Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Poradnik dla Kuracenta (i nie tylko)
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=73&t=22360
Strona 1 z 2

Autor:  Zbieraj [ 21 cze 2015, o 17:52 ]
Tytuł:  Poradnik dla Kuracenta (i nie tylko)

Przed wyjściem w rejs należy sprawdzić wyposażenie techniczno-bosmańskie jachtu. Oto check-lista przydatna do rozwiązywania problemów.
Załącznik:
Poradnik dla Kuracenta.JPG
Poradnik dla Kuracenta.JPG [ 97.25 KiB | Przeglądane 5120 razy ]

Autor:  Zielony Tygrys [ 21 cze 2015, o 18:37 ]
Tytuł:  Re: Poradnik dla Kuracenta (i nie tylko)

Bez szarej tasmy i oliwki nawet nie wchodzę na jacht.

Autor:  plitkin [ 21 cze 2015, o 23:22 ]
Tytuł:  Re: Poradnik dla Kuracenta (i nie tylko)

WD-40 nie jest oliwą. Raczej wypłukuje smar.

Autor:  Bodo [ 22 cze 2015, o 05:57 ]
Tytuł:  Re: Poradnik dla Kuracenta (i nie tylko)

plitkin napisał(a):
WD-40 nie jest oliwą. Raczej wypłukuje smar.

Skoro jest w zestawie, znaczy .... jest niezbędny ..... :D

Autor:  Zielony Tygrys [ 22 cze 2015, o 06:13 ]
Tytuł:  Re: Poradnik dla Kuracenta (i nie tylko)

Wiem, ale oliwka ma więcej zastosowań.

Autor:  waliant [ 22 cze 2015, o 06:23 ]
Tytuł:  Re: Poradnik dla Kuracenta (i nie tylko)

Zielony Tygrys napisał(a):
Wiem, ale oliwka ma więcej zastosowań.


Zgadza się, jest np znakomita do uzdatniania pomp w kibelkach jachtowych. Znaczy pompka chodzi znacznie lżej, po zalaniu kibelka oliwką. Co jakiś czas warto taką kurację kibelkowi robić ;)

Autor:  Bodo [ 22 cze 2015, o 06:27 ]
Tytuł:  Re: Poradnik dla Kuracenta (i nie tylko)

waliant napisał(a):
....

Zgadza się, jest np znakomita do uzdatniania pomp w kibelkach jachtowych. Znaczy pompka chodzi znacznie lżej, .....

Jest, jakaś dedykowana do tego celu oliwka? .....

Autor:  waliant [ 22 cze 2015, o 06:52 ]
Tytuł:  Re: Poradnik dla Kuracenta (i nie tylko)

Bodo napisał(a):
Jest, jakaś dedykowana do tego celu oliwka? .....


Mnie polecili do tego celu oliwkę z oliwek. Wystarczy wlać tylko trochę, przepompować i od razu wszystko chodzi jak... naoliwione. Naprawdę polecam, działa, ostatnio testowane tydzień temu.

Autor:  Zbieraj [ 22 cze 2015, o 06:54 ]
Tytuł:  Re: Poradnik dla Kuracenta (i nie tylko)

Bodo napisał(a):
Jest, jakaś dedykowana do tego celu oliwka? .....
Tak, nazywa się rycyna. :rotfl:

Autor:  soko [ 22 cze 2015, o 08:29 ]
Tytuł:  Re: Poradnik dla Kuracenta (i nie tylko)

Zbieraj napisał(a):
Bodo napisał(a):
Jest, jakaś dedykowana do tego celu oliwka? .....
Tak, nazywa się rycyna. :rotfl:

All
Zbieraj jest potencjalnie niebezpieczny jako hydraulik. :D
Rycyna jest śmiertelną trucizną!
Wystarczy małe skaleczenie! albo przypadkowe wypicie!~
Chodziło mu chyba o olej rycynowy - tak mniemam. Olej rycynowy nie zawiera rycyny!
Pozdrawiam Krzysztof

Autor:  Zielony Tygrys [ 22 cze 2015, o 08:35 ]
Tytuł:  Re: Poradnik dla Kuracenta (i nie tylko)

To czemu się tak nazywa?

Ja biorę oliwkę kosmetyczną można, oprócz zardzewiałych śrubek i kibelka, posmarować spalone słońcem ciało.

Autor:  waliant [ 22 cze 2015, o 08:38 ]
Tytuł:  Re: Poradnik dla Kuracenta (i nie tylko)

Zielony Tygrys napisał(a):
To czemu się tak nazywa?


Bo powstaje z tej samej rośliny, tylko rycyna podczas robienia tego oleju jest neutralizowana. Tak czy owak, rycyna jest naprawdę silną trucizną.

Jeżeli chodzi o kibelek, to sprawdziłem osobiście oliwkę z oliwek. Inne zapewne też działają :)

Autor:  Moniia [ 22 cze 2015, o 12:32 ]
Tytuł:  Re: Poradnik dla Kuracenta (i nie tylko)

I w dodatku jedną z niewielu substancji, w przypadku których zatrucie jest opcją ostateczną, bo medycyna jest wciąż bezsilna - w przypadku odpowiedniej dawki :)

http://emergency.cdc.gov/agent/ricin/qa.asp

Autor:  bury_kocur [ 22 cze 2015, o 13:29 ]
Tytuł:  Re: Poradnik dla Kuracenta (i nie tylko)

waliant napisał(a):
Jeżeli chodzi o kibelek, to sprawdziłem osobiście oliwkę z oliwek


A na długo ta aplikacja Ci działa ?
Pytam bo ja karmię w rejsie sraczyk taka oliwą +/- raz na 3 dni.
Skubany, jak zasmakuje to po tym czasie wrzeszczy o jeszcze :rotfl:
Smakosza znaczy wyhodowałem :lol: :lol: :lol:
Pzdr
Kocur
Tak z ciekawości - wlewasz coś do zbiornika do neutralizacji ?

Autor:  sailhorse [ 22 cze 2015, o 13:29 ]
Tytuł:  Re: Poradnik dla Kuracenta (i nie tylko)

Zielony Tygrys napisał(a):
To czemu się tak nazywa?

Ja biorę oliwkę kosmetyczną można, oprócz zardzewiałych śrubek i kibelka, posmarować spalone słońcem ciało.


WD-40 też mozna posmarować ciało.

Autor:  bury_kocur [ 22 cze 2015, o 13:31 ]
Tytuł:  Re: Poradnik dla Kuracenta (i nie tylko)

sailhorse napisał(a):
WD-40 też mozna posmarować ciało.


A jak ładnie po tym pachnie :rotfl:
Pzdr
Kocur

Autor:  Zielony Tygrys [ 22 cze 2015, o 13:38 ]
Tytuł:  Re: Poradnik dla Kuracenta (i nie tylko)

Próbowałeś na wlasnym?

Autor:  waliant [ 22 cze 2015, o 13:39 ]
Tytuł:  Re: Poradnik dla Kuracenta (i nie tylko)

bury_kocur napisał(a):
A na długo ta aplikacja Ci działa ?


Wystarczyło na sezon. Ale ja znacznie rzadziej używam.

bury_kocur napisał(a):
Tak z ciekawości - wlewasz coś do zbiornika do neutralizacji ?


A co to jest zbiornik? ;)

Autor:  Zbieraj [ 22 cze 2015, o 13:53 ]
Tytuł:  Re: Poradnik dla Kuracenta (i nie tylko)

waliant napisał(a):
A co to jest zbiornik?
Jeśli masz na myśli zbiornik na fekalia, to w naszych okolicach są dwa. Mały nazywa siem Zatoka Gdańska, a duży - Morze Bałtyckie. :D

Autor:  MarekSCO [ 22 cze 2015, o 15:06 ]
Tytuł:  Re: Poradnik dla Kuracenta (i nie tylko)

Moniia napisał(a):
I w dodatku jedną z niewielu substancji, w przypadku których zatrucie jest opcją ostateczną, bo medycyna jest wciąż bezsilna - w przypadku odpowiedniej dawki :)

Moniia :D
Ale rycynę naprawdę łatwo zidentyfikować w organizmie i naprawdę trudno zdobyć ;)
Ja wiem, że Wiedźmy preferują raczej substancje organiczne...
Ale są bardziej poręczne chemikalia ;) W dodatku możesz je przewozić na jachcie całkiem
legalnie :D I, niczego rycynie nie ujmując, działają przynajmniej równie efektywnie :D
Ostatnio z zainteresowaniem czytam wątek:
viewtopic.php?f=58&t=16323&p=373478#p373478
I zastanawiam się, " w jakie galaktyki" zaprowadzi ;) :lol:
W wątku tym Maar pisze ( z sensem ) o mierniku mocy w.cz. ;)
Jak wyposażysz swój jacht w porządny miernik mocy, to będzie w nim taka mała kosteczka,
podobna do tej w załączonej fotce...
( To małe z białą ceramiką alundową )
Żeby skorzystać z dobrodziejstw tego maleństwa, trzeba:
1. Wyrwać kosteczkę szczypczykami.
2. Rozkruszyć.
3. Zaaplikować ( działa bez nijakich zaklęć ) ;)
Niestety zarówno w przypadku rycyny, jak i berylu... Patolog z dziecinną łatwością określi przyczynę zgonu :(
Ale to jedyny minus :lol:

Załączniki:
pikczerstu.jpg
pikczerstu.jpg [ 88.15 KiB | Przeglądane 4829 razy ]

Autor:  Zielony Tygrys [ 22 cze 2015, o 15:12 ]
Tytuł:  Re: Poradnik dla Kuracenta (i nie tylko)

Strasznie to skomplikowane, a znajomy lekarz poradził po prostu olej rycynowy(a może parafina ciekła? nie zaszkodzi spróbować oba) w półdupek strzykawką. Pewnie też łatwe do wykrycia ale jakie łatwe do zażycia.

Autor:  MarekSCO [ 22 cze 2015, o 15:15 ]
Tytuł:  Re: Poradnik dla Kuracenta (i nie tylko)

Bo ja wiem... Tlenek berylu wystarczy po prostu do kawy wsypać ;)
Prawdopodobieństwo, że denat ( in spe ) sam wypije kawę jest chyba większe, jak to, że sam sobie wstrzyknie parafinę :idea:

Autor:  bury_kocur [ 22 cze 2015, o 15:26 ]
Tytuł:  Re: Poradnik dla Kuracenta (i nie tylko)

waliant napisał(a):
A co to jest zbiornik?


Poza wymienionymi przez Zbieraja jest jeszcze pewien malutki zbiorniczek - w cywilizowanych demokracjach umieszcza sie zwykle pomiędzy sraczem a wylotem goowna do wody :lol:
Czyni się tak w celu zachowywania się w portach jak biały człowiek i niespuszczaniu do wody tego, z co administracja portów wali duże kary a co śmierdzi jak siedem nieszczęść :rotfl:
Czy wyjaśniłem ?
Pzdr
Kocur

Autor:  Bodo [ 22 cze 2015, o 18:08 ]
Tytuł:  Re: Poradnik dla Kuracenta (i nie tylko)

Zbieraj napisał(a):
Bodo napisał(a):
Jest, jakaś dedykowana do tego celu oliwka? .....
Tak, nazywa się rycyna. :rotfl:

Rozjaśniło się .... :D , .... po mojej diecie, nie muszę już niczym smarować ..... :mrgreen:

waliant napisał(a):
Mnie polecili do tego celu oliwkę z oliwek.....

Mnie po oliwie z oliwek,.... :roll: ... hmm, raczej pompka staje .... :lol:

Autor:  Moniia [ 22 cze 2015, o 20:05 ]
Tytuł:  Re: Poradnik dla Kuracenta (i nie tylko)

Marku, tak długo, jak nie określi, kto zaaplikował, nie widzę problemu w identyfikacji :)

Autor:  Ryś [ 22 cze 2015, o 20:15 ]
Tytuł:  Re: Poradnik dla Kuracenta (i nie tylko)

Ty... Ty Wiedźmo!? :lol:
MarekSCO napisał(a):
Moniia :D
Ale rycynę naprawdę trudno zdobyć ;)
Ja wiem, że Wiedźmy preferują raczej substancje organiczne...

A we owej Walii po ogródkach... A parę ino nasionek starcza... do pińć...
http://dream-garden.pl/pl/racznik-odstr ... munis.html :-?

Autor:  Moniia [ 22 cze 2015, o 20:38 ]
Tytuł:  Re: Poradnik dla Kuracenta (i nie tylko)

No i co zdradzasz tajemnice warsztatu??

Autor:  Ryś [ 22 cze 2015, o 20:53 ]
Tytuł:  Re: Poradnik dla Kuracenta (i nie tylko)

Przepisa kuchennego nie zdradziłem, nie? Tu nie dział "kambuz" :-P

Autor:  MarekSCO [ 22 cze 2015, o 21:04 ]
Tytuł:  Re: Poradnik dla Kuracenta (i nie tylko)

Moniia napisał(a):
No i co zdradzasz tajemnice warsztatu??

Brawo ! :D To się nazywa sztuka dezinformacji ! :D
Ale dla dobra dalszej dyskusji pozwól, że sprostuję ;)
Ryś :D
Nasionkami jak dotąd truły się jedynie dzieci ( 14 potwierdzonych przypadków na świecie...
Od 1945 do dzisiaj - o ile dobrze pamiętam ;) )
Czystą rycynę trzeba nie tyle wyodrębnić, co jeszcze krystalizować, żeby się do czegoś nadawała przez dłuższy czas ;) Białka to w ogóle niełatwa sprawa jest...
Poza wytrawnymi wiedźmami i kilkoma nawiedzonymi naukowcami pokroju Hermana Stillmarka ;) Mało kto się tym zajmuje z jakimiś spektakularnymi sukcesami :lol:

Moniia napisał(a):
Marku, tak długo, jak nie określi, kto zaaplikował, nie widzę problemu w identyfikacji :)

Ale skuteczność cierpi na tym ;)
Pamiętasz zamach w Londynie na Georgija Markowa ? Mała platynowa kulka ( fi 1,6 mm )
wypełniona rycyną, załatwiła sprawę...
Ale już kilka miesięcy później... W Paryżu... Kiedy chłopaki z KGB próbowali zabić Kostkowa ( Władimira ). Nie odnieśli sukcesu, tylko dlatego, że lekarze wiedzieli czego szukać i w porę usunęli maleńką kuleczkę :D
Widzisz... Wydaje mi sie, że sposób z tlenkiem berylu jest lepszy o tyle...
Że zawsze można przyjąć, iż denaci chcieli sprawdzić tezę Maara ( czy miernikiem swr
można zmierzyć moc znamionową nadajnika - albo odwrotnie ) I całkowicie przypadkowo
połknęli po kawałeczku rezystora "sztucznego obciązenia" ;)

Autor:  Maar [ 22 cze 2015, o 21:34 ]
Tytuł:  Re: Poradnik dla Kuracenta (i nie tylko)

Zbieraj napisał(a):
Oto check-lista przydatna do rozwiązywania problemów.
Wiesz co to oznacza, że czegoś nie dało się naprawić taśmą MacGyver'a?
Było za mało taśmy! :-)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/