Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Ja Wieloryb: walka z wiatrakami ...
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=73&t=22412
Strona 2 z 5

Autor:  plitkin [ 12 lip 2015, o 07:47 ]
Tytuł:  Re: Ja Wieloryb: walka z wiatrakami ...

Wolowina jest bardziej szlachetnym smakowo miesem od wieprzowiny. W Polsce, nie wiedziec czemu, jest dosc slabo rozpowszechniona (na tle wielu innych krajow) i poza dlugotrwalym duszeniem lub gotowaniem malo kto potrafi cos dobrego z niej zrobic. Wielka szkoda, poniewaz dobra wolowinka nie jest zla :) Wieprzowina jest prosta, bo tlusta: latwo zrobic oraz jest dostepna powszechnie w srednio-przyzwoitej jakosci (z wolowina juz tak dobrze nie jest).
Najbardziej mi szkoda slabej dostepnosci jagnieciny i baraniny.

Argentynska poledwice wolowa czy rostbef mozna kupic w Selgrosie. Pycha. Smak prawdziwego miesa.

Autor:  piotr6 [ 12 lip 2015, o 08:22 ]
Tytuł:  Re: Ja Wieloryb: walka z wiatrakami ...

plitkin napisał(a):
W Polsce, nie wiedziec czemu, jest dosc slabo rozpowszechniona (na tle wielu innych krajow)


bo tak w gruncie rzeczy odmian mięsnych krów nie mamy, szkoda bo też uważam,że wołowina jest najlepsza.

plitkin napisał(a):
Najbardziej mi szkoda slabej dostepnosci jagnieciny i baraniny.


mi też baraniny dobrej w Polsce chyba nie jadłem. Jagniecinę ostatnio robiłem ale cena jednak powala.

plitkin napisał(a):
poza dlugotrwalym duszeniem lub gotowaniem


jak masz kiepską wołowin to nic z niej nie zrobisz poza kilkugodzinnym duszeniem :D

Autor:  Alterus [ 12 lip 2015, o 08:51 ]
Tytuł:  Re: Ja Wieloryb: walka z wiatrakami ...

Wołowina jest znakomita, ale nie darmo wieprzowina u nas cieszy się większym prestiżem. Raz, że jej mięso nadaje się do wszechstronniejszego zastosowania, dwa, hodowla o wiele krótsza, trzy, nie wymaga dużych przestrzeni pastwisk.
Klimat też przemawia za wieprzowiną jako mięsem zawierającym więcej tłuszczu.
Jeszcze niedawno smalec wieprzowy był podstawą kuchni i w pełni zasłużył na miano "oliwy północy". ;-)

Autor:  plitkin [ 12 lip 2015, o 09:23 ]
Tytuł:  Re: Ja Wieloryb: walka z wiatrakami ...

Alterus napisał(a):
Klimat też przemawia za wieprzowiną jako mięsem zawierającym więcej tłuszczu.


Z tym bym polemizował. W sensie tłuszczu.
Oczywiście czasem tak dietetycy mówią, ale stosują ogromne uproszczenie. Przyczyna jest prosta: w wp tłuszcz z reguły jest łatwy do odseparowania (obcięcia). W wołowinie często (w zależności od elementu) jest on w strukturze mięsa, więc trudny do odseparowania. W takich sytuacjach rzeczywiście możemy uznać, że schab wp jest mniej tłusty od kawałka wołowiny. Natomiast ogólna zawartość tłuszczu w wp jest większa (do 6x%), w woł - do 30 afair. No i kawałki "chude" są u krówek bardziej chude: polędwica afair ok. 3-4% tłuszczu, a schab wp - ok. 10%.

W wołowinie jest ogromna różnica czy to jałówka czy byczek, czy mięso jest z przedniej czy zadniej ćwiartki. W wp. płeć nie ma takiego znaczenia. No i krótsza i szybsza hodowla, jak wspominałeś.

Autor:  skipbulba [ 12 lip 2015, o 10:59 ]
Tytuł:  Re: Ja Wieloryb: walka z wiatrakami ...

A ja za wołowiną nie przepadam, za to wieprzowinkę uwielbiam ICMPTZ? :D

Autor:  Były user [ 12 lip 2015, o 11:21 ]
Tytuł:  Re: Ja Wieloryb: walka z wiatrakami ...

skipbulba napisał(a):
ICMPTZ?


Schabowego? :mrgreen:

Autor:  zbigandrew [ 12 lip 2015, o 12:37 ]
Tytuł:  Re: Ja Wieloryb: walka z wiatrakami ...

Schabowy, klasyk polskiej kuchni zrodzony (chyba?), albo bardzo spopularyzowany w epoce minionego (?) reżimu nie umywa się do "swinnej tuszonki" z tego samego okresu, choć ona z puszki była...

Autor:  Były user [ 12 lip 2015, o 14:20 ]
Tytuł:  Re: Ja Wieloryb: walka z wiatrakami ...

Mielonkę luksusową Krakusa w każdej postaci :mrgreen:

To tyleż dekadenckie zdrowo-żywieniowo co całkiem niekoszerne :mrgreen:

Autor:  Moniia [ 12 lip 2015, o 14:27 ]
Tytuł:  Re: Ja Wieloryb: walka z wiatrakami ...

Osobiście polecam jagnięcinkę... Druga w kolejności wołowina, dobry stek dobry jest... A wieprzowina? Cóż, lepsza niż kurczak ;)

Autor:  noone [ 12 lip 2015, o 19:46 ]
Tytuł:  Re: Ja Wieloryb: walka z wiatrakami ...

Moniia napisał(a):
Osobiście polecam jagnięcinkę

W Hiszpanii polecałbym raczej conejo, znaczy króliczka, w każdej postaci ;-)
Wczoraj w Bierdonce zakupiliśmy jednego po 19.99 zł /kg. Pycha ;)

Autor:  Moniia [ 12 lip 2015, o 22:04 ]
Tytuł:  Re: Ja Wieloryb: walka z wiatrakami ...

W Hiszpanii to ja pożeram chińszczyznę. Ot, "Wok" z "as much as you can eat" jest obok mariny, a w dodatku (w przeciwieństwie do większości takich knajp) ma BARDZO duży wybór potraw i to różnych...
A gdzie indziej w Hiszpanii (znaczy poza La Linea) to zajadam się kurczakiem - bo to najpopularniejsze danie na wynos, w każdej niemal miejscowości znajdzie się klitka pod tytułem "pollo para llevar"...

Autor:  skipbulba [ 13 lip 2015, o 06:33 ]
Tytuł:  Re: Ja Wieloryb: walka z wiatrakami ...

Warzyw nie lubie więc wszelkie chińszczyzny, kurczaki i ryby odpadają. Wołowinka jest 'wporzo", ale nawet nie umywa się do dobrej wieprzowinki. No nie ma szans po prostu, nic nie poradzę, a Wasza wołopropaganda niczego tu nie zmieni :)

Autor:  Zbieraj [ 13 lip 2015, o 08:11 ]
Tytuł:  Re: Ja Wieloryb: walka z wiatrakami ...

skipbulba napisał(a):
kurczaki i ryby odpadają
Kurczak, wredoto, co Ty zrobiłeś Skipciowi, że on Cię nie lubi???? :roll:

Autor:  skipbulba [ 13 lip 2015, o 08:32 ]
Tytuł:  Re: Ja Wieloryb: walka z wiatrakami ...

Zbieraj napisał(a):
Kurczak, wredoto, co Ty zrobiłeś Skipciowi, że on Cię nie lubi????
Sie ze mną spiera i wdaje w dyskusje, a przecież wiadomo, że JA mam zawsze rację. Bo tak! c.b.d.u. :)

Autor:  Alterus [ 13 lip 2015, o 10:49 ]
Tytuł:  Re: Ja Wieloryb: walka z wiatrakami ...

Mięso wieloryba za to szału nie robi. Tak przynajmniej zeznają ci, co jedli. Oprócz Japończyków, Norwegów, Inuitów, nikt nie jest nim specjalnie zainteresowany, zresztą i u nich popyt się obniżył i ciągle spada. A to niekorzystne zjawisko, bo mięso wielorybie, którego zaczyna być coraz więcej, a jego "produkcja" jest ekologiczna, trzeba będzie zastąpić innym mięsem, którego wytworzenie wymaga większej ingerencji w środowisko. Czy to podoba się komuś, czy nie, mięso jest ludziom nieodzowne, wchodzi w skład naszej diety i długo jeszcze będzie. Co oznacza, że nie możemy zrezygnować bez dodatkowych kosztów z tego co oferuje nam sama natura.
A skoro o naturze...
Gatunek ludzki z racji swej liczebności i potrzeb ma tak olbrzymi wpływ na pozostałe gatunki fauny, że od naszego zachowania zależy ich być albo nie być. W praktyce sterujemy już od dość dawna, świadomie lub nie, zwierzęcymi populacjami. W tym sensie mówienie o naturze jako czymś odrębnym trąci śmiesznością albo kompletnym niezrozumieniem tego, co się dzieje. Człowiek jest częścią tej natury i stopniowo przejmuje jej atrybuty i kompetencje, staje się czynnikiem decydującym. I po prostu nie ma innego wyjścia jak wykorzystywać wszystko dla swoich potrzeb. Byle robił to umiejętnie, czerpiąc z wszystkich możliwych źródeł, a nie je niszcząc.

Autor:  Moniia [ 13 lip 2015, o 11:07 ]
Tytuł:  Re: Ja Wieloryb: walka z wiatrakami ...

Alterus napisał(a):
(...). Co oznacza, że nie możemy zrezygnować bez dodatkowych kosztów z tego co oferuje nam sama natura.
A skoro o naturze...(...). Człowiek jest częścią tej natury i stopniowo przejmuje jej atrybuty i kompetencje, staje się czynnikiem decydującym. I po prostu nie ma innego wyjścia jak wykorzystywać wszystko dla swoich potrzeb. Byle robił to umiejętnie, czerpiąc z wszystkich możliwych źródeł, a nie je niszcząc.


Coś jest nie tak, coraz częściej muszę Alterusowi dziękować ;)

Podziękowałam za te słowa. Niestety, różnej maści ekoterroryści zapominają, że można dbać i o środowisko i o człowieka jako część tego środowiska, a niekoniecznie od razu wynosić się na inną planetę ze względu na jakiegoś robaczka...

Autor:  Marian Strzelecki [ 25 sie 2015, o 13:37 ]
Tytuł:  Re: Ja Wieloryb: walka z wiatrakami ...

Chyb a ty będzie odpowiednie miejsce na ciąg dalszy pod tytułem;
Wieloryb na plaży
http://losyziemi.pl/hel-polska-problemy ... more-43071

Autor:  Były_User 934585 [ 26 sie 2015, o 07:03 ]
Tytuł:  Re: Ja Wieloryb: walka z wiatrakami ...

Myślisz, że polecą na padlinę? ;)
Może tym wielorybom już Grenlandii za mało i szukają nowych siedlisk na Bałtyku?

Autor:  bury_kocur [ 26 sie 2015, o 15:40 ]
Tytuł:  Re: Ja Wieloryb: walka z wiatrakami ...

skipbulba napisał(a):
A zapomniałem są jeszcze (...) sowy, orły, sokoły, myszołowy, cholerne mewy ( a dobrze im tak, po co morde drą nad morzem jak ludzie chca odpocząć ) i inne stowerzenia - mordercy!


Zapomniałeś jeszcze o lisach... :-(
Sqrwy....ny sie rozpleniły w Neptunie i mamy kłopot...
Ganiają po jachtach i nie daj boże zostawić otwarty jacht lub np. samochód ...
Masz tam lisa w 5 sek...
Wyciągają co się da na zewnątrz i rozwłóczają po terenie Klubu
Jakbym miał rusznicę to strzelałbym do nich natychmiast...
Co gorsze - ludzi sie nie boją...
Koszmar
Pzdr
KOcur

Autor:  Były_User 934585 [ 26 sie 2015, o 19:48 ]
Tytuł:  Re: Ja Wieloryb: walka z wiatrakami ...

bury_kocur napisał(a):
Zapomniałeś jeszcze o lisach... :-(
Sqrwy....ny sie rozpleniły w Neptunie i mamy kłopot...
:rotfl: Ja czekam aż obrońcy zwierząt zaczną protestować przeciw dezynsekcji i deratyzacji.

Autor:  Sąsiad [ 26 sie 2015, o 23:16 ]
Tytuł:  Re: Ja Wieloryb: walka z wiatrakami ...

bury_kocur napisał(a):
Zapomniałeś jeszcze o lisach...

Na Białołęce mamy z nimi kłopot. Mnożą się bez opamiętania i wściekliznę roznoszą. A szczepionki przeciw wściekliźnie powodują, że mnożą się jeszcze bardziej... błędne koło :/

Autor:  Marian Strzelecki [ 27 sie 2015, o 00:29 ]
Tytuł:  Re: Ja Wieloryb: walka z wiatrakami ...

Sąsiad napisał(a):
Na Białołęce mamy z nimi kłopot. Mnożą się bez opamiętania i wściekliznę roznoszą. A szczepionki przeciw wściekliźnie powodują, że mnożą się jeszcze bardziej... błędne koło :/

Może byś tak bardzo sloganami nie leciał ... myszy masz za to mniej, bo koty nie nadążały. :-P
MJS
ps
Akurat mój syn robi magisterkę z lisów w miastach.

Autor:  Były_User 934585 [ 27 sie 2015, o 07:38 ]
Tytuł:  Re: Ja Wieloryb: walka z wiatrakami ...

Marian Strzelecki napisał(a):
Akurat mój syn robi magisterkę z lisów w miastach.
A kiedyś robiło się szale i kołnierze... może to jest sposób na lisa? :)

Autor:  Marian Strzelecki [ 27 sie 2015, o 12:51 ]
Tytuł:  Re: Ja Wieloryb: walka z wiatrakami ...

Jacek Woźniak napisał(a):
A kiedyś robiło się szale i kołnierze... może to jest sposób na lisa? :)[/quote] Z hodowlanych robi się dalej... a dzikie są na to za cwane.
MJS

Autor:  Były_User 934585 [ 27 sie 2015, o 21:25 ]
Tytuł:  Re: Ja Wieloryb: walka z wiatrakami ...

Marian Strzelecki napisał(a):
... a dzikie są na to za cwane.
Lisy to chyba jedyny, nie jeszcze norka amerykańska i jenot, przypadek gdy byłbym za kłusownictwem.

Autor:  Marian Strzelecki [ 27 sie 2015, o 21:48 ]
Tytuł:  Re: Ja Wieloryb: walka z wiatrakami ...

A Szop pracz? ;)

MJS

ps
Syn szuka w DC działających nor lisich... kto wie?, kto zna?

Autor:  Sąsiad [ 27 sie 2015, o 23:25 ]
Tytuł:  Re: Ja Wieloryb: walka z wiatrakami ...

Marian Strzelecki napisał(a):
kto wie?, kto zna?

Kanał, Mochtyńska w stronę południową, po drugiej stronie ślimaka od Fajnej
Polnego Wiatru, jakieś 200 m za ostatnimi domami
600m na północ (lekko ku wschodowi) od pętli 120
okolice Rancha Bena (Stanisławów w stronę Marek), w zasięgu pieszego marszu od Maara :)

Zaznaczam, że nie wiem, czy wszystkie aktualnie są zamieszkane, bo dawno nie odwiedzałem.

Autor:  Zbieraj [ 28 sie 2015, o 06:38 ]
Tytuł:  Re: Ja Wieloryb: walka z wiatrakami ...

Sąsiad napisał(a):
bo dawno nie odwiedzałem.
Jak się lisom naraziłeś, to Cię teraz nie zapraszają. :lol:

Autor:  Jaromir [ 6 wrz 2015, o 13:15 ]
Tytuł:  Re: Ja Wieloryb: walka z wiatrakami ...

Trochę na temat, dla odmiany, takie mi na fejsie coś wyskoczyło:
Załącznik:
japan cancell whale hunt in antarctica.jpg
japan cancell whale hunt in antarctica.jpg [ 40.74 KiB | Przeglądane 4495 razy ]


Chyba dobrze, nie :D

Autor:  Marian Strzelecki [ 6 wrz 2015, o 16:52 ]
Tytuł:  Re: Ja Wieloryb: walka z wiatrakami ...

Jaromir napisał(a):
Trochę na temat, dla odmiany, takie mi na fejsie coś wyskoczyło:
Załącznik:
Załącznik japan cancell whale hunt in antarctica.jpg nie jest już dostępny

Chyba dobrze, nie :D

I patrz jak się one od razu cieszą.
Załącznik:
99081_157189.jpg
99081_157189.jpg [ 136.76 KiB | Przeglądane 4473 razy ]


Jednak, nie na darmo straciliśmy najładniejszą motorówę świata

Załączniki:
Ady Gill.jpeg
Ady Gill.jpeg [ 87.49 KiB | Przeglądane 4473 razy ]

Strona 2 z 5 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/