Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

żeglarza "na męża" szukam ;)
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=73&t=5489
Strona 1 z 5

Autor:  sognare_87 [ 26 lip 2010, o 19:12 ]
Tytuł:  żeglarza "na męża" szukam ;)

[Maar] Przeniosłem do działu "ogłoszeniowego", bo w nazwie działu, za "szukam skippera" są trzy kropeczki, więc "szukanie męża" pasuje jak najbardziej.


Udało mi się już rozbawić brać żeglarską? :) Sama się czuję odrobinę niepewnie, żeby nie napisać głupio, ale może zechcecie mi wybaczyć matrymonialne treści na żeglarskim forum...

Kilka lat temu całkiem niechcący znalazłam się na żaglach i przepadłam. Patent zrobiłam, ale na kapitanowanie niestety jeszcze nie mam odwagi (czuję, że umiejętności też nie), za to I oficer ze mnie całkiem niezły ;)
Na jeziorach mogłabym siedzieć (morze na razie tylko mi się marzy), kiedy tylko to możliwe, ale... no właśnie, nie ma z kim. A mnie się tak marzy dwuosobowy rejs ;)

Na lądzie trudno spotkać pływających, na rejsach zaś trafiam albo na szczęśliwie zajętych, albo na takich, co to bardziej yachting uprawiają niż żeglują ;)

A kiedyś na Mikołajskim widziałam jacht, za którego rumplem stał co najwyżej trzyipółletni chłopiec w kapoku i marynarskiej czapce, na dziobie zaś jego tata w takiej samej czapce i cóż, już wiem, że też chcę mieć takich dwóch żeglarzy ;P [oczywiście w niesprecyzowanej, dalekiej przyszłości :P]

To tyle tytułem wstępu...

Pozdrawiam wszystkich, których rozbawiłam ;)
Trochę zażenowana M.

Autor:  robhosailor [ 26 lip 2010, o 19:24 ]
Tytuł:  Re: żeglarza "na męża" szukam ;)

Oferty ze zdjęciem wysyłać pod adresem... ;)

No i najpierw test osobowości :lol:



___
PS: Nie dość, że żonatym wciąż jeszcze, to i głównie samotnym żeglarzem jestem, więc się nie nadaję, a pozwoliłem sobie jeno "dla poddierżanija rozgowora" :D

Autor:  Reling [ 26 lip 2010, o 19:50 ]
Tytuł:  Re: żeglarza "na męża" szukam ;)

A to i ja swoje trzy grosze wtrącę, mimo że warunków nie spełniam :-(. Tak mi się w tym momencie "szanta dziewicy" na usta ciśnie, że nie zdzierżyłem :-). Eeeekh, gdybym był kilkanaście lat młodszy, to kto wie :-). A zażenowania to chyba sognare czuć nie musisz :-). Powodzenia w poszukiwaniach.

Autor:  robhosailor [ 26 lip 2010, o 19:54 ]
Tytuł:  Re: żeglarza "na męża" szukam ;)

reling napisał(a):
Eeeekh, gdybym był kilkanaście lat młodszy, to kto wie :-).

To podobno w "naszym wieku" poszukuje się nowej żony właśnie - nie rezygnuj zbyt szybko! :D

A niedawno czytałem coś takiego:
"Otóz pewna 108-letnia mieszkanka Malezji wyszla 4 lata temu za maz za mezczyzne mlodszego od niej o 70 lat.... Maz niestety musial sie udac na terapie antynarkotykowa (to juz troche wyjasnia sprawe :-))) do Kuala Lumpur. Zona odwiedziala go tam czesto, a teraz jest szczesliwa, ze po jego powrocie do domu bedzie znowu mogla "spelniac obowiazki zony". Zapal godny podziwu, zwazywszy, ze ów "mlodzieniec" jest juz jej 22 mezem :-))
DZIEWCZYNY, JESZCZE WSZYSTKO PRZED WAMI!!!! :-))) "

Autor:  Reling [ 26 lip 2010, o 20:09 ]
Tytuł:  Re: żeglarza "na męża" szukam ;)

robhosailor napisał(a):
reling napisał(a):
Eeeekh, gdybym był kilkanaście lat młodszy, to kto wie :-).

To podobno w "naszym wieku" poszukuje się nowej żony właśnie - nie rezygnuj zbyt szybko! :D

Ja już swoją żeglarkę znalazłem :-) i nie zamierzam szukać drugiej, nie turczyn wszakże ze mnie ani inny saracen, lecz jeśli szukasz innej to może masz szansę (i ślubna może wybaczy?). A od "poddierżanija rozgowora" to zwykle się zaczyna :-).

Autor:  Carlo [ 26 lip 2010, o 20:16 ]
Tytuł:  Re: żeglarza "na męża" szukam ;)

hmm musi być od razu mąż?? Tu są sami z żonami :lol: ale taki kryzysowy narzeczony :lol:

Autor:  sognare_87 [ 26 lip 2010, o 20:40 ]
Tytuł:  Re: żeglarza "na męża" szukam ;)

carlo napisał(a):
hmm musi być od razu mąż?? Tu są sami z żonami :lol:


I takie właśnie moje szczęście ;P

Autor:  Konrad.futera [ 26 lip 2010, o 20:45 ]
Tytuł:  Re: żeglarza "na męża" szukam ;)

proponuje rejsy "doszkalające" na zegrzu. Najpierw z kimś doświadczonym, potem wziąć omegę i 3 żółtodziobów. Jak się ma łosi na pokładzie to jakby szkolenie do kwadratu.

Autor:  Katrine [ 26 lip 2010, o 21:02 ]
Tytuł:  Re: żeglarza "na męża" szukam ;)

wrrrrr wy się chyba uwzięliście ostatnio:D


dobra uwaga uwaga!!!!
ja też szukam męża! a co? niby mam być gorsza? tylko błagam nie takiego co chce pływać po mazurach :P proszę kontaktować się przez PW:)

aaaaaaaa i w przeciwieństwie do koleżanki powyżej nie chce na razie dzieci:P

Autor:  m.a.j.o.r [ 26 lip 2010, o 21:14 ]
Tytuł:  Re: żeglarza "na męża" szukam ;)

hahaha ale temat :D
pierwszy raz coś takiego widzę
muszę pogadać z Maar'em aby obok szukam koi znalazło się szukam męża :D

robhosailor napisał(a):
Oferty ze zdjęciem wysyłać pod adresem... ;)

e tam pod adres :)
na forum :D

Autor:  Katrine [ 26 lip 2010, o 21:17 ]
Tytuł:  Re: żeglarza "na męża" szukam ;)

straciłam już wiarę ze maar coś z tym zrobi wiec jak już muszę to czytać to chyba trochę przyjemności mi się należy nie?

Autor:  Carlo [ 26 lip 2010, o 21:18 ]
Tytuł:  Re: żeglarza "na męża" szukam ;)

Dziewczyny to może jakieś zdjęcia np. w bieliźnie załączycie,... kto wie może ktoś o rozwodzie dla Was pomyśli :D

Autor:  Katrine [ 26 lip 2010, o 21:19 ]
Tytuł:  Re: żeglarza "na męża" szukam ;)

to co czekajcie tylko muszę mieć lepsza reklamę niż koleżanka bo mi wszystkich pozabiera:P

hmn to co czarna koronka?:D

Autor:  Carlo [ 26 lip 2010, o 21:21 ]
Tytuł:  Re: żeglarza "na męża" szukam ;)

może być :D

Autor:  Catz [ 26 lip 2010, o 21:21 ]
Tytuł:  Re: żeglarza "na męża" szukam ;)

m.a.j.o.r napisał(a):
muszę pogadać z Maar'em aby obok szukam koi znalazło się szukam męża :D

Bylo podobne kilka dni temu i wygladalo podobnie.
Catz Za (stary? mlody? )

Autor:  pa20jb [ 26 lip 2010, o 21:23 ]
Tytuł:  Re: żeglarza "na męża" szukam ;)

Katrine napisał(a):
(I) to co kto chce być moim kochankiem na razie a (II) później mężem


Pierwsza część brzmi (wygląda) zachęcająco,ale druga ? Czy to nie nazbyt pochopne?

Autor:  Katrine [ 26 lip 2010, o 21:24 ]
Tytuł:  Re: żeglarza "na męża" szukam ;)

carlo Ty lepiej uważaj na to co piszesz :P

dobra umówimy się tak że tych co chcą pływać po mazurach bierze ona a reszte ja:D chyba sprawiedliwie nie?:) :D

Autor:  Carlo [ 26 lip 2010, o 21:25 ]
Tytuł:  Re: żeglarza "na męża" szukam ;)

Mądrego to warto posłuchać :) zgadzam się z Jurkiem ;)

Autor:  Katrine [ 26 lip 2010, o 21:29 ]
Tytuł:  Re: żeglarza "na męża" szukam ;)

w sumie macie racje po co mi mąż:p dobra więc modyfikacja- szukam faceta do zaspokojania moich potrzeb :D

Autor:  Konrad.futera [ 26 lip 2010, o 21:32 ]
Tytuł:  Re: żeglarza "na męża" szukam ;)

470tką panie, powożę. Oferty ze zdjęciem proszę na pw. ;)

Autor:  sognare_87 [ 26 lip 2010, o 21:38 ]
Tytuł:  Re: żeglarza "na męża" szukam ;)

Katrine, ja się z Tobą zgadzam - mój post jest śmieszny/ zabawny/ żałosny.
Ale w wyniku wakacyjnej nudy różne pomysły przychodzą do głowy.
A, i z tymi dziećmi to miał być żart.

Ps. Dzięki za przeniesienie i przepraszam za zamieszanie. Ale tak czy inaczej - rozrywki dostarczyłam ;) a to też jest w cenie.

Autor:  pa20jb [ 26 lip 2010, o 21:40 ]
Tytuł:  Re: żeglarza "na męża" szukam ;)

Katrine napisał(a):
szukam faceta do zaspokojania moich potrzeb :D



To co,na dzień dobry Horn? Czy tylko Nord-West Passage.

Autor:  Olek [ 26 lip 2010, o 21:41 ]
Tytuł:  Re: żeglarza "na męża" szukam ;)

Katrine napisał(a):
aaaaaaaa i w przeciwieństwie do koleżanki powyżej nie chce na razie dzieci:P


ale nie wykluczasz ich robienia? nawet jeżeli próby z góry będą skazane w 99% na niepowodzenie :lol:

Autor:  Katrine [ 26 lip 2010, o 21:43 ]
Tytuł:  Re: żeglarza "na męża" szukam ;)

eee ale tam ciężko byłoby każdemu facetowi zaspokoić moje potrzeby :P myslisz że to takie łatwe jest :P

no dobra horn jest ok?:p ktos ma lepsza propozycje ?:P

Autor:  Olek [ 26 lip 2010, o 21:45 ]
Tytuł:  Re: żeglarza "na męża" szukam ;)

sognare_87 ujawnij się pod jakim nikiem do tej pory pisałeś/aś na forum :D
zabawa przednia teraz każdy będzie się rejestrował kolejny raz używając anonimowych proxy, żeby dostarczyć trochę rozrywki gawiedzi

Autor:  Katrine [ 26 lip 2010, o 21:50 ]
Tytuł:  Re: żeglarza "na męża" szukam ;)

eeeeeeeeeeeeeeeeeeeee ja nie ujawniam się pod innymi nicami :) jestem bardzo bardzo realna i bardzo pilnie poszukuję czyżbyś wątpił w moje czyte zamiary?:P

Autor:  pa20jb [ 26 lip 2010, o 21:51 ]
Tytuł:  Re: żeglarza "na męża" szukam ;)

Katrine napisał(a):
:P


Ten języczek tak często używany ,to reklama jakichś ukrytych walorów? :wink:

Autor:  Katrine [ 26 lip 2010, o 21:55 ]
Tytuł:  Re: żeglarza "na męża" szukam ;)

dobra znudziło mi się:D

chyba maar i tak tego nie skasuje. starałam się jak mogłam:P:D

Autor:  Olek [ 26 lip 2010, o 21:56 ]
Tytuł:  Re: żeglarza "na męża" szukam ;)

Katrine napisał(a):
eeeeeeeeeeeeeeeeeeeee ja nie ujawniam się pod innymi nicami :) jestem bardzo bardzo realna i bardzo pilnie poszukuję czyżbyś wątpił w moje czyte zamiary?:P


Niekoniecznie Ty, ale trochę dziwny zbieg okoliczności z tym postem biorąc pod uwagę tematy z ostatnich dni które Marek wyrzucił do /dev/null. Taki zbieg okoliczności, że nagle na forum żeglarskim jest tyle ogłoszeń matrymonialnych? :D

Autor:  justella [ 26 lip 2010, o 21:58 ]
Tytuł:  Re: żeglarza "na męża" szukam ;)

Katrine,
może i dla mnie znajdzie się jakiś żeglarz morski, w końcu "nic tak nie łączy jak wspólne żyganie"*

;)

Pozdrawiam
Justyna

* przed pierszym wyjściem w morze, dręczyły mnie pytania, co będzie, jak Neptun zacznie się dopominać, i właśnie takie zdanie usłyszałam od bardziej "doświadczonych" żeglarzy

Strona 1 z 5 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/