Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Gdy nie ma kota... Ani myszy... To kto harcuje ? https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=73&t=26257 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | MarekSCO [ 11 kwi 2017, o 20:29 ] |
Tytuł: | Gdy nie ma kota... Ani myszy... To kto harcuje ? |
Odkrycie stulecia poczyniłem dzisiaj... Eurekę na miarę mojego geniuszu ![]() Kiedy nie ma myszy, to ustronne wiejskie parkingi, przed małymi kościółkami na wzgórzach... Są całkowicie puste - nikt tam nie parkuje! A przecież wiatr na to nie zważa. On wieje, czy mysza jest, czy jej nie ma. On sobie wieje pięknie ![]() |
Autor: | cine [ 12 kwi 2017, o 00:41 ] |
Tytuł: | Re: Gdy nie ma kota... Ani myszy... To kto harcuje ? |
I ciebie to kręci? |
Autor: | Marian J. [ 12 kwi 2017, o 14:51 ] |
Tytuł: | Re: Gdy nie ma kota... Ani myszy... To kto harcuje ? |
cine napisał(a): I ciebie to kręci? Chłopcy lubią się bawić.Rower dla Marka jak będzie sztil na wiejskim parkingu koło kościoła: Może ten pomysł dopracować i rozpropagować? |
Autor: | MarekSCO [ 12 kwi 2017, o 18:12 ] |
Tytuł: | Re: Gdy nie ma kota... Ani myszy... To kto harcuje ? |
cine napisał(a): I ciebie to kręci? Naturalnie ![]() Marian J. napisał(a): Rower dla Marka jak będzie sztil na wiejskim parkingu koło kościoła: Fajny, ale to nie tak... U mnie tylko demonstratory zjawiska ![]() ![]() Sam pojazd jest jakby... "Nierukotworiennyj"... Nie ważne jak zrobiłem, jakimi technologiami etc... Nie ważne jakie parametry etc... Ważne, że jedzie przy słabym wietrze. To jak proste doświadczenie fizyczne. Cała uwaga skierowana na zjawisko... Mało tego. Powiem Ci, że nie ważne jakie błędy popełniam i ile. Ja to usiłuje "oszczędnie" wykorzystywać. Chciałbym jak najdłużej się z tym pieprzyć ![]() Obawiam się takiej sytuacji, że ruszy z kopyta i szybko się znudzi. To wiesz... Taka zabawa w konstruowanie zabawki, która ma w przypadkowych okolicznościach zadziałać - i tyle... A koleś z filmiku to konstruktor. On chce przekonać do swojego "wynalazka"... Ja tak wysoko nie chcę sięgać. Za dużo pokory - za mało chęci żeby "zaistnieć" i "zmodernizować" świat ![]() A pokora stąd, że z nosem przy ziemi więcej jednak widać i ciekawsze obrazki. To mnie kręci tak naprawdę ![]() Zresztą zobacz sam. Mogę sobie porównać ten sam wehikuł po lodzie... Ta sama geometria, pędnik, etc... Ot taka zabawa, ale prawdziwa aż do bólu ![]() A i z bólem niestety czasem trzeba walczyć. Na tym ostatnim jeżdżeniu była sytuacja, kiedy wiedziona ciekawością dziewczynka przyjechała na wzmiankowany parking na rolkach i ,ujrzawszy pojazd i moje "wyczyny"... Tak się zapatrzyła, że wyrżnęła orła i otarła kolano... ![]() Ale na taki "słuczaj" już od jakiegoś czasu wozimy ze sobą apteczkę z zapasem podstawowych środków opatrunkowych ![]() |
Autor: | plitkin [ 12 kwi 2017, o 19:59 ] |
Tytuł: | Re: Gdy nie ma kota... Ani myszy... To kto harcuje ? |
Ten żagiel wygląda masakrycznie. Może dołożyć jakąś szynę szotów by choć trochę go obciągać w dół? |
Autor: | Nicram [ 12 kwi 2017, o 22:08 ] |
Tytuł: | Re: Gdy nie ma kota... Ani myszy... To kto harcuje ? |
To jest ekstra zajawka! 10 lat temu po półwyspie śmigaliśmy sobie mniej więcej raczej dużo mnie ![]() |
Autor: | MarekSCO [ 14 kwi 2017, o 18:53 ] |
Tytuł: | Re: Gdy nie ma kota... Ani myszy... To kto harcuje ? |
Nicram ![]() Dzięki za sugestię. Dzisiaj się przydała ![]() |
Autor: | Natissa [ 25 kwi 2017, o 19:24 ] |
Tytuł: | Re: Gdy nie ma kota... Ani myszy... To kto harcuje ? |
Wow - naprawdę fajny pomysł! Nie spotkałem się jeszcze z czymś takim! |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |