Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 19 kwi 2024, o 01:51




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 30 sie 2017, o 20:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7510
Podziękował : 5911
Otrzymał podziękowań: 2276
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Pomny opowieści Zbieraja, o tym jak robił za stangreta u jaśnie pana,
nająłem się do przewozu Świtezianki...
A, że zrobiłem to Świtezianki owej wcześniej nie widząc. Zażądałem łapówki.
Łapówka została mi dostarczoną w formie malowidła, które ponoć ilustruje moje zeszłoroczne "wyczyny" ( musiałem być nieźle nawalony ).
A do malowidła dołączone były dwie flaszki eliksiru, mającego umożliwić zrozumienie tej całej sztuki.
I tutaj problem pojawia się. Nie dość, że eliksir niczego nie umożliwił. To całkiem skutecznie zaczął uniemożliwiać niektóre rzeczy ( nieźle kopie i wali w dekiel )
Stąd nieśmiała prośba do Koleżanek i Kolegów...
Widzicie na tym płótnie jakieś żagle ? A jeśli tak, to ile ? :rotfl:


Załączniki:
chaedonnay.jpg
chaedonnay.jpg [ 125.12 KiB | Przeglądane 2780 razy ]
2.jpg
2.jpg [ 41.6 KiB | Przeglądane 2780 razy ]

Za ten post autor MarekSCO otrzymał podziękowanie od: Zielony Tygrys
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sie 2017, o 20:34 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Ja tam widzę tylko czapki krasnoludzkie (ze starości wyblakły z czerwieni).
v



Za ten post autor vaginal otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sie 2017, o 20:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7510
Podziękował : 5911
Otrzymał podziękowań: 2276
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
vaginal :) Ale kluczowe pytanie ;) Ile ? Ile tych czapek ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sie 2017, o 20:40 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Oficjalnie trzy, nieoficjalnie to spal ten bohomaz.
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sie 2017, o 20:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7510
Podziękował : 5911
Otrzymał podziękowań: 2276
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
vaginal napisał(a):
Oficjalnie trzy,

Tego się obawiałem :rotfl:
vaginal napisał(a):
nieoficjalnie to spal ten bohomaz.

Chyba rzeczywiście spalę obydwa. Ale może lepiej nie dzisiaj, bo chałupę jeszcze podpalę niechcący.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sie 2017, o 20:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Palić dzieła sztuki ???
Van Gogh też był za życia niedoceniany.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak



Za ten post autor Cape otrzymał podziękowania - 2: MarekSCO, Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sie 2017, o 20:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7510
Podziękował : 5911
Otrzymał podziękowań: 2276
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Cape napisał(a):
Van Gogh też był za życia niedoceniany.

Sugerujesz, że lepiej ukatrupić autorkę ? :rotfl:



Za ten post autor MarekSCO otrzymał podziękowanie od: Zielony Tygrys
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sie 2017, o 21:00 

Dołączył(a): 7 maja 2013, o 08:14
Posty: 1380
Podziękował : 246
Otrzymał podziękowań: 150
Uprawnienia żeglarskie: sj
MarekSCO napisał(a):
ukatrupić autorkę ?


Absolutnie nie, musisz schować, i wykazać maksimum cierpliwości. Koniecznie zapisz gdzie schowałeś, na wypadek gdybyś zapomniał.



Za ten post autor emeryt otrzymał podziękowania - 2: MarekSCO, Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sie 2017, o 21:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7510
Podziękował : 5911
Otrzymał podziękowań: 2276
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Plan całkiem niezły i przyszłościowy, ale...
Matka autorki jest młodsza ode mnie. I jeśli nawet ona ( autorka ) zdecyduje się wzorem Van Gogha, obciąć sobie ucho...
To, jeśli nie wda się w sprawę jakieś porządne zakażenie, czarno rzecz widzę :rotfl:



Za ten post autor MarekSCO otrzymał podziękowania - 2: Marian Strzelecki, Zielony Tygrys
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sie 2017, o 21:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
MarekSCO napisał(a):
Cape napisał(a):
Van Gogh też był za życia niedoceniany.

Sugerujesz, że lepiej ukatrupić autorkę ? :rotfl:

Eeee tam. Poczekaj :lol:
A tak na poważnie, obraz mi się podoba

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak



Za ten post autor Cape otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sie 2017, o 22:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 mar 2012, o 08:33
Posty: 1894
Lokalizacja: Gdynia
Podziękował : 150
Otrzymał podziękowań: 279
Uprawnienia żeglarskie: wszystkie potrzebne
Zdjęcie podpisane nazwą alkoholu :) Imprsjonizm na maxa :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sie 2017, o 22:22 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Sprawa jest prosta.
Sprzedaj Capeowi bohomazik za 3 dychy. Nabądź zdjęciową butelczynę i wypiwszy pogrąż się w autoimpresji.
v



Za ten post autor vaginal otrzymał podziękowanie od: Radoslaw Y-F
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 sie 2017, o 10:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8770
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1745
Otrzymał podziękowań: 2024
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Ino pamiętaj, że alkohol uszkadza aurę człowieka i wtedy inne świadomości malują za Ciebie... :lol:

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 sie 2017, o 16:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7510
Podziękował : 5911
Otrzymał podziękowań: 2276
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Cape napisał(a):
A tak na poważnie, obraz mi się podoba

Tak poważnie to powiem Ci... Jestem świadom, że tej dziewczynie bardzo zależy na mojej opinii.
Zależy na tyle, że nie zamierzała grzecznie i spokojnie czekać aż łaskawie tą opinię wydam.
Za to zadrwiła sobie ze mnie tak, jak jeszcze chyba nikt.
I jak spotkam smarkulę to uduszę z całą pewnością.
Nie rozwiązałem jeszcze całej zagadki, ale wiem już dlaczego dostałem akurat dwie butelki tego chardonnay :rotfl:
I za samo to uduszę pacykarę podstępną.
Bądź łaskaw spojrzeć na pierwsze dwie fotki. Zignoruj, proszę, mój wypięty tyłek i w ogóle łódki. Patrz na same barwy... Zauważ np, że na pierwszym zdjęciu liście tych wodnych lilii ( czy jak im tam ) są niebieskie...
W takiej oto scenerii odbywała się impreza i dziewczynka malowała landszafcik...
Konkretnie, to rozłożyła sztalugi z drugiej strony tego mostku i chciała zapewne wytworzyć "japoński mostek" Moneta... Tylko chyba nie ten z trzeciej fotki a ten z czwartej.
Obrazek miał być namalowany specjalnie dla mnie. A wszyscy wokoło wiedzą o mojej kompletnej ignorancji w zakresie malarstwa sztalugowego... Musiało być to coś prostego, żebym w ogóle załapał cokolwiek.

I teraz... Dostaję gotowy landszafcik i dwie flaszki wina. A na winach nie znam się ni w ząb i to będzie za chwilę bardzo ważne...
I jeszcze zalecenie dostaję. Mam, pijąc wino, podziwiać landszafcik...
Więc piję i próbuję podziwiać. Walę wino "z gwinta" z ciemnej butelki :rotfl: Rozumiesz... Nie wiem nawet, że chardonnay to białe wino :rotfl:
Piję i patrzę na bohomaza. I widzę jak pacykara odmalowała "na odpierniczonego" jakiś pejzażyk w mdłych barwach...
Wieczorem żona wraca z pracy... Otwieram drugą butelkę... Nalewam wino do kieliszków ;) I dopiero wtedy lampka tego cholernego chardonnay pojawia się między landszaftem a moim okiem :rotfl:
I powiem Ci, że "pełny opad szczęki".
Pokazała mi smarkula co to ten cały impresjonizm. Żadnych malarskich subtelności bym nie załapał ale "taki techniczny trick" musiał jej zapewnić mój podziw. Tak odfiltrować barwy w wyobraźni, to naprawdę musiało mnie powalić na kolana.

Teraz mam problem z tymi żaglami/czapeczkami... Nie było tam trzech żagli w tym pejzażu... A impresjoniści malowali jak widza, ale to co widzą...
Tych trzech czapeczek jeszcze nie rozgryzłem.

Nicram napisał(a):
Zdjęcie podpisane nazwą alkoholu :) Imprsjonizm na maxa :)

Jesteś takim samym znawcą impresjonizmu i win, jak ja :-P
Okazuje się, że chardonnay to nazwa szczepu winogron. Z którego produkują wino o
bardzo subtelnej i powtarzalnej ( jak się domyślam ) barwie :-P


Załączniki:
monet3.jpg
monet3.jpg [ 226.41 KiB | Przeglądane 2528 razy ]
monet2.jpg
monet2.jpg [ 194.74 KiB | Przeglądane 2528 razy ]
impr2.jpg
impr2.jpg [ 279.29 KiB | Przeglądane 2528 razy ]
impr1.jpg
impr1.jpg [ 267.18 KiB | Przeglądane 2528 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 sie 2017, o 19:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7307
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3600
Otrzymał podziękowań: 1964
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
Nie znam siem, to siem wypowiem. A właściwie to zapytam. Co robi ten czarownik na pierwszym obrazku, co w stroju mnicha stoi na pomoście i trzyma czarodziejską różdżkę?

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.



Za ten post autor Zielony Tygrys otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 sie 2017, o 21:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8770
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1745
Otrzymał podziękowań: 2024
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Ani chybi, poborca opłat pomostowych, wygląda jakby sięgał po monetę... :lol:
Załącznik:
pomostowy.jpg
pomostowy.jpg [ 60.38 KiB | Przeglądane 2486 razy ]

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie



Za ten post autor Mir otrzymał podziękowania - 2: MarekSCO, Zielony Tygrys
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 sie 2017, o 22:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7510
Podziękował : 5911
Otrzymał podziękowań: 2276
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Zielony Tygrysie :)
Żaden z niego czarodziej... Normalnie skurczysyn uprowadził mi z łódki całkiem ładną dziewczynę... Będę musiał mu tę różdżkę chyba wsadzić :evil:

Nie przyszedłem na próbę, na którą mnie zapraszano. A nie przyszedłem dlatego, że na tej próbie jakaś pani "rezysez" chciała mi wytłumaczyć jaka rolę mam odegrać...
Znaczy - ktoś miał mi mówić co ja mam robić ! Rozumiesz... Nie mogłem przecież do tego dopuścić...
Potem, jak już zaokrętowałem Świteziankę, okazało się, że dziewczę boi się wody i w ogóle nigdy nie pływało na łódkach...
Ja zaś nie kojarzyłem zbyt wielu dzieł Pana Tadeusza Mickiewicza i zacząłem się obawiać, że owo dziewczę zechce stanąć w łódeczce w pozycji wyprostowanej, gestykulować i drzeć japę ( znaczy "grać teatralnie" ). A nieświadome fizycznych zjawisk, szybko do wody wpadnie i dramat w farsę zamieni ;)
Usiłowałem dowiedzieć się od dziewczęcia, na czym ta cała Świtezianka polega, ale zaraz na początku opowieści akustyk włączył dziewczęciu mikrofon bezprzewodowy...
I dziewczę zamilkło w obawie, że "opowie" całe przestawienie i znów dramaturgię szlag jasny trafi...
W związku z czym, kiedy już przybijaliśmy do pomostu... Dyskretnym ( jak mi się zdawało ) gestem przywołałem kogoś do pomocy w wyokrętowaniu Świtezianki.
Tym oto sposobem na pomoście pojawiło się owo monstrum z różdżką...
Ot i cała historyja :)



Za ten post autor MarekSCO otrzymał podziękowanie od: Zielony Tygrys
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 sie 2017, o 23:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13715
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
A KTO ROBIŁ ZDJĘCIA?
...bo doskonałe.

MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Marian Strzelecki i 374 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL