Witam,
Proszę o przyznanie się bez bicia osobnika, który 2-3 lata temu zdawał, wraz z Polską załogą, (pozytywnie) egzamin RYA YM... Jakoś się zdarzyło, że trafiłem na tego samego egzaminatora, który tak oto wspominał to zdarzenie:
"No i dali mi na obiad jakąś miskę z czerwoną kapustą. I to wszystko! Sama kapusta tam była. Ani mięsa, ani ziemniaków - nic. Niezbyt ambitny posiłek po całym dniu żeglowania. No ale był dobrym żeglarzem, więc musiałem zaliczyć..."

A później się zastanawiają, dlaczego na Polskich żeglarzy tak dziwnie się patrzą .

Pozdrawiam,
M.

Zawsze mówiłem, że ci wegetarianie to coś nie tego :D:D

(to oczywiście żart)

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Ja zdawałem 3 lata temu, ale nie częstowaliśmy egzaminatora czerwoną kapusta. Dostał jajecznicę i z usmiechem skomentował, że na Kontynencie, to zawsze niepotrzebnie te jajka pomieszają na patelni
A jak się nazywał tamten egzaminator?

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.