Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Będzie drogo...
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=73&t=25414
Strona 1 z 3

Autor:  gwidon [ 16 lis 2016, o 14:52 ]
Tytuł:  Będzie drogo...

Kumpel mi podesłał pewien projekt rozporządzenia. Wraca nowe?

https://legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/1 ... 249521.pdf

§ l. Rozporządzenie określa wysokość jednostkowych stawek opłaty rocznej za oddanie
w użytkowanie l m2 gruntu pokrytego śródlądowymi wodami płynącymi oraz morskimi
wodami wewnętrznymi i wodami morza terytorialnego, stanowiącymi własność Skarbu
Państwa.

(...)

8) usługami służącymi do uprawiania rekreacji, turystyki, sportów wodnych oraz
amatorskiego połowu ryb, przeznaczonego pod:
a) porty, przystanie, zimowiska, nabrzeża, pomosty i wyciągi dla statków
wykorzystywane do przewozów pasażerskich, inne obiekty (stałe lub pływające
przycumowane do brzegu) wykorzystywane do prowadzenia usług
gastronomicznych lub hotelarskich, oraz akweny związane z tymi obiektami -
wynosi 8,90 zł

Akwenem związanym z np Mariną Gdynia jest Bałtyk - całość policzą? Mają rozmach sk... :mrgreen:

Uwaga - plik ma prawie 900 stron.

Autor:  Bombel [ 16 lis 2016, o 17:23 ]
Tytuł:  Re: Będzie drogo...

Rzeczywiście, sięgają coraz głębiej do naszych kieszeni, ale,,,
Nie odnoszę się tu do marin "słonych". Na śródlądziu przeciętnie na 1 łódkę w marinie przypada (wraz z infrastrukturą) ca 20-25 mkw co daje średnio 200 zł rocznie. Przy obecnych opłatach postojowych rzędu 3-3,500 zł rocznie to nie jest jakaś powalająca kwota. Oczywiście wolałbym zatrzymać tę kasę w kieszeni....ale...i tak nie będę miał wyjscia.
Przynajmniej będziemy mogli być dumni :lol: że wspieramy jakieś tam pomysły rządzących

Autor:  plitkin [ 16 lis 2016, o 21:17 ]
Tytuł:  Re: Będzie drogo...

Bombel napisał(a):
Rzeczywiście, sięgają coraz głębiej do naszych kieszeni, ale,,,
Nie odnoszę się tu do marin "słonych". Na śródlądziu przeciętnie na 1 łódkę w marinie przypada (wraz z infrastrukturą) ca 20-25 mkw co daje średnio 200 zł rocznie. Przy obecnych opłatach postojowych rzędu 3-3,500 zł rocznie to nie jest jakaś powalająca kwota. Oczywiście wolałbym zatrzymać tę kasę w kieszeni....ale...i tak nie będę miał wyjscia.
Przynajmniej będziemy mogli być dumni :lol: że wspieramy jakieś tam pomysły rządzących


Bogatemu nikt nie zabroni, ale ja placilem polowe tej kwoty i wcale nie wyrywam sie do zaplaty kolejnych ukrytch przed tumanami podatkow. Rzad musi pokryc 500+, a to dopiero poczatek.

Autor:  Bombel [ 16 lis 2016, o 21:46 ]
Tytuł:  Re: Będzie drogo...

plitkin napisał(a):
ja placilem polowe tej kwoty

Za cały rok?? w sezonie miejsce na wodzie, zimą na "suchym??? z mozliwością remontu???
Daj namiar. Ja co prawda nie skorzystam ale może innym się przyda.
plitkin napisał(a):
nie wyrywam sie do zaplaty kolejnych ukrytch przed tumanami podatkow.

Czy jak nie jesteś tumanem to odmówisz takiej obowiązkowej daniny?? :lol:
plitkin napisał(a):
Rzad musi pokryc 500+, a to dopiero poczatek.

hmmm, czytał?
Bombel napisał(a):
Oczywiście wolałbym zatrzymać tę kasę w kieszeni....ale...i tak nie będę miał wyjscia.

Bombel napisał(a):
będziemy mogli być dumni :lol: że wspieramy jakieś tam pomysły rządzących

Autor:  plitkin [ 16 lis 2016, o 22:40 ]
Tytuł:  Re: Będzie drogo...

Bombel napisał(a):
plitkin napisał(a):
ja placilem polowe tej kwoty

Za cały rok?? w sezonie miejsce na wodzie, zimą na "suchym??? z mozliwością remontu???
Daj namiar. Ja co prawda nie skorzystam ale może innym się przyda.


Tak, za caly sezon. Nie dam, bo takie ceny szybko sie skoncza ;)

Bombel napisał(a):
plitkin napisał(a):
nie wyrywam sie do zaplaty kolejnych ukrytch przed tumanami podatkow.

Czy jak nie jesteś tumanem to odmówisz takiej obowiązkowej daniny?? :lol:


Sens mojej wypowiedzi byl zupelnie inny.

Autor:  Bombel [ 16 lis 2016, o 22:58 ]
Tytuł:  Re: Będzie drogo...

plitkin napisał(a):
Nie dam, bo takie ceny szybko sie skoncza

Chytrus,wredota, paskuda, et cetera, et cetera :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Ale i tak Cię załamię. Moje koszty to mniej niż połowa Twoich opłat :-P
plitkin napisał(a):
Sens mojej wypowiedzi byl zupelnie inny.

Tak też myślałem

Autor:  gwidon [ 17 lis 2016, o 12:27 ]
Tytuł:  Re: Będzie drogo...

Bombel napisał(a):
Rzeczywiście, sięgają coraz głębiej do naszych kieszeni, ale,,,
Nie odnoszę się tu do marin "słonych". Na śródlądziu przeciętnie na 1 łódkę w marinie przypada (wraz z infrastrukturą) ca 20-25 mkw co daje średnio 200 zł rocznie. Przy obecnych opłatach postojowych rzędu 3-3,500 zł rocznie to nie jest jakaś powalająca kwota. Oczywiście wolałbym zatrzymać tę kasę w kieszeni....ale...i tak nie będę miał wyjscia.
Przynajmniej będziemy mogli być dumni że wspieramy jakieś tam pomysły rządzących


Obawiam się, że nie doceniasz potrzeby zasypania dziury ;). Zauważ, że jest tam piękna fraza "oraz akweny związane z tymi obiektami". Czyli opodatkowane będzie nie tylko to, co zajmuje łódka + pomost tylko - a jak! - cała powierzchnia zmoczona portu, nie wiadomo jak liczona. Dochodzi jeszcze dochodowy i vat właściciela, bo się skończy rumakowanie bez faktury* (w ramach uszczelniania systemu podatkowego się zapytamy, skąd właściciel wziął pieniążki na podatek, oj zapytamy :mrgreen: )
Jak dla mnie zbyt optymistyczne te 200 złotych...

*Nie wiem, jak to teraz wygląda ale przez 15 lat nie widziałem faktury za trzymanie łódki, wystarczał zapis w kajecie :). Od jakichś 10 lat trzymam jacht u znajomego przy pomoście, więc nie jestem na czasie.

Autor:  Bombel [ 17 lis 2016, o 13:42 ]
Tytuł:  Re: Będzie drogo...

gwidon napisał(a):
Obawiam się, że nie doceniasz potrzeby zasypania dziury ;)

Ktoś tam mawiał, że dwie rzeczy są nieuniknione. Śmierć i podatki. Od wieków rządzący strzygli skórkę z rządzonych, strzygą i teraz. Sorry. Taki mieliśmy i mamy klimat :lol:
Dopóki strzyżone runo przeznaczane jest w sensowny sposób i na coś choćby w miarę istotnego to będę płakał i płacił. Gdy zobaczę że moje pieniądze są marnotrawione, to wytnę dębową maczugę i ruszę tam gdzie trzeba. Czy to coś zmieni???, nie wiem, a nawet wątpię, ale przynajmniej sobie pomacham. :-P

Autor:  M@rek [ 17 lis 2016, o 18:53 ]
Tytuł:  Re: Będzie drogo...

Bombel napisał(a):
plitkin napisał(a):
ja placilem polowe tej kwoty

Za cały rok?? w sezonie miejsce na wodzie, zimą na "suchym??? z mozliwością remontu???
Daj namiar. Ja co prawda nie skorzystam ale może innym się przyda.


J place nieco mniej niz polowe za lodke 8,70 m :) Ale miejsc u nas nie ma od dobrych 5 lat.

Autor:  M@rek [ 17 lis 2016, o 18:55 ]
Tytuł:  Re: Będzie drogo...

Wyciagalismy wspolnie lodki w ubiegla sobote duzym 60 t dzwigiem samochodowym. kosztami dzielilismy sie solidarnie niezaleznie od wielkosci jachtu i wyszlo po 60 zl. :)

Autor:  gwidon [ 23 lis 2016, o 18:05 ]
Tytuł:  Re: Będzie drogo...

Inni dokopali się ciekawych kwiatków :mrgreen: Na przykład wg przygotowanej już ustawy Prawo Wodne każdy właściciel studni będzie zobligowany do zapłacenia podatku w wysokości ~180000 pln/rok za jej użytkowanie :lol:. Przy tym wprowadzenie zakazu wodowania łódek z przyczepy jest już niewielkim utrudnieniem :roll:

http://www.zagle.com.pl/srodladzie/praw ... 18499.html

Autor:  Bombel [ 23 lis 2016, o 23:08 ]
Tytuł:  Re: Będzie drogo...

gwidon napisał(a):
Na przykład wg przygotowanej już ustawy Prawo Wodne każdy właściciel studni będzie zobligowany do zapłacenia podatku w wysokości ~180000 pln/rok za jej użytkowanie :lol:.

Czyli prawie "pińcet" zeta dziennie. No dobre, o ile prawdziwe.
A co zrobią z takimi jak ja?. Na działce 2 - dwie- studnie. Znaczy się 360 tysi rocznie, 1 tysio dziennie..
Jak nie zapłacę to co zrobią:
a/ zasypią studnie,
b/ zamkną mnie za niewniesienie.
Jak mam wybór to poproszę drugą wersję. W pierdlu lepiej żywią niż w szpitalu a i opieka zdrowotna znacznie lepsza.
Szkoda tylko że to taki bajer dla wku..ienia maluczkich.

Autor:  Marian Strzelecki [ 23 lis 2016, o 23:22 ]
Tytuł:  Re: Będzie drogo...

Bombel napisał(a):
Szkoda tylko że to taki bajer dla wku..ienia maluczkich.

Dla odwrócenie uwagi? ... od czego?
Trzeba by poszukać... albo zaraz samo wyjdzie. :mrgreen:

Autor:  Ryś [ 23 lis 2016, o 23:38 ]
Tytuł:  Re: Będzie drogo...

Cudujeta, Panocki.
Ile pomnę (no... pomnę, fach taki) opłaty za "pobór wód podziemnych" stanowi obecna ustawa o ochronie środowiska.
Z 2001 r. :roll:
A jakoś nie płacę - jakosi nie ścigali :mrgreen:

Autor:  Bombel [ 24 lis 2016, o 00:01 ]
Tytuł:  Re: Będzie drogo...

Ryś napisał(a):
Cudujeta, Panocki.
Ile pomnę (no... pomnę, fach taki) opłaty za "pobór wód podziemnych" stanowi obecna ustawa o ochronie środowiska.
Z 2001 r. :roll:
A jakoś nie płacę - jakosi nie ścigali :mrgreen:

Za pobór... jaki, ile, do jakich celów??? Bo za g..wniane 5 metrów na dobę a i chyba nie głębiej niż 30 m to co mieli ganiać.
To że nie ści/ą/gali to też trzecia prawda. Za głębinówkę, ca 30 m3 na godzinę buliłem jak za..wodę.
A zwróć uwagę co napisał przedmówca. Opłata za korzystanie ze studni.
Weźmiesz z onej szklaneczkę zimnej do popicia i... 180 tysi. :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Toć na Saharze nie ma takich cen.
Chyba że,...gwidon cosik nas nabiera.

Autor:  bury_kocur [ 24 lis 2016, o 00:17 ]
Tytuł:  Re: Będzie drogo...

Bombel napisał(a):
W pierdlu lepiej żywią niż w szpitalu a i opieka zdrowotna znacznie lepsza.


I w pierdlu masz TV bezpłatną w celi a w szpitalach musisz za jej oglądanie bezalować.
To jest sprawiedliwość - nie ?
Pzdr
Kocur

-- 24 lis 2016, o 00:23 --

Bombel napisał(a):
e wspieramy jakieś tam pomysły rządzących


A co sobie mamy żałować ... :rotfl:
Załącznik:
Sfinansowano z 500+.jpg
Sfinansowano z 500+.jpg [ 86.99 KiB | Przeglądane 6476 razy ]

Pzdr
Kocur

Autor:  gwidon [ 24 lis 2016, o 05:16 ]
Tytuł:  Re: Będzie drogo...

Bombel napisał(a):
Chyba że,...gwidon cosik nas nabiera.


Cny Bomblu... Rzekłbym że mało elegancka sugestia Ci wyszła.
Podałem na samym początku link do projektu ustawy wraz z rozporządzeniami, a w ostatnim poscie link do strony Żagli, które to z kolei udostępniły "Pismo WŁAŚCICIELI I GESTORÓW Mazurskich Portów, STOWARZYSZEŃ i FUNDACJI prowadzących działalność na Mazurach oraz SAMORZĄDÓW z terenów Wielkich Jezior Mazurskich do Ministra Środowiska". Wystarczy przeczytać, byle włącznie z uzasadnieniami proponowanych przez właścicieli, gestorów i samorządy zmian. Jeśli już, to oni nabierają...

Autor:  Bombel [ 24 lis 2016, o 09:33 ]
Tytuł:  Re: Będzie drogo...

gwidon napisał(a):
Rzekłbym że mało elegancka sugestia Ci wyszła.

Ależ Waszmość, obrazy nijakiej w tym nie ma i nie było w zamiarach a jeno nadzieja.
Po prostu to co piszesz w pale się nie mieści.
A sprawdzić nijak nie idzie. Po wyklikaniu tegoż linka wyskakuje, że strona niezaufana, może nastąpić wykradzenie danych i temuż podobne.
Na stronach rządowych???? Horror jakowyś.
Stąd wolałbym byś sobie Waćpan yaya z nas czynił niż miałbym płacić wariackie podatki

Autor:  Marian Strzelecki [ 25 lis 2016, o 21:29 ]
Tytuł:  Re: Będzie drogo...

Colonel napisał(a):
pseudointelektualny bełkot szukających racjì po środku idiotów, którzy powodują, że inni idioci rezygnują z głosowania albo głosują nieracjonalnie.

Colonelu:
po takich twoich wypowiedziach nieracjonalnie rezygnuję z czytania twoich racjonalnych wypowiedzi.

z poważaniem
MJS

Autor:  plitkin [ 26 lis 2016, o 00:39 ]
Tytuł:  Re: Będzie drogo...

Glosowanie "racjonalne" - to glosowanie przeciw komus, a nie na kogos? Na tym madrzy ludzie dlugoterminowo kariery nie zbuduja. Trzeba dawac cos od siebie, a nie liczyc na to, ze ludzie wybiora kogos tylko dlatego, ze jestnto mniejsze zlo. Zrozumienie tego jest podstawa i madrzy ludzie powinni to moim zdaniem przyjac do serca.
Budowanie kariery politycznej wylacznie bazujac na zlym wrogu jest skuteczne tylko w systemach totalitarnych, gdzie zmiana wladzy nie jest mozliwa. Ludziom to sie zwyczajnie nie podoba i w kazdym innym systemie beda szukali innego wyboru. Nawet nie racjonalnego, bo bedzie w ich mniemaniu lepszy.
A glosy fanatykow politycznych pozostaja niezmienne i tak. Andrzej celnie okreslil takich wyborcow, choc myslal, zapewne, nieco o innych grupach.

Autor:  Colonel [ 26 lis 2016, o 09:27 ]
Tytuł:  Re: Będzie drogo...

Wiktorze, jeśli chcemy głosować na ideały, głosujmy każdy na siebie! I to będzie nieracjonalne, bo dostaniemy po jednym głosie. Może ty dostaniesz drugi... od mojej zony.

Autor:  Alterus [ 26 lis 2016, o 18:04 ]
Tytuł:  Re: Będzie drogo...

Colonel napisał(a):
Nie. Kaczyński rządzi przez wiele różnych czynników, nie tylko specyficznie polskich ale jednym z nich jest pseudointelektualny bełkot szukających racjì po środku idiotów, którzy powodują, że inni idioci rezygnują z głosowania albo głosują nieracjonalnie.
Daremne żale, próżny trud, bezsilne złorzeczenia. :-P
To co napisałeś nie jest nawet pseudointelektualnym bełkotem, a bełkotem jak najbardziej zwyczajnym, co ani mnie dziwi, ani nawet specjalnie zniesmacza, bo rozumiem, że jest odpowiedzią na jaką Cię stać.
Przede wszystkim pokazuje brak logicznego myślenia, bo jakim poziomem intelektualnym trzeba dysponować, aby od naganianego do głosowania idioty wymagać racjonalności, miast cieszyć się, że nie głosował, co właśnie gwarantowałoby, że nie będzie głosować nieracjonalnie.
Poważniej, to ujawniasz swój sposób myślenia, w którym za siłę sprawczą tego jak ludzie głosują, uznajesz propagandę uprawianą przez podmioty czy środowiska polityczne, a nie bierzesz zupełnie pod uwagę, że jest to tylko jeden z czynników wpływu na opinię publiczną. Czyli popełniasz błąd wspólny dla środowiska platformianego, co przyczynę odsunięcia od władzy widzi nie w swoim rządzeniu i podejmowanych decyzjach, a zbyt słabej aktywności na polu walki propagandowej. Ślepe przekonanie, że my mamy rację, przeciwnik mieć jej nie może, a nasze niedostatki są niczym wobec braków przeciwnika, prowadzą prostą drogą do takiego, fałszywego wniosku i uniemożliwiają dostrzeżenie przyczyn prawdziwych. Stąd infantylne próby tłumaczenia sobie własnej przegranej populizmem PISu, postawami nacjonalistycznymi, ksenofobicznymi i tak dalej, co miało skłonić wyborców do głosowania nieracjonalnego. Bo przecież jeśli podważa tym prawdy przez nas głoszone , to żadną miarą racjonalne być nie ma prawa. Żenujące i mówiąc wprost, pokazujące do jakiego stopnia kretynizmu można dojść kiedy uwierzy się w miłą sobie propagandę i przestanie dostrzegać rzeczywistość - co dotyczy nie tylko PO, ale i obecnego politycznego kierownictwa Europy.
Asymetria pomiędzy PIS a Platformą, którą tak podkreślasz, nie ma już większego znaczenia i ciągłe przypominanie o niej skoro rządzi PIS jest spóźnione więc bezsensowne, jak bezsensowne jest wyobrażanie sobie, że miałbym dokonywać jakichś szpagatów w wyborze pomiędzy nimi. Żadne z tych ugrupowań nie wykazało się w rządzeniu - na pewno nie marzę o powrocie dojutrkowskiej, pozbawionej wizji dla Polski PO do władzy, jak i z wielkim sceptycyzmem obserwuję pisowców, co wprawdzie jakąś tam wizję mają, ale powinni najpierw sprawdzić jej działanie w piaskownicy.
Daje pewną nadzieję budzący się opór, tak w Polsce jak w reszcie Europy, wobec w gruncie rzeczy antyeropejskich i antydemokratycznych posunięć aktualnej elity brukselskiej z którą PO się utożsamia. Opór ten, co przełożył się i na przegraną Platformy, jest jak najbardziej racjonalnym odruchem narodów i mam nadzieję, że w dobrze pojętym interesie wszystkich doprowadzi do znaczącej korekty wizji zjednoczenia Europy. Europy dla ludzi, a nie biurokratów i Europy wyrównanych szans, a nie maskowanego wszechobecną regulacją, atrapami wolności i demokracji orwellowskiego tworu, realizacji utopijnych idei, co idzie równoległym torem z zabezpieczaniem hegemonii Niemiec w tworzonym usilnie europaństwie.

Autor:  plitkin [ 26 lis 2016, o 18:40 ]
Tytuł:  Re: Będzie drogo...

Colonel napisał(a):
Wiktorze, jeśli chcemy głosować na ideały, głosujmy każdy na siebie! I to będzie nieracjonalne, bo dostaniemy po jednym głosie. Może ty dostaniesz drugi... od mojej zony.


Zgadzam sie, system nie jest doskonaly. :-( I nie mam pomyslu na jego polepszenie w aktualnie modnym w naszym regionie systemie. Minie czas, zmieni sie moda. Zreszta, juz jest nowa moda kreowana i to calkiem aktywnie i skutecznie.

Autor:  Alterus [ 26 lis 2016, o 20:05 ]
Tytuł:  Re: Będzie drogo...

plitkin napisał(a):
Trzeba dawac cos od siebie, a nie liczyc na to, ze ludzie wybiora kogos tylko dlatego, ze jestnto mniejsze zlo.

Ludzie wybierają mniejsze zło, bo trudno byłoby uzasadnić przed sobą nawet idiocie wybór zła większego. Dlatego wcześniej i to dwukrotnie - a licząc z wyborami prezydenckimi nawet więcej niż dwukrotnie, głosowali na Platformę, przedstawiającą się jako wolnorynkowa a jednocześnie robiącą oko do elektoratu bez aspiracji do pracy na swoim. Odbieraną jako bardziej proeuropejską, otwartą na świat i bez agresywnej retoryki, co w normalnych warunkach odgrywa dużą rolę. Jako przywódca Tusk wypadał też zdecydowanie lepiej niż Kaczyński, jeśli zauważyłeś, emanował szczerością, a jego sposób komunikowania się z ludźmi był ujmujący.
Pomyśl o jeszcze jednym - czy mniejsze zło może zmienić się w większe, czy wielkość tego co uznaje się za zło ma charakter trwały i niezmienny..? Bo ci z Platformy o tym nie pomyśleli. Do Colonela też taka, banalna przecież konstatacja, trafić nie może. ;-)
Cytuj:
Budowanie kariery politycznej wylacznie bazujac na zlym wrogu jest skuteczne tylko w systemach totalitarnych, gdzie zmiana wladzy nie jest mozliwa.
Jeśli zmiana władzy nie jest możliwa, jak to faktycznie bywa w systemach totalitarnych, to i budowanie kariery politycznej przebiega inną drogą i tworzenie wroga nie ma tu zastosowania. Wróg potrzebny jest władzy do umacniania swojego poparcia, zwiększania kontroli, jako czynnik zcalający naród i wygaszający siły odśrodkowe.
Cytuj:
Ludziom to sie zwyczajnie nie podoba i w kazdym innym systemie beda szukali innego wyboru. Nawet nie racjonalnego, bo bedzie w ich mniemaniu lepszy.

Określają to zużyciem władzy, czyli taką utratą zaufania społecznego, przy której nawet obiecywanie złotych gór już nie pomoże. :-) Ale, Plitkin, jest tu pewien haczyk. Ludzie naprawdę muszą mieć powód, aby stało się to głównym motywem powodującym wybór ich przeciwników, jeśli ci przeciwnicy mocno się różnią.
Cytuj:
A glosy fanatykow politycznych pozostaja niezmienne i tak. Andrzej celnie okreslil takich wyborcow, choc myslal, zapewne, nieco o innych grupach.

Odgadywać myśli to niezła rzecz kiedy siedzimy obok ukochanej, w dyskusji rozsądniej opierać się na poglądach werbalizowanych. :-D

Autor:  Catz [ 26 lis 2016, o 21:32 ]
Tytuł:  Re: Będzie drogo...

Alterus napisał(a):
O braku symetrii [...................] się za daleko.

No i w koncu pojebalo ich obu: i Doktora Jekyll i Mister Hyde'a, co bylo do przewidzenia ;)
Catz wdzieczny za przypomnienie specyficznych tekstow i jezyka ze wczesnej i sredniej mlodosci.

Autor:  Alterus [ 26 lis 2016, o 22:28 ]
Tytuł:  Re: Będzie drogo...

A późnej młodości nie zakłóci ci Lepenówna? Bo powiadają, że nieszczęścia chodzą parami. ;-)

Autor:  Catz [ 26 lis 2016, o 22:32 ]
Tytuł:  Re: Będzie drogo...

Jak Jekyll&Hyde?
Oby nie i nie bardziej, niz tacy jak wy.
No i bedzie to raczej wczesna starosc. Mam sprawna lodke - uciekne ;)
Catz

Autor:  Alterus [ 26 lis 2016, o 22:39 ]
Tytuł:  Re: Będzie drogo...

Catz napisał(a):
Oby nie i nie bardziej, niz tacy jak wy.
No i bedzie to raczej wczesna starosc. Mam sprawna lodke - uciekne ;)
Catz

A ja nie mam zamiaru.
Niech robią to tacy jak wy.

Autor:  Catz [ 26 lis 2016, o 22:44 ]
Tytuł:  Re: Będzie drogo...

Bo i lepenówny wam bynajmniej nie straszne.

Catz wystepujacy w liczbie pojedynczej.

Autor:  Alterus [ 26 lis 2016, o 22:49 ]
Tytuł:  Re: Będzie drogo...

Catz napisał(a):

Catz wystepujacy w liczbie pojedynczej.

Jak wy wszyscy.

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/