Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

JPK jakaś paranoja
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=73&t=27562
Strona 1 z 4

Autor:  Hania [ 19 lis 2017, o 08:42 ]
Tytuł:  JPK jakaś paranoja

Czytam sobie co mi w oczy wpadnie o JPK. Wszak od 1 stycznia 2018 i mikroprzedsiębiorców obejmie. Czytam i stwierdzam, że to system jakiś chory i restrykcyjny. Ok rozumiem uszczelnianie, nowoczesność. Pogodziłam się z tym , że muszę wybulić za ten podpis kwalifikowany. Tylko dlaczego zmusza się ludzi do comiesięcznego rozliczania ? Skoro US dał mi wybór rozliczenia Vatu w systemie miesięcznym lub kwartalnym to JPK go odbiera. Czemu się buram ? Bo wybrałam system kwartalny po to by pogodzić obowiązki z pracą. Skoro pływam to nie zawsze jestem w biurze. Jak nie jestem to nie mam szansy na comiesięczne wpisywanie faktur w tabelki. Kwartalnie było ok, bo jakoś tak można było pogodzić jedno z drugim.
Nakaz co miesięcznego składania to dla mnie poważne ograniczenie swobody osobistej i zawodowej. Kolejna upierdliwość. Wypływam w lipcu, wracam w połowie września. Kwartalnie ogarniam spoko. Miesięcznie ni cholery, chyba że gdzieś ze świata fikcję wyślę i same zera. Byle papier poszedł.
Czy tylko ja mam jakiś problem czy Wam też wydaje się coś "nie halo" ?

Autor:  Cape [ 19 lis 2017, o 08:48 ]
Tytuł:  Re: JPK jakaś paranoja

Hania napisał(a):
Czy tylko ja mam jakiś problem czy Wam też wydaje się coś "nie halo" ?

Oddaj księgowość do jakiegoś biura i masz spokój. Ja tak zrobiłem ładne parę lar temu.
Od roku biuro wysyła moje JPK, ale rozliczenie i zeznania są nadal kwartalnie. Więc tu chyba kolizji nie ma.

Autor:  Hania [ 19 lis 2017, o 12:19 ]
Tytuł:  Re: JPK jakaś paranoja

Oddanie księgowości do biura nie rozwiązuje sprawy. Z wieloletniego doświadczenia pracy z biurem (świetnym zresztą) nie zwalnia z podejmowania decyzji. Nie należę do osób, które wszystko wrzucają do kartonika i odnoszą. Po drugie prowadzę jednoosobowo swoją firmę i nie mam środków na płacenie na tu i tam, jak tylko urzędnikom coś się przyśni. Dla małych powinny być proste zasady, takie by przeciętnie rozgarnięty je kumał i sam zrobił co trzeba.
Nie wyobrażam sobie by kazać faktury za niektóre usługi wysyłać bezpośrednio do biura księgowego, bez mojej asygnaty. Kto fizycznie ma dostarczyć do biura moje kwity z kasy fiskalnej jak tę kasę mam na jachcie w rejsie (bo akurat taką mam potrzebę). Jaką mam pewność, że zdalnie sterowane biuro wykona to co polecę i co należy ? Oddanie do biura, które wypisze druk i skasuje np. 300 zł miesięcznie = brak odpowiedzialności tego biura za to co robi. To małpa nie jestem i jak już wszystkie papierki mam to i druk wypełnię.
Dla mnie problem leży w tym, że fizycznie nie będę w PL, że mogę nie mieć dostępu do neta i w skali miesiąca - leżę.
Mam x pomysłów. Ostatni to być złośliwą i upierdliwą dla urzędników i każdorazowo jak wyjeżdżam na dłużej niż miesiąc - działalność zawieszać. Meldować się w UP i mieć od nich ubezpieczenie. I tak w kółko. Ja stracę nieco czasu, państwo jako takie ileś moich składek ZUS.
Namolnie wraca też myśl - a wynieść się z prowadzeniem firmy z PL.

Autor:  666 [ 19 lis 2017, o 13:10 ]
Tytuł:  Re: JPK jakaś paranoja

Hania napisał(a):
Po drugie prowadzę jednoosobowo swoją firmę i nie mam środków na płacenie na tu i tam, jak tylko urzędnikom coś się przyśni. Dla małych powinny być proste zasady, takie by przeciętnie rozgarnięty je kumał i sam zrobił co trzeba.
Jest zdaje się furtka, że jpk nie obowiązuje przy ręcznym prowadzeniu rejestru (zeszycik w kratkę), ale to musisz specjalistów zapytać :roll:.
Cytuj:
Namolnie wraca też myśl - a wynieść się z prowadzeniem firmy z PL.
Nie tylko firmy, lecz w ogóle :oops:.

Autor:  Hania [ 19 lis 2017, o 13:20 ]
Tytuł:  Re: JPK jakaś paranoja

666 napisał(a):
Nie tylko firmy, lecz w ogóle

To jeszcze muszę nad rodziną popracować. Islandia mi pasi. Grenlandia jeszcze bardziej.

Autor:  Alterus [ 19 lis 2017, o 13:58 ]
Tytuł:  Re: JPK jakaś paranoja

Hania napisał(a):
Dla małych powinny być proste zasady, takie by przeciętnie rozgarnięty je kumał i sam zrobił co trzeba.

O prostych zasadach to marzą jednostki nastawione egoistycznie, na domiar bezzasadnie przekonane, że poradzą sobie bez troskliwej opieki państwa i najpewniej chcące to państwo okantować. Jak wiadomo, w socjalizmie uczciwy człowiek idzie do uczciwej, czyli państwowej roboty, a nie kombinuje jak współobywateli naciągać stosując różne spekulacje. Taka aspołeczna jednostka, kierująca się chęcią zysku zamiast dobrem wspólnym ani chce pamiętać, że wszyscy ludzie mają równe żołądki i tylko rząd potrafi sprawiedliwie każdy kęs wydzielić. A jak ma wydzielić, nie mając dokładnych informacji? Jak nieuczciwym naciągaczom odebrać, aby dla uczciwych starczyło na 500+ i tanie mieszkania?
Tym bardziej, że dzięki skomplikowanym zasadom przybędzie miejsc pracy dla porządnych i ciężko pracujących urzędników, którym należy się godne życie, a mieszkać pod mostem w solidarnym państwie przecież nie mogą.
Cytuj:
Namolnie wraca też myśl - a wynieść się z prowadzeniem firmy z PL.

Co za samolubstwo! Patriotycznie jest zbankrutować.

Autor:  Cape [ 19 lis 2017, o 14:29 ]
Tytuł:  Re: JPK jakaś paranoja

Alterusie, T tak poważnie ?

Autor:  Cape [ 19 lis 2017, o 14:30 ]
Tytuł:  Re: JPK jakaś paranoja

Alterus napisał(a):
a nie kombinuje jak współobywateli naciągać stosując różne spekulacje.

Bierut zawsze żywy

Autor:  Ryś [ 19 lis 2017, o 14:45 ]
Tytuł:  Re: JPK jakaś paranoja

Hania napisał(a):
Namolnie wraca też myśl - a wynieść się z prowadzeniem firmy z PL.
Ba, najrozsądniej jeszcze z Unii... a zauważ że nie tyko wyż wym. wyspiarze ;)

Autor:  Alterus [ 19 lis 2017, o 15:56 ]
Tytuł:  Re: JPK jakaś paranoja

Cape napisał(a):
Alterusie, T tak poważnie ?

No co Ty! :lol:
Szlag mnie trafia na te pomysły jak z PRLu.

Autor:  Senator [ 19 lis 2017, o 16:05 ]
Tytuł:  Re: JPK jakaś paranoja

666 napisał(a):
Jest zdaje się furtka

Raczej drzwi do lasu... :rotfl:

Obowiązek przekazywania danych w formie JPK dotyczy przedsiębiorców prowadzących księgi podatkowe przy użyciu programów komputerowych. Dlatego pojawiła się wątpliwość, czy podatnik prowadzący ręcznie ewidencję VAT (uznaną za księgę podatkową - art. 3 pkt 4 Ordynacji podatkowej) ma obowiązek przesyłania JPK_VAT, jeżeli księgi rachunkowe prowadzi komputerowo.

W odpowiedzi z 24 stycznia 2017 r. Ministerstwo Finansów (dalej: MF) wyjaśniło, że:

"Zgodnie z art. 17 ustawy o rachunkowości, konta ksiąg pomocniczych prowadzi się w szczególności dla operacji sprzedaży (kolejno numerowane własne faktury i inne dowody, ze szczegółowością niezbędną do celów podatkowych) oraz operacji zakupu (obce faktury i inne dowody, ze szczegółowością niezbędną do wyceny składników aktywów i do celów podatkowych). Księgi zawierają zatem niezbędne elementy wymagane do prowadzenia ewidencji VAT. Księgi rachunkowe prowadzone przy użyciu programów komputerowych powinny zatem umożliwić wytworzenie zarówno ewidencji VAT, jak również JPK_VAT. Powyższe powoduje obowiązek przekazywania ewidencji w strukturze JPK (podkreśl. red.). (...)"

Zgodnie z wyjaśnieniem MF, podatnicy, którzy prowadzą księgi rachunkowe komputerowo, muszą przekazywać informację o ewidencji VAT w formie JPK, nawet jeżeli samą ewidencję VAT prowadzą ręcznie.
MF wskazało także, że od 1 stycznia 2018 r. obowiązek prowadzenia ewidencji, o której mowa w art. 109 ust. 3 ustawy o VAT, w formie elektronicznej przy użyciu programów komputerowych zostanie nałożony na wszystkich podatników VAT obowiązanych do prowadzenia tej ewidencji.

Autor:  Dar_bob_63 [ 19 lis 2017, o 16:29 ]
Tytuł:  Re: JPK jakaś paranoja

A mówiąc prostym językiem księgowego :rotfl: , Hania powinna do 25 lutego przesłać plik JPK (*.xml) obejmujący transakcje firmy za okres 01/2018. Plików JPK mamy 7 rodzajów : Faktury, Wyciag Bankowy , Magazyn etc , w zależności od rodzaju działalności gospodarczej należy sprawdzić jakie musimy przesłać. W praktyce taki plik jest generowany już z każdego programu księgowego , programiści mieli czas w 2017 aby wydać nowe wersje oprogramowania, którego używają najmniejsi pod względem zatrudnianych pracowników podatnicy. Dla dużych firm obowiązek składania JPK obowiązuje od 01/2017.
Ale wracając do meritum ,aby w pliku JPK za 01 pojawiły sie transakcje przychodowe i kosztowe , należy takie transakcje ująć w programie księgowym , mimo że podatek dochodowy rozliczamy w okresie kwartalnym. Brak ujęcia faktury styczniowej w księdze spowoduje brak zapisów w pliku. Jeśli ujmiemy tę fakturę np w marcu , to pojawi się w pliku marcowym , ale obowiązek rozliczenia VAT dotyczy miesiąca 01 , więc niestety jest to operacja z punktu widzenia rachunkowości wadliwa.
Oczywiście zawsze możemy sie wytłumaczyć , ze byliśmy w rejsie i dopiero w koncówce marca wprowadzamy do ewidencji zaległe faktury np ze stycznia. Wtedy musimy zrobic korekte deklaracji VAT za 01 (pierwsza wersja przekazanego pliku 0 zł, druga wersja obejmuje własnie tę fakturę).
Nawet jesli nie mieliśmy zewidencjonowanej transakcji w styczniu, musimy wygenerować plik i przekazać go do US.

Autor:  Senator [ 19 lis 2017, o 16:36 ]
Tytuł:  Re: JPK jakaś paranoja

Dar_bob_63 napisał(a):
prostym językiem księgowego

Darku, takie "cóś" nie istnieje w przyrodzie. :lol:

Haniu, nie martw się teraz.
Będzie gorzej.
Jakieś słuchy chodziły, że jpk trzeba będzie wysyłać codziennie... :rotfl:

Autor:  Dar_bob_63 [ 19 lis 2017, o 16:46 ]
Tytuł:  Re: JPK jakaś paranoja

Senator napisał(a):
Jakieś słuchy chodziły, że jpk trzeba będzie wysyłać codziennie...

No juz nie stresuj ludzi :mrgreen: , Plik JPK generujemy raz w miesiacu.
Możemy przecież w ramach miesiąca sprawozdawczego wprowadzać nieograniczoną ilość korekt zapisów jak mamy takie kaprycho :-P Liczy sie efekt końcowy , czyli bilans zysków i strat na koniec tego miesiąca i na jego podstawie generujemy JPK.

Autor:  Mir [ 19 lis 2017, o 16:53 ]
Tytuł:  Re: JPK jakaś paranoja

Podatek powinien być jeden i płacony uznaniowo. Wszak jesteśmy suwerenem.

Autor:  Dar_bob_63 [ 19 lis 2017, o 16:54 ]
Tytuł:  Re: JPK jakaś paranoja

Senator napisał(a):
Zgodnie z wyjaśnieniem MF, podatnicy, którzy prowadzą księgi rachunkowe komputerowo, muszą przekazywać informację o ewidencji VAT w formie JPK, nawet jeżeli samą ewidencję VAT prowadzą ręcznie.
MF wskazało także, że od 1 stycznia 2018 r. obowiązek prowadzenia ewidencji, o której mowa w art. 109 ust. 3 ustawy o VAT, w formie elektronicznej przy użyciu programów komputerowych zostanie nałożony na wszystkich podatników VAT obowiązanych do prowadzenia tej ewidencji.


I tu pełna zgoda co interpretacji , do lamusa odchodzą ksiegi prowadzone ołowkiem kopiowym :mrgreen: .
Warto juz dziś poszukać w necie oprogramowania , które obejmie zakres naszej działalności. Jest dużo darmowych obejmujących właściciela oraz do 3-5 zatrudnianych pracowników, ale własnie należy sprawdzić czy generują JPK. Wszystkie licencyjne , płatne na pewno tak.

Autor:  Cape [ 19 lis 2017, o 17:06 ]
Tytuł:  Re: JPK jakaś paranoja

Dar_bob_63 napisał(a):
mimo że podatek dochodowy rozliczamy w okresie kwartalnym

VAT też, ja tak mam.

Autor:  Dar_bob_63 [ 19 lis 2017, o 17:14 ]
Tytuł:  Re: JPK jakaś paranoja

Cape napisał(a):
Dar_bob_63 napisał(a):
mimo że podatek dochodowy rozliczamy w okresie kwartalnym

VAT też, ja tak mam.


No to sprawdź przepisy obowiązujące od stycznia 2018, w związku z JPK czyli "uszczelnienia dochodów Państwa" :rotfl: przeprowadzonego przez Morawieckiego , być może to sie zmieni. Osobiście nadzoruję techniczne rozliczanie duzej firmy, bardzo duzej firmy :D , w zakresie indywidualnej działalności nie znam szczegółów.

Autor:  Wojtek64 [ 19 lis 2017, o 17:23 ]
Tytuł:  Re: JPK jakaś paranoja

Dar_bob_63 napisał(a):
Plików JPK mamy 7 rodzajów : Faktury, Wyciag Bankowy , Magazyn etc , w zależności od rodzaju działalności gospodarczej należy sprawdzić jakie musimy przesłać.


Do co miesięcznego, obligatoryjnego, przesyłania plików JPK jesteśmy zobligowani wyłącznie w zakresie JPK_VAT czyli rejestrów VAT.
Dla wszystkich pozostałych, jak na razie, mamy być gotowi do przesłania odpowiednich danych dotyczących faktur, wyciągów bankowych czy też ksiąg na żądanie urzędu skarbowego wg jego zamówienia czyli jakie struktury i za jaki okres.

Dla precyzji duże firmy wysyłają JPK_VAT od 07/2016, małe i średnie od 01/2017. A od nowego roku obowiązkiem obejmowane są pozostałe firmy. Natomiast gotowość do przekazania pozostałych danych w formie JPK obejmie wszystkich podatników od 07/2018.

Autor:  Cape [ 19 lis 2017, o 17:27 ]
Tytuł:  Re: JPK jakaś paranoja

Dar_bob_63 napisał(a):
No to sprawdź przepisy obowiązujące od stycznia 2018, w związku z JPK czyli "uszczelnienia dochodów Państwa"

Księgowość prowadzi mi firma (moja ma 17 pracowników). Oni załatwiają pliki (od 2017) i zeznania. Być może zeznania miesięcznie, ale płacę kwartalnie.

Autor:  Wojtek64 [ 19 lis 2017, o 17:31 ]
Tytuł:  Re: JPK jakaś paranoja

Cape napisał(a):
Dar_bob_63 napisał(a):
No to sprawdź przepisy obowiązujące od stycznia 2018, w związku z JPK czyli "uszczelnienia dochodów Państwa"

Księgowość prowadzi mi firma (moja ma 17 pracowników). Oni załatwiają pliki (od 2017) i zeznania. Być może zeznania miesięcznie, ale płacę kwartalnie.


Krzysztof, co innego złożenie deklaracji VAT i co za tym idzie płatność podatku, a co innego przesłanie rejestru.
A swoją droga dobrze wiedzieć jakie obowiązki na Tobie ciążą - nie musisz ich samodzielnie realizować, a wiedzieć warto ;)

Autor:  Dar_bob_63 [ 19 lis 2017, o 17:39 ]
Tytuł:  Re: JPK jakaś paranoja

Cape napisał(a):
Dar_bob_63 napisał(a):
No to sprawdź przepisy obowiązujące od stycznia 2018, w związku z JPK czyli "uszczelnienia dochodów Państwa"

Księgowość prowadzi mi firma (moja ma 17 pracowników). Oni załatwiają pliki (od 2017) i zeznania. Być może zeznania miesięcznie, ale płacę kwartalnie.


Miałem na myśli indywidualnych , jednoosobowych przedsiębiorców , którzy staną przed kolejnym problemem w styczniu 2018. W Twoim przypadku , JPK jest ogarniany od wielu miesięcy przez Biuro Rachunkowe, więc możesz chyba być spokojny o formalną stronę obowiązków podatkowych.

Autor:  bury_kocur [ 19 lis 2017, o 18:49 ]
Tytuł:  Re: JPK jakaś paranoja

Alterus napisał(a):
i tylko rząd potrafi sprawiedliwie każdy kęs wydzielić.


Nawet akcentując onegdaj - ustami rzecznika rządu tow. Jerzego Uszatka - fakt, iż "rząd sam się wyżywi"... :rotfl:

Alterus napisał(a):
dzięki skomplikowanym zasadom przybędzie miejsc pracy dla porządnych i ciężko pracujących urzędników, którym należy się godne życie,


A mówili, że dzięki komputeryzacji spadnie zatrudnienie w urzędach kontrolnych znaczy w skarbowych...

Moja Marzena pięć ostatnich miesięcy współuczestniczyła w pisaniu oprogramowań dla aplikacji firmy ORACLE dotyczących JPK.

I przez te miesiące słuchałem i oglądałem te "uproszenia" dla przedsiębiorców wymyślane przez klan Morawieckiego...

Dobrze, że moją własną firmę rozlicza od wielu lat bardzo kreatywna firma księgowa :D

Bo po zmianie przepisów i wprowadzeniu JPK dla małych firm musiałbym być ciężko chorym psychicznie facetem, aby samemu taką księgowość prowadzić.

