Co to jest De wasto ????

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl

Każda rzecz zdewastowana przez Bartusia.
v

Dla jakich działek ewidencyjnych wykonuje? I czy zawsze?

Czy tyko WP? Dla jakic działek?

Tylko WP? Zawsze?

Etc. Etc...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Bomblu Jaromirze
Brawo chłopaki Zobligujmy jeszcze te Polskie Wody do osiągania korzyści majątkowych z dzierżawy tych wałów i będzie pełen wypas
Bilety będe kupował, żeby kajakiem po Sanie popływać, ale za to - świadome społeczeństwo - rzecz bezcenna...
Znacie to zapewne ? Znacie ? Tak ? To posłuchajcie


Eeeee tam. Czepiasz się drobnego błędu.
Bartuss chciał napisać "Degas to"

Nie do wszystkich i nie zawsze. Ale do tych o które teraz chodzi jak najbardziej.
Chociaż... tu też drobne wyjątki, choć bez wpływu na interesujący nas temat.
Przecież wiesz

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Nagrzewnica spalinowa

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz

Jesteś sure ?
A nie "we_cośtam_cośtam" ?

Ojtam, ojtam. De wasto, debasto, webasto. Jeden ciul.


"Debasto" to nic innego, jak ...warsztatowe okreslenie ogrzewania postojowego,
czyli Webasto. Sotkalem sie z tym nieraz w rozmowach z kierowcami ciezarowek -
zaden nie uzywal nazwy Webasto ani ogrzewanie - wszyscy jak jeden maz mowili
debasto - nawet ci, ktorzy mieli oryginalne urzadzenia Webasto

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

To tak jak kiedyś Elektorolux i elektroluks.
Debasto jako ogólnie przyjęte powinno już być w słownikach:
oznacza zarówno Trumę jak i Ebersprehera i Webasto takoż.

Nie oznacza natomiast innych ogrzewaczy np. katalitycznych czy gazowych.

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Maniek, co to jest

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

A, gdyby pozwolono wspomaganie dołączyć, to dopiero byłoby radośnie.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

No właśnie nie byłem pewien czy czyta się de wasto czy de basto czy debasto czy webasto. Tak czy śmak w obu egzemplarzach zaporożców śmierdziało to benzyną przy nawiewie.

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz

Są w sprzedaży rowery z silniczkami elektrycznymi, bo przy spalinówce to sie od razu motorower robi i od razu wymagania rejestracji, oc, kask itd.

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz

sure?
http://www.zielona-gora.po.gov.pl/index ... 1&idp=1465

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

ciekawostka

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz

Jako zapalona cyklistka jestem tak bardzo rozczarowana tą ustawą, że chyba bardziej się nie da. WTR i południowy odcinek, i trasa przez Kujawy to chyba jedno z najlepszych rozwiązań, zwłaszcza do podniesienia walorów turystycznych kujawsko- pomorskiego, z podkreśleniem innych ciekawych miast, poza Bydgoszczą czy Toruniem (ewentualnie Ciechocinkiem). A chyba najbardziej dobijający jest fakt, że w niewielu miastach w Polsce występuje dobrze zaplanowana i wkomponowana infrastruktura rowerowa, o kulturze rowerowej zarówno wśród cyklistów, jak i innych uczestników ruchu drogowego nie wspominając:(

Julio
Bardzo dużo czasu spędzamy z żoną na rowerach. Na przeróżnych rowerach Przez kilka ostatnich lat tylko na rowerach własnej konstrukcji i pomysłu. Wiele pisałem o tym na forum w różnych wątkach.
I teraz...
Przez moją wioskę przechodzi szlak Green Velo.
Na szlaku tym rozmieszczona jest "infrastruktura rowerowa" w postaci MORów ( Miejsce Obsługi Rowerzystów - taki pit-stop jakby )
Ten, o którym będzie ta ballada, wygląda tak:
https://www.google.pl/maps/uv?hl=pl&pb= ... CLIBGAYYCw

I oto teraz. Przejeżdżamy sobie z żoną na poziomych rowerkach ulicą obok tego MOR-a.
A tam większa grupa rowerzystów sobie wypoczywa.
Widząc nasze pojazdy machają do nas rękoma i okrzykami zapraszają do zatrzymania się
na terenie owego obiektu i do dołączenia do grupy.
"Odmachujemy" rączkami. Grzecznie dziękujemy i nie zatrzymując się, jedziemy dalej...
Mijamy ów MOR i nagle... Jak to u nas we wsi powiadają "ciężkie kurwy za nami lecą"...
Oburzona grupa rowerzystów wyzywa nas od chamów i zarzuca kompletny brak kultury.
Już wiesz dlaczego jestem przeciw "ścieżkom" i "kulturze rowerowej wśród cyklistów" ?
Czy mam jaśniej ?
( Bo lubię sobie z żoną na rowerkach pojeździć po prostu )