http://wiadomosci.onet.pl/trojmiasto/wizyta-niemieckiego-okretu-podwodnego-w-gdyni/qtpg6x lobbowanie w projekcie "Orka"?
Przy okazji - zobaczcie na zdjęciach z cumowania, jakie pasy asekuracyjne i ratunkowe obowiązują w Bundesmarine.
| Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
| Niemiecki U-boot znów w Gdyni https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=73&t=23338 |
Strona 1 z 5 |
| Autor: | _jp_ [ 20 lis 2015, o 17:21 ] |
| Tytuł: | Niemiecki U-boot znów w Gdyni |
http://wiadomosci.onet.pl/trojmiasto/wizyta-niemieckiego-okretu-podwodnego-w-gdyni/qtpg6x lobbowanie w projekcie "Orka"? Przy okazji - zobaczcie na zdjęciach z cumowania, jakie pasy asekuracyjne i ratunkowe obowiązują w Bundesmarine. |
|
| Autor: | cine [ 20 lis 2015, o 18:42 ] |
| Tytuł: | Re: Niemiecki U-boot znów w Gdyni |
Jakiś taki miniaturowy. |
|
| Autor: | Marian Strzelecki [ 20 lis 2015, o 19:38 ] |
| Tytuł: | Re: Niemiecki U-boot znów w Gdyni |
Bo; nie wielkość ma znaczenie  MJS |
|
| Autor: | Mir [ 20 lis 2015, o 19:49 ] |
| Tytuł: | Re: Niemiecki U-boot znów w Gdyni |
Ma opływowy dziób, tonuje fale. Kto wie czy jachty nie pójdą w tym kierunku? 
|
|
| Autor: | bartoszek [ 20 lis 2015, o 20:05 ] |
| Tytuł: | Re: Niemiecki U-boot znów w Gdyni |
Ma bardzo ciekawy naped. Prawie nie do wykrycia. Moze utrzymac sie pod woda przez dwa tygodnie, i to bez silnikow spalinowych. przystosowany do operowanoa na wodach plytkich, takich jak Baltyk. pozdrowienia bartoszek http://www.bartoszek.de |
|
| Autor: | Colonel [ 21 lis 2015, o 10:11 ] |
| Tytuł: | Re: Niemiecki U-boot znów w Gdyni |
Okręt jest ciekawy. Celem wizyty jest zaprezentowanie okrętów typu 214, czyli "eksportowej wersji" okrętów podwodnych stanowiących rozwinięcie tego 212A. Czyli zaczęły się zabiegi wokół nieogłoszonego jeszcze przetargu. (a komentarze pod linkowanym artykułem! Żal d... ściska!) Mnie bardziej interesuje, po jaką cholerę nam okręty podwodne? |
|
| Autor: | Andrzej Kolod [ 21 lis 2015, o 10:29 ] |
| Tytuł: | Re: Niemiecki U-boot znów w Gdyni |
Pierwszy kupic, a nastepne beda stoczniowcy trzaskac na eksport.  Naturalnie wykorzystujac marnujacy sie od 8 lat know how. W Szczecinie juz nie widzialem transparentow o strajku. (nie mam polskich literek - przepraszam) Pozdrowienia, Andrzej |
|
| Autor: | tomasz piasecki [ 21 lis 2015, o 10:49 ] | ||
| Tytuł: | Re: Niemiecki U-boot znów w Gdyni | ||
Colonel napisał(a): Okręt jest ciekawy. Celem wizyty jest zaprezentowanie okrętów typu 214, czyli "eksportowej wersji" okrętów podwodnych stanowiących rozwinięcie tego 212A. To tak a propos okręt: Pozdrawiam tomasz
|
|||
| Autor: | _jp_ [ 21 lis 2015, o 15:53 ] |
| Tytuł: | Re: Niemiecki U-boot znów w Gdyni |
Colonel napisał(a): Okręt jest ciekawy. Celem wizyty jest zaprezentowanie okrętów typu 214, czyli "eksportowej wersji" okrętów podwodnych stanowiących rozwinięcie tego 212A. typ 214 to jest raczej rozwinięcie "eksportowego typu 209" z elementami wyposażenia pochodzącymi z typu 212A.Cytuj: Mnie bardziej interesuje, po jaką cholerę nam okręty podwodne? Żeby w razie czego było czym wykonać plan "Peking 2", bo na OcHłaPy w tym względzie nie za bardzo można już liczyć
|
|
| Autor: | W.W. [ 21 lis 2015, o 20:02 ] |
| Tytuł: | Re: Niemiecki U-boot znów w Gdyni |
Colonel napisał(a): Mnie bardziej interesuje, po jaką cholerę nam okręty podwodne? Pamiętacie 'Misia"? ... M: Powiedz mi po co jest ten miś? H: Właśnie, po co? M: Otóż to! Nikt nie wie po co, więc nie musisz się obawiać, że ktoś zapyta. Wiesz co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz, co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo i nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest miś społeczny, w oparciu o sześć instytucji, który sobie zgnije, do jesieni na świeżym powietrzu i co się wtedy zrobi? H: Protokół zniszczenia... M: Prawdziwe pieniądze zarabia się tylko na drogich, słomianych inwestycjach. |
|
| Autor: | bury_kocur [ 21 lis 2015, o 20:19 ] |
| Tytuł: | Re: Niemiecki U-boot znów w Gdyni |
Colonel napisał(a): Mnie bardziej interesuje, po jaką cholerę nam okręty podwodne? I tak dobrze, że nie planujemy zakupu lotniskowca  Pzdr Kocur |
|
| Autor: | _jp_ [ 22 lis 2015, o 22:02 ] |
| Tytuł: | Re: Niemiecki U-boot znów w Gdyni |
Już raz to się prawie udało http://facet.interia.pl/obyczaje/historia/news-polski-lotniskowiec-nieodkryta-tajemnica-archiwow,nId,1444607 
|
|
| Autor: | _jp_ [ 22 lis 2015, o 22:45 ] |
| Tytuł: | Re: Niemiecki U-boot znów w Gdyni |
I, jak w wielu innych dziedzinach, polskie przełomowe pomysły okresu międzywojennego przejęli i wykorzystali inni... 
|
|
| Autor: | WhiteWhale [ 24 lis 2015, o 08:29 ] |
| Tytuł: | Re: Niemiecki U-boot znów w Gdyni |
Colonel napisał(a): Mnie bardziej interesuje, po jaką cholerę nam okręty podwodne? Moje "wojenne" doświadczenie o9granicza sie do służby przy politycznie niesłusznych i oczywiście niewłaściwego pochodzenia rakietach przeciwlotniczych ( ale jednak troche amerykańskich samolotów na ziemie w Wietnamie wysłały) ale idąc za Twoim tokiem myślenia moża by powiedzieć "po co nam jakaś armia". A taki niewielki okręt wydaje się na takim małym morzu jak w sam raz
|
|
| Autor: | martin40 [ 24 lis 2015, o 09:43 ] |
| Tytuł: | Re: Niemiecki U-boot znów w Gdyni |
WhiteWhale napisał(a): . A taki niewielki okręt wydaje się na takim małym morzu jak w sam raz Szczególnie wyposażony w pociski manewrujące. |
|
| Autor: | Colonel [ 25 lis 2015, o 08:36 ] |
| Tytuł: | Re: Niemiecki U-boot znów w Gdyni |
Zastanówmy się, czy ewentualna wojna będzie rozgrywać się na Bałtyku? A jeśli nawet, to jakie będzie znaczenie kilku małych OP? |
|
| Autor: | waliant [ 25 lis 2015, o 08:48 ] |
| Tytuł: | Re: Niemiecki U-boot znów w Gdyni |
A widzisz. Może jednak warto mieć też kilka większych, z pociskami o dużym zasięgu, z głowicami... Od razu wrogowie spokornieją
|
|
| Autor: | pierzasty [ 25 lis 2015, o 10:24 ] |
| Tytuł: | Re: Niemiecki U-boot znów w Gdyni |
idę kopać schron - wojna, jak nic, będzie. Jam starej daty... jeszcze pamiętam, że kiedyś taki niewinny okręt wpłynął do Gdańska, a potem straszliwie strzelał
|
|
| Autor: | _jp_ [ 25 lis 2015, o 10:52 ] |
| Tytuł: | Re: Niemiecki U-boot znów w Gdyni |
Ale ten, o którym piszemy wpłynął do Gdyni. A w Gdyni ostatnimi, którzy nas ostrzelali byli... Hamerykanie. 
|
|
| Autor: | Colonel [ 26 lis 2015, o 08:30 ] |
| Tytuł: | Re: Niemiecki U-boot znów w Gdyni |
waliant napisał(a): Od razu wrogowie spokornieją Nie. Użyją większej siły. |
|
| Autor: | waliant [ 26 lis 2015, o 08:32 ] |
| Tytuł: | Re: Niemiecki U-boot znów w Gdyni |
Colonel napisał(a): Nie. Użyją większej siły. Nie masz racji, bo tak myśląc, należałoby w ogóle armię zlikwidować. |
|
| Autor: | Alterus [ 28 lis 2015, o 00:56 ] |
| Tytuł: | Re: Niemiecki U-boot znów w Gdyni |
Colonel napisał(a): waliant napisał(a): Od razu wrogowie spokornieją Nie. Użyją większej siły. Albo i nie. Rośnie szansa że w ogóle nie zaatakują. Bo wygrana może się nie opłacać. Pyrrus też wygrał, ale powodów do zadowolenia nie miał. I o to chodzi. |
|
| Autor: | Marian Strzelecki [ 28 lis 2015, o 02:57 ] |
| Tytuł: | Re: Niemiecki U-boot znów w Gdyni |
_jp_ napisał(a): Ale ten, o którym piszemy wpłynął do Gdyni. A w Gdyni ostatnimi, którzy nas ostrzelali byli... Hamerykanie. Możesz rozwinąć temat? MJS |
|
| Autor: | Kurczak [ 28 lis 2015, o 08:20 ] |
| Tytuł: | Re: Niemiecki U-boot znów w Gdyni |
Spokojnie, to tylko awaria... Kilka lat marynarz z Hamerykanckiego okrętu bywszego z wizytą w Gdyni puścił był (ponoć w ramach czyszczenia broni) parę serii z kaemu . Nikomu nic się nie stało ale afera było z tego powodu okrutna http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... zenie.html |
|
| Autor: | Kurczak [ 28 lis 2015, o 09:17 ] |
| Tytuł: | Re: Niemiecki U-boot znów w Gdyni |
Przypadkowe strzały to oczywiście wersja oficjalna. Nieoficjalnie mówi się o tym, że marynarz dostał amoku i bronił się przed kosmitami po przedawkowaniu goferów z dżemorem kupionych u naszego forumowego kolegi rzepola. Po tym wydarzeniu hamerykancki Sekretarz Marynarki wydał zarządzenie nr 12891KNM98273/2009 zwane popularnie "one navy soldier - one gofer with dźemor"
|
|
| Autor: | cine [ 28 lis 2015, o 18:19 ] |
| Tytuł: | Re: Niemiecki U-boot znów w Gdyni |
W.W. napisał(a): M: Prawdziwe pieniądze zarabia się tylko na drogich, słomianych inwestycjach. Takich jak Most Rędziński w ciągu Autostradowej Obwodnicy Wrocławia zbudowany zupełnie bez powodu w najszerszym miejscu Odry ponad Wyspą Rędzińską. Kilkaset metrów w prawo lub w lewo i kosztowałby 1/3 tego. https://pl.wikipedia.org/wiki/Most_R%C4 ... _ptaka.jpg Jak widać na zdjęciu stoi w polu więc nie było konieczności omijania czegokolwiek. |
|
| Autor: | waliant [ 28 lis 2015, o 22:49 ] |
| Tytuł: | Re: Niemiecki U-boot znów w Gdyni |
Alterus napisał(a): Albo i nie. Rośnie szansa że w ogóle nie zaatakują. Bo wygrana może się nie opłacać. To też, ale... w "Morza, statki, okręty" z września-października 2015 jest artykuł pod tytułem "Czy Polsce potrzebna jest marynarka wojenna?". Można przeczytać, można ocenić. Autor zwraca uwagę na coś, co mnie uderzyło. Marynarka jest potrzebna nie tylko na czas wojny, ale i w czasach pokoju, jako przedłużenie na morzu ramienia państwa. Jeżeli nie masz w ogóle okrętów jako-tako uzbrojonych, to wszyscy cię olewają. Od sąsiadów(!), po imigrantów, terrorystów, rybaków i tak dalej. Zgodnie z zasadami prawa międzynarodowego okręt wojenny jest zewnętrzym organem państwa w stosunkach zagranicznych. I można to wykorzystywać różnie, nie tylko na Bałtyku. A na pewno głupio jest nie mieć takiego okrętu, gdy nagle okaże się on bardzo przydatny. Gdziekolwiek i nie w czasie wojny. |
|
| Autor: | _jp_ [ 28 lis 2015, o 23:10 ] |
| Tytuł: | Re: Niemiecki U-boot znów w Gdyni |
waliant napisał(a): Autor zwraca uwagę na coś, co mnie uderzyło. Marynarka jest potrzebna nie tylko na czas wojny, ale i w czasach pokoju, jako przedłużenie na morzu ramienia państwa. Jeżeli nie masz w ogóle okrętów jako-tako uzbrojonych, to wszyscy cię olewają. Od sąsiadów(!), po imigrantów, terrorystów, rybaków i tak dalej. Eeee, ale do tych czynności w czasach pokoju to wystarczą "jako-tako uzbrojone" kutry patrolowe straży granicznej lub innego "coastguardu". A nie okręty podwodne, korwety, czy niszczyciele  Cytuj: Zgodnie z zasadami prawa międzynarodowego okręt wojenny jest zewnętrzym organem państwa w stosunkach zagranicznych. I można to wykorzystywać różnie, nie tylko na Bałtyku. Ongiś nazywało się to dyplomacja kanonierek, i zgodnie z tą nazwą były to niewielkie jednostki.Cytuj: A na pewno głupio jest nie mieć takiego okrętu, gdy nagle okaże się on bardzo przydatny. Gdziekolwiek i nie w czasie wojny. Jeszcze głupiej władować miliardy w wielkie okręty wiecznie stojące później w porcie. I w utrzymywanie ich załóg rozleniwionych portowym życiem.Nie to, żebym chciał rozwiązania polskiej MW, ale nie da się jej utrzymać takimi "argumentami". |
|
| Autor: | waliant [ 28 lis 2015, o 23:38 ] |
| Tytuł: | Re: Niemiecki U-boot znów w Gdyni |
_jp_ napisał(a): władować miliardy w wielkie okręty No wybacz, a czy ja wspomniałem cokolwiek o wielkich okrętach? Jaka marynarka, to zupełnie inna sprawa i chyba nikt nie mówi o wielkich okrętach. Ale coś mieć trzeba. Natomiast okręty podowodne, jako cicha, ukryta, skuteczna broń, to zupełnie inna sprawa. |
|
| Autor: | Andrzej Kolod [ 29 lis 2015, o 06:17 ] |
| Tytuł: | Re: Niemiecki U-boot znów w Gdyni |
Opieranie obronnośći na pobożnym życzeniu, że ktoś przypłynie i pomoże jest naiwnością powtarzaną z uporem od lat. Stosunki międzynarodowe mogą ulec oziębieniu w ciagu kilku godzin. Jedno "chlapnięcie dziobem" wystarczy, aby narody sojusznicze (nie tylko rządy) wypięły się na niewdzięcznych. Co potem? Czy MW może wypełniać swoje zadania tak jak np. Szwecja? Własny wkład w obronność własnego kraju, to jedyne co się liczy. Pozdrowienia, Andrzej |
|
| Strona 1 z 5 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |
|
