Bardzo dobre.Najważniejsze by hamulce były sprawne.
| Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
| Stało się . Pomocy https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=73&t=6896 |
Strona 1 z 3 |
| Autor: | Helix [ 14 sty 2011, o 15:39 ] |
| Tytuł: | Stało się . Pomocy |
Proszę o pomoc. Potrzebuję wyczerpującej odpowiedzi na niżej zadane pytanie. Z góry dziękuję. Jakiś czas temu zacząłem podejrzewać swoją żonę o zdradę. Skąd się dowiedziałem. No bo zachowywała się typowo dla takich sytuacji. Gdy odbierałem telefon w domu, po drugiej stronie odkładano słuchawkę. Miała często spotkania z koleżankami, niespodziewane wyjścia na kawę czy po książkę. Na pytanie "z kim z naszych wspólnych znajomych się spotyka", odpowiadała, że są to nowe przyjaciółki i ja ich nie znam. Zazwyczaj czekam na taksówkę, którą ona wraca do domu, jednak żona wysiada kilkaset metrów wcześniej i resztę drogi idzie na nogach, tak że nigdy nie widzę jakim samochodem przyjeżdża i z kim. Kiedyś wziąłem jej komórkę, tylko aby zobaczyć która godzina. Wtedy ona po prostu dostała szału i zakazała dotykać jej telefonu. Przez cały ten czas nie mogłem się zdecydować, by porozmawiać z nią o tym wszystkim. Pewnie nie dowiedziałbym się prawdy, gdyby nie przypadek. Pewnej nocy żona niespodziewanie gdzieś wyszła. Ja się zainteresowałem, że coś nie tak. Wyszedłem na zewnątrz. Postanowiłem schować się za naszym samochodem, skąd był doskonały widok na całą ulice, co pozwoliłoby mi zobaczyć, do jakiego samochodu wsiądzie. Kucnąłem przy swoim wozie i nagle z niepokojem zauważyłem, że tarcze hamulcowe przy przednich kołach mają jakieś brunatne plamy, podobne do rdzy. Proszę mi odpowiedzieć, czy ja mogę jeździć z takimi tarczami hamulcowymi, czy trzeba je stoczyć? Jeżeli natomiast trzeba ja wymienić, to czy można zamontować tańszy zamiennik, a nie oryginalne, a jeżeli tak, to które najlepiej? |
|
| Autor: | Wojciech [ 14 sty 2011, o 20:09 ] |
| Tytuł: | Re: Stało się . Pomocy |
Bardzo dobre.Najważniejsze by hamulce były sprawne.
|
|
| Autor: | Cape [ 14 sty 2011, o 20:14 ] |
| Tytuł: | Re: Stało się . Pomocy |
Żadnych zamienników, tylko oryginał
|
|
| Autor: | Carlo [ 14 sty 2011, o 23:39 ] |
| Tytuł: | Re: Stało się . Pomocy |
Cape napisał(a): Żadnych zamienników, tylko oryginał Szczególnie jeżeli chodzi o ....kobiety 
|
|
| Autor: | Cape [ 15 sty 2011, o 08:50 ] |
| Tytuł: | Re: Stało się . Pomocy |
Carlo napisał(a): Cape napisał(a): Żadnych zamienników, tylko oryginał Szczególnie jeżeli chodzi o ....kobiety Jak o kobietach i samochodach mowa, to dobra jest ta zasada. Stare to jest dobre wino i skrzypce, a kobiety i samochody powinny byc nowe.
|
|
| Autor: | Janna [ 15 sty 2011, o 09:10 ] |
| Tytuł: | Re: Stało się . Pomocy |
Cytuj: Stare to jest dobre wino i skrzypce, a kobiety i samochody powinny byc nowe. Kobiety są jak wino. Im starsze tym lepsze. Im młodsze tym tańsze.  A stare samochody są piękniejsze. |
|
| Autor: | Carlo [ 15 sty 2011, o 16:34 ] |
| Tytuł: | Re: Stało się . Pomocy |
Stare wino jak kiepskie to się ocet robi.... tylko oryginał wchodzi w grę
|
|
| Autor: | AIKI [ 15 sty 2011, o 17:16 ] |
| Tytuł: | Re: Stało się . Pomocy |
Janna napisał(a): Kobiety są jak wino. Im starsze tym lepsze. Im młodsze tym tańsze. No, tanie wino idzie do głowy tak samo dobrze, jak i to stare 
|
|
| Autor: | Janna [ 16 sty 2011, o 13:14 ] |
| Tytuł: | Re: Stało się . Pomocy |
Carlo napisał(a): Stare wino jak kiepskie to się ocet robi.... tylko oryginał wchodzi w grę Zgadzam się, żadnych podróbek. ***** Cytuj: No, tanie wino idzie do głowy tak samo dobrze, jak i to stare Ale po młodym ma się strasznego kaca. |
|
| Autor: | Maar [ 16 sty 2011, o 13:20 ] |
| Tytuł: | Re: Stało się . Pomocy |
Starość jest pojęciem bardzo subiektywnym. U nasz na Pradze pojęcie starego wina zależne jest od owoców z których zostało zrobione. Na przykład stare wino z jabłek ma datę produkcji w okolicach kwiecień 2010, stare wino z żyta - grudzień 2010, itd, itd. Starość wina Starej Sobieskiej można określić sprawdzając czy się pali 
|
|
| Autor: | Stara Zientara [ 16 sty 2011, o 23:07 ] |
| Tytuł: | Re: Stało się . Pomocy |
Cape napisał(a): Stare to jest dobre wino i skrzypce, a kobiety i samochody powinny byc nowe. Jeden stary lekarz (ginekolog), który pracował z moją mamą mawiał: Żona może być używana, samochód musi być nowy. |
|
| Autor: | Maar [ 16 sty 2011, o 23:49 ] |
| Tytuł: | Re: Stało się . Pomocy |
Stara Zientara napisał(a): Żona może być używana Może nie znaczy musi. Jak to się mówiło o samochodach? Nówka sztuka nie śmigana - nie ma luzów w zawieszeniu, nie szarpie przy ruszaniu, nie leje z wtryskiwaczy, nie cuchnie z klimy, etc, etc.
|
|
| Autor: | pawelsu [ 18 sty 2011, o 21:18 ] |
| Tytuł: | Re: Stało się . Pomocy |
stało się pomocy..spytaj przyjaciela twojej żony on jest mechanikiem samochodowym. może wystarczy posmarować nie tylko hamulce/ |
|
| Autor: | AIKI [ 18 sty 2011, o 21:25 ] |
| Tytuł: | Re: Stało się . Pomocy |
Janna napisał(a): Cytuj: No, tanie wino idzie do głowy tak samo dobrze, jak i to stare Ale po młodym ma się strasznego kaca. Kaca ma się od ilości, a nie od rocznika wina
|
|
| Autor: | Wojciech [ 18 sty 2011, o 22:16 ] |
| Tytuł: | Re: Stało się . Pomocy |
AIKI, a Ty to jeszcze możesz pamiętać ?.
|
|
| Autor: | AIKI [ 18 sty 2011, o 22:23 ] |
| Tytuł: | Re: Stało się . Pomocy |
Wojciech1968 napisał(a): AIKI, a Ty to jeszcze możesz pamiętać ?. No, to dopiero 14 rok jak nie przyjmuję Jeszcze coś tam się w głowie kołacze, tym bardziej, że człek był młody i zapamiętywał lepiej niż teraz. Teraz jak żona powie "weź no poodkurzaj" to się zapomina prawie natychmiast...
|
|
| Autor: | Wojciech [ 18 sty 2011, o 22:35 ] |
| Tytuł: | Re: Stało się . Pomocy |
Jak to jest przechodząc obok markowych trunków na wystawach sklepowych, kiedy to kilkanaście lat ma się symptom suchej wargi ?
|
|
| Autor: | AIKI [ 18 sty 2011, o 22:53 ] |
| Tytuł: | Re: Stało się . Pomocy |
Wojciech1968 napisał(a): Jak to jest przechodząc obok markowych trunków na wystawach sklepowych, kiedy to kilkanaście lat ma się symptom suchej wargi ? To jest pikuś... ooops - Pan Pikuś Zastanów się lepiej jak to jest np na weselu, albo innej podobnej okazji
|
|
| Autor: | Carlo [ 20 sty 2011, o 15:09 ] |
| Tytuł: | Re: Stało się . Pomocy |
I co? Można się bawić bez alkoholu? No można! Tylko po co się męczyć?? 
|
|
| Autor: | AIKI [ 20 sty 2011, o 19:28 ] |
| Tytuł: | Re: Stało się . Pomocy |
Carlo napisał(a): I co? Można się bawić bez alkoholu? No można! Tylko po co się męczyć?? To jedna racja - ale bardziej dla tych co dopiero niedawno odstawili. W moim przypadku "męczenie się" polega głównie na pilnowaniu kieliszka, aby ktoś podstępnie gorzały nie nalał
|
|
| Autor: | zosta [ 20 sty 2011, o 22:19 ] |
| Tytuł: | Re: Stało się . Pomocy |
Cape napisał(a): a kobiety i samochody powinny byc nowe. A ja od wczoraj jezdżę nowym - zazdrośćcie No dobra, moja stara kobieta jeździ, a ja jak zwykle autobusem…  Mam za to czas przyjrzeć się dobrze pasażerkom z. |
|
| Autor: | Wojciech [ 20 sty 2011, o 22:20 ] |
| Tytuł: | Re: Stało się . Pomocy |
AIKI, tego już wcale nie rozumie.  Nie lepiej zamiast kieliszka pilnować dziewczynę aby ktoś z premedytacją nie wyrwał jej do " tańca ". Jeden już taki ma problem z... tarczami hamulcowymi.
|
|
| Autor: | AIKI [ 20 sty 2011, o 22:23 ] |
| Tytuł: | Re: Stało się . Pomocy |
Wojciech1968 napisał(a): AIKI, tego już wcale nie rozumie. Nie lepiej zamiast kieliszka pilnować dziewczynę aby ktoś z premedytacją nie wyrwał jej do " tańca ". Jak będziesz miał żonę - zrozumiesz
|
|
| Autor: | Carlo [ 21 sty 2011, o 07:51 ] |
| Tytuł: | Re: Stało się . Pomocy |
AIKI napisał(a): Jak będziesz miał żonę - zrozumiesz dobre
|
|
| Autor: | Helix [ 21 sty 2011, o 08:19 ] |
| Tytuł: | Re: Stało się . Pomocy |
Skąd Panowie wiecie, że nie miał czyjejś? Żona to jakaś przestarzała instytucja. Trzeba iść z postępem czasu
|
|
| Autor: | AIKI [ 21 sty 2011, o 09:21 ] |
| Tytuł: | Re: Stało się . Pomocy |
helixwroclaw2005 napisał(a): Skąd Panowie wiecie, że nie miał czyjejś? Żona to jakaś przestarzała instytucja. Trzeba iść z postępem czasu Taki postęp to ja... no, wiesz co robię. Iść z postępem czasu nie oznacza, ze trzeba po drodze rozp... wszystko stare. No, chyba że jesteś bezwzględnym zwolennikiem każdego postępu - nawet wymyślonego przez różnych czubów w rodzaju wojowników o prawo do małżeństw homoseksualnych np. Na takiego rodzaju postęp ja się nie piszę. Bo to nie postęp, tylko degrengolada wynikająca z dobrobytu i nadmiaru wolnego czasu u głosicieli. No a żeby nie było za poważnie, to dam śmiechacza
|
|
| Autor: | Helix [ 21 sty 2011, o 09:49 ] |
| Tytuł: | Re: Stało się . Pomocy |
AIKI Singiel, singielka, huczne imprezy rozwodowe, nagrywanie nocy poślubnej to teraźniejszość. Ostatnio czytałem artykuł ciekawy artykuł o dziewczętach z ogólniaka po studniówce, które chwaliły się, że z damskiej klasy to tylko wychowawczyni pozostała nietknięta .. tak sobie napisałem z przymróżeniem oka ale ile prawdy w tym jest
|
|
| Autor: | AIKI [ 21 sty 2011, o 09:56 ] |
| Tytuł: | Re: Stało się . Pomocy |
helixwroclaw2005 napisał(a): AIKI Singiel, singielka, huczne imprezy rozwodowe, nagrywanie nocy poślubnej to teraźniejszość. Ostatnio czytałem artykuł ciekawy artykuł o dziewczętach z ogólniaka po studniówce, które chwaliły się, że z damskiej klasy to tylko wychowawczyni pozostała nietknięta .. tak sobie napisałem z przymr_u_żeniem oka ale ile prawdy w tym jest No ale chyba nie chcesz mnie namawiać abym przy swoich ponad 50 latach zachowywał się w podany wyżej sposób? Pomijając już fakt, czy taka imprezka z abiturientką liceum by mi pasowała, czy nie
|
|
| Autor: | Zbieraj [ 21 sty 2011, o 10:41 ] |
| Tytuł: | Re: Stało się . Pomocy |
AIKI napisał(a): No ale chyba nie chcesz mnie namawiać abym przy swoich ponad 50 latach zachowywał się w podany wyżej sposób? Pomijając już fakt, czy taka imprezka z abiturientką liceum by mi pasowała, czy nie Kiedyś do Radia Erywań wpłynęło pytanie: Jaka jest róznica miedzy onanizmem a stosunkiem? Radio odpowiedziało: W zasadzie nie ma żadnej różnicy. Tyle, że po tym pierwszym nie ma z kim porozmawiać. W tym zawiera sie sedno problemu przelatywania abiturientki Wykonywanie tych śmiesznych ruchów niegodnych filozofa jest bardzo przyjemne, ale fizjologia mówi, że wcześniej czy później to się musi skończyć. No i o czym wtedy rozmawiać z abiturientką? 
|
|
| Autor: | Stara Zientara [ 21 sty 2011, o 10:49 ] |
| Tytuł: | Re: Stało się . Pomocy |
Zbieraj napisał(a): o czym wtedy rozmawiać z abiturientką? Hefnera można zapytać. A i u nas znalazłoby się paru takich, co mają wnuczki za żony.
|
|
| Strona 1 z 3 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |
|