Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Czy Skipbulba powinien być modem? :P
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=73&t=22399
Strona 1 z 1

Autor:  Moniia [ 26 cze 2015, o 17:25 ]
Tytuł:  Czy Skipbulba powinien być modem? :P

[Przeniesione z wątka "Czy liberalizacja jest bezpieczna" viewtopic.php?f=17&t=22321&p=374900#p374900 . Mozna sie wypowiadać na mój temat do woli i do zrzygania. Mojego lub Waszego :D Skipbulba]
Usunięcie w kosmos postów na forum to jakaś nowa jakość... Jest Hyde Park, jest Dzial polityczne (a skądinąd posty o mandatach bardzo tam pasowały), są inne...
Nie wiem jak inni, ale taka postawa, zwłaszcza u kogoś mocno aktywnego w tej offtopicznej dyskusji, bardzo mi się nie podoba.
Zwłaszcza, że następnym razem może się komuś coś innego nie spodobać. Co innego przenoszenie postów, aby nie zaśmiecać wątku, co innego wywalanie bez śladu dyskusji, która, choć offtopiczna, całkiem aktywna była. Chcemy, aby forum obumarło, bo komuś z moderatorów nie podoba się kierunek offtopy lub nagle brakuje mu argumentów?

Autor:  skipbulba [ 26 cze 2015, o 17:58 ]
Tytuł:  Re: Czy liberalizacja jest bezpieczna?

Nie moderator zgłaszał posty. moderator wywalił również swoje posty. Masz prawo miec pretensje, że nie miałem ochoty pitolić się z przenoszeniem offtopicznych postów nt. parkowania samochodów, szukać odpowiednich tematów lub tworzyć nowych. Zawsze możesz zgłosić mnie do adminów.

Autor:  Moniia [ 26 cze 2015, o 18:43 ]
Tytuł:  Re: Czy liberalizacja jest bezpieczna?

z przyjemnościa zglaszam, jako nadużycie możliwosci moderowania. Czy naprawdę moderator powinien ingerowac w dyskusje, w ktorych bierze aktywny udzial? Czy naprawdę nie mamy wystarczająco "luźnych tematycznie" działów, żeby wyrzucac posty w niebyt? Czy naprawdę moderatorem powinna być osoba, ktora stwierdza "nie chce mi się, więc wywalam w kosmos?"

Autor:  skipbulba [ 26 cze 2015, o 18:45 ]
Tytuł:  Re: Czy liberalizacja jest bezpieczna?

Moniia napisał(a):
z przyjemnościa zglaszam, jako nadużycie możliwosci moderowania. Czy naprawdę moderator powinien ingerowac w dyskusje, w ktorych bierze aktywny udzial? Czy naprawdę nie mamy wystarczająco "luźnych tematycznie" działów, żeby wyrzucac posty w niebyt? Czy naprawdę moderatorem powinna być osoba, ktora stwierdza "nie chce mi się, więc wywalam w kosmos?"
A Tobie sie wydaje, że moderatorzy nie mają nic lepszego do roboty jak szukac miejsca dla durnych offtopów? Czasem śmieszna jesteś. zgłaszaj do woli, Twoje prawo.
Moniia napisał(a):
Czy naprawdę moderatorem powinna być osoba, ktora stwierdza "nie chce mi się, więc wywalam w kosmos?"
Nie prosiłem się o te funkcję :D
ins napisał(a):
Czy płacisz za postój w marinie dunskiej gdzie powinnaś podejść do automatu i naruszyć swe poczucie wolności wpisaniem czasu przybycia i wyjscia wraz z długością jachtu i jego flagą.
A co to ma do rzeczy? Automaty duńskie nie pytają gdzie się wybierasz.

Autor:  Moniia [ 26 cze 2015, o 18:51 ]
Tytuł:  Re: Czy liberalizacja jest bezpieczna?

skipbulba napisał(a):
Moniia napisał(a):
z przyjemnościa zglaszam, jako nadużycie możliwosci moderowania. Czy naprawdę moderator powinien ingerowac w dyskusje, w ktorych bierze aktywny udzial? Czy naprawdę nie mamy wystarczająco "luźnych tematycznie" działów, żeby wyrzucac posty w niebyt? Czy naprawdę moderatorem powinna być osoba, ktora stwierdza "nie chce mi się, więc wywalam w kosmos?"
A Tobie sie wydaje, że moderatorzy nie mają nic lepszego do roboty jak szukac miejsca dla durnych offtopów? Czasem śmieszna jesteś. zgłaszaj do woli, Twoje prawo.
Moniia napisał(a):
Czy naprawdę moderatorem powinna być osoba, ktora stwierdza "nie chce mi się, więc wywalam w kosmos?"
Nie prosiłem się o te funkcję :D
ins napisał(a):
Czy płacisz za postój w marinie dunskiej gdzie powinnaś podejść do automatu i naruszyć swe poczucie wolności wpisaniem czasu przybycia i wyjscia wraz z długością jachtu i jego flagą.
A co to ma do rzeczy? Automaty duńskie nie pytają gdzie się wybierasz.


To może nie powinieneś nim być?
I wiesz,, moje prawo być śmieszną. Jak Cię tak bawi, baw się dobrze. Mnie nie bawi.

Autor:  skipbulba [ 26 cze 2015, o 18:59 ]
Tytuł:  Czy Skipbulba powinien być modem? :P

Być może nie powinienem :)

Autor:  plitkin [ 26 cze 2015, o 19:03 ]
Tytuł:  Re: Czy Skipbulba powinien być modem? :P

skipbulba napisał(a):
A Tobie sie wydaje, że moderatorzy nie mają nic lepszego do roboty jak szukac miejsca dla durnych offtopów? Czasem śmieszna jesteś.


Weź wyhamuj z oceną innych proszę. Do Kobiety się zwracasz.

Autor:  Alterus [ 26 cze 2015, o 20:02 ]
Tytuł:  Re: Czy Skipbulba powinien być modem? :P

Moniia napisał(a):
Czy naprawdę moderator powinien ingerowac w dyskusje, w ktorych bierze aktywny udzial? Czy naprawdę nie mamy wystarczająco "luźnych tematycznie" działów, żeby wyrzucac posty w niebyt? Czy naprawdę moderatorem powinna być osoba, ktora stwierdza "nie chce mi się, więc wywalam w kosmos?"

Nurtują mnie dokładnie te same pytania.
Uważam, Skipbulbo, że nadużyłeś swoich moderatorskich uprawnień.

Autor:  skipbulba [ 26 cze 2015, o 20:15 ]
Tytuł:  Re: Czy Skipbulba powinien być modem? :P

Alterus napisał(a):
Uważam, Skipbulbo, że nadużyłeś swoich moderatorskich uprawnień.
Być może, jeśli tak, to nie celowo. Nie mniej uważam, że zrobiłem slusznie, chociaz być może mogłem zrobić to mniej ... zdecydowanie. Uznałem, że kolejny wątek na temat parkowania, mandatów i tym podobnych kwestii jest bez sensu. Może powinienem był przenieść te posty do śmietnika. Cóż stało się i się nie odstanie.

Autor:  Cape [ 26 cze 2015, o 20:45 ]
Tytuł:  Re: Czy Skipbulba powinien być modem? :P

skipbulba napisał(a):
Cóż stało się i się nie odstanie.

Chołk :rotfl:
kuwa, czy to jest po polskiemu :-o

Autor:  cine [ 26 cze 2015, o 21:27 ]
Tytuł:  Re: Czy Skipbulba powinien być modem? :P

Alterus napisał(a):
Nurtują mnie dokładnie te same pytania.
Uważam, Skipbulbo, że nadużyłeś swoich moderatorskich uprawnień.


Ten egzemplarz akurat tak ma.
W dodatku to recydywa.

Autor:  Leszek [ 26 cze 2015, o 21:33 ]
Tytuł:  Re: Czy Skipbulba powinien być modem? :P

3xTAK. Mówcie co chcecie ale TAK. Trzeźwe, obiektywne podejście do tematów. Tak trzymaj.

Autor:  MarekSCO [ 26 cze 2015, o 22:36 ]
Tytuł:  Re: Czy Skipbulba powinien być modem? :P

skipbulba napisał(a):
Nie moderator zgłaszał posty. moderator wywalił również swoje posty. Masz prawo miec pretensje, że nie miałem ochoty pitolić się z przenoszeniem offtopicznych postów nt. parkowania samochodów, szukać odpowiednich tematów lub tworzyć nowych. Zawsze możesz zgłosić mnie do adminów.

Może być i tak, że ja jestem nie do końca normalny :idea:
Taaa... Może i tak być...
Ale wydaje mi się, że skipbulba postąpił tak, jak należało!
W każdym razie ja zrobił bym dokładnie tak samo.
Może wynika to stąd, że nigdy, na żadnym forum, żadnego postu do moderacji nie zgłosiłem.
Tak jakoś mi się to brzydko kojarzy z "donosem obywatelskim" ( bez eufemizmów - podpierdoleniem ).
Nie wyobrażam sobie też, żebym zawracał głowę moderatorowi inaczej jak przez
wypowiedź w wątku :idea:
Widziałem też kilka przykładów poczynań moderatorskich skipbulby. I szczerze powiem, że zrobiły na mnie wrażenie... Ot choćby wypowiedź w wątku o regatach, zaczynająca
się od słów: "Wiem, że regatowcy powinni się nienawidzieć..." ( jeśli dobrze zapamiętałem ) :D
Nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że to odpowiedni czas i miejsce by zdać sobie
sprawę, że skipbulba jest naprawdę dobrym moderatorem !
A jego zdecydowane działania i wypowiedzi są własnie na to dowodem :D

PS:
I proszę nie podejrzewać mnie tutaj o wazeliniarstwo !
Brzydzę się tego prawie tak samo jak pod... "donosów obywatelskich"
Po prostu całkiem serio uważam, jak napisałem...
Ale, co zaznaczyłem na wstępie, może być i tak, że "do końca normalny nie jestem" ;)

Autor:  piotr6 [ 26 cze 2015, o 22:45 ]
Tytuł:  Re: Czy Skipbulba powinien być modem? :P

skipbulba napisał(a):
Być może nie powinienem


oczywiscie,że nie powinieneś :mrgreen: swoja drogą wywaliłeś mój odkrywczy tekst na temat liberalizmu lub jego braku. Nie wiem czy wybaczę. :D

Autor:  Alterus [ 26 cze 2015, o 23:22 ]
Tytuł:  Re: Czy Skipbulba powinien być modem? :P

MarekSCO napisał(a):
Ale wydaje mi się, że skipbulba postąpił tak, jak należało!
W każdym razie ja zrobił bym dokładnie tak samo.
Może wynika to stąd, że nigdy, na żadnym forum, żadnego postu do moderacji nie zgłosiłem.
Tak jakoś mi się to brzydko kojarzy z "donosem obywatelskim"
Gdybyś zechciał naświetlić co ma piernik do wiatraka, czyli jaki jest związek między Twoją niechęcią do donosów, tym, że nigdy żadnego postu do moderacji nie zgłosiłeś, a faktem usunięciem postów przez Skipbulbę..?
Cytuj:
Nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że to odpowiedni czas i miejsce
Słusznie nie jesteś pewien. Dla ścisłości - z tytułem tego wątku się nie zgadzam w tym sensie, że nie wypowiadam się na temat, czy Skipbulba jest dobrym moderatorem, a jedynie czy jego ingerencja moderatorska w dyskusję w której brał udział była prawidłowa. Oceniam, że nie. Jakby jednak nie patrzeć nie jest to moment najwłaściwszy do pochwalnych hymnów.
Cytuj:
skipbulba jest naprawdę dobrym moderatorem !
A jego zdecydowane działania i wypowiedzi są własnie na to dowodem :D
Dowodem, przepraszam, na co?
Dobrze byłoby abyś chwilkę zastanowił się nad tym, co napisałeś. Zdecydowane działania i wypowiedzi zasługują na pochwałę tylko w przypadku, gdy są słuszne. Historia usiana jest zdecydowanymi działaniami i wypowiedziami pod którymi dziś nikt rozsądny by się nie odważył podpisać. I na tym forum znajdziesz sporo takich wypowiedzi, ciekaw jestem, czy równie ochoczo im przyklaśniesz? Zaręczam, że są nie mniej zdecydowane... :-D
Cytuj:
I proszę nie podejrzewać mnie tutaj o wazeliniarstwo
Nie podejrzewam. Za to podejrzewam o to samo, co Skipbulbę - myślenie zostało wyprzedzone przez działanie.

Autor:  MarekSCO [ 26 cze 2015, o 23:48 ]
Tytuł:  Re: Czy Skipbulba powinien być modem? :P

Alterus napisał(a):
Gdybyś zechciał naświetlić co ma piernik do wiatraka, czyli jaki jest związek między Twoją niechęcią do donosów, tym, że nigdy żadnego postu do moderacji nie zgłosiłeś, a faktem usunięciem postów przez Skipbulbę..?

Ależ proszę Cię bardzo :D
Naprawdę tak trudno dostrzec ten związek?!?
Napisałem: " W każdym razie ja zrobił bym dokładnie tak samo"... I, jeśli pozwolisz oprę się
na tym przykładzie.
Oto, wyobraźmy sobie, że jestem moderatorem i ktoś doniósł na kilka postów ( w tym i moje )... Co robię ? Ano dokładnie to co skipbulba - Wypierniczam posty w niebyt.
Dlaczego? Oto powody są dwa:
Pierwszy: Nie może być tak, żeby moderator na skinienie pod... "donosiciela obywatelskiego"
przenosił posty z uwzględnieniem ( prawdopodobnie ) kolejnych zastrzeżeń typu:
"Dlaczego przeniosłeś tutaj, a nie tam ? "
Zauważ, że moderator nie redaguje forum ! Nie jest to w żaden sposób jego obowiązkiem.
Powód drugi:
Niech wszem i wobec będzie jasne, że podobne pod... "donosy obywatelskie" skierowane
do mnie, będą skutkowały wywalaniem postów w niebyt. A jak komuś się nie podoba, to
może pod... "donieść obywatelsko" na mnie do wyższej instancji !
Co, zdaje się, skipbulba zaznaczył...
A to jest akurat przykład s_k_u_t_e_c_z_n_e_j moderacji !
I za to skipbulba otrzymał ode mnie ten, jak to byłeś łaskaw nazwać : "Pochwalny hymn" :D

Alterus napisał(a):
Za to podejrzewam o to samo, co Skipbulbę - myślenie zostało wyprzedzone przez działanie.

Nie uważasz, że "piłka po Twojej stronie boiska" ? Może odrobinę zastanowienia ?

Autor:  piotr6 [ 27 cze 2015, o 00:16 ]
Tytuł:  Re: Czy Skipbulba powinien być modem? :P

Na tle niektórych moderatorów tego forum (nie wszystkich) to Skipbulba jest brylant z mała skazą, lepiej nie będzie :D

Autor:  Alterus [ 27 cze 2015, o 00:32 ]
Tytuł:  Re: Czy Skipbulba powinien być modem? :P

MarekSCO napisał(a):
Oto, wyobraźmy sobie, że jestem moderatorem i ktoś doniósł na kilka postów ( w tym i moje )... Co robię ? Ano dokładnie to co skipbulba - Wypierniczam posty w niebyt.
Rozumiem, że nie liczy się ich wartość, zgodność z tematem, a sam fakt że ktoś "doniósł"?
Cytuj:
Pierwszy: Nie może być tak, żeby moderator na skinienie pod... "donosiciela obywatelskiego"
przenosił posty z uwzględnieniem ( prawdopodobnie ) kolejnych zastrzeżeń typu:
"Dlaczego przeniosłeś tutaj, a nie tam ? "
O "prawdopodobnie" to możemy bić pianę przez czas dowolnie długi, jednak co do przenoszenia postów, mylisz się. Jeśli tym postom nie można zarzucić nic oprócz tego, że słabo albo wcale korespondują z tematem, powinny zostać przeniesione do odpowiedniego działu. Na ogół stają się zarzewiem nowych wątków, interesujących dyskusji, co stwierdzisz nawet pobieżnie przeglądając forum. Bezkompromisowa kastracja wszelkich poboczności zabija forum. I Ciebie, który lubisz dygresje, załatwiłaby szybko... :-D
De facto moderator przenosząc offtopy (a niektóre, bzdurne albo obraźliwe, wyrzucając na śmietnik) w pewnym zakresie forum redaguje i jeśli robi to w sposób mądry zwiększa atrakcyjność forum. Jak zapewne już Ci świta, jeśli robi to w sposób głupi, efekt jest odwrotny.
Cytuj:
Niech wszem i wobec będzie jasne, że podobne pod... "donosy obywatelskie" skierowane do mnie, będą skutkowały wywalaniem postów w niebyt. A jak komuś się nie podoba,
Miałoby to jakiś sens, gdyby takie postępowanie dotyczyło postów "donosiciela" i ewentualnie moderatora. Nijak sensu nie widać, jeśli dotyczy także osób trzecich, nie uważasz? Nie przypomina Ci to "Rżnąć wszystkich, Bóg rozpozna swoich"..? Bo mnie bardzo.

Autor:  MarekSCO [ 27 cze 2015, o 01:06 ]
Tytuł:  Re: Czy Skipbulba powinien być modem? :P

Alterus napisał(a):
Rozumiem, że nie liczy się ich wartość, zgodność z tematem, a sam fakt że ktoś "doniósł"?

Nie tak.
W reakcji na "donos obywatelski" nie robię nic albo wywalam wszystko to, czego dotyczył donos.
W zależności od mojej oceny sytuacji wybieram jedną z tych możliwości... Ale tylko z tych dwu...
Dlaczego ? Ano dlatego, że reaguję na donos !
( Rozumiem, że tego rzecz dotyczyła ? )
Alterus napisał(a):
MarekSCO napisał(a):
Pierwszy: Nie może być tak, żeby moderator na skinienie pod... "donosiciela obywatelskiego"
przenosił posty z uwzględnieniem ( prawdopodobnie ) kolejnych zastrzeżeń typu:
"Dlaczego przeniosłeś tutaj, a nie tam ? "
O "prawdopodobnie" to możemy bić pianę przez czas dowolnie długi

Ależ skąd znowu ?!?
Rozumiem, że wszyscy zgadzają się co do tego, że posty należało przenieść...
Tzn w zgodnej ocenie wszystkich tu piszących pojawiły się w niewłaściwym miejscu...
Ale protestujący zarzucają skipbulbie, że przeniósł nie tam gdzie należało ;)
Prawda ?
I co ? Długo zeszło ? ;)
Alterus napisał(a):
kastracja wszelkich poboczności zabija forum. I Ciebie, który lubisz dygresje, załatwiłaby szybko... :-D

Z pewnością tak właśnie by było ;) Ale rzecz nie o "pobocznościach" a o reakcji
moderatora na "bodźce" ;)
( W rozważanych tu "pobocznościach" moderator sam brał też czynny udział :idea: )
Alterus napisał(a):
Miałoby to jakiś sens, gdyby takie postępowanie dotyczyło postów "donosiciela" i ewentualnie moderatora. Nijak sensu nie widać, jeśli dotyczy także osób trzecich, nie uważasz? Nie przypomina Ci to "Rżnąć wszystkich, Bóg rozpozna swoich"..? Bo mnie bardzo.

Owszem. Przypomina ;) Ale zauważ, że nikt nie obstawał przy wersji, że wyrzucone posty pojawiły się we właściwym miejscu i czasie :idea:
Więc stosując kryterium tematyczne, zgrupowanie ich w jeden zbiór było uzasadnione.
A dalej, jak już napisałem... Moderator przeniósł, zdaniem niektórych, w niewłasciwe
miejsce
:idea: Czyli nie sprostał wymaganiom, jakie nałożyli na niego niektórzy uczestnicy forum ;)
A moim skromnym zdaniem - skutecznie skarcił "offtopowiczy" i donosicieli :D
Znaczy - solidnie moderuje :D

skipbulba :D
Zaistniała sytuacja w której, żeby zaakcentować swoje racje, siłą rzeczy wcieliłem się
jakby w Twojego "adwokata" :oops:
Wiem, że nie jest to z mojej strony zbyt grzeczne :oops:
Serdecznie przepraszam...

Autor:  Alterus [ 27 cze 2015, o 06:00 ]
Tytuł:  Re: Czy Skipbulba powinien być modem? :P

MarekSCO napisał(a):
Alterus napisał(a):
Rozumiem, że nie liczy się ich wartość, zgodność z tematem, a sam fakt że ktoś "doniósł"?

