Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Bezkresne morze śmieci https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=73&t=3742 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Banan [ 1 wrz 2009, o 11:49 ] |
Tytuł: | Bezkresne morze śmieci |
Zaczytane z grupy i z onetu, przerażające „Plastikowa zupa” pływająca po Pacyfiku zagęszcza się w zastraszającym tempie. Naukowcy twierdzą, że jej powierzchnia dwukrotnie przekracza powierzchnię kontynentalnej części USA! Tę gigantyczną ilość odpadów – największe wysypisko świata – utrzymują w jednym miejscu prądy oceaniczne. „Zupa” zaczyna się około 500 mil morskich (ponad 900 kilometrów) od wybrzeży Kalifornii, a kończy… w okolicach Japonii. Artykuł |
Autor: | tommy [ 1 wrz 2009, o 18:59 ] |
Tytuł: | |
Przeczytałem... ale syf !!! |
Autor: | Cape [ 1 wrz 2009, o 19:39 ] |
Tytuł: | |
tommy napisał(a): Przeczytałem... ale syf !!!
Nadal niektórym się wydaje, że morze (ocean) wszystko zniesie. Gdy płynąłem z Europy do Brazyli jachtem 13,5 metra w siedem osób do oceanu wyrzucaliśmy, resztki żywności, papier, puszki i butelki szklane (po napełnieniu wodą). Resztę (butelek plastikowych było b. dużo, po wodzie pitnej) gromadziliśmy w bakiście. W pewnym momencie, gdy worki śmieci zajęły całą bakistę, powiedziałem. My to przewieziemy przez ocean, a potem Brazylijczycy wywiozą z 10 Mm na ocean i wyrzucą. |
Autor: | elektryczny [ 7 wrz 2009, o 14:20 ] |
Tytuł: | Re: |
cape napisał(a): ... do oceanu wyrzucaliśmy, resztki żywności, papier, puszki i butelki szklane (po napełnieniu wodą). Resztę (butelek plastikowych było b. dużo, po wodzie pitnej) gromadziliśmy w bakiście. W pewnym momencie, gdy worki śmieci zajęły całą bakistę, powiedziałem. My to przewieziemy przez ocean, a potem Brazylijczycy wywiozą z 10 Mm na ocean i wyrzucą. Z tymi śmieciami to jest tak, że te organiczne zostaną pewnie pożarte przez inne stworzenia mieszkające w oceanie lub nastąpi ich rozkład przy pomocy tlenu zawartego w wodzie. W oceanie z tego powodu nie powinien nastąpić pomór, chyba, że zapotrzebowanie na tlen będzie bardzo wysokie. Z kolei te nieorganiczne do rozkładu potrzebują dużej ilości tlenu, ale ich rozkład jest rozłożony w długim czasie (50-100 lat) a więc nie grozi tu pomór stworzonek zamieszkałych w oceanie. Jedynie za kilkaset może kilkadziesiąt lat zgodnie z prawem Archimedesa, ta wyparta przez śmieci woda zaleje kontynenty i trochę nas zredukuje ![]() ![]() ![]() |
Autor: | zosta [ 4 gru 2014, o 14:31 ] |
Tytuł: | Re: Bezkresne morze śmieci |
Temat śmieci nie cieszy się zainteresowaniem, a szkoda, bo jest ciekawy. Ciekawe na przykład jak zalecano radzić sobie ze śmieciami w zeszłowiecznym 64-tym... |
Autor: | Zielony Tygrys [ 4 gru 2014, o 15:20 ] |
Tytuł: | Re: Bezkresne morze śmieci |
W Helskim fokarium jest ładna wystawa o plastikach w morzu. Taka ładna że nawet śledzia sie odechciewa. |
Autor: | bury_kocur [ 4 gru 2014, o 16:20 ] |
Tytuł: | Re: Bezkresne morze śmieci |
Zielony Tygrys napisał(a): nawet śledzia sie odechciewa. A jeżeli śledz jest w oleju i służy jako zagrycha pod wódeczkę na Wigilię ? ![]() Pzdr Kocur |
Autor: | Zielony Tygrys [ 4 gru 2014, o 16:30 ] |
Tytuł: | Re: Bezkresne morze śmieci |
Wódeczka dobra i bez śledzia z plastykowych butelek. |
Autor: | Zbieraj [ 4 gru 2014, o 16:33 ] |
Tytuł: | Re: Bezkresne morze śmieci |
Zielony Tygrys napisał(a): bez śledzia z plastykowych butelek. Śledź w plastykowych butelkach? Nie znam. ![]() |
Autor: | Zielony Tygrys [ 4 gru 2014, o 16:35 ] |
Tytuł: | Re: Bezkresne morze śmieci |
Krótko żyjesz, mało wiesz ![]() |
Autor: | Pasat [ 5 gru 2014, o 19:15 ] |
Tytuł: | Re: Bezkresne morze śmieci |
Ahoj! Ta rzeka śmieci to chyba już w latach pięćdziesiątych ( przynajmniej ) miała swój początek. O ile dobrze pamiętam to już Heyerdahl na Kon-Tiki zbierał dane o zanieczyszczeniu oceanu. A nawiązując do śmieci i wypraw Heyerdahl-a to inną jego łódź na Morzu Czerwonym zjadały ścieki z fabryk papierniczych. pozdrawiam Lech |
Autor: | bartoszek [ 5 gru 2014, o 19:55 ] |
Tytuł: | Re: Bezkresne morze śmieci |
Bardzo wzruszajacy film. Wkladam go tutaj co roku, mysle ze nie dotyczy tylko oceanow, ale tez naszych akwenow. http://midwayfilm.com/ pozdrowienia bartoszek http://www.bartoszek.de |
Autor: | Marian J. [ 4 sty 2015, o 15:01 ] |
Tytuł: | Re: Bezkresne morze śmieci |
Nie chciałem zaśmiecać sąsiedniego wątku o prezentach. Ale z tych wszystkich prezentów które otrzymujemy co roku powstanie kiedyś wielka góra śmieci. Trafiłem na taki film i tu go wklejam; |
Autor: | Hania [ 4 sty 2015, o 16:12 ] |
Tytuł: | Re: Bezkresne morze śmieci |
W książce Życie PI (film też całkiem dobry) jest jak bohater dopływa do wyspy , która w dzień całkiem normalna jest ale nocą podłoże zamienia się we wszystkożerne coś. Takie SF ale prorocze ? Na obie strony ? Natura się broni albo śmieci nas pożrą ... |
Autor: | Zielony Tygrys [ 4 sty 2015, o 16:50 ] |
Tytuł: | Re: Bezkresne morze śmieci |
Ta wyspa nocą wydziela kwas. Ciekawe jak surokatki przeżywają? Ale byłby to świetny sposób na pozbycie się śmieci. |
Autor: | Hania [ 4 sty 2015, o 17:28 ] |
Tytuł: | Re: Bezkresne morze śmieci |
Zielony Tygrys napisał(a): Ciekawe jak surokatki przeżywają? Na drzewach siedziały , co za ich przykładem zrobił Pi. Tygrys spał w szalupie. Tylko dlaczego ten kwas nie żarł / rozpuszczał drzew ? |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |