Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Cenzura w Internecie?
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=73&t=6624
Strona 1 z 3

Autor:  -O- [ 5 gru 2010, o 17:44 ]
Tytuł:  Cenzura w Internecie?

Od jakiegoś czasu w stan zakłopotania została wprowadzona polityka światowa przez Wikileaks.
Postanowiłem poczytać i wyrobić sobie własną opinię na temat ujawnianych materiałów. Nic z tego, ktoś uznał, że lepiej będzie jak tego nie będę czytał.
W chwili pisania tego posta strona wyświetla taką wiadomość:
Obrazek
Nie wiem co mam sobie o tym myśleć.
Czyżby wiadome służby uznały, że społeczeństwo jest za głupie, żeby to czytać?
Będę grzebał głębiej, zaczęło mnie to ciekawić.

Autor:  Maar [ 5 gru 2010, o 17:53 ]
Tytuł:  Re: Cenzura w Internecie?

Może nie koniecznie służby tylko koledzy - zatrzymanego 3 grudnia - The Jester'a.
Sądzę, że wikileaks ma więcej wrogów niż przyjaciół.

Autor:  -O- [ 5 gru 2010, o 18:03 ]
Tytuł:  Re: Cenzura w Internecie?

Maar napisał(a):
Sądzę, że wikileaks ma więcej wrogów

Ośmieszył "nietykalnych".
Nikt nie wie co jeszcze ujrzy światło dzienne.

Autor:  Magister [ 5 gru 2010, o 18:39 ]
Tytuł:  Re: Cenzura w Internecie?

Nie ten adres.
Teraz działa na tych dwóch adresach:
http://46.59.1.2/
http://www.wikileeks.org.uk

Autor:  AIKI [ 5 gru 2010, o 19:10 ]
Tytuł:  Re: Cenzura w Internecie?

Jeanneau napisał(a):
W chwili pisania tego posta strona wyświetla taką wiadomość:
Obrazek
Nie wiem co mam sobie o tym myśleć.
Czyżby wiadome służby uznały, że społeczeństwo jest za głupie, żeby to czytać?
Będę grzebał głębiej, zaczęło mnie to ciekawić.

"Współpracę zerwała także firma EveryDNS.net, zapewniająca Wikileaks miejsce na serwerach. W związku z tym nie działa już adres Wikileaks.org - dotychczas główna domena serwisu."
To cytat z artykułu z poniższego linka.
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/wikileaks_ma_problemy_po_opublikowaniu_tajnych_dokumentow_172190.html
Pewnie dlatego nie możesz wejść :(

Autor:  Magister [ 5 gru 2010, o 19:20 ]
Tytuł:  Re: Cenzura w Internecie?

AIKI napisał(a):
Pewnie dlatego nie możesz wejść :(

A czytać umieta :?: :roll:
Wejść na stronę Wikileaks można tylko przez inne adresy.

Autor:  kusza [ 5 gru 2010, o 20:13 ]
Tytuł:  Re: Cenzura w Internecie?

do tego dobrali się do niej (wikileaks) "spece" od finansów...
i pay pal zablokował im możliwości otrzymywania datków... z tego co czytałem ruszyła akcja bojkotu pay pal'a
musieli mocno nadepnąć na odcisk, skoro tak szeroką akcję uruchomiono.
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/wikilea ... omosc.html

Autor:  Magister [ 5 gru 2010, o 20:18 ]
Tytuł:  Re: Cenzura w Internecie?

W cale, a w cale się nie dziwię, że rządy chcą blokować tą stronę na potęgę.
Jak by nie patrzeć godzi w nich(ale czy na prawdę :?: ) oraz ich interesy.
Chciałbym uzyskać dostęp do takich informacji rządu polskiego, ciekawe co tam u nich słychać :D

Autor:  Maar [ 5 gru 2010, o 20:23 ]
Tytuł:  Re: Cenzura w Internecie?

Jeanneau napisał(a):
Ośmieszył "nietykalnych".
Nikt nie wie co jeszcze ujrzy światło dzienne.
Chyba nie tylko ośmieszył. Ja generalnie nie jestem pewien, czy taka prawda, będąca w wielu przypadkach, z braku pełnej informacji jedynie półprawdą, jest dobra dla naszej cywilizacji.

Autor:  Olek [ 5 gru 2010, o 20:24 ]
Tytuł:  Re: Cenzura w Internecie?

Przykładów przejmowania domen jest więcej, na stronach pojawia się taka informacja:
Załącznik:
rys001.jpg
rys001.jpg [ 430.24 KiB | Przeglądane 3711 razy ]

Sprawa dotyczy wielu domen gdzie można było kupić podróbki znanych marek i stron z torentami. Domeny zostały przejęte na poziomie root serwerów DNS (które są w USA). Co ciekawe bez wyroków sądowych.

Autor:  -O- [ 5 gru 2010, o 20:39 ]
Tytuł:  Re: Cenzura w Internecie?

Kolos napisał(a):
Chciałbym uzyskać dostęp do takich informacji rządu polskiego, ciekawe co tam u nich słychać

To tylko kwestia czasu. Ilość materiału, który jest ciągle publikowany jest przeogromna.
Dzisiejsze publikacje to poufna i tajna korespondencja z ambasad brazylijskich. Codziennie publikowane są nowe materiały.
Dziwnie się to czyta, media wyłapują smaczki nadające się do "Pudelka", ale publikowanie tajnych depesz w Internecie, będzie miało dalsze konsekwencje. Ciekawe jakie.

Autor:  Reling [ 5 gru 2010, o 21:09 ]
Tytuł:  Re: Cenzura w Internecie?

Jeanneau napisał(a):
...ale publikowanie tajnych depesz w Internecie, będzie miało dalsze konsekwencje. Ciekawe jakie.

A pewnie takie, że jak za czas jakiś będziesz chciał nasze forum poczytać, dostaniesz obrazek który Olek pokazał :-(.

Autor:  Carlo [ 5 gru 2010, o 21:40 ]
Tytuł:  Re: Cenzura w Internecie?

Maar napisał(a):
czy taka prawda, będąca w wielu przypadkach, z braku pełnej informacji jedynie półprawdą, jest dobra dla naszej cywilizacji.


Ja uważam że publikowanie informacji tajnych jest generalnie debilizmem, nawet jeżeli uzyskało się je przez debilizm wytwórcy tych dokumentów. Po prostu, nie wszystko jest dobre dla powszechnej wiadomości, wręcz uważam że większość informacji jest zbędna dla przeciętnego mieszkańca tego globu, bo nie jest on (znaczy się ten mieszkaniec) w stanie w sposób rozsądny odczytać tych informacji.

Autor:  Olek [ 5 gru 2010, o 21:53 ]
Tytuł:  Re: Cenzura w Internecie?

Carlo napisał(a):
Po prostu, nie wszystko jest dobre dla powszechnej wiadomości, wręcz uważam że większość informacji jest zbędna dla przeciętnego mieszkańca tego globu

to Ci to zrobił? każda prawdziwa informacja jest dla każdego przeciętnego mieszkańca tego globu

Autor:  Carlo [ 5 gru 2010, o 22:01 ]
Tytuł:  Re: Cenzura w Internecie?

Na szczęście tak nie jest. :) A kwestie prawdziwości to trzeba najpierw stwierdzić. Trudno np. uznać informację za prawdziwą że Putin z Miedwiediewem są jak Batman i Robin :lol: taka informacja jedynie pokazuje pewną prawdę o sposobie komentowania jakichś tam kwestii przez wytwórcę dokumentu. Przeciętnemu mieszkańcowi globu, ta informacja zbędna.

A już tak bardziej poważnie: Czy uważasz że nasze służby specjalne powinny upowszechniać informacje które posiadają np. o możliwym zamachu terrorystycznym? Ja uważam że generalnie nie (chyba że tylko tak udało by się uniknąć zamachu), bo nie powinno się straszyć społeczeństwa, tylko zapobiegać zagrożeniom. Nawet pomimo tego, że informacja jest prawdziwa, bądź za taką jest uznawana. Po prostu społeczeństwo nie funkcjonowało by normalnie, gdyby było epatowane takimi informacjami.

Autor:  -O- [ 5 gru 2010, o 22:01 ]
Tytuł:  Re: Cenzura w Internecie?

Reling napisał(a):
A pewnie takie, że jak za czas jakiś będziesz chciał nasze forum poczytać, dostaniesz obrazek który Olek pokazał .

Nadeszła pora na wolny, alternatywny Internet.

Autor:  Olek [ 5 gru 2010, o 22:19 ]
Tytuł:  Re: Cenzura w Internecie?

Jeanneau napisał(a):
Nadeszła pora na wolny, alternatywny Internet.

prace trwają :) niestety szybkości są na razie mało zadowalające np TOR

Autor:  Magister [ 5 gru 2010, o 22:30 ]
Tytuł:  Re: Cenzura w Internecie?

Oczywiście, że te informacje są zbędę większości z nas(tak na prawdę chyba wszystkim) ale pokazują w jaki sposób myślą pojedyncze osoby, które później wpływają na układ sił na scenie geopolitycznej. Nie zapominajmy, że czasami mało ważna osoba może znacząco wpłynąć na politykę rządu. No może nie jedna osoba ale mała grupa.

Autor:  Olek [ 5 gru 2010, o 22:34 ]
Tytuł:  Re: Cenzura w Internecie?

Carlo, takie informacje to wiedza o ludziach którzy kreują świat, a wiedza powinna być jawna i wolna. Kto ma decydować o tym co masz wiedzieć?

Autor:  kusza [ 6 gru 2010, o 06:43 ]
Tytuł:  Re: Cenzura w Internecie?

Piotrze, uważam że Olek ma absolutną rację. nawet jeśli te informacje są nieprzydatne dla 99,99% obywateli to niech Ci obywatele mają możliwość sami to stwierdzić. Prawda bywa czasami bolesna, ale jest niezbędna by można było iść do przodu. skoro demokracja opiera się na głosach obywateli, to dlaczego obywatel nie może wiedzieć zbyt wiele o tych, którzy chcą by na nich głosować??
a mam wrażenie, że doszliśmy do smutnej rzeczywistości, którą w Rejsie Piwowski karykaturalizował:
"Więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być... tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było... tylko aplauz i zaakceptowanie. (...)"

Autor:  Carlo [ 6 gru 2010, o 07:55 ]
Tytuł:  Re: Cenzura w Internecie?

Istnieją zasadniczo tylko dwa problemy :)

kusza napisał(a):
nawet jeśli te informacje są nieprzydatne


Gdyby były tylko nieprzydatne, one mogą być szkodliwe, a to zmienia postać rzeczy

kusza napisał(a):
Ci obywatele mają możliwość sami to stwierdzić.


No właśnie badania socjologiczne wskazują na to że większość ludzi ani nie potrafi stwierdzić ani nie rozumie informacji przekazywanych w mass-mediach. Socjologiem nie jestem i nie będę się tu produkował, ale badania takie są powszechne wg. mojej wiedzy :)

kusza napisał(a):
skoro demokracja opiera się na głosach


Patrz wyżej.
Obywatele kierują się emocjami, nie rozsądkiem ( w większości)

pozdrowienia :)

Autor:  kusza [ 6 gru 2010, o 08:17 ]
Tytuł:  Re: Cenzura w Internecie?

Carlo napisał(a):

No właśnie badania socjologiczne wskazują
[/quote]

Badania wskazują także, że statystyczny obywatel ma jedno jądro, jednego cycka i pół penisa...

badania są pewną formą generalizowania,
statystyczny polak np. rocznie czyta 1/3 książki, do teatru chodzi raz na 10 lat, czyta fakt, i nie rozumie z tego za wiele...
czy Ty Piotrze uważasz, że to Twój profil?? a może nie jesteś Polakiem...
nie daj sobie wmówić, że skoro ludzie głosują emocjami, to nie warto ich informować...
lubisz być niedoinformowany??
Pozdrawiam :)

Autor:  AIKI [ 6 gru 2010, o 08:31 ]
Tytuł:  Re: Cenzura w Internecie?

Carlo napisał(a):
Istnieją zasadniczo tylko dwa problemy :)

kusza napisał(a):
nawet jeśli te informacje są nieprzydatne


Gdyby były tylko nieprzydatne, one mogą być szkodliwe, a to zmienia postać rzeczy


Nooo - zmienia. IMO uzasadnia konieczność powołania specjalnego Wysokiego Urzędu ds Oceny Szkodliwości Informacji dla obywateli. No i oczywiście kolejnego, który będzie ten pierwszy kontrolował... Mysia?

Autor:  Carlo [ 6 gru 2010, o 08:57 ]
Tytuł:  Re: Cenzura w Internecie?

kusza napisał(a):
lubisz być niedoinformowany??


Te informacja są mi niepotrzebne, a niektóre z nich są oczywiste, tylko napisane przez dyplomatów i dlatego budzą tyle emocji.

Szczerze to mam gdzieś te informacje.
Idąc Twoim tokiem rozumowania powinniśmy żądać, aby nasZ wywiad i kontrwwiad zarówno wojskowy jak i cywilny opublikował wszystkie swoje dane, bo przecież niepoinformowani jesteśmy.
:D

Taka forma państwa mi nie odpowiada.
Pozdrowienia ;)

Autor:  Wojciech [ 6 gru 2010, o 09:52 ]
Tytuł:  Re: Cenzura w Internecie?

Cenzurze w internecie podlegać powinny wyłącznie informacje
szkodliwe dla Państwa,obywatela.
Słusznie,że dla tych przypadków jest to zastosowane
i nie ma się to ni jak co do danych z klauzulą tajności.
Absurdem jest mniemanie,że ocenzurowane będą dane np.tego forum. :roll:
Cytuj:
Jeanneau napisał(a):
...ale publikowanie tajnych depesz w Internecie, będzie miało dalsze konsekwencje. Ciekawe jakie.
Reling napisał(a):
A pewnie takie, że jak za czas jakiś będziesz chciał nasze forum poczytać, dostaniesz obrazek który Olek pokazał :-(.

Tajemnice Państwowe i ochrona danych,a cenzura to różne rzeczy...
Nie mieszajcie tych dodatków w jednym drinku,którego trudno wypić.

http://www.polityka.pl/kraj/analizy/151 ... emnic.read

W.P.R.

Autor:  -O- [ 6 gru 2010, o 09:55 ]
Tytuł:  Re: Cenzura w Internecie?

Carlo napisał(a):
Taka forma państwa mi nie odpowiada.

To nie o Twoje państwo tutaj chodzi. Chociaż częściowo też.
Polska od końca II Wojny do końca lat 80', była kontrolowana przez ZSRR. Taka kontrola była możliwa dzięki wpływom, które ZSRR miał w obozie nazywanym zaprzyjaźnionym. Zawsze ktoś próbuje kogoś kontrolować.
Dzisiaj USA prowadzi politykę globalną, która jest realizacją celów, których się jedynie domyślamy. Chciałbym wiedzieć (i niech nikt mi nie mówi, że nie zrozumiem) w jaki sposób USA oddziałuje na mój kraj, że raz "tarcza" ma być, a za chwilę ma jej nie być (jestem przeciwnikiem "tarczy" - uważam, że nie spełnia funkcji obronnej mojego kraju), chcę wiedzieć jak to się odbywa. Chcę wiedzieć dlaczego nasi chłopcy oddają życie w Iraku i Afganistanie, dlaczego tam pojechali. Myślę, że niedługo dowiemy się na czym polega przyjaźń USA z Izraelem.
Jest mnóstwo spraw przykrytych grubą warstwą kurzu maskującego draństwo. Jeżeli Wikileaks będzie powiewem, który choć trochę odsłoni to draństwo, to będzie oczywiście skandal, ale "ciemny lud" przejrzy na oczy.
Uważam, że są kręgi, które nieźle się bawią na świecie, różnymi sytuacjami, uzurpując sobie władzę i prawo do czynienia draństwa.
Mnie bardzo będzie interesować, kto stoi za piratami w Somalii, jak ten interes jest poukładany.
Wiem, że sporo ludzi ma teraz "pełne portki".

Autor:  Carlo [ 6 gru 2010, o 10:02 ]
Tytuł:  Re: Cenzura w Internecie?

:lol: i pewnie myślisz że juesej są jedyni? Wszystkie kraje stosują to jak to ładnie nazwałeś "draństwo"
W Afganie jesteśmy bo nasze władze wysłały tam nasze wojsko, amerykańska tarcza więc mogą sobie z nią robić co chcą, a to my dajemy się frajerzyć, ale o co masz pretensje do juesej? Stosunki między juesesj a Izraelem, to są sprawy tych dwóch państw, tak jak nasze stosunki z Ukrainą, Rosją, Czechami czy Mongolią. I to jest raczej ich sprawa. itd, itd, itd.

*****

I jeszcze się zastanów czy opublikowanie takie dokumentu http://wiadomosci.onet.pl/raporty/wikil ... omosc.html jest rozsądne?
To jest generowanie potencjalnego zagrożenia dla ludzi w różnych rejonach. Być może znajdzie się kilku wyznawców Allaha, którzy postanowią użyć tych informacji.

Autor:  kusza [ 6 gru 2010, o 10:07 ]
Tytuł:  Re: Cenzura w Internecie?

Jeanneau napisał(a):
Dzisiaj USA prowadzi politykę globalną, która jest realizacją celów, których się jedynie domyślamy.
Uważam, że są kręgi, które nieźle się bawią na świecie, różnymi sytuacjami, uzurpując sobie władzę i prawo do czynienia draństwa.


Na tubie można znaleźć film "wezwanie do przebudzenia" nie wiem na ile prawdziwy, ale przecież chodzi o to by każdy mógł ocenić... polecam

Autor:  -O- [ 6 gru 2010, o 10:09 ]
Tytuł:  Re: Cenzura w Internecie?

Carlo - rozumiem, że Ciebie to nie interesuje i chciałbyś, żebym również zajął się swoimi sprawami i przestał się interesować. Tak to zrozumiałem.
Trudne masz zadanie, bo raczej mnie nie przekonasz.

Autor:  Carlo [ 6 gru 2010, o 10:13 ]
Tytuł:  Re: Cenzura w Internecie?

No to źle to zrozumiałeś :)

Jak długo człowiek istnieje, tak długo istnieje jego ciekawskość, ... każdy jest ciekawy różnych rzeczy. Ja nbie krytykuję bycia ciekawym tylko ujawnianie takich informacji, szczególnie takich które mogą nieść za sobą zagorżenie dla zwykłych ludzi w różnych rejonach świata.

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/