Nie tak.
W reakcji na "donos obywatelski" nie robię nic albo wywalam wszystko to, czego dotyczył donos.
W zależności od mojej oceny sytuacji wybieram jedną z tych możliwości... Ale tylko z tych dwu...

Bardzo misternieś to wywiódł... ;-)

Autor:  skipbulba [ 27 cze 2015, o 08:01 ]
Tytuł:  Re: Czy Skipbulba powinien być modem? :P

Moi drodzy, nie chcę się usprawiedliwiać, bo być może faktycznie zbyt pochopnie wywaliłem posty.
Dla wyjaśnienia, posty były zgłoszone do moderacji. Moje również. Uznałem, że słusznie, bo w wątku o tym czy liberalizacja jest bezpieczna pojawił się szereg wątków offtpicznych. W mojej ocenie nie była to jakas wielka dyskusja tylko pitu-pitu o tym czy słuszne jest, że władza lokalna domaga się wpisywania na kwitach z parkomatów i na parkingach numerów rejestracyjnych samochodów. Usunąłem je uznając je z nic nie wnoszące w żadnym temacie, chociaz mogłem przenieść do śmietnika lub utworzyć kolejny nic nie wnoszący wątek. Jak widać część forowiczów uznała to za błąd (że użyję eufemizmu). Podobna sytuacja była również w drugim wątku. Posty były zgłoszone, uznałem, że są nie na temat i nie są podstawą do zakładania nowego wątka. Różnica jest taka, że w drugim wątku nie zabierałem głosu.

Ten temat założyłem po przeniesieniu z wątka o liberalizacji postów na mój temat. Żeby Moniia nie nakrzyczała na mnie, że znowu cos usunąłem :)

Tyle gwoli wyjaśnienia zaistniałej sytuacji i moich działań. Na prawdę nie sądziłem, że usunięcie kilku postów o niczym wywoła taką burzę. Gdybym wiedział to w ogóle nie ruszałbym tego tematu. Niech by się robił bałagan :)

Autor:  skipbulba [ 27 cze 2015, o 08:14 ]
Tytuł:  Re: Czy Skipbulba powinien być modem? :P

cine napisał(a):
Ten egzemplarz akurat tak ma.
sam jesteś egzemplarz człowieku.

Autor:  Katrine [ 27 cze 2015, o 17:19 ]
Tytuł:  Re: Czy Skipbulba powinien być modem? :P

skipbulba napisał(a):
cine napisał(a):
Ten egzemplarz akurat tak ma.
sam jesteś egzemplarz człowieku.


no już! dajcie sobie buzi i nie sprzeczajcie się :) szkoda nerwów:)

Autor:  Moniia [ 27 cze 2015, o 17:59 ]
Tytuł:  Czy Skipbulba powinien być modem? :P

skipbulba napisał(a):
(...)

Ten temat założyłem po przeniesieniu z wątka o liberalizacji postów na mój temat. Żeby Moniia nie nakrzyczała na mnie, że znowu cos usunąłem :) (...)


Moniia nie będzie krzyczała, bo też jej nieco przeszło, a patrząc na wczorajsze wpisy muszę przyznać, że może nieco przesadziłam z reakcją. No cóż, nie spodobało mi się.

A podziękowałam teraz Maćkowi, bo o ile można się z nim nie zgadzać, kłócić etc. to trzeba mu przyznać, że jak emocje opadną to potrafi przeprosić jak jest za co i wyjaśnić na spokojnie, o co mu chodziło, a jak trzeba to przyznać się do błędu.. Za to go lubię i chyba należą mu się ode mnie przeprosiny za parę słów z wczoraj (takie o leniwym modzie i braku argumentów). Przepraszam, Maćku.

Resztę podtrzymuję - co do wywalania postów w kosmos - i apeluję na przyszłość o zastanowienie.

Autor:  jaszra [ 27 cze 2015, o 19:39 ]
Tytuł:  Re: Czy Skipbulba powinien być modem? :P

A ja jestem pełen szacunku dla Skipbulby za to co robi.

Autor:  skipbulba [ 27 cze 2015, o 21:22 ]
Tytuł:  Re: Czy Skipbulba powinien być modem? :P

Moniia napisał(a):
Przepraszam, Maćku.
ja tez przepraszam, bo jak to zwykle w nerwach bywa tez wymsknelo mi sie pare slow za duzo.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/