:32 ] |
Tytuł: | Re: Planujemy wrześniowy SIZ |
Jaromir napisał(a): Bastardzie - podkreśl proszę to dokładnie miejsce, w którym w mojej wypowiedzi pojawia się "propozycja zabronienia czegoś, czyli cenzura". Właściwie to nie powinienem już zabierać głosu. Ale po tym co tu napisałeś, skomentuję. Uważam Twoją opinię o używaniu bądź nie nazwy SIZ za absurdalną. I na podstawie Twojego postu napisałem żartobliwy, a może absurdalny, komentarz. A ponieważ Mika mi odpowiedział, to żeby już wszystko było jasne napisałem żeby czytać to z dystansem i humorem. Sądząc po Twojej odpowiedzi, tego dystansu i humoru Ci brakuje. Ale na to ja już nic nie poradzę.
Dla zachowania dystansu i poczucia humoru - na czerwono, jeśli można prosić. Możesz też odszczekać kłamstwo. Dla zachowania poczucia. Honoru. |
Autor: | Jaromir [ 4 mar 2015, o 15:38 ] |
Tytuł: | Re: Planujemy wrześniowy SIZ |
Bastard napisał(a): Jaromir napisał(a): Bastardzie - podkreśl proszę to dokładnie miejsce, w którym w mojej wypowiedzi pojawia się "propozycja zabronienia czegoś, czyli cenzura". Właściwie to nie powinienem już zabierać głosu. Ale po tym co tu napisałeś, skomentuję. Uważam Twoją opinię o używaniu bądź nie nazwy SIZ za absurdalną. I na podstawie Twojego postu napisałem żartobliwy, a może absurdalny, komentarz. A ponieważ Mika mi odpowiedział, to żeby już wszystko było jasne napisałem żeby czytać to z dystansem i humorem. Sądząc po Twojej odpowiedzi, tego dystansu i humoru Ci brakuje. Ale na to ja już nic nie poradzę.Dla zachowania dystansu i poczucia humoru - na czerwono, jeśli można prosić. Możesz też odszczekać kłamstwo. Dla zachowania poczucia. Honoru. Przepraszam - podkreślasz na czerwono moją "propozycję zabronienia czegoś, czyli cenzurę", odszczekujesz, czy też pozostajesz typkiem bez honoru? BTW - może potrafisz też podkreślić w jakiejkolwiek mojej wypowiedzi miejsce, w którym jakoby wyrażam swoją "opinię o używaniu bądź nie nazwy SIZ". Tę opinię, którą ponoć czytałeś i uznałeś za absurdalną. Pokażesz? PS. Miewasz też inne wizje podczas lektury forum? |
Autor: | Mika [ 4 mar 2015, o 15:41 ] |
Tytuł: | Re: Planujemy wrześniowy SIZ |
Kurczak napisał(a): A na koniec czy masz prawo określać granice tego co jest SIZ-em, a co nim nie jest ? ![]() I radość z okazji do spotkania się ludzi związanych z żeglarskim forum zamienimy na sztywną formułę, za odstępstwo od której będziemy wyrzucać na zbity pysk albo skazywać na żeglarską banicję.... ![]() Kurczaku, poruszyłeś istotną kwestię i może by się nad nią warto pochylić. Co charakteryzuje dotychczasowe SiZ-y, a według mnie to: 1. cykliczność czyli: z reguły SiZ organizowany jest raz w roku. Ogłaszany na wiele miesięcy przed datą spotkania co pozwala na zorganizowanie sobie czasu i środków na uczestniczenie w nim. Czy można zrobić więcej, niż 1 SiZ? Ależ oczywiście czemu nie! 2. szeroki niczym nie ograniczony dostęp dla forumowiczów czyli: na SiZ zaproszeni są wszyscy forumowicze, którzy chcą w nim uczestniczyć, bez ograniczeń z tego co mi się wydaje. Czy to będzie 10 osób czy też 78 zależy jedynie od ich chęci i możliwości 3. czas trwania czyli: tak jak to zauważył Skipcio SiZ-y służą spotkaniu się osób piszących na forum w realnym świecie. Często wymieniamy poglądy z kimś kogo w życiu na oczy nie widzieliśmy. Czas trwania spotkań z reguły określony na 2 dni pozwala na wymianę poglądów, imprezę, obczajenie who is who i umordowanie się niebywale napojami wyskokowymi. Oczywiście można powiedzieć, a dlaczego tak, a kto daje prawo do określania co to SiZ. Racja, każdy może sobie sam określić, np. co tygodniowe spotkania w Korsarzu mogą być przez kogoś nazwane SiZ-ami. No bo czemu nie? W końcu spotykają się tam forumowicze. Wracając do meritum czyli formy SiZ-u zaproponowanej przez Hanię. Moim zdaniem adekwatnym określeniem jest rejs forumowy. Dlaczego? Już tłumaczę. O ile ogłoszenie jest odpowiednio wcześniej to niestety nie odnosi się ono do wszystkich forumowiczów ![]() ![]() Czas trwania "SiZ-U" - no cóż tu więcej pisać, tydzień to normalny rejs, a nie spotkanie przy piwku znajomych z forum ![]() To tyle - pomysł mi się bardzo podoba jako rejs forumowy. Jako SiZ już dużo mniej. |
Strona 1 z 5 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |