Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Odszedł Mistrz https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=73&t=26102 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Zbieraj [ 15 mar 2017, o 22:57 ] |
Tytuł: | Odszedł Mistrz |
Wielki Wojciech nie żyje. Czasy się zmieniały, ekipy rządzące też, a Jego utwory były i są aktualne. |
Autor: | bury_kocur [ 15 mar 2017, o 23:49 ] |
Tytuł: | Re: Odszedł Mistrz |
Zbieraj napisał(a): Wielki Wojciech nie żyje. Smutne ... Lubię Go słuchać - ma w aucie chyba cały Jego repertuar ... Ech... |
Autor: | Były user [ 16 mar 2017, o 01:03 ] |
Tytuł: | Re: Odszedł Mistrz |
.['] |
Autor: | Colonel [ 16 mar 2017, o 08:01 ] |
Tytuł: | Re: Odszedł Mistrz |
Raz Noe wypił wina dzban I rzekł do synów: Oto Przecieki z samej Góry mam- Chłopaki, idzie potop! Widoki nasze marne są I dola przesądzona, Rozdzieram oto szatę swą- Chłopaki, jest już po nas! A jeden z synów- zresztą Cham- Rzekł: Taką tacie radę dam: Róbmy swoje! Pewne jest to jedno, że Róbmy swoje! Póki jeszcze ciut się chce, Skromniutko, ot, na własną miarkę Zmajstrujmy coś, chociażby arkę! Tatusiu: Róbmy swoje! Róbmy swoje! Może to coś da- kto wie? Raz króla spotkał Kolumb Krzyś, A król mu rzekł: Kolumbie, Pruj do lekarza jeszcze dziś, Nim legniesz w katakumbie! Nieciekaw jestem, co kto truć Na twoim chce pogrzebie, Palenie rzuć, pływanie rzuć I zacznij dbać o siebie! A Kolumb skłonił się jak paź, Po cichu tak pomyślał zaś: Róbmy swoje! Pewne jest to jedno, że Róbmy swoje, póki jeszcze ciut się chce! I zamiast minę mieć ponurą, Skromniutko, ot, z Ameryk którą- odkryjmy… Róbmy swoje! Róbmy swoje! Może to coś da- kto wie? Napotkał Nobla kumpel raz I tak mu rzekł: Alfredzie, Powiedzieć to najwyższy czas, Że marnie ci się wiedzie! Choć do doświadczeń wciąż cię gna, Choć starasz się od świtu, Ty prochu nie wymyślisz, a Tym bardziej dynamitu! A Nobel spłonił się jak rak, Po cichu zaś pomyślał- jak? Róbmy swoje! Pewne jest to jedno, że Róbmy swoje, póki jeszcze ciut się chce! W myśleniu sens, w działaniu racja, Próbujmy więc, a nuż fundacja- wystrzeli? Róbmy swoje! Róbmy swoje! Może to coś da- kto wie? Ukształtowała nam się raz Opinia, mówiąc: Kurczę, Rozsądku krzyny nie ma w was, Inteligenty twórcze! Na łeb wam wali się ten kram, Aż sypią się zeń drzazgi, O skórze myśleć czas, a wam? Wam w głowie wciąż drobiazgi! Opinia sroga to, że hej, Odpowiadając przeto jej: Róbmy swoje! Pewne jest to jedno, że Róbmy swoje! Bo jeżeli ciut się chce, Drobiazgów parę się uchowa: Kultura, sztuka, wolność słowa- Kochani, Róbmy swoje! Róbmy swoje! Może to coś da- kto wie? Rodacy! Róbmy swoje! A Ty, Widzu, brawo bij! Róbmy swoje! A Ty zdrowie nasze pij! Niejedną jeszcze paranoję Przetrzymać przyjdzie- robiąc swoje! Kochani, Róbmy swoje! Róbmy swoje! Żeby było na co wyjść! ......................................... Suplement: Minęły lata, proszę Pań, I chmurzy lico moje, Że dziś wczorajszy byle drań Też śpiewa „Róbmy swoje!”. I w mądrych ludziach przygasł duch, Choć ciągle im tłumaczę, Że gdy to samo śpiewa dwóch, To nie to samo znaczy! Inteligencie, wstydź się waść! Nie pozwól sobie śpiewki kraść! Róbmy swoje! Kładźmy zbroje pełne wgięć! Róbmy swoje! Wróćmy słowom sens i chęć! Twarz wróćmy słowu- bo bez twarzy Największe słowo nic nie waży! Rodacy! Róbmy swoje! Róbmy swoje! Na tym dziś się skupmy I z uporem róbmy swoje! |
Autor: | Hania [ 16 mar 2017, o 08:31 ] |
Tytuł: | Re: Odszedł Mistrz |
Ano odszedł ... pozostały nam cudne teksty |
Autor: | Kurczak [ 16 mar 2017, o 08:48 ] |
Tytuł: | Re: Odszedł Mistrz |
Świetny obserwator z niezwykle ciętym językiem. Ale przy tym z ogromną kulturą, której powinniśmy sie od niego uczyć... Na jego tekstach wychowały się pokolenia i większość na swój pokrętny sposób jest aktualnych do dzisiaj. Szkoda, wielka szkoda ![]() |
Autor: | bratanek65 [ 16 mar 2017, o 15:09 ] |
Tytuł: | Re: Odszedł Mistrz |
Kurczak napisał(a): ... przy tym z ogromną kulturą, której powinniśmy sie od niego uczyć.. Szkoda, że tej ogromnej kultury nie przejawiał w domu tylko na scenie. Wynoszenie na ołtarze kogoś, kto latami maltretował własną rodzinę jest dla mnie co najmniej dziwne i nie uważam tego za wzór do naśladowania. |
Autor: | Kurczak [ 16 mar 2017, o 17:16 ] |
Tytuł: | Re: Odszedł Mistrz |
Nie pisałem o jego prywatnym życiu, a o twórczości... Wielu wybitnych artystów miało dwie twarze. My wielbimy tą, którą znamy - bo na to zasłużył jak mało kto... Mało kto potrafi się publicznie przyznać do tego, że jest osobą bardzo trudną we współżyciu, i że ma zdiagnozowaną ChAD. A ON potrafił... |
Autor: | MarekSCO [ 16 mar 2017, o 21:21 ] |
Tytuł: | Re: Odszedł Mistrz |
bratanek65 napisał(a): Kurczak napisał(a): ... przy tym z ogromną kulturą, której powinniśmy sie od niego uczyć.. Szkoda, że tej ogromnej kultury nie przejawiał w domu tylko na scenie. Wynoszenie na ołtarze kogoś, kto latami maltretował własną rodzinę jest dla mnie co najmniej dziwne i nie uważam tego za wzór do naśladowania. No nie przesadzajmy... Dziewczynki nie miały z nim źle... Pracę w mediach załatwił ? Załatwił. Karierę zrobić pomógł ? Ano pomógł... Wzorowy ojciec jak na dzisiejsze czasy i ten kraj mizerny ![]() Poeta z niego też w sumie był. Prosty... Dla mnie zbyt prosty... Daleko mu do Janny moim zdaniem ( serio ) Ale coś tam pisał... Może nie tyle pisał co głosił i propagował... Taki Wysocki "w polskim rozmiarze" ![]() Chłopa oczywiście szkoda... Lubiłem na ile dawałem rade ![]() Ale nie sądzę, żeby ktoś jakoś specjalnie wynosił go na jakieś ołtarzyki, czy coś... Przecież jego twórczość w dzisiejszych czasach zrobiła by karierę - na fejsie ![]() I w ogóle w sieci. Moda teraz taka, że był by "jak stąd" ![]() |
Autor: | Janna [ 17 mar 2017, o 10:39 ] |
Tytuł: | Re: Odszedł Mistrz |
MarekSCO napisał(a): Daleko mu do Janny moim zdaniem ( serio ) Marku, jak Cię lubię, to teraz odleciałeś... ![]() "Moje serce to jest muzyk, który zwiał z orkiestry, bo nie z każdym lubi grać. Żaden mu maestro nie potrafi rady dać. Moje serce to jest muzyk improwizujący, co ma własny styl i rytm, ale gdy gorąco kocha, wtedy gra jak nikt." "Jeszcze w zielone gramy, chęć życia nam nie zbrzydła, jeszcze na strychu każdy klei połamane skrzydła i myśli sobie Ikar, co nie raz już w dół runął: „Jak by powiało zdrowo, to bym jeszcze raz pofrunął!”" "A ja szepnę skrycie och życie kocham cię kocham cię kocham cię nad życie Choć barwy ściemniasz Choć tej wędrówki mi nie uprzyjemniasz Choć się marnie odwzajemniasz Kocham cię życie Kiedy sen kończy się kończy się kończy się o świcie A ja się rzucam Z nadzieją nową na budzący się dzień" Nie wspominam nawet o takich bonmotowych perełkach, jak np.: "Po co babcię denerwować, niech się babcia cieszy." "Przyjdzie walec i wyrówna." "Róbmy swoje" "Szare komórki do wynajęcia." "Zakochałem się prowizorycznie." A swoją drogą, to właśnie minął rok (tak, calusieńki rok) od ostatniego wpisu w wątku "Mów do mnie... [wierszem]". Czy naprawdę nic nikomu w duszy nie gra? Nikogo wena nie rozpiera? Przecież każdy żeglarz ma w sobie coś z poety. Ostrych piór na forum na szczęście nie brakuje, więc wykorzystajcie swoje talenty i beztalencia i zreanimujcie wątek viewtopic.php?p=416103#p416103 Przypomnę tylko, że zamieszczamy tam twórczość i tfurczość własną, nie kopiujemy. ![]() |
Autor: | Zielony Tygrys [ 17 mar 2017, o 11:33 ] |
Tytuł: | Re: Odszedł Mistrz |
"Nie ma jak u mamy" |
Autor: | MarekSCO [ 17 mar 2017, o 17:33 ] |
Tytuł: | Re: Odszedł Mistrz |
Janna napisał(a): (...) ale potrafił pisać pięknie. Bywało... Nie mówię, że nie... Ale tych rymów "na rympał" też było trochę. Potrafił mnie drażnić czasami. Popatrz tutaj np: Janna napisał(a): i myśli sobie Ikar, co nie raz już w dół runął: „Jak by powiało zdrowo, to bym jeszcze raz pofrunął!”" Po kiego mu się w tych meandrach Ikarowych procesów myślowych było grzebać ? ![]() Zarozumialstwo, czy tylko wiara, że odbiorca przyswoi ( łyknie ) ? Nasz Gałczyński, jak zapewniał, że konia zaczarować się nijak nie daje... To dopiero po konsultacji ( telefonicznej ) z Ben Alim... Nie byle kim w końcu ![]() Wiesz... Drażni mnie trochę u Młynarskiego i wielu naszych poetów estrady, to narzucanie postaw... Majakowskim walą czasem... Z tym, że na odlew ![]() Dla mnie On był często zarozumiały jak szlag. Nie do przełknięcia, jak już troszkę urosłem. Ale bywało, że pisał pięknie... Może nie całe wiersze, ale strofy się trafiały ![]() Zielony Tygrys napisał(a): "Nie ma jak u mamy" A to całkiem co innego. Tutaj się zgodzę bez szemrania. To było ciepłe, cieplutkie, ciepluteńkie. Najcieplejsze ze wszystkiego co kiedykolwiek było ![]() Potrafił i pięknie ![]() |
Autor: | Sąsiad [ 17 mar 2017, o 18:07 ] |
Tytuł: | Re: Odszedł Mistrz |
Mareczku, tak już jest zazwyczaj, że pisząc o kimś piszemy o sobie ![]() No i widzę, że masz poważne problemy z przyswajaniem tekstów nieco bardziej skomplikowanych niż disco-polo ![]() Ale najbardziej dziwi mnie, że nie przyswajasz Ikara, a podoba Ci się znacznie głębszy tekst Cytuj: A tym czasem człeka trawił, spać nie dawał mu taki mus: żeby sadłem się nie dławić, lecz choć trochę świat poprawić... nieraz w trakcie tej zabawy, świeży na łbie zabolał guz człowiek jadł z okien kit, I twierdzisz, że jest taki ciepły, ciepluteńki... Mam podejrzenie graniczące z pewnością, że nie pamiętałeś, albo nie zrozumiałeś. |
Autor: | MarekSCO [ 17 mar 2017, o 18:08 ] |
Tytuł: | Re: Odszedł Mistrz |
Janna napisał(a): to teraz odleciałeś... Janna Tak sobie myślę, że chyba nie... ![]() Zaryzykuję przynajmniej... Popatrz jeszcze raz na tego Ikara, co go Młynarski tak łatwo zmartwychwstaje... Janna napisał(a): "Jeszcze w zielone gramy, chęć życia nam nie zbrzydła, jeszcze na strychu każdy klei połamane skrzydła i myśli sobie Ikar, co nie raz już w dół runął: „Jak by powiało zdrowo, to bym jeszcze raz pofrunął!”" A teraz przypomnij sobie inny poemat... Przypomnij sobie Protasiuka na Siewiernym w Smoleńsku i jedną strofę: "Dasz radę" Przypomnij sobie "Poemat z czarnej skrzynki" ![]() Wiesz... Ja to tak czuję, że tam autorów było wielu... Takie "młynarskie" też ![]() Wiele tego naciąganego symbolizmu w Polskiej kulturze ostatnich lat ![]() Periodyczne wskrzeszanie Ikarów, żeby zilustrować te ważne treści, które to może zilustrować... To grzech śmiertelny ![]() Gałczyński go nie popełniał - Ty też ![]() |
Autor: | Colonel [ 17 mar 2017, o 18:10 ] |
Tytuł: | Re: Odszedł Mistrz |
Myślałem, że będzie wspominanie Młynarskiego albo dyskusja o poezji a czytam bełkot. Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka |
Autor: | MarekSCO [ 17 mar 2017, o 18:11 ] |
Tytuł: | Re: Odszedł Mistrz |
Sąsiad napisał(a): Ale najbardziej dziwi mnie, że nie przyswajasz Ikara, a podoba Ci się znacznie głębszy tekst Wyjaśniłem powyżej ![]() Sąsiad napisał(a): Mam podejrzenie graniczące z pewnością, że nie pamiętałeś, albo nie zrozumiałeś. Zrozumiałem. Ciepło odczujesz kiedy ? Kiedy poznasz jego smak ? Jak masz punkt odniesienia - tak ? Kiedy wiesz czym zimno pachnie ![]() Jest nieziemsko cieplutki i chyba każdy zna go na pamięć. Tak, że Twoje podejrzenia, że nie pamiętam... Po prostu mnie dziwią niezmiernie ![]() |
Autor: | MarekSCO [ 17 mar 2017, o 18:13 ] |
Tytuł: | Re: Odszedł Mistrz |
Colonel napisał(a): Myślałem, że będzie wspominanie Młynarskiego albo dyskusja o poezji a czytam bełkot. Można i tak myśleć, można i tak widzieć... Nikt Ci przecież tego nie zabrania. Czyżbyś jednak mimo wszystko usiłował coś narzucić ![]() ![]() |
Autor: | Sąsiad [ 17 mar 2017, o 18:14 ] |
Tytuł: | Re: Odszedł Mistrz |
MarekSCO napisał(a): To grzech śmiertelny Jak się łatwo przekonać... Gałczyński go nie popełniał - Ty też Mareczku, daj już spokój. Właśnie udowodniłeś, że nie masz pojęcia o poezji Gałczyńskiego. Naprawdę nie chciałbym się kłócić w tym wątku, ale jak widzę takie pseudointelektualne wykwity, to mnie ponosi. Spróbuję EOT |
Autor: | MarekSCO [ 17 mar 2017, o 18:24 ] |
Tytuł: | Re: Odszedł Mistrz |
Sąsiad napisał(a): Naprawdę nie chciałbym się kłócić w tym wątku, ale jak widzę takie pseudointelektualne wykwity, to mnie ponosi. Dobra ![]() Tylko mi intelektualizmu nie zarzucaj. I, żeby było jasne... Proszę... Nic mnie specjalnie nie ponosi ![]() Płytki wiercę na wiertarce w międzyczasie i poniesienie mogłoby skutkować złym rozstawem otworów... Tak, że milknę drodzy moi i idę robić swoje ![]() PS: Jakiś tam jednak wpływ i metoda kształtowania postaw na rym-pał jednak w tej naszej krajowej poezji estradowej istnieje ![]() "Poniesłos" ![]() |
Autor: | PioBia [ 17 mar 2017, o 22:51 ] |
Tytuł: | Re: Odszedł Mistrz |
A jego tłumaczenia J. Brela i innych twórców francuskich? Klasa sama w sobie. Tej ziemi prawie każdy kąt Cudowne skrywa arsenały Wystarczy zapalony lont I świat się zmieni w chmurkę białą. I nie wie, gdy ze strachu drży Niewiasta, dziecię oraz mąż Że wojny chcą najbardziej ci, Co o pokoju bredzą wciąż. Wspaniale nikczemnieje świat O jakże jestem z tego rad! Z najbardziej szanowanych warg Największe bzdury słyszy się Za marny grosz się schyla kark Sprzedając dobre imię swe. Moralność tania jest jak barszcz Rozsądek to jest zimny trup Wyrusza świat w bydlęcy marsz Gdzie łatwy cel i pełny żłób. Codziennie piękniej kłamie świat O jakże jestem z tego rad! A jeśli bracie o tym wiesz Zachowaj się jak bierny widz Daremnie w ludzkie sprawy brniesz Nie zmienisz, nie naprawisz nic. Za durnia będą ciebie mieć Poradzą ci byś proszki brał A byle dureń byle śmieć W gazetach zdjęcie będzie miał Z podpisem, że on zbawia świat O jakże jestem z tego rad! |
Autor: | Ryś [ 18 mar 2017, o 01:34 ] |
Tytuł: | Re: Odszedł Mistrz |
Colonel napisał(a): Myślałem, że będzie wspominanie Młynarskiego albo dyskusja o poezji a czytam bełkot. Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka Sąsiad napisał(a): Naprawdę nie chciałbym się kłócić w tym wątku, ale jak widzę takie pseudointelektualne wykwity, to mnie ponosi. MarekSCO napisał(a): Jakiś tam jednak wpływ i metoda kształtowania postaw na rym-pał jednak w tej naszej krajowej poezji estradowej istnieje ![]() ![]() Gdy rozdziawią dziób - wiedzą dokładnie, Że ich głosy brzmią raczej nieładnie, Lecz nie wstydzą się i nie tłumaczą, Że brzydko kraczą... Nie udają słodyczy nieszczerze, Mężnie trwają w swym szwarccharakterze ... I w tym właśnie zaznacza się wronia Autoironia. Zbieraj napisał(a): Jego utwory były i są aktualne. |
Autor: | MarekSCO [ 18 mar 2017, o 13:51 ] |
Tytuł: | Re: Odszedł Mistrz |
Ryś ![]() Taa... Dodajmy jeszcze: "Lataj jak orzeł, ale ląduj jak Wrona" ![]() A dla sympatycznej ( oczywiście i niewątpliwie ) Janny - takie "Pucio - pucio" I, żeby nie było, że poza granice immunitetu wychodzę... ( nihil nisi i takie tam ) On zrestartował Ikara - tak ? No to w odwecie - Dla mnie On żyje ![]() I oby żył wiecznie ![]() |
Autor: | Jaromir [ 18 mar 2017, o 16:37 ] |
Tytuł: | Re: Odszedł Mistrz |
MarekSCO napisał(a): Periodyczne wskrzeszanie Ikarów, żeby zilustrować te ważne treści, które to może zilustrować... To grzech śmiertelny ![]() Gałczyński go nie popełniał Hmmm... powiadasz, Gałczyński? Szczęściem cytowanym niżej dziełem - jego bohatera nie wskrzesił... O, poeci, rozpowiadajcie w każdej wiosce, w każdej krainie ból nasz wielki po wielkim Stalinie. Umarł Przyjaciel. Cień padł na ziemię od tej śmierci, od oceanu do oceanu, od Gibraltaru do Uralu. |
Autor: | jedrek [ 18 mar 2017, o 17:21 ] |
Tytuł: | Re: Odszedł Mistrz |
Wole Szymborskiej "Ten dzien" |
Autor: | MarekSCO [ 18 mar 2017, o 18:24 ] |
Tytuł: | Re: Odszedł Mistrz |
Jaromir ![]() "Umarł Stalin. Jakby nagły grad zboża pogiął Jakby w biały dzień noc w okno. Dzisiaj słońce jest żałobną chorągwią. Umarł Stalin" Tak... Dzisiaj słonce jest żałobną chorągwią ![]() Bo chyba ten wiersz cytujesz - prawda ? |
Autor: | Jaromir [ 18 mar 2017, o 18:54 ] |
Tytuł: | Re: Odszedł Mistrz |
MarekSCO napisał(a): Bo chyba ten wiersz cytujesz - prawda ? Cytuję Gałczyńskiego, którego przeciwstawiałeś... Jako tego poetę, co pewnych błędów nie popełniał. Cytat dobieram zaś tak, aby - gdybyś tylko zechciał - pomóc Ci zastanowić się... Na przykład nad tym, po co dopasowujesz, jak się nie da dopasować?! ![]() Cóż, być może nie tylko każdy poeta, ale i każdy czytelnik, popełnia takie błędy, których jest wart? |
Autor: | MarekSCO [ 18 mar 2017, o 19:53 ] |
Tytuł: | Re: Odszedł Mistrz |
Jaromir napisał(a): Cóż, być może nie tylko każdy poeta, ale i każdy czytelnik, popełnia takie błędy, których jest wart? Oczywiście ![]() Ale rozumiesz, że cały czas piszę o tym samym ? Nie twierdzę, że Gałczyński nie napisał tego wiersza... Nie twierdzę, że wiersz zawiera jakieś drugie dno. Po prostu gdybym był na miejscu cenzora w owych czasach... To ja bym zażądał, żeby to słońce zgasił jeszcze w tej strofie... Właśnie dlatego, że akurat On nie naciągał... Jak szedł w baśnie/legendy/mity - to na całego. Licząc się z całym dobrodziejstwem inwentarza owych. Akurat on tak robił zawsze - mogę się oczywiście mylić, jak każdy czytelnik... Lubiłem Młynarskiego bardzo. Do momentu, kiedy wpływ jego twórczości na moje życie zaczynał stawać się zgubnym. Dosłownie. Oswajałem jakąś nową dziedzinę na własne potrzeby i patrzyłem przez ten pryzmacik porad i "naprowadzania"... I zaczęły się przykre niespodzianki. Zaczynałem potrzebować kogoś, kto pomoże mi podjąć moją własną decyzję... A to już - sam rozumiesz - było całkiem nie halo... I jakoś wtedy zacząłem interesować się Gałczyńskim. Ot taki zbieg okoliczności. Dlatego teraz sam próbuję poszukać odpowiedzi na pytanie... Miało to jakiś związek, czy nie miało - jedno z drugim i trzecim ![]() Tak bezpośrednio to ja tych Panów nie porównuję. Tylko ten jeden aspekt... Porównuję ich porównania - ot i wsio ![]() Tu żadnego intelektualizmu nie ma. Wspominam Młynarskiego, jak wszyscy tutaj. Tylko po swojemu trochę. |
Autor: | Maar [ 18 mar 2017, o 20:45 ] |
Tytuł: | Re: Odszedł Mistrz |
Colonel napisał(a): Myślałem, że będzie wspominanie Młynarskiego albo dyskusja o poezji a czytam bełkot. Ja zwykle... mać ![]() Colonelu i Ty masz czelność zgłaszać cudze posty?!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
Autor: | MarekSCO [ 19 mar 2017, o 10:41 ] |
Tytuł: | Re: Odszedł Mistrz |
Maar ![]() Maar napisał(a): Ja zwykle... mać ![]() Czyżby ktoś znów "napisał do Brukseli" i o moje posty chodziło ? ![]() Jakby co, to tnij bez patrzenia. Nawet dla świętego spokoju ![]() Ja mogę obiecać, że żadnego postu nigdy nie zgłoszę, bo wiem, że Ciebie to robotę kosztuje. I jakby co, to serio, wal do kosza albo delete na amen... Bo jeśli to tak przeczytane, to wiesz ![]() Przepraszam, że tutaj, w tym wątku... Ale przynajmniej nawiązałem cytatem ładnie, do Twojej irytacji ![]() I całkiem serio deklaruję. Jak by to coś miało oszczędzić to moje wywalaj w ciemno, bez rozterek ![]() Pozdrawiam |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |