Kochani moi:)
Życzę wam dużo radości, dużo odpoczynku, jeszcze więcej żeglarskich marzeń i siły do ich konsekwentnej realizacji, siły w dążeniu do swoich celów.
Dużo zdrówka bo bez tego ani rusz, dużo uśmiechu na codzień, byście zawsze mieli wokół siebie kilku prawdziwych przyjaciół którzy w chwilach zwątpienia czy bezsilności pomogą. Albo po prostu będą obok.
No i życzę wam też byście dla mnie byli dobrzy i nie krzyczeli ciągle.
Maarowi życzę by mnie wreszcie przeprosił
chodź wiem że tego nie zrobi :PBognie i Olkowi życzę by ich rejs okazał się niezapominanym. By wspominając go zawsze pojawiał się uśmiech na twarzy i taki błysk w oku
Niezapomnajce (czy jak kto woli Kasi) życzę by jej dążenia i starania zrealizowały się w najbliższym roku. Jestem pewna kochana że Ci się uda i że razem wypijemy butelkę wina w najbliższym czasie:)
Izabelli zwanej Issa życzę by nie panikowała i niezależnie ode mnie popłynęła w swój pierwszy rejs. Izuś ja w ciebie wierze i wiem że dasz rade a to już najwyższa pora.
Cape Tobie życzę byś się nie zmieniał. za każdym razem gdy wszyscy mnie atakowali byłeś dla mnie ogromnym wsparciem i z całego serduszka dzięki Ci za to
Mariuszowi Główce to życzę by się wreszcie ogarnął :P chyba już czas:P I by w przyszłym sezonie mnie wziął znowu na Szamana
:D Będę lepszym sternikiem niż ostatnio i obiecuję poprawę w piciu aa reszcie też najlepszego już się zmęczyłam :P
Jacek, Mikołaj, Grzesiek, Wojtek, i Zbieraj gorące świąteczne buziaczki!!!!!!!
