Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Kłopoty z wymową ;-)
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=73&t=23027
Strona 1 z 2

Autor:  robhosailor [ 30 wrz 2015, o 08:18 ]
Tytuł:  Kłopoty z wymową ;-)

Od pewnego czasu, w mediach, odmieniana jest przez wszelkie przypadki nazwa jednego z wielkich koncernów motoryzacyjnych. Słucham i słucham i nadziwić się nie mogę, bo nazwa ta w telewizji i radiu, publicznych i komercyjnych, brzmi dźwięcznie:

wolgzwagen, albo wolzwagen... :roll:

Zastanawia mnie również, dlaczego ci sami redaktorzy, nie wymawiają:

wolgzdojcz, albo wolzdojcz???

:mrgreen: :-P :rotfl:

Autor:  Sąsiad [ 30 wrz 2015, o 09:21 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z wymową ;-)

Cytuj:
- On ma horyzont!
- Ależ Józuś, jego smochód to się Holcwagen nazywa!

Autor:  LukasJ [ 30 wrz 2015, o 09:21 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z wymową ;-)

...bo dziadek na wsi mówił - bukwel, mesel, waserwaga, winkijel i wichajster. No i się w słoiku przywiozło do tefałenu. :D :rotfl:

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

ps. ...to mówił post-krzyżak, Warszawiak-napływowy co nigdy słoików w plecaku nie miał, a i wyżej wymienione germanizmy na Mazowszu poznał. :rotfl:

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

pps. Serdecznie pozdrawiam wszystkich LLU'lkowców i LRY-łkowców, bo do akademika (Mikrusa) świetne słoiki przywozili ;)

Autor:  Micubiszi [ 30 wrz 2015, o 09:59 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z wymową ;-)

U nas się mówi folcwagen :D

Autor:  robhosailor [ 30 wrz 2015, o 10:01 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z wymową ;-)

LukasJ napisał(a):
...bo dziadek na wsi mówił
... i (fonetycznie) śrupsztak oraz warstat, a inni w tym czasie chodzili "przez czapki bez most".

To mówił warszawiak z dziadów, ale potomek Starych Polaków z Grosspolen (osiadłych tam wszak od XIII wieku*), którego dziadowie w Warszawie mówili podobno jeszcze z akcentem, ale żaden z nich nie podpisał folkslisty i on pewnie po nich wymawia: folkswagen. :mrgreen: :rotfl:


____
*) :-P
Obrazek

Autor:  Rolfok [ 30 wrz 2015, o 10:13 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z wymową ;-)

Ja mówię: świentojanki, ryczka, nygi bo z Poznania jestem ;)

Autor:  LukasJ [ 30 wrz 2015, o 10:22 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z wymową ;-)

Oooo :) Pyra, Pyra, Pyra... i sknera? ;)

Ciekawe czy Goralenvolk się odezwą? :-P (kurcze to już się do Politycznego nadaje ;D )
... lub rdzenni Szczeciniacy z dziada pradziada. :)

Autor:  Zielony Tygrys [ 30 wrz 2015, o 10:51 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z wymową ;-)

Ja naduszam bo też z Poznania.

Autor:  robhosailor [ 30 wrz 2015, o 10:55 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z wymową ;-)

LukasJ napisał(a):
germanizmy na Mazowszu poznał. :rotfl:
Bo u Was w Graudenz, to nawet jednego, żywego Niemca nie ma. :-P

Autor:  cine [ 30 wrz 2015, o 11:00 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z wymową ;-)

Jak tam u rdzennych Szczeciniaków to nie wiem ale znam dwóch rdzennych Breslau-erów co to ich Babcia jeszcze bryczką po Kaiser Wilhelm Straße (Powstańców Śląskich) jeździła i nie zauważyłem żeby jakiejś gwary używali czy dziwnie mówili.
Oczywiście przed końcem pierwszej flaszki whiskey bo później zaczynają się jakieś celtycko-podobne okrzyki i śpiewy a tego już nie potrafię zdiagnozować.

Autor:  plitkin [ 30 wrz 2015, o 16:10 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z wymową ;-)

Lepszy "wolcwagen" od "Kilonii" czy "Nowego Jorku". (prowokacyjnie) :rotfl:

Autor:  Zielony Tygrys [ 30 wrz 2015, o 16:25 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z wymową ;-)

Mówi się:
labrador jedzie folswagenem.

Autor:  robhosailor [ 30 wrz 2015, o 21:15 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z wymową ;-)

plitkin napisał(a):
od "Kilonii" czy "Nowego Jorku". (prowokacyjnie) :rotfl:

Pewien radziecki generał wrócił z wycieczki do USA i opowiada, że najbardziej podobało mu się jedno miasto:
- Kak jewo zawut? Zabył *ob jewo mat'... Kagiebego... Enkawudego... Niet, niet, *ob jewo mat' ... Jest, jest!!! CZEKAGO!!!

:-P :mrgreen: :rotfl:
(sprowokowany) ;)

Autor:  Ryś [ 30 wrz 2015, o 21:30 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z wymową ;-)

Pewna pani w USA miała "wolksłagona".
Nikt obowiązku ni ma wiedzieć co u Niemca to znaczy, ni jak to szprechają.
A zaś w langłydżu V znaczy W. Jako i u nas. Vide np. video.
Bo jakby po ludzku pisali - np. folk's-wagon - to co insze. :-P

To przecie powszechna jest sprawa.
A 'Mercedes-Benz', czy 'Mercedes-Bęc'?
I dlaczego nie "Szkoda"? :lol:
https://www.youtube.com/watch?v=8x6KOE0HowA

Autor:  robhosailor [ 30 wrz 2015, o 21:33 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z wymową ;-)

Ryś napisał(a):
Nikt obowiązku ni ma wiedzieć że
Wykształcone dziennikarze w mediach jednak powinny, bo uny nie som jakoweś nikty i niektóre to nawet po zagranicznemu bałakają. :-P

Autor:  Ryś [ 30 wrz 2015, o 21:38 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z wymową ;-)

Skąd pomysł że une "wykształcone"? :-o
Zresztą "wykształcenie" nie to samo co "nauka". A "dziennikarze" też nie to samo co fachowce. Zresztą w TV - raczej 'nikty'...
A Wy byśta, panie, chcieli zara że płacisz to wymagasz? :rotfl:

Autor:  Alterus [ 30 wrz 2015, o 22:02 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z wymową ;-)

Ryś napisał(a):
Pewna pani w USA miała "wolksłagona".
Nikt obowiązku ni ma wiedzieć co u Niemca to znaczy, ni jak to szprechają.
Słusznie Ci przewrotny Rysiu Robho w oczy wypalił, że żadne to "nikty", a na wykształcenie papiery posiadają. :-P ;-)
A zobacz ilu u nas z niemiecka wymawia. Ileż to się slyszy o Pe-ez-elu, Ez-el-de, czy inne takie kwiatki. :-D

Autor:  Ryś [ 30 wrz 2015, o 22:40 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z wymową ;-)

Papier mają, to niech se go używają, w celu właściwym...
Ziewnikarzy większość arbeit ma u Niemca właśnie - i o czym ma ich wymowa świadczyć? :mrgreen:

Poza tym wolę wolwo (a nie folfo) i co mnie strzyka jako kto rzyka na ten "folk-faken"? :-P

Autor:  robhosailor [ 1 paź 2015, o 06:44 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z wymową ;-)

Alterus napisał(a):
Ileż to się slyszy o Pe-ez-elu, Ez-el-de, czy inne takie kwiatki. :-D
Brzmi, mniej więcej, tak, bo akcentowanie też jest ważne: pe-E-Zel i e-ZEL-de.

A Rysiowi się nie dziw, bo łun pewnie tak samo wymawia... :-P :mrgreen: :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Autor:  Marian Strzelecki [ 1 paź 2015, o 12:26 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z wymową ;-)

:cool:

Załączniki:
Abby do wiosny.jpg
Abby do wiosny.jpg [ 140.25 KiB | Przeglądane 5133 razy ]

Autor:  Ryś [ 1 paź 2015, o 19:07 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z wymową ;-)

robhosailor napisał(a):
A Rysiowi się nie dziw, bo łun pewnie tak samo wymawia... :-P
Waszmość coś o wymowie w Cesarsko-Królewskim Krakowie? :lol:
A to jeszcze nazwy "ludowy" (tfu, na psa...)? i po hitlerowsku? :-? :twisted:

Co do źródeł wymowy lokalnej :-P

(Wielki Książę Krakowa i Książę Śląska (z linii Piastów i Jagiellonów, ostatni), Pan-European Union President)

Autor:  robhosailor [ 1 paź 2015, o 21:33 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z wymową ;-)

Ryś napisał(a):
A to jeszcze nazwy "ludowy" (tfu, na psa...)? i po hitlerowsku? :-? :twisted:
No, bo może powinien być KdF-Wagen* ;) :mrgreen: :

Obrazek

Obrazek



... ale produkowany przez Volkswagenwerk Gmbh...

...
Jest tego mnóstwo w necie, łącznie z pierwotnym logo, które podpada pod paragraf... (edit: najładniejszy obrazek właśnie wyrzuciłem ze względu na to pierońskie logo)
Znalazłem też ładny plakacik w lengłydżu:

Obrazek

:mrgreen: :twisted: :rotfl:

____
*) Kraft durch Freude

Autor:  Ryś [ 1 paź 2015, o 23:41 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z wymową ;-)

"Never forget your roots"? :rotfl:
Ukraść niewątpliwie potrafili...
Obrazek

Autor:  LukasJ [ 2 paź 2015, o 07:55 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z wymową ;-)

Przecież Garbusa sam Porsche, na zlecenie Adolfa, zaprojektował.
Porównanie Garbusa do tej Tatry to jak porównanie Fiata Grande Punto do Opla Insignia - "bo mają podłużne oczka" :mrgreen:

Autor:  Micubiszi [ 2 paź 2015, o 08:18 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z wymową ;-)

Każdy fiat to dziad, a kto kupuje opla ma hopla :mrgreen:

Autor:  robhosailor [ 2 paź 2015, o 08:41 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z wymową ;-)

LukasJ napisał(a):
Przecież Garbusa sam Porsche, na zlecenie Adolfa, zaprojektował.
Porównanie Garbusa do tej Tatry to jak porównanie Fiata Grande Punto do Opla Insignia - "bo mają podłużne oczka" :mrgreen:
Zgadzam się. Taki "streamline" trynd był w ówczesnym designie, który tam się nazywał "Idustrielle Formgestaltung" :DD

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Autor:  Były user [ 2 paź 2015, o 09:31 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z wymową ;-)

LukasJ napisał(a):
Przecież Garbusa sam Porsche, na zlecenie Adolfa, zaprojektował.
Porównanie Garbusa do tej Tatry to jak porównanie Fiata Grande Punto do Opla Insignia - "bo mają podłużne oczka" :mrgreen:


Tak, a to że mają wzdłużnie zainstalowane za skrzynią biegów, chłodzone wymuszonym obiegiem powietrza pod oblachowaniem silniki typu bokser, nadwozia przykręcane do sztywnej struktury płyty podłogowej i centralnych podłużnych profili, niezależne zawieszenie wszystkich kół, wahacze poprzeczne i skośne w zawieszeniu, drążki skrętne jako elementy resorujące - to wszystko tylko pochodna podobnego kształtu budy :mrgreen: Bardzo popularnego kształtu pod koniec lat 30... Tyle, że tatra V570 to 1931 rok

W końcu mamy wypowiedzi samego Ferdynanda P. który przyznawał, że zaglądał trochę koledze /Bo byli z Ledwinką kolegami/ przez ramię. Przyznał przy okazji sporu patentowego w sądzie wytoczonego Porsche przez Tatrę, sporu, w który Porsche chciało iść na kosztowną ugodę do momentu kiedy rzecz wstrzymał onkel A. oświadczając że kwestie patentowe szybko rozwiąże. Jak powiedział, tak zrobił. Niemniej sprawa wracała czkawką w miarę sukcesu komercyjnego aż do lat 60 kiedy jakąś ugodę finansową firmy zawarły.

Podobny w ogólnych założeniach, wzorniczo to był Porsche i Garbus tudzież Tatra do Fiata Topolino. Pochylcie się nad szczegółami karoserii i zajrzyjcie pod nią, a odkryjecie różnicę między ogólnym podobieństwem zewnętrznym wynikającym z mody, a bezczelnym zerżnięciem całej koncepcji wraz ze szczegółowymi rozwiązaniami technicznymi.

Autor:  robhosailor [ 2 paź 2015, o 09:46 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z wymową ;-)

Yhy... Te też kradzione od Tatry :DD

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Autor:  Alterus [ 2 paź 2015, o 12:17 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z wymową ;-)

Miało być o kłopotach z wymową, nie patentowych.
Patentowane OT-many. :-P

Autor:  robhosailor [ 2 paź 2015, o 12:23 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z wymową ;-)

Alterus napisał(a):
Miało być o kłopotach z wymową, nie patentowych.
Patentowane OT-many. :-P
Bo przecież my cały czas o wolzwagenie.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/