Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Koniec wyścigów w kanałach?
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=73&t=34450
Strona 1 z 2

Autor:  Wawrzek [ 1 kwi 2024, o 12:40 ]
Tytuł:  Koniec wyścigów w kanałach?

✔️Sieć fotoradarów postawionych w mazurskich kanałach jest już prawie gotowa!

https://www.facebook.com/photo/?fbid=922998226191270&set=a.782043380286756&locale=pl_PL

Autor:  MarekSCO [ 1 kwi 2024, o 23:13 ]
Tytuł:  Re: Koniec wyścigóww kanałach?

"✔️Wprowadzenie kontroli prędkości ma na celu nie tylko zwiększenie bezpieczeństwa ale także ochronę niedawno wyremontowanych nabrzeży kanałów przed uszkodzeniami wywołanymi falowaniem."
No cóż. Mamy czasy królowania głupoty... Nie poradzisz nic...
A może te radary mierzą prędkość jednostki pływającej względem prędkości wiatru
( albo prądu rzecznego ) ;)
Ech... Chyba nie. To byłoby "bez związku z żeglarstwem"...
Mam tylko nadzieję, że data tego newsa ( 01.04 ) nieprzypadkowa ;)

Autor:  robhosailor [ 2 kwi 2024, o 05:35 ]
Tytuł:  Re: Koniec wyścigóww kanałach?

Gdyby nie 1 kwietnia, to przydałoby się na kanałowych zap***aczy z motorówek i skuterów...

Autor:  Wawrzek [ 2 kwi 2024, o 06:48 ]
Tytuł:  Re: Koniec wyścigóww kanałach?

Mnie żart MSR siepodobał więc się nim z Wami podzieliłem. Mam nadzieję, że wywołał on usmiech na waszych twarzach.

Autor:  MarekSCO [ 2 kwi 2024, o 09:20 ]
Tytuł:  Re: Koniec wyścigóww kanałach?

Dla mnie "i smieszno i straszno". I gdyby nie data ( 1 kwietnia ) to naprawdę nie miałbym innego powodu, żeby podejrzewać, że to żart. Zwłaszcza po ostatnich "odkryciach" na temat "związku podstawówki z kablami"...
Miałbym może cień nadziei, ale głowy nie daję...
W każdym razie dla mnie bardziej niepokojący niż tak po prostu śmieszny.
( Wolę nie wiedzieć w jaki sposób prawdziwi żeglarze dzisiaj określają prędkość swoich łodzi. )

Autor:  marioczewa [ 2 kwi 2024, o 11:21 ]
Tytuł:  Re: Koniec wyścigóww kanałach?

Najgorzej, że jak sie widzi takiego zapier....acza to trzeba sie lekko do niego zbliżyć żeby fala jaką generuje nie wepchnęła nas na nabrzeże. Ale to nic jeszcze, jak znajomego fala spod takiego dużego motorowego zapier... podbiła do góry to jak walnął w dno to się kamyk w skrzynkę mieczową tak wbił, że przez dobre kilkadziesiąt minut się meczyliśmy aby to draństwo wyjąć nie mówiąc o jednej utopionej saperce (świeć panie nad jej duszą).

Autor:  Wawrzek [ 2 kwi 2024, o 11:46 ]
Tytuł:  Re: Koniec wyścigóww kanałach?

marioczewa napisał(a):
Najgorzej, że jak sie widzi takiego zapier....acza to (...)

Dlatego jestem za swobodnym dostępem do broni palnej. Uszkodzenie da się naprawić ale co poparzeniami gdy akurat się coś gorącego jadło się lub piło?

Autor:  marioczewa [ 2 kwi 2024, o 12:17 ]
Tytuł:  Re: Koniec wyścigóww kanałach?

Wawrzek napisał(a):
Dlatego jestem za swobodnym dostępem do broni palnej
może torpedy są bez pozwolenia, na dowód :D

Autor:  Wawrzek [ 2 kwi 2024, o 13:00 ]
Tytuł:  Re: Koniec wyścigóww kanałach?

marioczewa napisał(a):
Wawrzek napisał(a):
Dlatego jestem za swobodnym dostępem do broni palnej
może torpedy są bez pozwolenia, na dowód :D

W sumie gdy dostatecznie cofniemy się w czasie do takiej bitwy pod Oliwą...

USTAWA z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji
Art. 11. [Odstępstwa od obowiązku posiadania pozwolenia na broń]
Pozwolenia na broń nie wymaga się w przypadku:
10) posiadania broni palnej rozdzielnego ładowania, wytworzonej przed rokiem 1885 oraz replik tej broni;


to taki falkonecik na dziobie czy rufie...
https://pl.wikipedia.org/wiki/Falkonet

Autor:  Wojciech [ 2 kwi 2024, o 13:09 ]
Tytuł:  Re: Koniec wyścigóww kanałach?

Wawrzek napisał(a):
marioczewa napisał(a):
Najgorzej, że jak sie widzi takiego zapier....acza to (...)

Dlatego jestem za swobodnym dostępem do broni palnej. Uszkodzenie da się naprawić ale co poparzeniami gdy akurat się coś gorącego jadło się lub piło?


Zmuszony jestem zareagować na podstawie punktu Regulaminu Forum:
V. Posty uznane przez administratorów/moderatorów forum za znieważające innych użytkowników bądź noszące znamiona przestępstwa w rozumieniu przepisów prawa polskiego mogą być usunięte w każdym czasie.

Przepisy polskiego prawa nie zezwalają na swobodne wymierzenie sprawiedliwości.
Od tego jest Policja i Sądy. Mój komunikat nie podlega dyskusji!

Autor:  Wawrzek [ 2 kwi 2024, o 13:56 ]
Tytuł:  Re: Koniec wyścigóww kanałach?

Po wymianie informacji na priv już wiem, że osoby spoza forum mogą nie zrozumieć, nie zamieściłem ;), że nie zamierzam namawiać do strzelania do innych. Wyznaję zasadę nie wysokość a nieuchronność i szybkość wymierzenia kary jest ważna.

Jak już pisze to sprostuję. Policja nie jest od wymierzania sprawiedliwość. Jej zadaniem jest zapobieganie i wykrywanie przestępstw i wykroczeń.

Autor:  damit [ 2 kwi 2024, o 16:02 ]
Tytuł:  Re: Koniec wyścigóww kanałach?

Wawrzek napisał(a):
Policja nie jest od wymierzania sprawiedliwość. Jej zadaniem jest zapobieganie i wykrywanie przestępstw i wykroczeń.

Wręczając ci mandat karny policjant zapobiega czy wykrywa?

Autor:  Wawrzek [ 2 kwi 2024, o 16:08 ]
Tytuł:  Re: Koniec wyścigóww kanałach?

Wykrył i za obopólną zgodą wyręczył sąd.
Tryb mandatowy to przypadek szczególny.

Autor:  Wojciech [ 2 kwi 2024, o 16:17 ]
Tytuł:  Re: Koniec wyścigóww kanałach?

Wawrzek napisał(a):
Po wymianie informacji na priv już wiem, że osoby spoza forum mogą nie zrozumieć, nie zamieściłem ;), że nie zamierzam namawiać do strzelania do innych. Wyznaję zasadę nie wysokość a nieuchronność i szybkość wymierzenia kary jest ważna.

Jak już pisze to sprostuję. Policja nie jest od wymierzania sprawiedliwość. Jej zadaniem jest zapobieganie i wykrywanie przestępstw i wykroczeń.

Istotne jest to, że masz świadomość dlaczego podjąłem czynności moderatorskie. To czy policja jest od wymierzania sprawiedliwości bądź nie ma nieszczególne znaczenie.
Nadmieniam, że nie tylko osoby z poza forum mogły nie zrozumieć, że nie miałeś zamiaru do nikogo strzelać.
Wyczerpałem uzasadnienie mojej decyzji.

Autor:  damit [ 2 kwi 2024, o 16:34 ]
Tytuł:  Re: Koniec wyścigóww kanałach?

Wawrzek napisał(a):
Wykrył i za obopólną zgodą wyręczył sąd.

Nie wyręczył tylko skorzystał z ustawowych uprawnień. Albowiem mandat jest grzywną a grzywna jest karą. Tak więc nakładając grzywnę w formie mandatu karnego policjant karze sprawcę wykroczenia. CBDU.

Autor:  MarekSCO [ 2 kwi 2024, o 17:25 ]
Tytuł:  Re: Koniec wyścigóww kanałach?

Wawrzek napisał(a):
Dlatego jestem za swobodnym dostępem do broni palnej. Uszkodzenie da się naprawić ale co poparzeniami gdy akurat się coś gorącego jadło się lub piło?

Podrzucę Ci lepszy sposób. Nie trzeba ustawy, ani nawet uchwały ( żeby Duda nie zawetował ) :mrgreen:
Kiedy testowałem to koromysło, którego fotkę mam w avatarze... Wędkarze rzucali we mnie
z brzegu zwykłymi kamieniami. Takim żwirem, z odległości circa 50 metrów.
Miałem pełne gacie, przyznaję szczerze. Bałem się, że któryś trafi w śmigło, więc pod tym ostrzałem robiłem zwrot i starałem się brać ogień na siebie :rotfl:
Całe szczęście po jakimś kwadransie wpadli na pomysł, żeby zadzwonić po policję.
Nie, żeby zapobiegła, ale żeby wymierzyła mi karę i zrekompensowała poniesione straty, mierzone ilością niezłowionych, z mojego powodu, ryb...
Policja jednak miała inne sprawy na głowie, więc ten pamiętny dzionek zaliczam do udanych.

Co do poparzenia się kawą trzy... Gdy się akurat coś jadło lub piło...
Też zauważyłem, że wpływ na powstawanie fal na powierzchni wody mam taki sam,
kiedy źródłem fali jest wiatr, jak i wówczas, kiedy powoduje je swoim działaniem sternik jakiejś łodzi...
A fale - wiemy to doskonale - niewiele mają z prawdziwym żeglarstwem wspólnego.
I owszem - popieram inicjatywę Koledzy. Szczerze popieram. Wyeliminować tych wszystkich falotwórców, żeby komfortu żeglarzom nie psuli.
Ale... Wszystkich... Wiatr też :rotfl: W końcu aż tak wiele wspólnego z żeglarstwem nie ma...

PS: A przy okazji można by i tą... Jak jej tam... Wodę... Bo mokra jak szlag :-P

Autor:  Wawrzek [ 2 kwi 2024, o 19:14 ]
Tytuł:  Re: Koniec wyścigóww kanałach?

damit napisał(a):
Wawrzek napisał(a):
Wykrył i za obopólną zgodą wyręczył sąd.

Nie wyręczył tylko skorzystał z ustawowych uprawnień. Albowiem mandat jest grzywną a grzywna jest karą. Tak więc nakładając grzywnę w formie mandatu karnego policjant karze sprawcę wykroczenia. CBDU.

Policjant nie może, w przeciwieństwie do sądu, nałożyć grzywny na osobę bez jej wyraźnej zgody. Bez takiej zgody o karze zadecyduje sąd. Pytanie kto kogo karze? Policjant nakładając grzywnę czy sprawca na taki tryb postępowania się godząc?

Autor:  Wawrzek [ 2 kwi 2024, o 19:18 ]
Tytuł:  Re: Koniec wyścigóww kanałach?

MarekSCO napisał(a):
Co do poparzenia się kawą trzy... Gdy się akurat coś jadło lub piło...
Też zauważyłem, że wpływ na powstawanie fal na powierzchni wody mam taki sam,
kiedy źródłem fali jest wiatr, jak i wówczas, kiedy powoduje je swoim działaniem sternik jakiejś łodzi...

W kanałach, portach czy jakichś zacisznych przystaniach raczej zafalowania nie masz albo wiesz jak łódka się kiwa. Fala wywołana przelotem motorówki czy skutera co do wysokości raczej znana nie jest i potrafi zaskoczyć, szczególnie jak siedzi się w kabinie.

Autor:  robhosailor [ 2 kwi 2024, o 19:25 ]
Tytuł:  Re: Koniec wyścigóww kanałach?

"A fale - wiemy to doskonale - niewiele mają z prawdziwym żeglarstwem wspólnego."

Nic nie mają wspólnego! Prawdziwe żeglarstwo polega przecież, na staniu jachtem przy kei rezydenckiej w marinie i spożywaniu dużej ilości napojów wyskokowych. Wszelkie inne żeglarstwo, jest nieprawdziwe.

A Tobie Marku życzę, żebyś musiał z jakiegokolwiek powodu, przepłynąć w upalny, letni weekend, małą żaglówką, np. BETH, pod mostem w Zegrzu, przęsłem żeglownym. Może załapiesz, o co biega?

Autor:  MarekSCO [ 2 kwi 2024, o 19:56 ]
Tytuł:  Re: Koniec wyścigóww kanałach?

robhosailor napisał(a):
A Tobie Marku życzę, żebyś musiał z jakiegokolwiek powodu, przepłynąć w upalny, letni weekend, małą żaglówką, np. BETH, pod mostem w Zegrzu, przęsłem żeglownym. Może załapiesz, o co biega?

Ja załapię ?!? No weź nie żartuj Robert. Ja mam na razie poważne trudności z załapaniem,
że prawa Ohma i Kirchoffa nie stosują się do instalacji elektrycznych na jachtach i w ogóle są OT :rotfl:
Ciekawe co ja jeszcze będę musiał załapywać w najbliższej przyszłości...

Ale zdaje się, że ktoś tutaj chciał tą małą BETH jakiś Bałtyk zawojować ?
A teraz płacze z powodu ruty pod przęsłem tego Waszego Golden Gate ???
Może popróbujesz i Ty troszkę "pozałapywać" ?
Chcesz widzieć to żeglarstwo jedynie jako aspekt socjologiczny ( raczej patologiczny )
czy jeszcze techniczny ?
Owszem. Jeśli ktoś specjalnie usiłuje pozbawić mnie komfortu na wodzie i to jedyny cel jego działania, to pewnie "załapię" ( za wiosło i "podyskutuję" z nim )
Ale jeśli mój brak komfortu jest obiektywnym skutkiem jego techniki poruszania się po wodzie, no to niestety...
Jego na wierzchu, albo robię dziadostwo z tego całego wodniactwa. Tak to widzę i nie inaczej.

Wawrzek :)
Nawet poniedziałek po niedzieli potrafi zaskoczyć, a co dopiero fala na wodzie, niewiadomego rodowodu fala...
Ale czas pogodzić się z faktem, że skoro występują tam takie fale, albo mogą wystąpić,
to nie jest to "spokojna zatoka".
I nikt Ci łatwego życia nie obiecywał i słowa dotrzymuje ;)
Nie zaplanowałeś deszczu i nie wziąłeś parasola, to teraz masz poparzone łapki.
Ten koleś na skuterze czy motorówce Ci tego nie zrobił. To "bozia karze na bieżąco" ;)

Autor:  robhosailor [ 2 kwi 2024, o 20:07 ]
Tytuł:  Re: Koniec wyścigóww kanałach?

Nie kuta, nie łapiesz.

Niebezpieczeństwo zderzenia z motorówką lub skuterem, potrafisz sobie wyobrazić?

Autor:  MarekSCO [ 2 kwi 2024, o 20:19 ]
Tytuł:  Re: Koniec wyścigóww kanałach?

robhosailor napisał(a):

Niebezpieczeństwo zderzenia z motorówką lub skuterem, potrafisz sobie wyobrazić?

Nie potrafię, no skąd ? :lol:
Większe czy mniejsze od zderzenia ze statkiem na Bałtyku ? To niebezpieczeństwo ?
Bo jeśli naprawdę duże, to czemu nie powiesz chłopakom "Nie pływajcie tutaj bo ja się boję". To chyba jedyne co możesz zrobić, oprócz oczywiście uwzględnienia tego niebezpieczeństwa w swojej strategii poruszania się :-P
Robert. Takie myślenie rodzi zarozumiałość. A ona rodzi, bezaborcyjnie, naprawdę większe niebezpieczeństwo - sumę wszystkich tych niebezpieczeństw, których już nie widzisz i nie doceniasz.

Autor:  robhosailor [ 2 kwi 2024, o 20:19 ]
Tytuł:  Re: Koniec wyścigóww kanałach?

O ja pie***!!!

Autor:  MarekSCO [ 2 kwi 2024, o 20:22 ]
Tytuł:  Re: Koniec wyścigóww kanałach?

Tylko pie* ?
A moze powiesz ile zderzeń między pływającymi tam skuterami czy motorówkami obserwowałeś ? Ich to niebezpieczeństwo nie dotyczy. Ich "stosunków wzajemnych" ?

Autor:  robhosailor [ 2 kwi 2024, o 20:25 ]
Tytuł:  Re: Koniec wyścigóww kanałach?

Poszukaj sobie: https://warminsko-mazurska.policja.gov. ... wodne.html

Autor:  MarekSCO [ 2 kwi 2024, o 21:32 ]
Tytuł:  Re: Koniec wyścigóww kanałach?

To ten most w Żegrzu, o którym wspominałeś mówiąc o tej sytuacji której jakoby miałbym nie załapać, to on... Na Jeziorze Ukiel się znajduje Robert ?
"Ja się Ciebie zapytuję" co takie wrażenia wzrokowo słuchowe wywołało, że z góry zakładasz, iż wszystkich innych rzecz "oczaruje" i poszerzy świadomość, a Ty mi mówisz,
że Titanik zatonął ???
Co ja mam sobie poszukać Robert ? W Twojej świadomości ? Jak ?
Pytałem czy widziałeś jakiś wypadek między skuterami lub motorówkami w tym jakże
przerażającym miejscu na Zegrzu...
No po prostu chcę wiedzieć czego jeszcze nie potrafię sobie wyobrazić.
A może chcę, żebyś pomyślał, czy aby na pewno nie brniemy tą drogą w zarozumiałość ;)
Widziałeś jakieś spektakularne kraksy na tym całym Zegrzu ?
Czy po prostu Ty apriori potrafisz sobie wyobrazić zderzenie z motorówką czy skuterem a ja apriori nie ? ;)

PS: A gdybyśmy tak nie podnosili swoich wrażeń do aż tak wysokiej rangi ?

Autor:  robhosailor [ 2 kwi 2024, o 21:41 ]
Tytuł:  Re: Koniec wyścigóww kanałach?

Nie będę kontynuował. Dobranoc.

Autor:  MarekSCO [ 2 kwi 2024, o 21:44 ]
Tytuł:  Re: Koniec wyścigóww kanałach?

robhosailor napisał(a):
Nie będę kontynuował.

Ciśnie się na usta konkretne pytanie, czego nie będziesz kontynuował ;)
Ale OK. Dobrej nocki i już nie podejmę z Tobą tego tematu. Pa i kolorowych snów.

Autor:  robhosailor [ 3 kwi 2024, o 13:15 ]
Tytuł:  Re: Koniec wyścigóww kanałach?

"Ciśnie się na usta"

Nie chciałbyś wiedzieć, co się ciśnie...

Autor:  Catz [ 3 kwi 2024, o 13:51 ]
Tytuł:  Re: Koniec wyścigóww kanałach?

Cytuj:
I owszem - popieram inicjatywę Koledzy. Szczerze popieram. Wyeliminować tych wszystkich falotwórców, żeby komfortu żeglarzom nie psuli. Ale... Wszystkich... Wiatr też W końcu aż tak wiele wspólnego z żeglarstwem nie ma...

Rozumiem, ze rozbryzgujesz żółć po krytykach, wiedz jednak, ze fala wiatrowa ma inna charakterystyke niz motorowkowata. Nawet w "cichych i spokojnych zatokach" - lodki na kotwicach same z siebie ustawiaja sie dziobem do wiatru, wiec zwykle i do fali "wiatrowej".
Nagla i stroma fala z boku? Zmienc zatoke? Akwen? Wystawiac czujki?
MarekSCO napisał(a):
A fale - wiemy to doskonale - niewiele mają z prawdziwym żeglarstwem wspólnego.
MarekSCO napisał(a):
Też zauważyłem, że wpływ na powstawanie fal na powierzchni wody mam taki sam, kiedy źródłem fali jest wiatr, jak i wówczas, kiedy powoduje je swoim działaniem sternik jakiejś łodzi...

I tu mylisz sie bardzo, bardzo grubo w swojej "spotrzegawczosci".
MarekSCO napisał(a):
Ale jeśli mój brak komfortu jest obiektywnym skutkiem jego techniki poruszania się po wodzie, no to niestety...Jego na wierzchu, albo robię dziadostwo z tego całego wodniactwa. Tak to widzę i nie inaczej.

I komary! Tez maja wprawdzie wredne techniki, ale i demokratyczne: dokuczaja i zeglarzom i motorowkarzom. Tez mam ochote je za...ć ( wykropkowalem, zeby nie w...ić Wojciecha), chociaz wole metody zapobiegawczo-prewentywno-odstraszajace.
Na motorowy i skutery takiej metody nie znalazlem.
Poparzenia... Owszem, zdazylo nam sie. A zwykly komfort i spokoj? 40 lat temu spkojnie i nawet dosc szybko zeglowalem sobie wzdluz brzegu przy wietrze 1-2°B. Teraz musi wiac dobre trzy - morze jest tak chaotyczne od motofal, ze zagle glupieja.
Fenomen narasta. Zegluga przybrzezna jest dosc monotonna, wiec zadalismy ( l.mn., bo z Zona) sobie trud naukowych obliczen statystycznych. Z roku na rok przybywa motorow i ubywa jachtow.
Inne obliczenia: Statystycznie, przy kursach zbieznych, motorowy ( takie z 10 m... ) wola nadlozyc drogi przeplywajac przed dziobem, niz za. 4 na 5 przypadkow. Bywalo to nawet zabawne, jako ze Zona, elegancka paryzanka, potrafi bardzo dobrze, czytelnie i sugestywnie pokazac tzw. "palec honoru" i nie wszyscy docenili piekno jej teatralnego gestu.
W portach i na kotwicowiskach towarzystwo moto- i zaglo- raczej sie nie miesza, chociaz oczywiscie sa wyjatki. 1 na 5?
Marek, nie znam sie na prawach Ohma i Kirchoffa, umiem zmieniac zarowki i wkladac wtyczki do gniazdek, wiec i nie wypowiadam sie na temat elektryki.
Ani nie prowokuje.
Twoje wycieczki osobiste na temat, m.in., planow Roberta, sa ponizej krytyki.
Ciekawe ile jeszcze i w ilu watkach bedziesz wciskal siarczyste i silnie elektryczne ( bo nie sa elektryzujace ) aluzje.
Catz O Falach Trojfajzowatych

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/