Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 24 lip 2025, o 05:09




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 64 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 18 maja 2015, o 10:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 maja 2015, o 10:11
Posty: 25
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 7
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Witajcie

Z racji tej, że pływam głównie w wannie, a stanąłem przed nie lada wyzwaniem więc postanowiłem spytać mądrzejszych od siebie (Czyli Was, gdyby się ktoś nie domyślił).

Wprowadzając w temat:
Piszę debiutancką książkę z gatunku popularnego czyli fantastyki (takie fiu-bździu o ratowaniu smoków, mordowaniu księżniczek i gwałceniu trzody... albo jakoś tak). W każdym razie staram się zachowywać pozory realizmu tu, gdzie tylko jest to możliwe, bo nie uznaję fizyki za zbyt przereklamowaną.

Zarys sytuacyjny:
W jednej ze scen bohaterowie "zwracają wolność promowi" czyli odczepiają go z prowadzących łańcuchów i ruszają ze spokojnym nurtem szerokiej rzeki machając do "wiwatujących" tłumów na brzegach.
Prom jest dość duży - normalnie obsługiwany przez kilka osób za pomocą żerdzi, na jego pokładzie mieszczą się cztery wozy (bez koni) i kilka osób. Bohaterów jest dwóch i zwracając wolność promowi, uprzednio pozbywają się jego obsługi.

Podsumowanie:
Mamy dwie osoby na dużej, kwadratowej platformie. Mają do dyspozycji żerdzie do odpychania oraz "zestaw małego budowniczego" w postaci wozu cieśli z deskami i prostymi narzędziami, do tego liny.
Prom musi pokonać z nurtem jak najdłuższy odcinek - płynąć przez kilka-kilkanaście dni.
Osoby na pokładzie nie mają doświadczeń żeglarskich, ale nie są debilami.

Problem - czyli pytania do Was:
1) Jak będzie zachowywał się prom ?
2) Jak bohaterowie mogą uzyskać sterowność na tyle, by nie odbijać się od brzegów lub nie siąść na mieliźnie? - czy jest to możliwe przy takiej masie i dwóch osobach?
3) Macie jakieś pomysły co mogą zrobić bohaterowie by ułatwić sobie zadanie?


Będę bardzo wdzięczny za Waszą pomoc w powyższych kwestiach, bo nie chciałbym pisać bzdur.

Liczę na pozytywne rozpatrzenie powyższej prośby, mimo iż nie została zaopatrzona w procentowe załączniki ;)

Pozdrawiam
Jacek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 maja 2015, o 11:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7477
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3739
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
A czarownice też tam będą?
W kwestii promu nie podpowiem, bo się nie znam, ale w kwestii książki to bez czarownic nawet nie zaczynaj ;)

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 maja 2015, o 11:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
Jacek_L napisał(a):
mordowaniu księżniczek i gwałceniu trzody...
A nie sądzisz, że odwrotnie byłoby ciekawiej? :roll:
Poczytność gwarantowana. :D

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski



Za ten post autor Zbieraj otrzymał podziękowania - 2: M@rek, Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 maja 2015, o 11:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 paź 2010, o 14:59
Posty: 5559
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 3174
Otrzymał podziękowań: 2993
Uprawnienia żeglarskie: ciut ciut
Ja też nie spławiałam niczego ani nikogo, ani nawet (jako czarownica) nie byłam spławiana, ale możesz poczytać i pooglądać obrazki np. tu:
http://www.zegluga.wroclaw.pl/articles. ... icle_id=62
http://www.karlinko.pl/odnosniki/splaw.html
http://www.grajewiak.pl/index.php?optio ... &Itemid=48
http://www.plastyczniak.opole.pl/static ... wieczu.pdf

Jacek_L napisał(a):
odczepiają go z prowadzących łańcuchów

Jako rzekłam, nie znam się, ale czy nie były to raczej liny?

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca



Za ten post autor Janna otrzymał podziękowanie od: Jacek_L
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 maja 2015, o 11:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 maja 2015, o 10:11
Posty: 25
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 7
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Janna napisał(a):
Jacek_L napisał(a):
odczepiają go z prowadzących łańcuchów

Jako rzekłam, nie znam się, ale czy nie były to raczej liny?


Na krótkim dystansie lub małej masie owszem. W tym wypadku, gdy prom używany jest do przewozu materiałów budowlanych i wojska, musiałem użyć łańcuchów rozpostartych pomiędzy kilkoma filarami osadzonymi w dnie, ale... Może masz rację, że warto raz jeszcze przeanalizować ten szczegół.


Zielony Tygrys napisał(a):
A czarownice też tam będą?
W kwestii promu nie podpowiem, bo się nie znam, ale w kwestii książki to bez czarownic nawet nie zaczynaj ;)


takie typowe nie, ale są wiły, południce, biesy, czarty i tak dalej ;)
Zbieraj napisał(a):

Jacek_L napisał(a):
mordowaniu księżniczek i gwałceniu trzody...
A nie sądzisz, że odwrotnie byłoby ciekawiej? :roll:
Poczytność gwarantowana. :D

To już było - a teraz trzeba iść z duchem czasu... klapka na zadniej części zbroi by rycerz mógł rycerza... partnersko ten tego i związek z poczwarą bo zaraz za tymi partnerskimi pewnie i zoofile zaraz zaczną walczyć o swoje prawa. To dopiero poczytne będzie ;)
Oczywiście żartuję i o bana na forum się nie proszę ;)


Kurcze, szkoda, że nikt z Was nie ma doświadczeń jako flisak.
Powiedzcie mi zatem o zachowaniu jachtu lub łodzi w dryfie.

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 maja 2015, o 11:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 maja 2015, o 10:11
Posty: 25
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 7
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Joanno bardzo dziękuję za linki!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 maja 2015, o 12:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Zbieraj napisał(a):
Jacek_L napisał(a):
mordowaniu księżniczek i gwałceniu trzody...
A nie sądzisz, że odwrotnie byłoby ciekawiej?

Sądzi, sądzi, przecież dał do zrozumienia... ;-)
Co do promu - niemały, rzeka też pewnie przystosowana wielkością... :-D
Nie ma cudów, aby same drągi zapobiegły bliskim spotkaniom z brzegami, bo można ich użyć dopiero na płytszych miejscach, a więc często za późno jeśli masę promu weźmiemy pod uwagę i nurt rzeczny spychający na każdym zakręcie. Ale jest sposób - niech bohaterowie, a trzeba trafu, że ma być ich dwóch, na przedzie i tyle, pośrodku przeistoczonego w tratwę promu umocują po długim wiośle i w ten sposób będą mogli utrzymać go w nurcie... ;-)

_________________
Pozdrawiam
Alterus



Za ten post autor Alterus otrzymał podziękowanie od: Jacek_L
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 maja 2015, o 12:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 maja 2015, o 10:11
Posty: 25
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 7
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Alterus napisał(a):
Zbieraj napisał(a):
Ale jest sposób - niech bohaterowie, a trzeba trafu, że ma być ich dwóch, na przedzie i tyle, pośrodku przeistoczonego w tratwę promu umocują po długim wiośle i w ten sposób będą mogli utrzymać go w nurcie... ;-)


"Mądrego i przyjemnie posłuchać" :)

Dobrze rozumiem, że chodzi o coś takiego?
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 maja 2015, o 12:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Właśnie! :-)
Gdyby były trudności ze zrobieniem wioseł, wystarczą dwa drągi. Wiosłuje się cieńszym końcem - wbrew pozorom jest wydajniej, do tego ciężar takiego "wiosła" rozkłada się lepiej, bo i dalej można je wysunąć zwiększając zasięg, i mniej męczy podczas pracy równoważąc się na stojaku-dulce.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 maja 2015, o 12:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Jacek_L napisał(a):
Dobrze rozumiem, że chodzi o coś takiego?

Dobrze, ale ciezko bedzie w dwie sztuki... Warunkiem sterownosci niemiesniowej jest roznica miedzy predkoscia nurtu i promu.
Moze z tych wozow i ich plandek da sie zmajstrowac jakis zagiel, albo nawet futurystyczne skrzydlo? Jak w AC 45 np. lub prawie.
Troche OT, bo o promowaniu w poprzek rzeki:
http://fow.pl/forum/viewtopic.php?f=38&t=7967
Znajdziesz tam linki niejakiego Pet5 ilustrujace wprawdzie stara, ale bardzo malo znana technike napedu naturalnego.
Moze do nastepnej ksiazki?
Jesli nie, to zamiast zerdziowiosel proponuje chinskie wiosla yuloh (youloh? za pisownie nie recze ) - moc i skutecznosc niesamowita, przy nieduzym wysilku.
Wiem, bo mam takie.
Powodzenia, Catz
Edit: poprawilem nick autora linkow.

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Ostatnio edytowano 18 maja 2015, o 12:57 przez Catz, łącznie edytowano 2 razy


Za ten post autor Catz otrzymał podziękowanie od: Jacek_L
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 maja 2015, o 12:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Catz napisał(a):
Warunkiem sterownosci niemiesniowej jest roznica miedzy predkoscia nurtu i promu.

A skąd - nie w tym przypadku przecież. Tu prom dzięki zastosowaniu tak mocowanych wioseł może poruszać się wolniej niż nurt, to nie ma znaczenia. Trzymamy go po prostu w nurcie i nurt go niesie. Postaw łódkę wiosłową w poprzek rzeki - wystarczy parę machnięć czasem w przód, czasem w tył i płynąć tak możesz kilometrami.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 maja 2015, o 12:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Wprawdzie nigdy nie plywalem po rzekach lodkami nikczemnymi, ale na duzych promach znam sie bardzo dobrze ;)
Pisalem o bezmiesniowosciach.

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 maja 2015, o 13:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Mówimy o spławianiu się, to całkowicie bierne płynięcie. W odróżnieniu od aktywnego sterowanie polega na przesuwaniu tratwy w poprzek nurtu, bez wymuszania ruchu postępowego. Tak od wieków uprawiano żeglugę na rzekach - oczywiście nie tylko tak, ale tratwy na Wiśle inaczej nie plywały. Dlatego przy przeciwnym wietrze często i tydzień musiały czekać na zmianę jego kierunku.
Catz napisał(a):
Wprawdzie nigdy nie plywalem po rzekach lodkami nikczemnymi

Z urody nie, ale rozmiarowo gdzie Ci do porządnej tratwy... :-D

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 maja 2015, o 13:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2699
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Jacek_L napisał(a):
Mamy dwie osoby na dużej, kwadratowej platformie. Mają do dyspozycji żerdzie do odpychania oraz "zestaw małego budowniczego" w postaci wozu cieśli z deskami i prostymi narzędziami, do tego liny.

Z desek i części żerdzi wykonują ster (jak na zamieszczonym wyżej zdjęciu). Wóz uwiązany długimi linami wyrzucają za burtę.

Ciągnąc wóz po dnie (sprawdzić, czy nurt rzeki wystarczająco silny :) ) wykorzystują zasadę działania promu wahadłowego.


Załączniki:
SAM_3120.JPG
SAM_3120.JPG [ 96.65 KiB | Przeglądane 5161 razy ]

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Za ten post autor Stara Zientara otrzymał podziękowania - 3: Catz, Jacek_L, Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 maja 2015, o 13:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
:D
A jak na dnie sa wertepy?
Albo jakas szuja wtykajaca kije w szprychy?

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 maja 2015, o 13:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7477
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3739
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
Szuja i w dodatku szczerzuja. Albo nawet Szczeżuja, narzeczona Wodnika Szuwarka. Wetkną szprychy, złapią dwóch niewinnych flisaków i każą im się smarowac balsamem w milczeniu płotek.

Nie trzeba.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 maja 2015, o 13:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2699
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Catz napisał(a):
A jak na dnie sa wertepy?
Albo jakas szuja wtykajaca kije w szprychy?
Takie drobiazgi załatwia się prostym zaklęciem :P

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 maja 2015, o 13:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Nie wpadlem na to... no i jeszcze mozna zerdziowioslem zdzielic taka szuje w leb, co przydaje akcji dramaturgii i wartkosci.

Ciekawy jestem, co wybierze Jacek_L, chociaz na wybor zbyt wczesnie: pomyslow z pewnoscia przybedzie!

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 maja 2015, o 13:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
Catz napisał(a):
Albo jakas szuja wtykajaca kije w szprychy?
Tomek, nie przesadzaj. Ostatnie szuje, które nam wkładały kij w szprychy, to były różne Kuronie i Michniki, sterowane rękami odwetowców z Bonn. :roll:
Tak przynajmniej twierdził klasyk w Sali Kongresowej.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 maja 2015, o 13:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Zielony Tygrys napisał(a):
Szczeżuja

Toto niczego nie wtyka - to tylko szcze i żuje.
Badzmy realistyczni, prosze.

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 maja 2015, o 13:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2699
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Catz napisał(a):
A jak na dnie sa wertepy?
Jacek_L napisał(a):
Mają do dyspozycji (...) "zestaw małego budowniczego" w postaci wozu
Skoro wóz, to po podwodnych wertepach też da radę - nawet bez zaklęcia. :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 maja 2015, o 13:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Zbieraj napisał(a):
Ostatnie szuje, które nam wkładały kij w szprychy, to były różne

Bo to o nas ma byc ta ksiazka? Biografia zbiorowa?
Ide sie uczesac.

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 maja 2015, o 14:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
Jacek, rozwiąż węzeł gordyjski mieczem Damoklesa: powołaj do życia jeszcze jednego bohatera tego dzieła literackiego, o wdzięcznym imieniu Wyrwiżerdź. Ta ksywa wyjaśnia wszystko. :D

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 maja 2015, o 14:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 maja 2015, o 10:11
Posty: 25
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 7
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
:rotfl: W dobre miejsce trafiłem.

Pomysł z promem wahadłowym jest bardzo interesujący. Myślałem o podobnym rozwiązaniu, choć nie miałem pojęcia jak się nazywa i że było wykorzystywane w praktyce (widać byłem bliski odkrycia Ameryki w puszcze).
Szczegóły techniczne zawsze można dograć - jak rozumiem musi to być coś na wzór dryfkotwy która spowolni bieg - promu, czyli powinna (na rzece) sunąć po dnie, lecz nie blokować się. Do tego wspomniane wcześniej wiosło lub wiosła, które można wykonać z pnia młodego drzewa, desek i lin i zaczyna mieć to sens :)

Mam więc "pracę domową" na wieczór by poczytać wskazane linki i poszukać informacji o wspomnianych rozwiązaniach.

Bardzo gorąco Wam dziękuję, bo naprawdę bardzo mi pomogliście!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 maja 2015, o 14:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Trzymaj sie i nas na biezaco! ;)
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 maja 2015, o 15:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Jacek_L napisał(a):
:rotfl: W dobre miejsce trafiłem.

Pomysł z promem wahadłowym jest bardzo interesujący. Myślałem o podobnym rozwiązaniu, choć nie miałem pojęcia jak się nazywa i że było wykorzystywane w praktyce

Prom wahadłowy (u nas jeszcze niedawno pływał taki w Opaleniu) pływa w poprzek rzeki, Stara Zientara twórczo rozwinął zasadę jaką wykorzystuje do przemieszczania się, ale choć teoretycznie takie coś jest możliwe, w praktyce nie bardzo. Przede wszystkim z uwagi na posuwanie się wzdłuż nurtu. Im szybciej prom by płynął, tym większa musiałaby być powierzchnia steru aby umożliwić jego działanie. I przeszkody w korycie - zawsze są na rzece, do tego miejsca zamulone; takie trałowanie na dłuższą metę mogliby polubić chyba naśladowcy Masocha... :-D

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 maja 2015, o 15:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Alterus napisał(a):
Im szybciej prom by płynął, tym większa musiałaby być powierzchnia steru aby umożliwić jego działanie.

Nie odwrotnie?
Alterus napisał(a):
I przeszkody w korycie - zawsze są na rzece, do tego miejsca zamulone;

Ale to Literatura jest! Na Literaturze tez sie znam, bo Zona w tym robi.
Zreszta splywalem trzy razy z Paryza do M. Srodziemnego i zadnych przeszkod nie bylo: Sluzowych mozna przekupic, przekonac albo zabic.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)



Za ten post autor Catz otrzymał podziękowanie od: Stara Zientara
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 maja 2015, o 15:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2699
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Catz napisał(a):
Nie odwrotnie?
Nie. Bo czym szybciej płynie względem brzegu, tym wolniej względem wody.

Catz napisał(a):
Sluzowych mozna przekupic, przekonac albo zabic.
Można jeszcze ukraść im konia i albo zmienić napęd (był wątek o burłaczeniu), albo całkiem zmienić środek lokomocji.

Catz napisał(a):
Ale to Literatura jest!
Może Alterus nie zauważył. :)

BTW. Jacek_L, zapytaj o coś jeszcze, to za Ciebie tą powieść napiszemy. :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664



Za ten post autor Stara Zientara otrzymał podziękowanie od: Alterus
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 maja 2015, o 16:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7477
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3739
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
A za tantiemy zrobimy SIZ.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.



Za ten post autor Zielony Tygrys otrzymał podziękowanie od: Stara Zientara
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 maja 2015, o 16:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Stara Zientara napisał(a):
Nie. Bo czym szybciej płynie względem brzegu, tym wolniej względem wody.

Jakiego brzegu? O dryfowaniu jest, wiec wedlug wody*: Mylisz Proze z Poezja.
Tak sobie pomyslalem, ze ten woz moze byc wleczony nie na kolach, tylko na plozach mocno wygietych na przodzie i wtedy nic sie nie bedzie czepialo, nawet Alterus.
W zasadzie to i same (w sensie bez wozu ) plozy wystarcza... A jesli juz sie zaczepia, to z zaoszczedzonego wozu mozna zrobic drugie i jeszcze dodatkowa i bardzo dramatyczna
przygoda na trasie z tego bedzie.
Catz
* Zgoda co do roznicy szybkosci, bo woz hamuje...
Nie porzucalbym pomyslu ze skrzydlem... Daje tez roznice w szybkosci, ale dodatniej... :roll:

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 64 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 62 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL