W dniu wczorajszym, jak tutejsze media doniosły, książe William (starszy z synów księcia Walii) otrzymał dyplom na zakończenie jego 20-to miesięcznego szkolenia jako pilota SAR RAF-u. Po kilku tygodniach zapoznawania się z terenem podejmie służbę w bazie w Anglesey - gdzie przez najbliźsze 3 lata będzie najpierw drugim pilotem, a potem pewnie dowodzącym ratunkowym Sea Kingiem RAF-u. Rejon ten jest najbardziej "obciążonym" jeśli chodzi o działania SAR.

Tak więc jak się Wam zdarzy wzywać pomocy w tamtych stronach (oby nie! i nie tylko tam..) to przyszły król może Was ratować

http://www.bbc.co.uk/news/uk-wales-nort ... s-11332006

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Królowi życzę jak najlepiej, a nam wszystkim oby nikogo nigdy nie musiał ratować.
God save the sailors

Z tego co wiem albo się domyśliłem, to Ty Monia masz na króla szanse największe!
Przecież to Twoje rewiry!
Uważaj więc i nie zaprzepaść szansy............. .
Może w końcu będziemy mieli znajomą księżniczkę........!
Pozdrowionka
Wasza.....sorry, jeszcze czas.
Jędrek P.

Nie ten rejon. Ja albo po drugiej stronie Wyspy, albo w ogóle w terytoriach zamorskich...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."