Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Rodzinne stosunki
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=73&t=23108
Strona 1 z 1

Autor:  Marian J. [ 11 paź 2015, o 22:42 ]
Tytuł:  Rodzinne stosunki

Z jednego z komentarzy na Gazeta.pl pod newsem dotyczącym ślubu Marka Kondrata:
Mój ojciec ożenił się z moją pasierbicą.

Od tej pory wszyscy potraciliśmy orientację w rodzinnych stosunkach.

Moja żona, czyli synowa mojego ojca jest również jego teściową.

Moja pasierbica została moją macochą, a mój ojciec moim zięciem.

Nie koniec na tym...

Niedawno urodził mi się syn, a pół roku później jego stryj, czyli syn mojego ojca.

Moja macocha czyli córka mojej żony została w ten sposób siostrą swojego wnuka,
będąc równocześnie babką swojego brata.

Jej syn jest moim bratem, a ja jego dziadkiem.

Mój ojciec jest szwagrem swojego wnuka, który jest bratankiem jego syna.

Moja żona, teściowa i synowa mojego ojca jest babką mojego brata.

W ten sposób zostałem swoim własnym dziadkiem...

Autor:  cine [ 12 paź 2015, o 01:43 ]
Tytuł:  Re: Rodzinne stosunki

To jakiś problem?

Autor:  Colonel [ 12 paź 2015, o 06:59 ]
Tytuł:  Re: Rodzinne stosunki

Problem to ty masz najwyraźniej dziś...

Autor:  Stara Zientara [ 12 paź 2015, o 14:59 ]
Tytuł:  Re: Rodzinne stosunki

W czym problem?

Mój dziadek owdowiawszy ożenił się po raz drugi (z moją babcią).
Babcia była najstarszą z siedmiu sióstr.
Jego syn z pierwszego małżeństwa ożenił się z najmłodszą z tych sióstr.

Jakoś sobie z tym radzimy... :rotfl:

Autor:  MarekSCO [ 12 paź 2015, o 19:38 ]
Tytuł:  Re: Rodzinne stosunki

Marian J. :D
Rok 1989 ( albo 88, już nie pamiętam ).
Studencki Festiwal Piosenki w Krakowie. Koncert gwiazd.
Na scenę wychodzi zespół, który acapella, zaczyna śpiewać:
"Ponieważ na tym festiwalu nie da się poprawnie nagłośnić gitar akustycznych
To teraz będzie numer trudny i ambitny"
A dalej tekst który zacytowałeś w poście ;)
Nie mogę sobie tylko przypomnieć co to była za grupa... Pamięta ktoś może ?
( Coś mi się kołacze, że "Bez Jacka" - ale pewien nie jestem )

PS: Ot - taki OT... Tak mi się przypomniały młode lata ;)

Autor:  Marian J. [ 12 paź 2015, o 19:54 ]
Tytuł:  Re: Rodzinne stosunki

Stara Zientara napisał(a):
W czym problem?
Wiem, że w rodzinach występują różne powiązania i stopnie pokrewieństwa. I nie mam z tym żadnych problemów. Ale w połowie tego tekstu się pogubiłem a najbardziej mnie ubawiło zakończenie:W ten sposób zostałem swoim własnym dziadkiem...
I w tym momencie zwątpiłem, czy ta historia jest autentyczna.
MarekSCO napisał(a):
A dalej tekst który zacytowałeś w poście

W takim razie potwierdziłeś moje przypuszczenia. Wcześniej tego nie znałem.

Autor:  essi001 [ 13 paź 2015, o 11:51 ]
Tytuł:  Re: Rodzinne stosunki

http://www.mrog.org/1357/syn-ojciec-i-d ... e-w-wojsku

Autor:  natalioon12 [ 13 paź 2015, o 14:26 ]
Tytuł:  Re: Rodzinne stosunki

Nie rozumiem niektórych stosunków rodzinnych, ale jeżeli nikomu to nie przeszkadza to mi też nie.

Autor:  Zielony Tygrys [ 19 paź 2015, o 13:34 ]
Tytuł:  Re: Rodzinne stosunki

Z rodziną najlepiej na zdjęciu i to ze skraja żeby odciąć można było ;)

Autor:  assdaf [ 27 paź 2015, o 17:14 ]
Tytuł:  Re: Rodzinne stosunki

I czarno-białym, bo brzydsze.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/