Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Katrine popłynie...
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=73&t=7397
Strona 1 z 2

Autor:  Leszczyna [ 3 mar 2011, o 13:39 ]
Tytuł:  Katrine popłynie...

Katrine napisał(a):
Ja w tym sezonie popłynę.


:D

Autor:  Magister [ 3 mar 2011, o 13:50 ]
Tytuł:  Re: Kapitański rejs Katrine...w najbliższym sezonie

No to gdzie i kiedy :?:
Bo muszę sobie termin zarezerwować :)

Autor:  Leszczyna [ 3 mar 2011, o 13:53 ]
Tytuł:  Re: Kapitański rejs Katrine...w najbliższym sezonie

No no zobaczymy czy przejdziesz,przez to gęste sito kastingu :D

Autor:  gf [ 3 mar 2011, o 13:56 ]
Tytuł:  Re: Kapitański rejs Katrine...w najbliższym sezonie

Kolos napisał(a):
Bo muszę sobie termin zarezerwować :)
I testament u notariusza spisać :wink:

Autor:  Carlo [ 3 mar 2011, o 14:07 ]
Tytuł:  Re: Kapitański rejs Katrine...w najbliższym sezonie

A to już był taki temat, nawet ze zbieraniem załogi :D

Autor:  Leszczyna [ 3 mar 2011, o 14:07 ]
Tytuł:  Re: Kapitański rejs Katrine...w najbliższym sezonie

Ale został zamknięty :( i teraz wracamy :)

Autor:  Maar [ 3 mar 2011, o 14:40 ]
Tytuł:  Re: Kapitański rejs Katrine...w najbliższym sezonie

Leszczyna napisał(a):
Ale został zamknięty
Wczoraj go odblokowałem. Serio. :-)

Autor:  Leszczyna [ 3 mar 2011, o 14:47 ]
Tytuł:  Re: Kapitański rejs Katrine...w najbliższym sezonie

To wrzuć linka :P.

*****

Maar....proroku..... :shock: :lol:

Autor:  Maar [ 3 mar 2011, o 14:57 ]
Tytuł:  Re: Kapitański rejs Katrine...w najbliższym sezonie

Leszczyna napisał(a):
To wrzuć linka
A co? Szukajka Ci się popsuła?

Nie wrzucę, tylko przeniosę :-)

Autor:  Katrine [ 3 mar 2011, o 17:53 ]
Tytuł:  Re: Kapitański rejs Katrine...w najbliższym sezonie

Eeej nie! Proszę zamknąć ten temat. Nie chce tego przechodzić znowu!

Maar proszę. Zaraz ktoś znowu zacznie cytować moje stare wypowiedzi i się zacznie....

Autor:  Leszczyna [ 3 mar 2011, o 18:41 ]
Tytuł:  Re: Kapitański rejs Katrine...w najbliższym sezonie

Oj to się wytnie :).
Powiedz lepiej gdzie płyniesz :) i kiedy?

Autor:  Catz [ 3 mar 2011, o 20:50 ]
Tytuł:  Re: Kapitański rejs Katrine...w najbliższym sezonie

Katrine napisał(a):
Eeej nie! Proszę zamknąć ten temat.

Nie lepiej i prosciej zrobic odwrotnie?
Jest juz udany i sprawdzony precedens: watek Kuracent: plodny, ciekawy, zabawny; zagladam tam tym chetniej, ze Kuracent potrafil do precedensu podejsc sensownie i z humorem.
Dlaczego nie otworzyc specjalnego watku Katrine w ktorym zainteresowana i liczni zainteresowani beda mogli wypowiadac sie spontanicznie, specyficznie, skondensowanie i zywiolowo bez biegania po calym FZ?
Catz Racjonalizator Mlody ( w interesie zainteresowanych mniej )

Autor:  Zbieraj [ 3 mar 2011, o 21:08 ]
Tytuł:  Re: Kapitański rejs Katrine...w najbliższym sezonie

Catz napisał(a):
Katrine napisał(a):
Eeej nie! Proszę zamknąć ten temat.

Nie lepiej i prosciej zrobic odwrotnie?
Dlaczego nie otworzyc specjalnego watku Katrine w ktorym zainteresowana i liczni zainteresowani beda mogli wypowiadac sie spontanicznie, specyficznie, skondensowanie i zywiolowo bez biegania po calym FZ?
Catz Racjonalizator Mlody ( w interesie zainteresowanych mniej )
Jestem za!
Vonteque for Katrine! Vonteque for Katrine! :lol:

Autor:  Leszczyna [ 3 mar 2011, o 21:16 ]
Tytuł:  Re: Kapitański rejs Katrine...w najbliższym sezonie

A potem każdy będzie chciał....

Zbieraj o palemkach i drynkach, Zientara o firmach czarterowych, Wojtek o zawartości lodówki.... :D...no nie....

Autor:  Maar [ 3 mar 2011, o 21:19 ]
Tytuł:  Re: Kapitański rejs Katrine...w najbliższym sezonie

Zbieraj napisał(a):
Vonteque for Katrine!


Myślę, ze HydePark jest odpowiedni :-)
Zaraz porozdzielam, powycinam, powydzielam, poblokuję, poitd.

... i już.

ps. Wątek "Kapitański..." zostawiłem zamknięty.

Autor:  Zbieraj [ 3 mar 2011, o 21:33 ]
Tytuł:  Re: Katrine popłynie...

Leszczyna napisał(a):
A potem każdy będzie chciał....

Zbieraj o palemkach i drynkach,
Niniejszym oświadczam, że rezygnuję dobrowolnie z wydzielania wątku o drynkach z palemkamy lub bez, pod warunkiem, że wątek o Katrine zacznie się od fotki, jak Katrine wsiada do śmigłowca :lol: :lol: :lol:

Autor:  Catz [ 3 mar 2011, o 21:36 ]
Tytuł:  Re: Katrine popłynie...

Leszczyna napisał(a):
A potem każdy będzie chciał....

Zbieraj o palemkach i drynkach, Zientara o firmach czarterowych, Wojtek o zawartości lodówki.... :D...no nie....

O tak... Ja np. na codzien chodze w stringach.
Nie gubie ich wprawdzie na imprezach ( zeglarskich i innych ), ale to pewnie tylko dlatego, ze kupuje same markowe stringi i badzo sie do nich przywiazuje emocjonalnie.
Catz Specjalista Markowy

Autor:  Maar [ 3 mar 2011, o 21:38 ]
Tytuł:  Re: Katrine popłynie...

Catz napisał(a):
kupuje same markowe
Chyba catzowe?!
Markowe kupuję ja.

Z poważaniem,
Marek

Autor:  Catz [ 3 mar 2011, o 21:47 ]
Tytuł:  Re: Katrine popłynie...

Maar napisał(a):
Catz napisał(a):
kupuje same markowe
Chyba catzowe?!
Markowe kupuję ja.

Przestan brac zacnych forumowiczow za idiotow: wszyscy wiedza, ze jestes moim stalym dostawca od zawsze...
Catz
Ps. Odsprzedaje mi drogo, ale nieuzywane!

Autor:  skipbulba [ 4 mar 2011, o 09:47 ]
Tytuł:  Re: Katrine popłynie...

Katrine napisał(a):
Eeej nie! Proszę zamknąć ten temat. Nie chce tego przechodzić znowu!

Maar proszę. Zaraz ktoś znowu zacznie cytować moje stare wypowiedzi i się zacznie....


buahahahahahahaha [śmiech demoniczny]

Katrine napisał(a):
STARY CYTAT KATRINE


buahahahaha [demoniczny śmiech]

.... się zaczęło... zagłada nadchodzi .... buahahahaha [demoniczny śmiech][szkielety tańczące na blaszanym dachu][czaszki][więcej czaszek]


PS. Wuj Bart byłby ze mnie dumny :D [hermetyczne]

Autor:  Leszczyna [ 4 mar 2011, o 10:36 ]
Tytuł:  Re: Katrine popłynie...

Ziemia spłynie krwią, słońce zajdzie księżycem... no Kasia :) gdzie płyniesz?

Autor:  Kuracent [ 4 mar 2011, o 10:40 ]
Tytuł:  Re: Katrine popłynie...

Katrine napisał(a):
Eeej nie! Proszę zamknąć ten temat. Nie chce tego przechodzić znowu!

Maar proszę. Zaraz ktoś znowu zacznie cytować moje stare wypowiedzi i się zacznie....


Zamknięcie wątku nie pomoże. Trzeba zablokować ^C i ^V. ;-)
Właśnie zaczynałem nowy temat w dziale 'Kuracent':
'Wszystko o pierwszym razie Katriny'.

Miało tam być nie tylko dużo Twoich cytatów ale i merytorycznych cytatów 'odpowiadaczy' na Twoje pytania w wątkach o pierwszym razie.

No ale nie będę taki. Jeśli wyraźnie nie życzysz sobie to trudno.
Nie dam takiego wątku.
Wciągnę to do ogólniejszego wątku w stylu: 'pierwszy raz wszystkich'. Utajnię autorów. Zmienię szyk zdań. ;-) Zostawię samo 'wyciśnięte meritum'.
Ale to koszmarnie długa praca. Więc wyniki nie dziś, nie jutro.

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/

Autor:  Magister [ 4 mar 2011, o 11:16 ]
Tytuł:  Re: Katrine popłynie...

Kuracent napisał(a):
'Wszystko o pierwszym razie Katriny'.

Kuracent napisał(a):
'pierwszy raz wszystkich'

Andrzej skąd Ty bierzesz takie nazwy na tematy :?: :lol:

Autor:  Katrine [ 4 mar 2011, o 11:25 ]
Tytuł:  Re: Katrine popłynie...

Kuracent napisał(a):
Właśnie zaczynałem nowy temat w dziale 'Kuracent':
'Wszystko o pierwszym razie Katriny'.
Wciągnę to do ogólniejszego wątku w stylu: 'pierwszy raz wszystkich'. Utajnię autorów. Zmienię szyk zdań. ;-) Zostawię samo 'wyciśnięte meritum'.
Ale to koszmarnie długa praca. Więc wyniki nie dziś, nie jutro.


Naprawdę nie masz nic ciekawszego do robienia w domu? Będziesz teraz analizować moj watek i doszukiwać się w nim jakiegoś drugiego sedna? Uproszę Ci trochę zadanie-tam naprawdę nie ma żadnych ukrytych myśli ani nic do analizowania. Mógłbyś zająć się czymś konstruktywnym. Załóż sobie jakiś kolejny wątek, ambitny z ukrytym przekazem ale mnie w to nie mieszaj.


skipbulba wybacz ale Twoj "demoniczny śmiech" jakoś wcale mnie nie bawi, ale to pewnie dlatego że nie jestem taka fajna jak Ty. No cóż. Mam nadzieje że przynajmniej Ty dobrze się bawisz.

L. wiesz doskonale ze gdybym powiedziała cokolwiek to znowu by się wszytko zaczęło od początku więc wybacz. Mój rejs moja sprawa. Jak powiedziałam nie mam zamiaru się nikomu z niczego spowiadać a już na pewno sie o nic pytać nie będę na forum więc zupełnie nie rozumiem po co admin założył ten temat.

Znaczy się w sumie wiem- każdy powód by się ze mnie pośmiać jest dobry. Bawcie się dobrze ale na mnie nie liczcie.

Autor:  Magister [ 4 mar 2011, o 11:30 ]
Tytuł:  Re: Katrine popłynie...

Katrine napisał(a):
więc zupełnie nie rozumiem po co admin założył ten temat.

To nie admin założył ten temat tylko Bogna. Maar go potem połączył ze starym a potem rozłączył :wink:

Autor:  Kuracent [ 4 mar 2011, o 11:38 ]
Tytuł:  Re: Katrine popłynie...

Katrine napisał(a):

Będziesz teraz analizować moj watek i doszukiwać się w nim jakiegoś drugiego sedna? Uproszę Ci trochę zadanie-tam naprawdę nie ma żadnych ukrytych myśli ani nic do analizowania. Mógłbyś zająć się czymś konstruktywnym. Załóż sobie jakiś kolejny wątek, ambitny z ukrytym przekazem ale mnie w to nie mieszaj.



Nie będę doszukiwał się niczego. Po prostu wycisnę meritum z kilkunastu wątków o pierwszym razie różnych osób. Widać, że tematy w stylu:

* czy już dojrzałam/em do pierwszego razu jako kapitan?
* nigdy nie byłam/em oficerem na morzu. Czy poradzę sobie jako kapitan?
* o czym pamiętać przed pierwszym rejsem?
* mam duże doświadczenie mazurskie - co uwzględnić dodatkowo na morzu?
* pierwszy bałtycki.
* czy z Górek Zachodnich lepiej do Świnoujścia czy Kłajpedy? A może Szwecja? Dlaczego?

Na swojej stronie mam od dawna taką zakładkę. Ale na razie jest pusta. Chciałbym skrót z mojego artykułu opublikować także w dziale 'Kuracent' lub innym. Ale zawsze można zgłosić Moderatorom aby usunęli taki temat.

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/

Autor:  skipbulba [ 4 mar 2011, o 20:49 ]
Tytuł:  Re: Katrine popłynie...

Katrine napisał(a):

skipbulba wybacz ale Twoj "demoniczny śmiech" jakoś wcale mnie nie bawi, ale to pewnie dlatego że nie jestem taka fajna jak Ty. No cóż. Mam nadzieje że przynajmniej Ty dobrze się bawisz.


Katrine wybacz, wiem , że na brak poczucia humoru nie działają nawet amerykańskie tabletki.
Ale nie ma nic gorszego na jachcie niż obrażalski załogant. Wole już pożar, a potem... [czaszki][więcej czaszek][plastikowy szkielet z lekcji anatomi] :D

Autor:  Katrine [ 4 mar 2011, o 20:51 ]
Tytuł:  Re: Katrine popłynie...

skipbulba napisał(a):
Katrine wybacz, wiem , że na brak poczucia humoru nie działają nawet amerykańskie tabletki.
Ale nie ma nic gorszego na jachcie niż obrażalski załogant. Wole już pożar, a potem... [czaszki][więcej czaszek][plastikowy szkielet z lekcji anatomi] :D


sugerujesz że jestem obrażalska? ciekawe ciekawe:D

Autor:  Cape [ 4 mar 2011, o 20:52 ]
Tytuł:  Re: Katrine popłynie...

skipbulba napisał(a):
Ale nie ma nic gorszego na jachcie niż obrażalski załogant.

Święte słowa, raz takiego miałem i wystarczy na całe życie.

*****

Katrine napisał(a):
sugerujesz że jestem obrażalska? ciekawe ciekawe:

Ciebie tak nie odbieram, wręcz przeciwnie.

Autor:  mors-k [ 4 mar 2011, o 22:10 ]
Tytuł:  Re: Katrine popłynie...

Proponuje Koledzy, byście przestali robić sobie z Katrine jaja. :roll: Lepiej skupcie się na tematach Kuracenta. :wink:

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/