...
Alterus napisał(a):
Taka aspołeczna jednostka, kierująca się chęcią zysku zamiast dobrem wspólnym


Chłopie - o czym Ty mówisz ???

Dla pieniędzy to ksiądz nawet się modli a Ty sięgasz do jakiś iluzorycznych "dóbr społecznych" ...

Ja tam jestem prosty inżynier i wiem jedynie, co to mój portfel ale cóż to takiego jest owo "dobro wspólne" ???

Autor:  bartuss1nowy [ 19 lis 2017, o 19:28 ]
Tytuł:  Re: JPK jakaś paranoja

Ksiegowa będzie się wqwiać, ja mam to w nosie.

Autor:  bartuss1nowy [ 19 lis 2017, o 19:31 ]
Tytuł:  Re: JPK jakaś paranoja

bury_kocur napisał(a):
Ja tam jestem prosty inżynier i wiem jedynie, co to mój portfel ale cóż to takiego jest owo "dobro wspólne" ???

jak to co? żeglowna rzeka, las koło niej, ewentualnie droga gminna czy powiatowa ...

Autor:  plitkin [ 19 lis 2017, o 20:52 ]
Tytuł:  Re: JPK jakaś paranoja

bury_kocur napisał(a):
Bo po zmianie przepisów i wprowadzeniu JPK dla małych firm musiałbym być ciężko chorym psychicznie facetem, aby samemu taką księgowość prowadzić.


Myślę, ze jest inny wariant: wystarczy sie na tym po prostu znać i chcieć. Wowczas żadna choroba psychiczna potrzebna nie jest. ;)

Autor:  Alterus [ 19 lis 2017, o 21:21 ]
Tytuł:  Re: JPK jakaś paranoja

bury_kocur napisał(a):

...
Alterus napisał(a):
Taka aspołeczna jednostka, kierująca się chęcią zysku zamiast dobrem wspólnym


Chłopie - o czym Ty mówisz ???

O tym, o czym oni myślą. :-D
Klany Morawieckich wprowadzają.
A my za to płacimy.

Autor:  bury_kocur [ 19 lis 2017, o 22:01 ]
Tytuł:  Re: JPK jakaś paranoja

plitkin napisał(a):
Myślę, ze jest inny wariant: wystarczy sie na tym po prostu znać i chcieć. Wowczas żadna choroba psychiczna potrzebna nie jest. ;)


Wiktorze - do tego doba by u mnie musiała trwać kilka godzin więcej.

Wolę wersję zewnętrznej księgowości - tym bardziej, że kosztuje mnie tylko 366 zł/kwartał.

Autor:  Hania [ 19 lis 2017, o 22:27 ]
Tytuł:  Re: JPK jakaś paranoja

Nic a nic nie czuję się uspokojona. Wręcz odwrotnie. Taka kasa fiskalna. Każdy za egzamin dostaje paragon, robię raport dobowy, miesięczny. Jak do tej pory to księgowałam hurtem tylko raport dobowy. Mam nadzieję że tak zostanie. W panikę wpadłam bo jak wybędę 4 lipca to wrócę 11 września. Faktury za telefon są internetowe. Ale inne ? Za lipiec powinnam złożyć w sierpniu, za sierpień we wrześniu. Czyli już wiem, że pójdą korekty. No durne to. Bo gdyby zostało wysyłanie kwartalne to mniej pracy dla wszystkich.

Ja mam tylko cichutką nadzieję, że z tymi rozliczeniami będzie jak z moim lataniem.

Autor:  bury_kocur [ 19 lis 2017, o 22:34 ]
Tytuł:  Re: JPK jakaś paranoja

Hania napisał(a):
gdyby zostało wysyłanie kwartalne


Haniu - zadałem to samo pytanie księgowej bo miałbym, ten sam kłopot.

Jutro powinienem znać odp. to Ci napiszę.

Strona 1 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/