Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Samochodem pod lód
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=73&t=6116
Strona 1 z 1

Autor:  Maar [ 1 paź 2010, o 13:33 ]
Tytuł:  Samochodem pod lód

Przypomniał Jurmak w usenet'cie historię Radwana, któremu się kiedyś na Niegocinie lód pod stopami (tfuuu) kółkami zarwał. Link do kilku zdjątek: http://www.makiela.pl/radwan/radwan.html

Włodzio o wypadku opowiada niezbyt chętnie, ale (jeśli) to barwnie i z humorem, bo nic nikomu się wówczas nie stało, kierowca i pasażerka się po prostu popluskali w chłodnej wodzie :-)
Widziałem, że Włodek jest zapisany na Późnojesienne Mazurskie Spotkanie Internetowych Żeglarzy - jakby ktoś chciał posłuchać, to w te pędy powinien się zapisać. http://siz.zeglarzom.pl/

A może ktoś z forumowiczów ma jakieś własne doświadczenia z nurkowaniem w aucie? :-)

Autor:  Kurczak [ 1 paź 2010, o 16:34 ]
Tytuł:  Re: Samochodem pod lód

Co on , testy uskuteczniał ? :roll:
Samochód zasadniczo niepływający jest :D
A jeżeli już to pełzający po dnie :lol:

Autor:  Maar [ 1 paź 2010, o 16:38 ]
Tytuł:  Re: Samochodem pod lód

Śpieszył się w związku z jakimiś bojerowymi regatami :-)

Autor:  Kurczak [ 1 paź 2010, o 17:16 ]
Tytuł:  Re: Samochodem pod lód

Aaa. To insza inszość :lol:
Miałem kiedyś przygodę związaną z zamarzniętym Gopłem, ale o tym przy okazji.... :lol:

Autor:  north-bert [ 1 paź 2010, o 20:29 ]
Tytuł:  Re: Samochodem pod lód

o... prosze, to nie ja, ale go wyciagalem.
http://njz.pl/or/kurioza/UBLR/index.html
jakies potora metra po prawej burcie zaczyna sie glebia, uskok.
Jako ciekawostke powiem, ze 120 kilowy facet wyszedl oknem tylnych drzwi, co znaczy doping...
Utopili go w czwartek po poludniu, wywloklem go, w poniedziale (przez week hala nie jest ogrzewana wiec lepiej jak zostal w wodzie. Po wyjeciu postal kilka dni w ogrzewanej hali, wymienilo sie wszystkie oleje i... jezdzi do dzis.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/